Pozwole sobie odpowiedzieć, na troche innym gruncie. Człowiek ma dwie półkule mózgowe, które typowo dzielą zadania między sobą. Zdarza sie że nie ma jednej dominujacej półkuli, i wtedy człowiek raz taki raz siaki jest.
Podejrzewam ze z wiarą jest podobnie, na dodatek jeszcze, dla mnie np. wiara jest stanem mentalnym (a nie światopoglądem). I jako stan może być różny. W zasadzie moge niewierzyć i wierzyć. Ale nie zaliczam tego do światopoglądu.
Na dodatek uważam że posiadanie światopoglądu jest ograniczeniem.
Jednak w aspektach naukowym stosuje tylko i wyłącznie światopogląd naukowy, Czyli polegam na tym co zbadano. I dlatego ze działa.
Podejrzewam ze z wiarą jest podobnie, na dodatek jeszcze, dla mnie np. wiara jest stanem mentalnym (a nie światopoglądem). I jako stan może być różny. W zasadzie moge niewierzyć i wierzyć. Ale nie zaliczam tego do światopoglądu.
Na dodatek uważam że posiadanie światopoglądu jest ograniczeniem.
Jednak w aspektach naukowym stosuje tylko i wyłącznie światopogląd naukowy, Czyli polegam na tym co zbadano. I dlatego ze działa.
[SIZE="1"]. MRU .
............
[/SIZE]
............
[/SIZE]

