Cube, z tymi zmianami mózgu trochę się zagalopowałem, bo miałem na myśli zmiany genów. Zapomniałem jednak, że nie jesteś obrońcą genetycznego pochodzenia wiary. (odpisuję kilku osobom i tak się zdarza)
Zmiany w mózgu, to nie zmiana mózgu poniekąd. Różnica skali, ale masz rację i na pewno jesteś lepszym specjalistą w tej dziedzinie. Widzę tu jednak jakieś skrzywienie zawodowe. Byłoby cokolwiek głupie gdyby Bóg wyposażył człowieka w mózg, który nie potrafi wierzyć :roll: Takie predyspozycje są, bo miały być. Tu potem jednak wkracza wolna wola (z innego wątku
) i wybierasz, czy wierzysz, czy nie.
Byłem tu atakowany za to, że stwierdziłem, iż ateiści wierzą w nieistnienie Boga. Tobie widzę nikt nie dokucza
Zmiany w mózgu, to nie zmiana mózgu poniekąd. Różnica skali, ale masz rację i na pewno jesteś lepszym specjalistą w tej dziedzinie. Widzę tu jednak jakieś skrzywienie zawodowe. Byłoby cokolwiek głupie gdyby Bóg wyposażył człowieka w mózg, który nie potrafi wierzyć :roll: Takie predyspozycje są, bo miały być. Tu potem jednak wkracza wolna wola (z innego wątku
) i wybierasz, czy wierzysz, czy nie.Byłem tu atakowany za to, że stwierdziłem, iż ateiści wierzą w nieistnienie Boga. Tobie widzę nikt nie dokucza
Prorok vs fanatyzm :wall:

