To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Legal highs
#61
Hm... Co proponujesz? Dragonfly'a czy DOI?
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
#62
DOI nie znam. Dragonfly jest swietny ja jadlem od pana Salvi takze nie wiem ile substancji bylo na kartonie. Tu masz wszystkie z 1mg.
To jest moj trip raport po dragonie pisany na "kacu" po nim (czyli z resztkami trippingu w glowie) :
https://talk.hyperreal.info/thread/17284
Ale bez emocji, spokojnie ta sa mocne substancje, najlepiej poczytac sobie o nich troche.
Ps tak czytam tego tr i glupio go napisalem. Uśmiech Jak chce ktos jakies konkrety, niech pisze.

Ogolnie, apropo tematu: jak widac substancji legalnych, a o narkotycznym dzialaniu jest wiecej, niz tych nielegalnych.

To jest pewnie dobre: 4-Aco-DMT - 100mg - 180 zl Duży uśmiech
Na hr pelno jest tematow i trip reportach o tych drugach.
Odpowiedz
#63
Poczytałem trip-raporty, włącznie z Twoim i na pewno spróbuję, Liberty, odpisz na PW jak to czytasz Oczko.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
#64
Jednak zdecydowalem sie na salvie divinorum ;-).teraz mam pytanie jakie ekstrakt najlepiej kupic(5X, 10X)?I w czym to najlepiej palic(na jakiejs stronce czytalem se dobra jest fajka ceramiczna).
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
#65
Progmast napisał(a):Jednak zdecydowalem sie na salvie divinorum ;-).teraz mam pytanie jakie ekstrakt najlepiej kupic(5X, 10X)?I w czym to najlepiej palic(na jakiejs stronce czytalem se dobra jest fajka ceramiczna).

20x, bo dym jest ohydny. Może być ceramiczna, metalowa ale odporna na wysoką temp. I koniecznie zapalniczka żarowa.
Miłość to ekonomia, tu się handluje DNA.
Odpowiedz
#66
Czyli lufka odpada ze wzgledu na wysoka temperature?
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
#67
Lufka sie stopi, zreszta dym jest zbyt ostry, za male buchy pojda.
Najlepiej palic z bonia, bo dym bedzie lagodny. Ja palilem z fajki drewnianej i bylo okey, ale bongo nawet domowej roboty bedzie najlepsze.
Odpowiedz
#68
A dałoby sie to wsadzić do fajki wodnej(tzn. shishy jak kto woli)?
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
#69
No jasne, faja wodna to dobry sposob, bo dym bedzie lagodny. Tylko, zeby cybuch byl metalowy.
Odpowiedz
#70
No to pozostaje mi tylko kupic ekstrakt x5 + zapalniczke zarowa i przygotmwac sie na oderwanie od rzeczywistosci Uśmiech.
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
#71
Medycyna ludowa kwitnie, jak widzę Oczko
Odpowiedz
#72
Jak najbardziej Oczko.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
#73
Hmm trzeba korzystac z prastarej wiedzy maztekow :-).
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
#74
Tylko takie 2 uwagi.

1. Na poczatku mozesz miec problem ze wzniesieniem sie na wysokie platue, jest to wina niewyrobionych receptorow. Ja wyrabialem je do 6 palenia, kiedy wkoncu bylo wystarczajaco mocno. Roznica taka, ze ja korzystalem z suszu, ktory jest dosc slaby w porownaniu z ekstraktami. Co nie zmienia faktu, ze przy ekstrakcie x5 mozesz sie zdziwic gdy za 1 czy nawet 2 razem nic nie poczujesz. Zasada jest prosta: dostarczyc jak najwiecej substancji, w jak najkrotszym czasie. Czyli jeden duzy buch z faji wodnej, trzymasz dym i drugi rownie duzy i... powinlo ci starczyc. ;-)

2. Dla swojego wlasnego bezpieczenstwa zalatw sobie kogos do towarzystwa. Faza trwa do 20 minut wiec mozna jarac na zmiane. Zdecydowanie zalecam takie rozwiazanie, bo bedac pod wplywem boskiej salvi mozna byc nie do konca swiadomym tego co sie robi.

ps. Widze szybka droge do delegalizacji Salvi D. coraz wiecej nieodpowiedzialncy osob kupuje ja, jako zabawke, typu ziele, uzywke na impreze. T
o, ze nie slyszy sie jeszcze o wypadkach po tym narkotyku, jest zapewne spowodowane sposobem jego dzialania. Sam tripping jest bardzo krotki, do tego nie jestesmy do konca swiadomi, nie ma wiec taki paranoi jak po LSD etc, ale wystarczy tylko poczekac, a zacznie sie o tym robic glosno.
Oczywiscie droga do delegalizacji bedzie pewnie w ch. dluga, bo komu by sie chcialo delegalizowac, za duzo roboty. ;-)

------

Apropo Spice Gold jeszcze powiem, co by podsumowac 4 dniowy ciag, w ktorym ciagle ujarany chodzilem.

