Kiedy ludzie mówią o świadomości, to często mają czasem na myśli pewną "magiczną" jakość. Potem zawzięcie mędrukują o "twardym problemie świadomości" i zastanawiają się, czy LLM-y są świadome w tym właśnie sensie.
Nie mam natomiast problemu ze świadomością zdefiniowaną behawioralnie. Bezsporne jest dla mnie, że LLM-y tego rodzaju świadomość w pewnym stopniu przejawiają. Termostaty zresztą też ją przejawiają (jednak mniej).
Myślę, że to bardzo dobre przedstawienie Twojego stanowiska i podejścia do AI, któremu wielokrotnie dałaś wyraz w tym wątku. Mnie jednak bardziej interesuje informatyka teoretyczna. Tu się różnimy.
Nie mam natomiast problemu ze świadomością zdefiniowaną behawioralnie. Bezsporne jest dla mnie, że LLM-y tego rodzaju świadomość w pewnym stopniu przejawiają. Termostaty zresztą też ją przejawiają (jednak mniej).
Ayla Mustafa napisał(a): Nie bez powodu zachowanie modeli AI najlepiej analizować psychologicznie, a nie informatycznie.
Myślę, że to bardzo dobre przedstawienie Twojego stanowiska i podejścia do AI, któremu wielokrotnie dałaś wyraz w tym wątku. Mnie jednak bardziej interesuje informatyka teoretyczna. Tu się różnimy.

