Temat już dosyć przedawniony ale ostatnio coś mnie napadło.
Otóż statystyki niestety niezbyt dobrze odzwierciedlają rzeczywistość.
Bo statystyki jasno pokazują że korzyści szczepionek znacznie przewyższają ich efekty uboczne.
Tyle że w statystykach uwzględnia się głównie ilość zarejestrowanych NOPów.
A ile jest ciężkich objawów po szczepionce w stosunku do NOPów?
Możliwe że od huya.
O ile śmiałem się z antyszczepów po moim mini badaniu opinii publicznej trochę mi zmiękła fujara.
Z grupy zaledwie kilkunaścioro osób kilka przypadków bardzo ciężkich objawów po szczepieniu, ktoś wskutek omdlenia wybił sobie dwie jedynki, ktoś inny miał ciężkie zapalenie stawów, jeszcze nauczycielka ma osłabioną odporność po 3 dawce. Lekarz rzekomo wydał diagnozę że to wina szczepionki.
Oczywiście , nie ma 100% pewności czy to jest wina szczepionki, ale jednak, nie mam pojęcia też na podstawie czego tam stwierdził to lekarz, może podpytam jeszcze.
Wątpię że którykolwiek z tych przypadków jest zarejestrowany jako NOP w statystykach.
Szukałem sobie z gpt danych ankietowych jak ludzie oceniają szczepionkę , tam było już że kilka procent miało ciężkie objawy po szczepionce, czyli w sumie ogromnie dużo więcej niż oficjalne dane statystyczne z NOPami.
Szczerze nie wiem co o tym myśleć dlatego wolę podpytać mądrzejszych od siebie ludzi.
Otóż statystyki niestety niezbyt dobrze odzwierciedlają rzeczywistość.
Bo statystyki jasno pokazują że korzyści szczepionek znacznie przewyższają ich efekty uboczne.
Tyle że w statystykach uwzględnia się głównie ilość zarejestrowanych NOPów.
A ile jest ciężkich objawów po szczepionce w stosunku do NOPów?
Możliwe że od huya.
O ile śmiałem się z antyszczepów po moim mini badaniu opinii publicznej trochę mi zmiękła fujara.
Z grupy zaledwie kilkunaścioro osób kilka przypadków bardzo ciężkich objawów po szczepieniu, ktoś wskutek omdlenia wybił sobie dwie jedynki, ktoś inny miał ciężkie zapalenie stawów, jeszcze nauczycielka ma osłabioną odporność po 3 dawce. Lekarz rzekomo wydał diagnozę że to wina szczepionki.
Oczywiście , nie ma 100% pewności czy to jest wina szczepionki, ale jednak, nie mam pojęcia też na podstawie czego tam stwierdził to lekarz, może podpytam jeszcze.
Wątpię że którykolwiek z tych przypadków jest zarejestrowany jako NOP w statystykach.
Szukałem sobie z gpt danych ankietowych jak ludzie oceniają szczepionkę , tam było już że kilka procent miało ciężkie objawy po szczepionce, czyli w sumie ogromnie dużo więcej niż oficjalne dane statystyczne z NOPami.
Szczerze nie wiem co o tym myśleć dlatego wolę podpytać mądrzejszych od siebie ludzi.