Podsumowywujac:

- cena/ilosc/jakosc: rewelka
- ciekawa banka, bardzo podobna do marihuanowej
- smiechawa
- gastro and suchar
- body buzz jak przy zielsku, tylko mocniejszy
- mind buzz podobny do tego po thc, ale slabszy, mniej tej zielonej psychodeli, ale jest inna bardziej subtelna, mniej wszechogarniajaca spice'owa
- dlugosc dzialania - i plus i minus, ja przez te 4 dni juz nie odroznialem, kiedy jestem zjarany, a kiedy nie
- kac. Tak nie przeslyszeliscie sie, jest kac. Nastepstwo odwodnienia organizmu, spicey mocno odwadnia, bardziej od zielska. Strasznie suszy na bani i jezeli palilismy wieczorem, to rowniez rano.
- smak: znosny, nie jest to zielone, ale daje rade. Wiekszy problem sprawia fakt, ze palenie jest suche i bardzo gryzie w gardlo, dlatego najlepiej pali sie z bonga/sziszy/wiadra. Z lufki tez sie da, ale jak juz mowilem - gryzie.

Wczoraj palilem z kumplem, ladna smiechawe mielismy, inna niz po zielsku. Brak troche tej kreatywnosci myslenia, nie ida takie wkretki jak po zielsku (ze mna sie nikt nie nudzi po jaraniu ;-) ). Jest dobrze, ale spice gold bardziej mi sie podobal podczas jarania w domu, przy filmie. Chwilami nawet podobal mi sie bardziej od zielska.
Trzeba stwierdzic, ze jest to inna substancja (a wlasciwie mix substancji) niz marihuana. Dziala podobnie, ale mimo wszystko inaczej. Z pewnoscia sa chwile gdy SG bedzie bardziej preferowany od marihuany. Mimo wszystko zielsko jest lepsze.
Ale spokojnie, na dopalaczach sa 3 mieszanki ziolowe (spice Diamond, sense, smoke - ta najlepsza), ktore przewyzszaja jakoscia/moca/smakiem/etc spice golda. Skoro SG jest faktycznie taki dobry, to daje mi to, optymistyczna wizje fazy po tych 3, troche drozszych kolegach.
Trzeba zaznaczyc, ze roznia sie rowniez dosc znacznie dzialaniem.
zdr.

ps. Zielska w ilosci 3g juz dawno bym nie mial, tymczasem spice Gold mam jeszcze ponad polowe. Ekonomiczne gowno.
Odpowiedz
#75
A jeszcze takie pytanie czemu cybuch musi byc metalowy?Co do bezpieczenstwa to dla mnie to podstawa.Palimy 1g ekstraktu x5 na 4 + 1 trzezwy kumpel ktory bedzie nas pilnowal.
Mam nadzieje ze przez nieodpowiedzialnych idiotow nie dodadza salvi na liste zakazana :/.
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
#76
Nie no, metalowy,zeby sie nie stopilo. Duży uśmiech
Grube/wytrzymale szklo tez moze byc.
Mam nadzieje, ze was ten ekstrakt x5 pokopie. Pamietaj duuuze buchy. Duży uśmiech
Odpowiedz
#77
Nie wiem czy ci chodzi o to faje co mi, bo ci chyba chodzi o bongo a mi o shishe co araby w niej tyton pala, a cybuch w niej to ta rorka co laczy faje z ustnikiem
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
#78
Ja wiem co to jest SZISZA. ;-)
Tylko nie kojarze z czego tam cybuch jest zrobione (i pewnie rozne sa w roznych modelach).
Bedziesz chyba wiedzial, czy zapalniczka zarowa go stpopi, czy nie?
A dobra szisza jest, bo dym lagodny, ta sama zasada dzialania co przy bongu.
Odpowiedz
#79
Cytat:W fajkach wodnych i nielicznych innych stosowane są cybuchy elastyczne, w postaci rurek ze skóry, gumy lub tworzywa sztucznego.
Jak to sie ma niby stopic skoro nie ma to kontaktu z zarem?
[Obrazek: shishafd8.jpg]
Edit: Teraz sam juz nie wiem na roznych stronach pisza raz ze cybuch to ta rorka, a na innych ze to to gdzie sie wklada tyton.Pewnie ci chodzilo o to drugie wiec juz rozumiem ;-).
"I watched with glee
As your kings and queens
Fought for ten decades
For the Gods they made"


Guns'n'roses - Sympathy For The Devil

"Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania."

Aldous Huxley

"This is your life and it's ending one minute at a time"
Fight Club
Odpowiedz
#80
Cybuch to jest to gowno na gorze, do ktorego wkladasz STUFF.
zdr.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: