Moja wiara jest pewna, ale nie wyzbyłem się wątpliwości, choćby w jej pochodzenie np. (społeczne, kulturowe, może genetyczne
)
Nie ma błędu w ateistycznej postawie, lecz zdecydowana większość ateistów nie wierzy w Boga z powodu błędnych założeń.
Powiedz dlaczego nie wierzysz, to zobaczymy
Aha, przerabiałem już potwora Spaghetti i nie traćmy czasu.
Albo zróbmy inaczej, załóżmy że jestem prorokiem i przemawiam w imieniu Boga. Jakie macie/mielibyście pretensje do stwórcy.
)Nie ma błędu w ateistycznej postawie, lecz zdecydowana większość ateistów nie wierzy w Boga z powodu błędnych założeń.
Powiedz dlaczego nie wierzysz, to zobaczymy
Aha, przerabiałem już potwora Spaghetti i nie traćmy czasu.
Albo zróbmy inaczej, załóżmy że jestem prorokiem i przemawiam w imieniu Boga. Jakie macie/mielibyście pretensje do stwórcy.
Prorok vs fanatyzm :wall:

