[Ayla Mustafa]

Myślę, że to nie jest sprzeczne z Twoją opinią, ale chciałbym, żeby pewne standardy, które są i zawsze były obecne w katolicyzmie, zyskały dziś na większej popularności.

Niech zgadnę - te standardy są w gargantuicznej mierze skupiane na temacie: https://m.youtube.com/watch?v=2kGL1QZpfd...aGFuaWU%3D
W końcu nierzadko przedstawiciele kleru katolickiego bardziej się interesują tematem z powyższego filmiku niż np. tragedią Ukraińców, tragedią w Sudanie, tragedią w Gazie, chorobami, przyszłością AI, rosyjskim zagrożeniem, albo biedą na świecie. Stawiam, że to z powodu celibatu. Księża nie mogą robić tenteges-cimcirimci, a więc nierzadko niezaspokojone libido im pod korek podchodzi, a wtedy za dużo skupiają się na temacie seksu. U osób, które mają życie seksualne lub chociaż masturbacyjne, temat seksu nie jest tak ważny, bo takie osoby najczęściej jakoś zaspokajają swe libido. Dla przeciętnego człowieka temat seksu to... no nie wiem... sprawa na kilkadziesiąt minut w danym dniu (seks, albo masturbacja), a nie jeden z tematów życiowej krucjaty.
Mam nadzieję, że KK zniesie celibat. Celibat często krzywdzi osoby duchowne, a potem te skrzywdzone osoby nierzadko krzywdzą innych.
I tak się nastanawiam - czy afery pedofilskie w Kościele Katolickim nie biorą się czasem z tego, że ksiądz nierzadko ma niezaspokojony pęd seksualno-romantyczny i zarazem ma niezaspokojony pęd do wychowania dzieci, a jak te dwa pędy się połączą i zmutują z powodu długich lat niezaspokojenia, to może wyjść z tego pociąg do dziecka i skrzywdzenie tegoż dziecka... Jakoś w klerze protestanckim i prawosławnym takich częstych i wielkich afer pedofilskich nie ma. U protestantów i prawosławnych nie ma celibatu księży, a więc najpewniej to celibat pośrednio wzmaga te afery pedofilskie w Kościele Katolickim.
Oby tego celibatu już nie było.

---

Ogółem to współczuję księżom i zakonnicom katolickim. Życie bez związku, bez dzieci i bez spełnienia seksualnego to dla większości (acz nie wszystkich, wiadomka) ludzi nic miłego.