Slup napisał(a): Przecież chodzi o dyskusję na temat seksualności. Współcześnie taka dyskusja nie jest przedmiotem tabu.
Niekiedy potrafi być nawet bardzo obrazowa. Moi rodzice oglądali „randkę w ciemno”. Teraz w ogólnodostępnej tv można obejrzeć „magię nagości” gdzie uczestnicy komentują wygląd swoich organów płciowych i bez skrępowania opowiadają o preferencjach seksualnych.
Jeśli się o czymś szerzej mówi lub pokazuje (choćby i w neutralnym lub pozytywnym kontekście) to trzeba być świadomym tego, że wystawia się to na publiczną i powszechną ocenę. Stąd też jeżeli Ayla od czasu do czasu pisze coś publicznie o robieniu loda czy rimmingu to musi być świadoma, że to działa w dwie strony. Tzn. ktoś inny też to może śmiało poruszyć ale już w innym kontekście - np. w formie żartu czy wyrażenia dezaprobaty. Tutaj nie można mieć ciastka i zjeść ciastka.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
