fciu napisał(a): Jest to wskazanie na pewną funkcję ośrodków głodu, która zapewne jest istotna. Wszystko ładnie i pięknie, dopóki ktoś nie wyjedzie z tezą, że jedzenie dla przyjemności, czy dla towarzystwa jest jakimś wypaczeniem natury.
Tego nie mówię.
Jeśli jednak ktoś się nasycił i je nadal ze względu na walory smakowe, to zaczyna się perwersja. Oczywiście perwersja jest stopniowalna. Ostateczną jej formą jest obżarstwo.

