KaerbEmEvig napisał(a):aktyn napisał(a):Na dodatek nie każda praca sieci wytwarza świadomość. Chociaż trudno to na 100% stwierdzić. Jeżeli masz jakiś etap, i jest to etap w którym urwł ci "sie film", ale coś tam np dyskutowałes podczas tego etapu. To jest pytanie, czy miałes wtedy świadomość ale nie pamietasz, czy nie pamietasz bo niemiałeś wtedy swiadomości.
Człowiek wtedy często zachowuje sie zdecydwanie inaczej niz podczas bycia świadomym. Co ciekawe jednak reaguje z otoczeniem, rozmawia, (plecie głupoty), Nawet takie zjawiska utraty swiadomosći, z pogranicza hipnozy można doświadczyć na trzeźwo. Przykład robimy coś i sie na chwile zamyślimy. Po czym stwierdzamy że coś zrobiliśmy, ale działo sie to bez naszej mocy świadomej, podczas tego zmyślenia.
Przypadek z alkoholem, ktory poruszasz nie ma zwiazku ze swiadomoscia. Zobrazowales przypadek niepamieci wstecznej powstala na wskutek upjenia alkoholowego, nic wiecej.
Czlowiek zachowuje sie inaczej, gdyz jest pod wplywem toksyny powstajacej z rozdkladu alkoholu:
Co nie zmienia faktu ze nie posiada on wtedy świadomosci. I nie jest to niepamieć wsteczna. Jeżeli twierdzisz inaczej to podaj jakies materiały. Chętnie poczytam, W języku polskim, bo z innymi nie poradze sobie z poziomem.
Brak swiadomości jest stanem podobnym do snu, (bez fazy marzeń sennych). Człowiek moze wtedy też robić dziwne rzeczy. Tez nic nie bedzie pamiętał.
Chodziło mi o pokazanie takiego mozliwego stanu. To że jest on wywołany alkoholem jest chyba oczywiste.
KaerbEmEvig napisał(a):Efekt Dopplera jest obiektywnym dowodem posrednim na oddalanie sie gwiazd.To nie jest żaden dowód, ponieważ jest ograniczony naszą nie wiedzą. Dowód obiektywny, ktoś tutaj dawał linka. Juz nie pamietam na czym polegał. ALe na jakimś porównaniu.
KaerbEmEvig napisał(a):aktyn napisał(a):Musze cie zmartwić ale są już roboty uczące sie, nie wiem czy tak jak ludzie, ale uczą sie same, nawet uczą sie odróżniania siebie od otoczenia. Dla programisty to tylko kwestia czasu, napisania oprogramowania. Ciekawe na jakiej zasadzie, przesłance naukowej oczywiście, nadajesz im świadomosć bo to mnie bardzo interesuje.
Co do tego zbudowane jak ludzie to co masz na myśli? Jeżeli będą tak jak człowiek to nie ma dylematu bo mamy drugiego człowieka, problem jest że robot nie będzie zbudowany jak człowiek. Chyba ze odkryjemy zasade powstania świaomości wtedy będziesz mógł powiedzieć ze oto twój robot ma świadomść. Póki co, są to pobożne życzenia.
I tu tkwi twoj problem z niemoca zrozumienia pojecia samoswiadomosci.
Owszem. I to chciałem wykazać. No i ja nie pisze o samoświadomosci.
KaerbEmEvig napisał(a):Samoswiadomosc nie jest pojeciem metafizycznym, jak probujesz je nakreslic; jest to pojecie czysto neurobiologiczne - nie ma tu zadnej mistyki. Jezeli materia jest w stanie zrozumiec, iz odbicie w lustrze to ona, to znaczy, ze jest ona samoswiadoma.A czy ja mówie coś o metafizyce? Potrafisz zmierzyć świadomość? Wskazac?
Ja nie pisze czym jest, Ludzie czytajcie dokładnie ze zrozumieniem, ja pisze ze nikt do tej pory nie wskazał czym jest. To wy doszukujecie sie w moich wypowiedziach nie wiadomo czego.
No i skad wiesz że materia moze byc samoświadoma? Albo dlaczego czasem jest a czasem nie jest.
KaerbEmEvig napisał(a):W drugim paragrafie znow wplatujesz metafizyke w biologie czlowieka.Chyba masz przewidzenia, nigdzie nie napisałem że zwierzęta nie mogą byc samoświadome. I nigdzie nie napisałem że neurony szczura działają inaczej niz człowieka.
Mozg czlowieka niczym sie nie rozni od innych mozgow, jest jedynie bardziej skomplikowany. Jak juz wczesniej wspomnialem - istnieje o wiele wiecej zwierzat, ktore sa samoswiadome, nie tylko czlowiek. Ludzkie neurony wszczepione do mozgu szczura dzialaja niczym szczurze.
Masz jakis zły dzień, albo co. Krytykujesz tak naprawde swoją niewiedze, ponieważ ja wskazuje rzeczy na które nie masz odpowiedzi.
KaerbEmEvig napisał(a):Otoz nie - wolna wola to mozliwosc podejmowania decyzji nie zdeterminowanych niczy - procz naszym swiadomym wyborem. Tak sie jednak nie dzieje, gdyz swiadomosc probuje jedynie usprawiedliwic decyzje podjeta nieswiadomie przez nasz organizm.W mózgu człowieka są dwa rejony, świadomego działania i nieświadomego. Działanie świadome jak najbardzej podlega pod "wolna wole" W cudzysłowiu, bo jest to wola poparta świadomym celem. Nie interesuje mnie tutaj temat czy jesteśmy zdeterminowani czy nie. Tylko różnice działania świadomego i nieświadomego. Ja w zasadze jezeli chodzi o "wolną wole" to sie nie wypowiadam, poniewaz dla mnie jest to temat bardzo złożony, zachaczający o neurologie i filozofie. A ja mam te wade że nie postrzegam rzeczywistości tak jak większość. Tzn wolna wola nie jest dla mnie pojęciem absolutnym.
Działanie świadome usprawiedliwiamy, ale tylko dlatego ze, nie wiem czy to dobre porównanie, zostaliśmy tak wychowani. To nie jest dla mnie dobre określenie, bo tak naprawde nie oddaje prawdziwego działania mózgu, czy też umysłu.
Poza tym to jest straszny offtop, a nie chce mi sie rozwijać wątku, offtopowego. Tym bardziej ze te same odpowiedzi udzielam w klejnych offtopach. Jakby był straszny problemzałożyć przez zainteresowanych temat. Chociaż gdzies jest.
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
............
[/SIZE]

