Osiris napisał(a): Mamy do czynienia tym razem z prawdziwym "cancel culture" ze strony prawicy czy wręcz z cenzurowaniem dyskursu publicznego przez te same osoby które niedawno dałyby się podobno pokroić w imię ochrony Pierwszej Poprawki. I to w imię podrzędnego tiktokera i naprawdę marnego dyskutanta.
Podpisuję się pod tym wszystkiemi ręcyma i nogyma.
Strasznie wkurza mnie to, że zarówno lewica jak i prawica nie mają dystansu do swoich poglądów. Mają swoje świętości, których nie można obrażać lub krytykować i chuj. I w sumie tak to widzę, że ani lewica ani prawica nie stoją na straży wolności słowa. Trzeba uważać na jednych i na drugich.
Prawica ma swojego świętego męczennika Kirka, a lewica Georga Floyda. I ni chuja nie można żadnego skrytykować. To tak jakby u nas zacząć coś na JP2 gadać albo Kaczyńskiego albo Tuska. Od razu zwolennikom tych ludzi korba odpierdala.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

