lumberjack napisał(a): Przecież to księża się hedonistycznie łomotają aż do nieprzytomności vide seksparty w Dąbrowie Górniczej.
A to tylko czubek góry lodowej. Nie ma co się przejmować ich tanim moralizatorstwem.
Tu będę, nomen omen, adwokatem diabła.
Nie wszyscy księża się hedonistycznie łomotają aż do nieprzytomności.
No bo niektórzy z nich nie mdleją - tak są zaprawieni w boju.

A inni się nie łomotają. Wiadomka.
"I sent you lilies now I want back those flowers"


