vpprof napisał(a):Lepiej przestań już pisać o świadomości, bo jeszcze kilka takich tekstów i nie będziesz miał żadnych argumentówale ja nie chce na siłe szukać argumentów, tylko że tak powiem dojść do prawdy.
Pozatym nie było to strzelenie sobie samobója - bo ja uważam tak samo jak napisałeś. Wydaje mi się że wiem co jest potrzebne do powstania świadomości, tyle że nie wiem czym jest świadomość(ehh.. który raz już t pisze...). Wiem o tym że alkohol ogranicza świadomość - sięć neuronowa gorzej pracuje bo impulsy pomiędzy neuronami są wolniej przekazywane, na dodatek niektóre rejony mózgu są mniej aktywne inne bardziej, co jeszcze bardziej wpływa na "inne" zachowanie.
"Straszną jest rzeczą, że gdziekolwiek człowiek się urodzi, pewne twierdzenia zostają mu wpojone w dzieciństwie wraz zapewnieniem, że nigdy nie będzie mógł wątpić na ich temat, pod karą utraty wiecznego zbawienia."
Arthur Schopenhauer
Arthur Schopenhauer


