Baptiste napisał(a): Jednostki dyskryminowane zwykle wyobrażają sobie swoich ciemiężycieli właśnie w takich rolach - rolach zamienionych. Zważ na to, że napisała to osoba, którą dyskryminowałeś bazując na porzedniej pozycji władzy i siły moderatora forum.Ale teraz to sobie jaja robisz. Ja rozumiem, ze jak się 1000 razy powtórzy pewną narrację, to można w nią samemu wierzyć, ale bez przesady. To raz.
Dwa — to przecież nie jest tak, że Hans jest faktycznie cieciem, a ja jestem jakimś wybitnym intelektualistą, żeby można było mówić o "pozycjach zamienionych". Socjologicznie jesteśmy sobie z Hansem bardziej podobni, niż by sobie Hans życzył.
Cytat:Jak jednak w sensowny sposób wytłumaczyć to, że sytuacja gdy ktoś ignoruje twoje wpisy na forum (Gladiator)jest przez ciebie odbierana jako traktowanie jak podczłowieka?A jak to w inny sposób wytłumaczyć? Nie mówimy przecież o zignorowaniu jakiegoś jednego głupiego posta. Ale właśnie o to chodzi. Dla Ciebie obraźliwą jest "nieuprzejmość". A dla mnie obraźliwe jest odmówienie równości. To jest ta kluczowa różnica.
Cytat:Taa, a mi tu czołg jedzie. Takie teksty to są dobre u początkującej adeptki instagrama, która po twardzielsku odgraża się, że hejterów ma w dupie. Prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy ludźmi i nasza emocjonalność w dużym stopniu działa podobnie.Ale ja nie twierdzę, że nie jestem człowiekiem, bądź że nie jestem emocjonalny. Po prostu nie rażą mnie nieuprzejmość, knajactwo, czy zabawy dożynkowe. A rażą nadętość, dulszczyzna i sianie strachu.
Cytat:Dorzuć jeszcze coś nawiązującego do kapitalisty.No to się zdecyduj, kim chcesz być z jakiego powodu mam Tobą gardzić? Bo jednak mentalność arystokratyczna i burżujska funkcjonowały historycznie w opozycji.


