[Drewniak]

Moi rodzice ostatnio zaopatrzyli się dwa małe koty. Głupie, wredne i w dodatku wysterylizowane, a jeszcze trza płacić abonament za żarcie.

Kot do psa się nie umywa, temu zaprzeczyć się na da

Ośmielę się temu zaprzeczyć.

Tyle mówicie o "inteligentnych i niezależnych" ateistach. Twierdzicie, że samodzielność myślenia jest cnotą. Nieraz naśmiewacie się z "pokornych" wierzących, którzy oddają się pod przewodnictwo kapłanom. A teraz nagle ta zmiana nastawienia... Intrygujące...

Twierdzę, że koty górują nad psami intelektem i bogactwem psychiki. Jeżeli dobrze wytrenowanego psa przyrównamy do wychowanego w tradycji, bezrefleksyjnego katolika, to kotu należałoby przypisać świadomy ateizm. :wink:

Mam 10 kotów oraz psa rasy amstaff. Mimo, że amstaff'y należą do najinteligentniejszych psów, to jednak w porównaniu do kota, pies ten jest prawdziwym debilem. Koty bawią się nim, denerwują go dla rozrywki, cały czas trzymając "bestię" na dystans.

Cechy anatomiczne przemawiają na korzyść kota (proporcje między trzewio a mózgoczaszką), obserwacja rozwoju psychicznego kociąt i szczeniąt ujawnia znacznie większą inwencję tych pierwszych. Analiza faz snu sugeruje zaś dwuipółkrotną przewagę złożoności psychiki kociej nad psią (czas marzeń sennych u psa na cały okres snu 6%, u kota 15%, u człowieka przeciętnie, przy IQ=100 - 20%, u osobników powyżej IQ=150 - 26%)

źródło