Witaj!
Potepiony napisał(a):Pozatym nie było to strzelenie sobie samobója - bo ja uważam tak samo jak napisałeś. Wydaje mi się że wiem co jest potrzebne do powstania świadomości, tyle że nie wiem czym jest świadomość(ehh.. który raz już t pisze...).Piszesz to po raz setny i po raz setny ci odpowiadam: to dziwne pytanie, bo nie da się na nie znaleźć odpowiedzi, bo nie wiadomo co właściwie miałoby tą odpowiedzią być
.Eremita napisał(a):Dobrze, co w tym mózgu się dzieje? Ciekawa dyskusja poboczna o świadomości się rozwinęła. Dla mnie sprawa jest dosyć prosta. Bardzo fajnie porównać można mózg do komputera. Świadomość to wirtualne oprogramowanie, mózg to urządzenia - płyta główna, twardy dysk itd.Powiedzmy...
aktyn napisał(a):Daj se siana, jak można z kimś rozmawiać który widzi jak planety sie oddalają.Proszę? Widzą to wszyscy astronomowie, rzecz jasna, nie gołym okiem :lol2: , Daj_se_siana. (Pozwolisz, że będę od teraz tak na ciebie mówił?
)aktyn napisał(a):Masz problem zeby stwierdzić dlaczego "A" tak wygląda? Masz jakis problem z interpretacją rzeczywistości? A jest taki znak literą "A" bo tak sobie ktoś wymyślił. Mamy przyczyne i skutek. Widzialny na dodatek, czego nie da sie powiedzieć o świadomości.Masz problem zeby stwierdzić dlaczego świadomość to zespół neuronów? Masz jakis problem z interpretacją rzeczywistości? A jest taki wyraz "świadomość" zespołem neuronów, pamięcią i algorytmami, bo tak sobie ktoś wymyślił. Mamy przyczyne i skutek.
aktyn napisał(a):Przypomniało mi sie jeszcze jedna rzecz. Są bardzo rzadkie przypadki chorób z zaburzeniami snu i ośrodka ruchowego. Gośc znajduje sie w stanie snu, jednak może w tym czasie wyjść np na spacer. Niestety wszytko ogranicza sie do prostych odruchów. Jest wtedy w stanie braku świadomości. Pomimo funkcjonujących sporych części mózgu.:!: :!: :!: Ale świadomość to nie "sprawne spore części mózgu", tylko jeszcze EFEKT ICH DZIAŁANIA!!!! Czyli umiejętność reakcji na bodźce i umiejętność dostrzegania rzeczywistości!!!! I pamięć.
aktyn napisał(a):No a niby czemu świadomość miałaby być zmysłem? No i nie ma żadnych przesłanek, by stwierdzić że świadomosć jest działaniem zmysłów, bo nie jest (podczas snu i marzeń sennych masz świaodmość).Masz, ale w bardzo ograniczonym zakresie. Zresztą w ogóle nie powiedziałbym, że człowiek śniący jest człowiekiem świadomym...
aktyn napisał(a):Badania nad osobami z zaburzenimi pamięci dowodzi że pamieć też nie ma znaczenia przy tworzenia stanu świadomosci.Musisz przecież gdzieś przechowywać informację, że widzisz przed sobą drzewo, nie? Nie jest to pamięć?
aktyn napisał(a):W zasadzie nie ma żadnych konkretnyh przesłanek, jak świadomość sie tworzy.Bo się w ogóle nie "tworzy". To nie jest coś niezależnego od narządów.
aktyn napisał(a):Poza tym gdzieś jest wątek o świadomości i nie chce mi sie tutaj go ponownie rozstrzasać. I tyle.Cały wątek? Pamiętam tylko, że ten temat był w offtopach. Nieważne, poszukam.
Antyteista, empirysta, zwolennik używania rozumu.
„Znaczeniem zdania jest metoda jego weryfikacji” (Moritz Schlick)
„Znaczeniem zdania jest metoda jego weryfikacji” (Moritz Schlick)