[Progmast]

Chyba sobie go dzisiaj obejrze .

[pawel.wlodek]

hmmm... 'Star Trek' Abramsa może nie jest wybitnym filmem ale ogląda się go z ogromną przyjemnością. Byłem dzisiaj drugi raz na nim i dalej mi się podoba.

[666gonzo666]

powoli temat zmierza w kierunku rambo przydałby się taki bezpośrednio do polecenia filmów "nieambitnych a ciekawych"
swoją drogą pierwsza część rambo może uchodzić za film wybitny. pprzecież mówi o kraju, który nawet nie docenił swoich weteranów.

[Koleś]

pulp fiction. jestem maniakiem tego filmu(a mam dzięki gonzowi, ale to inna sprawa). te dialogi, które uwielbiam, świetnie zarysowana postać Julesa...

rambo 3 tydzień temu gonzo załatwił(płyta z Dziennika) wiem że ma jedynkę.

[Łoś]

Stalingrad - gorąco polecam

[Kriss V.]

powoli temat zmierza w kierunku rambo przydałby się taki bezpośrednio do polecenia filmów "nieambitnych a ciekawych"
swoją drogą pierwsza część rambo może uchodzić za film wybitny. pprzecież mówi o kraju, który nawet nie docenił swoich weteranów.

4 tematy nizej http://forum.ateista.pl/showthread.php?t=3098

[agnostos]

Ze wszystkich tematów tu mi najbardziej brakuje Kilgore'a

Większość filmów które polecił naprawdę były genialne..

a teraz co?

rambo

[Bart]

Into the wild.

Właśnie obejrzałem i nie mogę się pozbierać...

[Sagittarius]

Polecałem niedawno :-) Zarąbisty :-)

[666gonzo666]

rambo

jedna rzecz. nie mówię tu o dalszych częściach rambo(DO TAMTEGO TEMATU WKLEIŁBYM 2 I 3 CZĘŚĆ) pierwsza to zupełnie inne kino. nie jest nastwione tylko na akcję. zwraca uwagę na problemy weteranów.

[Anzelm]

Tetsuo: the iron man - prawdziwie odhumanizowany industrialny film o efektach i stylistyce jedynej w swoim rodzaju. Mówi o dążeniu do doskonałości i porzuceniu resztek człowieczeństwa w niezwykle brutalny i metaforyczny sposób. Uprzedzam - prawdziwy gwałt na widzu.

Primer - świetny film o świeżym spojrzeniu na podróże w czasie i ich konsekwencje. Mimo bardzo niewielkiego budżetu (podobno 7 tys. dolarów) jest to bardzo ambitne i spójne fabularnie dzieło, jednak wymaga kilku bardziej uważnych obejrzeń.

Trzy kolory Kieślowskiego - i niech nikt nie mówi, że w Polsce nie robi się dobrych filmów. W ogóle Kieślowski ma na swoim koncie kilka niezłych produkcji jak choćby Dekalog.

Mulholland Drive - David Lynch i wszystko jasne. Co jest prawdą, a co snem? Mroczny oniryczny klimat będący odzwierciedleniem poskręcanej psychiki bohaterki i jej przeżyć. Bogactwo formy i przekazu i wielka ilość symboli. Lynch bawi się kinem i choć wielu nie lubi jego filmów, są u mnie bardzo wysoko. Lost Highway, Blue Velvet, Elephant Man, Wild at Heart, Eraserhead, czy nawet serial Twin Peaks są przesiąknięte jego stylem. Choć niektóre trzeba poźniej długo składać w mózgu w jednolitą całość inne opowiadają w nietuzinkowy sposób proste historie. Mimo wszystko uważam, że najważniesze są przeżycia i emocje podczas seansu, jakie wrażenie film robi na psychice widza.

Stalker - nie dziwie się zachwytowi towarzyszącemu temu filmowi. Rzadko, który film ciągnąc się tak powoli intryguje i zachwyca w takim stopniu. Andriej Tarkowski przemyca w nim pewne chrześcijańskie wartości i skłania do długich przemyśleń nad swoim życiem. Nie trzeba się z nim zgadzać by dać pochłonąć się jego wizji i zatopić w mrocznym i pięknym świecie Zony. W zadziwiający sposób wykorzystał pewien schemat i realia do przedstawienia swojej zupełnie innej historii. Nie widziałem niestety innych jego filmów i muszę to jak najszybciej nadrobić, choć słyszałem, że niektóre są zbyt nachalne.

[Sagittarius]

Eraserhead,

Oglądałem. Jeszcze nigdy w życiu aż tak wyraźnie nie czułem, że straciłem czas. Tak mnie wynudził, że co chwila mi się oczy zamykały, prawie usnąłem. Coś co miało być chyba groteską, momentami było aż komiczne. Ogólnie jeden z gorszych filmów jaki kiedykolwiek widziałem, z przyjemnościa wykasowałem go z dysku. Oczywiście to tylko moje odczucia.

[OneManRevolution]

Stalingrad - gorąco polecam

Bardzo mi się podobał, porządne kino wojenne.

David Lynch i wszystko jasne.

Dla mnie to u Lynch nic nie jest jasne

[Anzelm]

Oglądałem. Jeszcze nigdy w życiu aż tak wyraźnie nie czułem, że straciłem czas. Tak mnie wynudził, że co chwila mi się oczy zamykały, prawie usnąłem. Coś co miało być chyba groteską, momentami było aż komiczne. Ogólnie jeden z gorszych filmów jaki kiedykolwiek widziałem, z przyjemnościa wykasowałem go z dysku. Oczywiście to tylko moje odczucia.

I nie dziwię się. W tym przypadku to nie każdemu może sprawiać przyjemność, a faktem jest, że ten film trochę odstaje od jego innych dokonań. Może dlatego, że to jeden z pierwszych filmów tego pana.

Dla mnie to u Lynch nic nie jest jasne :razz:

To może tak - wszystko jasne, że nic nie jest jasne :razz:

[Łoś]

Jeżeli ktoś lubi filmy psychologiczne, a nawet: psychiatryczne, to polecam film Spider Davida Cronenberga z 2002 roku. W sam raz dla tych, którym Piękny umysł wydawał się zbyt jasny i cukierkowy jak na opowieść o umyśle schizofrenika.

Dzięki Enver,
Właśnie obejrzałem, warto było.


PS. Ze starszych filmów, mogę polecić : Władcę much.

[666gonzo666]

final fantasy - wojna dusz. ciekawa fabuła, a film ma ambicje na najlepszą animację komputerową.

[Bóg]

Wczoraj, ku mojemu zdziwieniu, był ciekawy film na TV 4 o 22:00 pod tytułem "Życie świadome". Ciężko mi powiedzieć jaki to gatunek filmowy, ale jak ktoś szuka czegoś niekonwencjonalnego to polecam. Mi się podobał.

http://www.filmweb.pl/f34004/%C5%BBycie+...adome,2001

[Bart]

Obejrzałem Plac Zbawiciela. Moje wrażenia:

http://forum-kmf.fc.pl/viewtopic.php?p=146300#146300

[Forge]

"Wielka Cisza" leci. Fajny klimat, choć oczywiście nuda daje się we znaki

[Drednot]

Obejrzałem Plac Zbawiciela. Moje wrażenia:

http://forum-kmf.fc.pl/viewtopic.php?p=146300#146300

Heh, ankieta w wątku z linku zachęca do obejrzenia filmu:
"O czym jest Plac Zbawiciela? O bólu i brudzie... "

Tak się zbieram do obejrzenia go i zbieram, ale jakoś nie mogę, może w ten weekend sie uda.