Eremita napisał(a):Widzę, że masz problem z energią. Energia nie może zniknąć!i dlatego wolna wola nie może istnieć, przeczytaj co napisałem:
potepiony napisał(a):Rozumiem że Ty chcesz powiedzieć, że świadomość "pożycza" energie od mózgu, a następnie wykorzystuje tą samą energie do zmiany. Jednak jest to niemożliwe. Suma energii we Wszechświecie wydaje się dzięki temu rozwiązaniu stała, jednak jest inny stan Wszechświata - a do wykonania zmiany potrzeba dodatkowej energii. Inaczaj mówiąc, ta pożyczona energia od mózgu zostanie całkowicie spożytkowana na zmiane stanu, ale nie zostanie po pożyczeniu "oddana" Wszechświatu. Energia znikinie, zmieniając w zamian stan Wszechświata - a tak być nie może.
Eremita napisał(a):Całe twoje rozumowanie jest nieco niejasne, bo chyba pisząc wszechświat masz na myśli nasz kosmos, a dla mnie to różnica.a skąd mam wiedzieć jak Ty rozumiesz słowo Wszechświat. Ja go używam w powszechnym znaczeiu tego słowa (i w naukowym). Ciężko rozmawiać z ludźmi którzy piszą że jakieś tam słowo inaczej rozumieją... do słownika odsyłam, rozmawiamy po polsku a to pewien standard języka którego nie mam zamiaru zmieniać.
"Straszną jest rzeczą, że gdziekolwiek człowiek się urodzi, pewne twierdzenia zostają mu wpojone w dzieciństwie wraz zapewnieniem, że nigdy nie będzie mógł wątpić na ich temat, pod karą utraty wiecznego zbawienia."
Arthur Schopenhauer
Arthur Schopenhauer

