[Peter Pan and Wendy]

wydaje się ze, jakkolwiek będzimy mówić o czymś, jest to względne bo umysłowe, natomiast co do zmysłów, i różnic miedzy nimi mysle że nie ma co rozważać, bo każdy jasno wie że są względne,

[idiota]

a co ty gadasz?
wytłumacz po ludzku lub zamilknij.

[Peter Pan and Wendy]

szyba jest przenikliwa dla wzroku ale nie dla dłoni

[idiota]

a Ruhanna lubi je tylko jesienią.

[Peter Pan and Wendy]

a Ruhanna lubi je tylko jesienią.

Ciekawe czy jak lubi to wie że lubienie to się jej tylko właśnie zdaje?

[Peter Pan and Wendy]

ja mysle że trzeba powrócić do tematu i spytac lumberjacka czy nadal uważa że sceptycyzm zamąca poznanie świata? :?:

[lumberjack]

Umiarkowany nie zamąca, raczej wręcz pomaga.
Skrajny zamąca.

[Peter Pan and Wendy]

co to zatem jest skrajny sceptycyzm w twoich słowach, w której części zamąca?

[idiota]

czy wymagasz od dyskutantów żeby ci pisali po kilka razy to samo?
nie ładnie...

[Peter Pan and Wendy]

tzn jak narazie nie widze zadnych argumentów za tym że sceptycyzm zamąca świat, jeżeli mi takowy argument ktoś wskaże będę wdzięczny.

[Forge]

Sceptycyzm prowadzi zazwyczaj do absolutnego relatywizmu pojęć; rozmytymi pojęciami ciężko się posługiwać przez ich wieloznaczność.

[lumberjack]

tzn jak narazie nie widze zadnych argumentów za tym że sceptycyzm zamąca świat, jeżeli mi takowy argument ktoś wskaże będę wdzięczny.

Chociażby to, że napisałeś kiedyś, że ludzie nie są w stanie podołać zasadzie niesprzeczności. Gdyby się zastosować do tego typu skrajnie sceptycznych i zamącających wierzeń, to m. in. nauki empiryczne nie byłyby możliwe, nigdy by nie powstały.

Nauki przyrodnicze - wyjaśniają.
Nauki Cautego - zamącają.

[Peter Pan and Wendy]

Chociażby to, że napisałeś kiedyś, że ludzie nie są w stanie podołać zasadzie niesprzeczności. Gdyby się zastosować do tego typu skrajnie sceptycznych i zamącających wierzeń, to m. in. nauki empiryczne nie byłyby możliwe, nigdy by nie powstały.

mysle że mogę to wyjaśnić co mam na mysli, w kilku słowach, ale to jak mówie wszystko się tylko zdaje,:!:

zasada niesprzeczności mówi ze coś równocześnie w czasie się wykluczającego nie może być, natomiast nijak się ma to do treści bo np gdy dzwonie do kolegi nad morzem i pytam się go jaką ma pogode a on mówi - pada deszcz a u mnie jest - nieprawda że pada deszcz to te dwa zdania połączone równoczesnością w czasie czyli nie wiecej spójką i, miały by być nieprawdziwe wedle prawa sprzeczności a jednak są prawdziwe, zatem prawo sprzecznośc stosuje się względnie do świata. a jesli zaś chodzi o stronę umysłow to zasada niesprzeczności znów się nie sprawdza, bo dajmy jedni mówią że jest miłość drudzy ze nieprawda ze jest miłość to chyba nikt nie przeczy temu ze sa równocześnie w czasie istniejące przeciwstawne postawy. i że z tego powodu te dwie postawy są prawdziwe skoro są, co przecież czytasz.

zatem jeżeli chcesz tą zasade stosować jak bity logik do siebie i innych w koncu trafisz na hamulec niezgody.

Sceptycyzm prowadzi zazwyczaj do absolutnego relatywizmu pojęć; rozmytymi pojęciami ciężko się posługiwać przez ich wieloznaczność.

a jest inaczej? tzn czy pojęcia nie sa rozmyte przez indywidualną intuicje referencji pojęcia,

[Forge]

a jest inaczej? tzn czy pojęcia nie sa rozmyte przez indywidualną intuicje referencji pojęcia,

Tak, są, jednak dzięki wspólnym cechom umysłu (biologia, wychowanie) jednostek są one praktycznie wystarczające, nawet tak rozmyte. Tymczasem sceptycyzm obala wszelkie układy odniesienia, na których bazują jednostki w komunikacji między sobą.

[Peter Pan and Wendy]

Tymczasem sceptycyzm obala wszelkie układy odniesienia, na których bazują jednostki w komunikacji między sobą.

mozliwe że nie każdy posiada siłe sceptyczną zatem i ona moc sceptyczna jest względna.mniemam ze żle rozumiecie sceptycyzm wy na siłe mieszacie go z akademizmem który głosi to co napisałeś, ponieważ sceptyk nie podważa tego co się zdaje ale mówi że to się tylko takie zdaje czy tez jest fenomenem.lub grą zwyczaju, stricte względne, ale co sam przyznałeś pojęcia są rozmyte, :* co widac na przykładzie samego sceptycyzmu

dzieje się coś takiego że jak komuś się coś zdaje to wiemy ze jemu się to tylko zdaje natomiast gdy nam samym sie coś zdaje zapominamy ze to nam się tylko zdaje i to jest dogmatyzm, sceptyk zamiast dogmatyzować na temat jak jest naprawde powie ze tak a tak coś sie tylko jawi jemu.

nie widze zamącania

[Peter Pan and Wendy]

acha tak apropo zamącania to sceptycyzm nie zamąca ale ma uleczyć ludzi z choroby zwaną urojoną wiedzą i nauką.

[idiota]

tzn jak narazie nie widze zadnych argumentów za tym że sceptycyzm zamąca świat, jeżeli mi takowy argument ktoś wskaże będę wdzięczny.

a widzisz? nie widzisz. a ja widzę!
czyli kot ma lepszy wzrok?
ten co nie widzi co jest?
ten co nie widzi co nie ma?
ten co widzi co jest?
ten co widzi co nie jest?

???

[Peter Pan and Wendy]

coś jest a to zalezy od tego co sie komu wydaję, a to co się wydaję jest względne, dlatego nic stanowczo się nie określa, a tylko bo się wydaje

[lumberjack]

zasada niesprzeczności mówi ze coś równocześnie w czasie się wykluczającego nie może być, natomiast nijak się ma to do treści bo np gdy dzwonie do kolegi nad morzem i pytam się go jaką ma pogode a on mówi - pada deszcz a u mnie jest - nieprawda że pada deszcz to te dwa zdania połączone równoczesnością w czasie czyli nie wiecej spójką i, miały by być nieprawdziwe wedle prawa sprzeczności a jednak są prawdziwe, zatem prawo sprzecznośc stosuje się względnie do świata.

Błędne myślenie. Wystarczy się dokładnie wypowiedzieć i paradoks znika: na obszarze na którym jest twój kolega pada deszcz, a na terenie na którym ty się znajdujesz nie pada.

Nie jest tak, że wszędzie jednocześnie pada i nie pada - gdyby tak było, to dopiero wtedy uczyniłoby zasadę niesprzeczności podważoną.

[Peter Pan and Wendy]

ale czasem jest tak ze pada i nie pada dlatego zasada niesprzeczności jest względna bo rozważa tylko formę zdania a nie wnika dogłębnie w treść tego zdania, mianowicie co sam przyznałeś nie wyraża się jasno.