Slup napisał(a): Nie użyłbym tego określenia. Gdyby to powiedziała inna osoba niż Lumberjack, to pewnie bardziej by mi to przeszkadzało, ale w jego przypadku nie mam wątpliwości, że jest generalnie tolerancyjną osobą, która czasem używa dosadnych i niepoprawnych politycznie określeń.Chodzi o całą atmosferę dyskusji. Jeśli ludzie nie mają problemu z nazywaniem innych szamtogłowymi to rozsądnym wydaje się, że stwierdzenie o potencjalnym lenistwie w tym kontekście nie jest jakimś wykroczeniem.
Mam duży szacunek do osiągnięć cywilizacji islamskiej.
Nie mam Ci za złe docinek i nie jestem cięty. To jest Twoja suwerenna decyzja, w jaki sposób ze mną rozmawiasz.
Cytat:Myślę, że korelacja między religią muzułmańską i prawem represjonującym homoseksualizm, jest faktem. Myślę też, że ta korelacja jest większa niż w przypadku innych religii – przynajmniej tych głównych. Masz rację, że korelacja może oznaczać relację przyczynową, ale nie musi. Nie da się wykluczyć, że Pakistańczycy i Marokańczycy są bardziej tolerancyjni wobec osób homoseksualnych niż Rosjanie czy nawet Polacy, zaś prawodawstwo Pakistanu czy Maroka jest w tym zakresie efektem innych czynników. Słusznie zwracasz uwagę, że nie mamy, co do tego pewności.
Może być też tak, że Marokańczycy czy Pakistańczycy są mniej tolerancyjni niż Rosjanie lub Polacy i ciągle islam nie musi być tym głównym czynnikiem. Wystarczy cofnąć się kilka dekad i przekonamy się, że nietolerancja względem mniejszości była powszechna bez względu na religię, kulturę, wychowanie, tradycję, itd.
Cytat:Tutaj też nie mamy pewności. Nie chce też powiedzieć, że katolicyzm jest jedyną przyczyną homofobii. Jednak skłaniam się do tego, że katolicyzm odgrywał w tym znaczną rolę. To samo moim zdaniem dotyczy Islamu.
Zgadzam się ale mam pewne wątpliwości które przedstawiłem poniżej.
Cytat:To zbyt skomplikowana sprawa, żeby tak łatwo można było ją rozstrzygnąć. Z pewnymi zastrzeżeniami przychylam się do tego poglądu.
To też jest temat poruszany na forum wielokrotnie. Mnie zawsze zastanawiało dlaczego, skoro chrześcijaństwo miało rzekomo tak pozytywny wpływ na rozwój cywilizacyjny, to z najbardziej gwałtownymi zmianami mamy do czynienia w okresie osłabienia wpływu Kościoła i religii w ogóle. W zasadzie jest to odwrotna korelacja. Ale to temat rzeka.
Cytat:Myślę, że miała i ma. Najłatwiej zresztą pokazać jej negatywny wpływ, bo on wyraża się w jawnym sprzeciwie wobec pewnych rozwiązań. Np. projekty związane ze związkami partnerskimi są dopiero od niedawna rozważane przez niektóre partie chadeckie. Pamiętam jeszcze kilka lat temu Angelę Merkel, która jasno deklarowała, że jej rząd nie ma zamiaru wprowadzać tego rozwiązania. Również w Polsce ta kwestia rozbija się o pewną inercję wynikającą (z szybko zanikającego) sygnału, jakim była dominacja kulturowa katolicyzmu w poprzednich pokoleniach.
Mnie zastanawia czy jest to sama religia czy szeroko pojęta kultura społeczna. Dlaczego np. mamy do czynienia z negatywnym nastawieniem prawicy do mniejszości seksualnych skoro duża jej część nie jest religijna? Gdzie uznamy coś za wpływ katolicyzmu a gdzie jest to po prostu ogólnie przyjęte społecznie prawidło, że geje są wynaturzeniem? Przecież nie jest tak, że całość funkcjonowania i ukształtowania moralnego opiera się na tej czy innej religii panującej w danym kraju. Mamy zasady religijne ale wiadomo jaki poziom ignoracji co do ich znajomości oraz przestrzegania występuje w Polsce. Podobnie jest w innych krajach.
Baptiste napisał(a): To nie ma być śmieszne tylko uszczypliwe. Takiemu antypatycznemu i uszczypliwemu typowi jak ty, należy się to jak psu buda. Jak będziesz grzeczniejszy i odpuścisz sobie teksty typu "czy to za trudne?" to może uznam, że to nie ma sensu.Naprawdę, powtórzę to jeszcze raz. Takie rzeczy na mnie nie działają. Ale zapewne zrozumienie tego jest dla ciebie... za trudne.
Cytat:Oczywiście, że wchodzi w szczegóły bo skupia się na konkretnej restrykcji, a nie na "prawie dyskryminującym gejów".Czyli: autor napisał, że jest podział 50/50 jeśli chodzi o chrześcijan i muzułmanów. Autor napisał również, że w kara śmierci jest w Nigerii oparta na prawie szariatu:
Przecież cytat, który zamieściłem pochodzi wprost z tego artykułu więc jak widać jego autor uznał z jakiś powodów za zasadne poruszenie osobnego wątku - tzn. wątku kary śmierci. I ja się do tego odniosłem skoro już ten artykuł się tutaj pojawił.
"The remaining five countries include Nigeria, which has a roughly 50-50 split of Muslims and Christians".
Logicznie z tego wynika, dla każdego czytającego powyżej 5 lat, że w części muzułmańskiej jest stosowana kara śmierci. Pozostaje pytanie: czy twoje rozumowanie nie wykracza poza 5-latka czy po prostu nie przeczytałeś ze zrozumieniem?
Cytat:Manipulacja (alternatywnie brak odpowiedniej wiedzy) i sam artykuł również użyty w celu manipulacyjnym.Jakiż to manipulacyjny cel przyświecał autorowi? Słucham z uwagą.
Cytat:Lumber wcale żadnego wyjątku nie zakładał. Tzn. nie zakładał, że Islam może być jednym źródłem krzywdzących norm.Tego też nie stwierdziłem. Napisałem, że lumber uważa islam za wynaturzenie i w tej kwestii jest to wyjątkowa religia spośród pozostałych. Poprosiłbym o czytanie ze zrozumieniem ale... po co?
Cytat:Fakty są takie, że ten artykulik niczego takiego nie wykazał na co zwrócił już uwagę Slup. Gdzie jakieś martwe relikty postkolonialne w mikropaństwach, a gdzie realnie działające prawo w Arabii Saudyjskiej czy Iranie?Artykuł wskazuje na prawodawstwo w poszczególnych państwach o różnych systemach religijnych. Wyraźnie widać, że bez względu na dominującą religię mamy do czynienia z dyskryminacją gejów.
Cytat:Do stwierdzenia pewnych faktów nie potrzeba jednoczesnego przekonania, że katolicyzm "jest spoko".Jeśli ktoś uparcie powtarza komunały o dyskryminacji gejów w islamie i notorycznie pomija wszelkie fakty z tym związane w krajach chrześcijańskich, to jest to manipulacja.

