Ty też generujesz wyjścia, które są spójne z tezą, że nie różnisz się (za wyjątkiem stopnia i złożoności) od LLM-a lub termostatu. Poza tym z fizyki i neurologii wiem, że strukturalnie jesteście automatami o skończonej liczbie stanów. Czemu mam więc zakładać, że Ty posiadasz jakiś wyjątkowy model zewnętrznej rzeczywistości, którego LLM rzekomo ma nie mieć? Mogę uwierzyć, że Twój model jest bardziej złożony i multimodalny, ale dlaczego miałby być jakościowo inny?
No chyba, że tak nie twierdzisz i wtedy właściwie się zgadzamy.
No chyba, że tak nie twierdzisz i wtedy właściwie się zgadzamy.

