[niebieskieucho]

a nie - bo istnieje pamieć? dla kogoś bez niej wydaję się że czas by chyba nie istniał. hm

Powiedziałem że "czas istnieje, bo istnieje ruch"
Nie rozumiem zdania: "a nie - bo istnieje pamięć" . O co tutaj biega?
Czas/ruch istnieje bez względu na to czy ktoś ma świadomość tego, czy nie. Czy to jest wystarczająco jasne?

[Bieniu]

Szczęść borze!

Darz bór!

[Peter Pan and Wendy]

Czas/ruch istnieje bez względu na to czy ktoś ma świadomość tego, czy nie. Czy to jest wystarczająco jasne?

jasne jest że to twierdzisz, ale wcale nie jest jasne jak czas jest możliwy bez świadomości i pamięci, bo jezeli jest to rzecz jawna że czas istnieje bez świadomości i pamięci, to dlaczego są tacy którzy tak nie twierdzą, a mówią coś wręcz przeciwnego że czas nie istnieje bez świadomości i pamięci, zatem na jakiej podstawie wierzyć tobia a nie im? jeżeli to znów jest rzecz niejawna to tymbardziej jakże możemy którejkolewiek wersji zawierzyć?

jeżeli jest to jednak założenie nie roszczące sobie stanowienia tego jaka jest prawda a tylko tego jak ci się wydaje, to wszystko jest wystarczająco jasne.
bywaj zdrów

[Bieniu]

I myślicie że to WY macie problemy egzystencjalne...
bohaterka tego (Return of the killer tomatoes) filmu to dopiero ma przesrane:

Profesor Gangreen prowadzi nielegalne eksperymenty na pomidorach, próbując zmienić je w ludzi i przejąć kontrolę nad światem. Stworzona przez niego pokojówka i seks - niewolnica Tara odchodzi od niego, zniechęcona sposobem, w jaki traktuje swoje stworzenia. Zakochuje się w bratanku Wilbura Finlettera - Chadzie, dostawcy pizzy. Przeprowadza się do niego, nie wiedząc, że tak naprawdę jest pomidorem.

[idiota]

widziałem film.
jest naprawdę przerażający.

[aktyn]

Potencjalnie jest to oczywiscie mozliwe. Natomiast, aby to zalozenie mialo sens nalezy stwierdzic co to jest czas. Z mojego punktu widzenia czas i czasoprzestrzen to praktycznie jedno i to samo. Nalezy tez stwierdzic co to jest przestrzen. To znowu nie jest takie proste.

Poczytaj moje i nie tylko, wywody na temat przetrzeniu oraz czy istnieje. Są dwa tematy dzieś.

a nie - bo istnieje pamieć? dla kogoś bez niej wydaję się że czas by chyba nie istniał. hm

Otóż to, nawet pomijając umysł ludzki, weźmy świat bez czasu. Jest jakaś chwila. Stan całości. Skąd teraz wiadomo że stanie się A a nie B? Przecież w chwili t0=0 żadne ciało nie posiada prędkości. A więc aby mogło się poruszać, choćby nawet jednostajnie i prostoliniowo, jak mówi podstawowa zasada, to albo, musi być czas, albo musi być pamięć. Z resztą to maił być argument w iinym wątku, ale tutaj jakoś to wyskoczyło.

Dobra ale to i tak jest troche OT, tego "zawsze"

Ja myśle że zawsze to jest stan bez czasu.

[niebieskieucho]

Szanowni koledzy,
Watek sie tak rozbuchal, ze nie jestem go w stanie nawet pobieznie dzisiaj przeczesac. Powtórze jeszcze tu. Na docinki, niestety, nie bede odpisywal, bo to strata czasu. Natomiast w pierwszej kolejnosci bede operowal w przypadkach wymagajacych pilnej chirurgicznej interwencji.

[niebieskieucho]

potem dopiero zaczął się prawdziwy festiwal bredni.

over and out!

Konkrety poprosze.

[niebieskieucho]

jasne jest że to twierdzisz, ale wcale nie jest jasne jak czas jest możliwy bez świadomości i pamięci, bo jezeli jest to rzecz jawna że czas istnieje bez świadomości i pamięci, to dlaczego są tacy którzy tak nie twierdzą, a mówią coś wręcz przeciwnego że czas nie istnieje bez świadomości i pamięci, zatem na jakiej podstawie wierzyć tobia a nie im? jeżeli to znów jest rzecz niejawna to tymbardziej jakże możemy którejkolewiek wersji zawierzyć?

Czas ISTNIEJE, bo istnieje RUCH. Ruch mozemy mierzyc! Czas mozemy mierzyc!

jeżeli jest to jednak założenie nie roszczące sobie stanowienia tego jaka jest prawda a tylko tego jak ci się wydaje, to wszystko jest wystarczająco jasne.
bywaj zdrów

Spróbuj to obalic, a przyznam Ci racje. Ja wykazalem, ze czas to ruch (zawsze czegos).

---------------------------------
I like Smirnoff but prefer SmirnIn

[idiota]

Czas ISTNIEJE, bo istnieje RUCH. Ruch mozemy mierzyc! Czas mozemy mierzyc!

ja też tak umiem.
Ruch ISTNIEJE bo istnieje CZAS. Czas mozemy mierzyc! Ruch mozemy mierzyc!
fajnie nie?
bach! i masz argument.

[Eremit]

Natomiast w pierwszej kolejnosci bede operowal w przypadkach wymagajacych pilnej chirurgicznej interwencji.

Widzę że mnie posłuchałeś i masz zamiar w to puste miejsce pod abażurem, przeszczepić sobie jakiś mózg. Weż od szympansa, to będzie duży postęp w naszych dialogach

[niebieskieucho]

Widzę że mnie posłuchałeś i masz zamiar w to puste miejsce pod abażurem, przeszczepić sobie jakiś mózg. Weż od szympansa, to będzie duży postęp w naszych dialogach

Pustelniku, Eremito, widze, ze nadal masz pusto w glowie, wiec w pierwszej kolejnosci przeszczep nalezy sie Tobie.

-----------------------------------
Sex analny jest do dupy

[Bloo]

Mamo! Bo on mi zabrał łopatkę! i jest gupi!!!!!1!!

[niebieskieucho]

a nie - bo istnieje pamieć? dla kogoś bez niej wydaję się że czas by chyba nie istniał. hm

A.S.
Dopiero dzis mam moznosc poodpowiadania. Na wstepie przepraszam wszysciuchów, których z rozpedu moglem urazic swoja chamska odpowiedzia (czasami wylazi ze mnie zwyczajny cham).
Przepraszam jednoczesnie, jesli nie odpowiem na wszystkie kierowane do mnie posty. Jest to po prostu poza moimi mozliwosciami fizycznymi sledzenia ich wszystkich. Ale w miare swobody czasowej bede wracal do nieodpowiedzianych. Jesli przeocze, prosze o szturchniecie.
Wracajac do kwestii pojmowania czasu, powiem tylko tyle, ze na swej stronie dalem odpowiedz jak nalezy go rozumiec. Nie widze wiec potrzeby wracania do tematu, chyba, ze ktos ma jakies pytania lub watpliwosci.

Uuuuu, Ooooo, Óóóoo...
A czym jest pamiec? Jest ruchem (tak jak ruchem jest odtwarzanie muzyki, obrazów z tasmy magnetycznej, czy tez innych nosników).