Aha.
P.S.
Wspomniałeś też, Slupie, o problemie stopu rozwiązanym przez Turinga i Churcha (ale nie Catholic Churcha, przykro mi). A mi właśnie niedawno do łba wpadło, iż rozwiązanie problemu stopu wskazuje też, że jakieś jedno czysto techniczne rozwiązanie kwestii p(doom) jest niemożliwe.
Otóż, problem stopu mówi, że nie da się zbudować jednego uniwersalnego programu, który dla dowolnego programu i danych wejściowych zawsze poprawnie rozstrzygnie, czy ten program kiedyś się zatrzyma, czy będzie działał w nieskończoność.
No to ja dodam, że nie da się zbudować jednego uniwersalnego programu, który dla dowolnego programu i danych wejściowych zawsze poprawnie rozstrzygnie, czy ten program zatrzyma istnienie ludzkości, czy będzie utrzymywał ludzi w nieskończoność.
Nie wierzę w ogóle w programistyczne sposoby rozwiązania problemu stopu istnienia ludzkości z powodu AI.
P.S.
Wspomniałeś też, Slupie, o problemie stopu rozwiązanym przez Turinga i Churcha (ale nie Catholic Churcha, przykro mi). A mi właśnie niedawno do łba wpadło, iż rozwiązanie problemu stopu wskazuje też, że jakieś jedno czysto techniczne rozwiązanie kwestii p(doom) jest niemożliwe.
Otóż, problem stopu mówi, że nie da się zbudować jednego uniwersalnego programu, który dla dowolnego programu i danych wejściowych zawsze poprawnie rozstrzygnie, czy ten program kiedyś się zatrzyma, czy będzie działał w nieskończoność.
No to ja dodam, że nie da się zbudować jednego uniwersalnego programu, który dla dowolnego programu i danych wejściowych zawsze poprawnie rozstrzygnie, czy ten program zatrzyma istnienie ludzkości, czy będzie utrzymywał ludzi w nieskończoność.
Nie wierzę w ogóle w programistyczne sposoby rozwiązania problemu stopu istnienia ludzkości z powodu AI.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

