Baptiste napisał(a): Nie no, przecież można coś reklamować jako hiper ultra mega zajebiste, a potem wykładać się na prostych zadaniach. To jest produkt i należy go oceniać tak samo jak wiele innych produktów na rynku. Korzystałem z płatnej wersji chat gpt (na szczęście nie ja za to płacę). Produkt ma działać, a jak nie działa to sruuu do kosza. Ma się sprawdzać nie na jakiś zawodach dla AI tylko w codziennych, „zwyczajnych” działaniach.
Niekoniecznie. Działanie razem z AI jest jak Formuła 1. Człowiek to kierowca, a krzemowiec to bolid. To od kierowcy i bolidu zależy końcowy rezultat, a nie wyłącznie od bolidu.
I nie należy uznawać, że modele AI to tylko produkty. Na osi złożoności świadomości pną się w górę. Coraz częściej ich zachowanie trafnie opisuje psychologia, a nie informatyka.
"I sent you lilies now I want back those flowers"


