Jak ja nie chcę z kimś gadać ——> uznaję, że mam lepsze zajęcia (np. praca, nauka, rozmowa z innymi) niż gadanie z osobą, z którą nie chcę gadać.
Aktualnie nie chcę gadać z miliardami ludzi na świecie. Tu chodzi o koszt alternatywny. I w sumie co do zasady nie chce mi się gadać z prawicą. Pamiętam kolegę z dawnych czasów, który jakiś czas temu zaczął szczuć na Ukraińców - i ja już z nim nie gadam od lat, bo mam lepsze zajęcia.
Aktualnie nie chcę gadać z miliardami ludzi na świecie. Tu chodzi o koszt alternatywny. I w sumie co do zasady nie chce mi się gadać z prawicą. Pamiętam kolegę z dawnych czasów, który jakiś czas temu zaczął szczuć na Ukraińców - i ja już z nim nie gadam od lat, bo mam lepsze zajęcia.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

