To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Filozofia, zamącenie i sceptycyzm
#41
Definicja i znaczenie jakiegoś wyrazu nie są niezmienne, dlatego pytam się ciebie o desygnat słowa "najlepsze", bo nie wiem jak je rozumiesz. Coś mi się zdaje, że starasz się na siłę szukać dziury w całym...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#42
caute napisał(a):no cóż, widocznie dla tych czasów jestem niezrozumiały, albo dla tych dusz

Nie Ty jeden. Są jeszcze emo i emo-gothy. I Adam.

Potnij się albo włóż głowę do piekarnika. Czy doświadczysz bólu czy też nie doświadczysz bólu? A jeżeli już doświadczysz, to czy będzie to ból, albo nie będzie to ból? A może będzie to ani ból ani nie ból? Albo i ból i nie ból, i ani ból i ani nie ból? Hmmm...Sama dogmatyka przychodzi mi do głowy, medycyna, poparzenia, okrutna śmierć, nic wzniosłego. Nie doświadczyłem oświecenia.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#43
jeżeli jest nie jedno a wiele najlepszych zatem , skoro nie wiesz o czym mowa, tzn: semiotyka nie opisuje świata Innych a Ciebie. zatem czyja semiotyka moja czy twoja ? czyja zatem jest logika moja czy twoja a może wspolna ?

Cytat: Definicja i znaczenie jakiegoś wyrazu nie są niezmienne,

co to dobro, czyż o nim każdy co innego nie mówi?
Cytat:dlatego pytam się ciebie o desygnat słowa "najlepsze", bo nie wiem jak je rozumiesz.
czyz nie każdy powie to samo? zakładając twoje - logos. jeżeli zas nie ma zadnego logosu czyz kazdy odpowie za Siebie, i jedni bedą w sprzeczności z innymi - co powie na to logika? gdzie jej prawda. aprzecież i tamci i przeciwni im, mówią że zyją najlepiej.

Cytat:Coś mi się zdaje, że starasz się na siłę szukać dziury w całym...

toć rzeczą dopuszczalną jest że tak ci się zdawać tylko może ,
Odpowiedz
#44
Cytat:Nie Ty jeden. Są jeszcze emo i emo-gothy. I Adam.

Potnij się albo włóż głowę do piekarnika. Czy doświadczysz bólu czy też nie doświadczysz bólu? A jeżeli już doświadczysz, to czy będzie to ból, albo nie będzie to ból? A może będzie to ani ból ani nie ból? Albo i ból i nie ból, i ani ból i ani nie ból? Hmmm...Sama dogmatyka przychodzi mi do głowy, medycyna, poparzenia, okrutna śmierć, nic wzniosłego. Nie doświadczyłem oświecenia.
i ty i reszta wszyscy jesteśmy.
Odpowiedz
#45
caute napisał(a):i ty i reszta wszyscy jesteśmy.

toć rzeczą dopuszczalną jest że tak ci się zdawać tylko może
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#46
i jest rzeczą dopuszczalną ze teraz juz zdawać sie mi tak nie moze
Odpowiedz
#47
caute napisał(a):i jest rzeczą dopuszczalną ze teraz juz zdawać sie mi tak nie moze

Choć i to jeno ci się zdawać tylko może
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#48
Cytat:jeżeli jest nie jedno a wiele najlepszych zatem , skoro nie wiesz o czym mowa
Nie wiem i nie będę wiedział póki nie wyjaśnisz o co ci chodzi.

Cytat:tzn: semiotyka nie opisuje świata Innych a Ciebie.
Semiotyka to nie ontologia. I nie opisuje mnie, bo niby w jaki sposób? Przeczytałeś w ogóle co to jest i czym się zajmuje?

Cytat:co to dobro, czyż o nim każdy co innego nie mówi?
Nie jest tak, że każdy. Wiele osób mówi o nim to samo. Inaczej niemożliwe byłoby powstanie jakiejkolwiek religii.

