Slup napisał(a): Ty też generujesz wyjścia, które są spójne z tezą, że nie różnisz się (za wyjątkiem stopnia i złożoności) od LLM-a lub termostatu.Co to znaczy "stopnia złożoności"? Ja mówię o tym, co jest przez danego agenta modelowane — LLM modeluje język. Termostat modeluje temperaturę (nawet lepiej niż ludzki intuicyjny model). Natomiast człowiek posiada model języka oraz model rzeczywistości. Ludzkich zachowań nie da się wyjaśnić tylko faktem modelowania języka, bo ludzie są w stanie opisać rzeczywistość i wejść w interakcję z otoczeniem, o który nigdy im nie opowiedziano. Potrafią opisać swoje przeżycia wewnętrzne i zachowywać się stosownie do nich w sposób, który również nie jest wyjaśnialny tylko tym, że czytali poezję.
Więc jeśli uważasz, że to iż posiadam modele, których LLM nie posiada to tylko kwestia "stopnia złożoności", to niech ci będzie.
Cytat:Czemu mam więc zakładać, że Ty posiadasz jakiś wyjątkowy model zewnętrznej rzeczywistości, którego LLM rzekomo ma nie mieć?Już wyjaśniłem.
Cytat:Mogę uwierzyć, że Twój model jest bardziej złożony i multimodalny, ale dlaczego miałby być jakościowo inny?No nie — na pewno jest jakościowo inny. Bo jednak neurony działają inaczej niż matematyczne struktury w uczeniu maszynowym. Poza tym zdolność używania języka jest wtórna względem poznawania rzeczywistości u zwierząt; zaś u LLM-ów jeśli istnieje jakiś model rzeczywistości (choć nic na to nie wskazuje), to jest on, na odwrót, wtórny wobec modelu języka i stanowi emergencję modelu językowego.