Na marginesie - w ogóle jak to się ma do logiki?

Cytat:zatem czyja semiotyka moja czy twoja ?
Nie rozumiem.

Cytat:czyja zatem jest logika moja czy twoja a może wspolna ?
Gdyby każdy miał inną logikę i posługiwałby się innym systemem znaków albo gdyby każdy pod tą samą nazwą rozumiałby coś innego, to niemożliwa byłaby intersubiektywność i jakakolwiek komunikacja.

edit
Ta dyskusja jest bezowocna, z mojej strony EOT
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#49
takie te mysli juz sa - że one się jedynie zdawać mogą :777
Odpowiedz
#50
Cytat:ta dyskusja jest bezowocna, z mojej strony.
wiem ze to niby miałby byc koniec ale ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz może na tą odpowiesz, co to jest owoc dyskusji?
Odpowiedz
#51
Coś konstruktywnego, np. wyprowadzenie kogoś z błędnego myślenia. Np. w ramach dyskusji z KKapem dowiedziałem się o okolicznościach zniesienia w Polsce kary śmierci. Przestałem obarczać UE winą za ten stan rzeczy. Efekt dyskusji był więc dla mnie owocny w dwójnasób.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#52
chciałbym cie wyprowadzić z błędu bo wydaje się zę nikogo się nie powinno winić a ni siebie a ni innych ale nie wiecej jest to błąd jak nie błąd kiedy winisz kogoś za błąd, poprostu może być ta ze ty taki juz jesteś, indywidualny z natury swej własnej, nie mojej przecież, że chcesz kogoś winić albo niechcesz, zatem albo chcesz albo nie chcesz o to logika - wydaje się że,

zatem wydaje się że, bo ja nie wiem czy to błąd faktycznie, tak mnie się tylko wydaje, nie należy nikogo winić lumber...;777 bo jak mawiał uczeń muzoniusza rufusa najpierw winimy innych potem winimy siebie
na końcu - nikogo nie winimy
Odpowiedz
#53
O o o o! Ostatnie zdanie jest naj naj naj lepsze!!! Kto tak powiedział? Jaki autor?

Odpowiedz
#54
jest rzeczą przypuszczalną że ; Flavius Arrianus rodem z Nikomedi w Bitynii
Odpowiedz
#55
caute napisał(a):chciałbym cie wyprowadzić z błędu bo wydaje się zę nikogo się nie powinno winić a ni siebie a ni innych ale nie wiecej jest to błąd jak nie błąd kiedy winisz kogoś za błąd, poprostu może być ta ze ty taki juz jesteś, indywidualny z natury swej własnej, nie mojej przecież, że chcesz kogoś winić albo niechcesz, zatem albo chcesz albo nie chcesz o to logika - wydaje się że,

zatem wydaje się że, bo ja nie wiem czy to błąd faktycznie, tak mnie się tylko wydaje, nie należy nikogo winić lumber... ;777

Należy, należy. Może obwiniani zauważą swoje błędy i poprawią się. Jesteś winny nieskładnego posługiwania się językiem polskim i jesteś winny tworzenia mętnych myśli. Twoja culpa, twoja bardzo wielka culpa!

Cytat: bo jak mawiał uczeń muzoniusza rufusa najpierw winimy innych potem winimy siebie
na końcu - nikogo nie winimy

Jak mawiał słynny uczeń Domestosa z Cilitios: Flavius Arianus pierdoli głupoty...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#56
Cytat:Należy, należy. Może obwiniani zauważą swoje błędy i poprawią się.
że ktos jest taki jak jest a nie taki jak my chcemy, nie jest to jego błędem , że czyni jak czyni, nie jest to jego błędem, że mówi jak mówi, nie jest to jego błędem, że urodził się wtedy a wtdy nie jest jego błędem , że wychowany został tak a nie inaczej, nie jest jego błędem,że jego wola jest taka a taka, nie jest to jego błędem,czy ktoś jest głupi czy mądry, nie jest to jego błędem, wszystko jest, a jakie to twoje przeświadczenie, które nie jest prawem. bo prawo jest względne. w naturze nie ma winy, ona tylko istnieje, twoje przeświadczenie, illative sense, poprostu to twoja wiara w istnienie winy czy też wolności,

Cytat:Jesteś winny nieskładnego posługiwania się językiem polskim

tak, dla ciebie, ale gdybyś wniknął i stał się - kim jestem, dlaczego to się własnie dzieje, i gdybyś zobaczył że zmienić tego nie można, nie mówiłbys pochopnie, że jestem winien,

Cytat:jesteś winny tworzenia mętnych myśli.

zauważ że moje mysli są zrozumiełe dla mnie, uważam je za coś jasnego gdy ja je chwytam. dla ciebie nie - to kolejne drewno do ognia sceptycyzmu.
Odpowiedz
#57
Cytat:że ktos jest taki jak jest a nie taki jak my chcemy, nie jest to jego błędem , że czyni jak czyni, nie jest to jego błędem, że mówi jak mówi, nie jest to jego błędem, że urodził się wtedy a wtdy nie jest jego błędem , że wychowany został tak a nie inaczej, nie jest jego błędem,że jego wola jest taka a taka, nie jest to jego błędem,czy ktoś jest głupi czy mądry, nie jest to jego błędem,
Może z perspektywy fatalizmu tak jest ale ja w fatalizm nie wierzę.

Cytat:i gdybyś zobaczył że zmienić tego nie można, nie mówiłbys pochopnie, że jestem winien
Jak to nie można? Czegoś nie potrafisz, uczysz się, potrafisz to. Nauka generuje zmiany. To jest fakt na podstawie którego powinieneś dojść do wniosku, że nauka poprawnego pisania jest możliwa.

Cytat:zauważ że moje mysli są zrozumiełe dla mnie, uważam je za coś jasnego gdy ja je chwytam.
Hahahah Uśmiech

Cytat:dla ciebie nie - to kolejne drewno do ognia sceptycyzmu.
Ale z ogromną częścią użytkowników tego forum potrafię się dogadać i rozumiem co piszą - to duży kubeł wody na ogień sceptycyzmu, który się tylko wątpliwie tli.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#58
nie umiec czegoś to nie błąd, i wina, a poprostu nie wiedza,
Odpowiedz
#59
Dostrzegam że współcześnie potrzeba "bycia sobą", tj. potrzeba bycia kimś oryginalnym, a nie jedynie anonimowym "kimś z tłumu" zaczyna generować najdziwniejsze wykwity. Rand w Źródle rozpoznaje te "wymagające indywidua, i ironicznie pisze o nich:

[INDENT]
"Była kobieta, która nigdy w swych książkach nie używała dużych liter; był mężczyzna, który nigdy nie stosował przecinków [...] oraz inny, który pisał wiersze bez rymu i rytmu [...] Był malarz, który nie tykał się płócien, tworzył natomiast coś z klatek dla ptaków i metronomów [...] Niektórzy przyjaciele Ellsworth Toohey zarzucali mu niekonsekwencję: tak żarliwie występował przeciw indywidualizmowi, a przecież wszyscy ci pisarze i artyści to jeden w drugiego zagorzali indywidualiści. »Naprawdę tak myślicie?« odrzekł Toohey z leciutkim uśmieszkiem na ustach"

[/INDENT]Dopiero co śmialismy się z dziwnych ubrań. Teraz możemy pośmiać się z dziwnych indywidualistów. Nieprzypadkowo piszę o tym w tym temacieOczko
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
#60
Co innego kiedy ktoś jest po prostu dziwny niezamierzenie. Taki ktoś wyróżnia się z otoczenia nawet jeśli tego nie oczekuje - ba! czasem może tego wręcz nie chcieć (choć i może mu to nie przeszkadzać).
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości