[idiota]

I ja nie twierdzę inaczej, Saggit.
esquire mówił zdaje się o czymś takim, jak "czucie dokładnie tego", co czuje partner - jakby to mężczyzna MUSIAŁ dochodzić do takiego absurdalnego poziomu współ-czucia, że odczuwa to, co partnerka <również cieleśnie>, aby związek działał harmonijnie. :p A to bzdura.

ten oftop trza przenieść.

a do debaty:
tak mi się skojarzyło

[Kilgore Trout]

Podobniez seks po zazyciu odpowiedniej dawki psylocybiny skutkuje doslownym zjednoczeniem mysli i przezyc. McKenna mowil wprost ze ludzie staja sie "jednym organizmem".

Ale ja nie wiem, seks dla mnie jest dostatecznie traumatyczny i bez psychodelikow.

[MightyYu]

Dziwię się niezmiernie. Mi, i wszystkim znanym mi z takich doświadczeń ludziom, po psylocybinie nastrój nie pozwala na łóżkowe figle. Jest zbyt "mistycznie"
Natomiast po...

Ale to nie ten topik! :lups:

[Kilgore Trout]

Mi, i wszystkim znanym mi z takich doświadczeń ludziom, po psylocybinie nastrój nie pozwala na łóżkowe figle. Jest zbyt "mistycznie"

od zarania dziejow ludzkosc wszak laczy mistyke z seksem.

ja bym jednak w zyciu nie mogl sie zdobyc na taka akcje, chyba ze z osoba z ktora naprawde wiele juz przezylem, do ktorej mam pelne zaufanie i z ktora jestem szczera dozgonna miloscia zwiazany. niemniej nawet wobec takiej perspektywy mnie serio dreszcz przechodzi na sama mysl. ego kurde, buntuje sie.

[idiota]

Podobniez seks po zazyciu odpowiedniej dawki psylocybiny skutkuje doslownym zjednoczeniem mysli i przezyc. McKenna mowil wprost ze ludzie staja sie "jednym organizmem".

jakbytotak...
to się zdarza i bez seksu.

Ale ja nie wiem, seks dla mnie jest dostatecznie traumatyczny i bez psychodelikow.

dobrze powiedziane.

[Sagittarius]

Obejrzałem sobie właśnie Pchnidło. Jak dla mnie kawał dobrego kina. Pomijając już kwestie zabójstw i przerobienia kobiety na perfumy, to facet w jednym miał 100% racji - zapach pięknej kobiety jest nie do przecenienia Chociaż teraz rzadko kiedy go można uchwycić, za duzo perfum

[Kilgore Trout]

facet w jednym miał 100% racji - zapach pięknej kobiety jest nie do przecenienia

a czy piekne kobiety pachna jakos szczegolnie inaczej niz brzydkie kobiety?

[Dreilinden]

Wiesz, to raczej zapach (feromony znaczit') sprawia, jak odbieramy urodę kobiety. Ale w sumie - tak.

[Sagittarius]

a czy piekne kobiety pachna jakos szczegolnie inaczej niz brzydkie kobiety?

Z tego co zauważyłem to owszem

[666gonzo666]

nie wiem czemu po waszej rozmowie miałem szybkie skojarzenie z "zapachem kobiety}(swoją droga świetny film, utwór towarzyszący tangu rzuciłem na mp3

[Enver]

Dziś o 23:05 na Jedynce jest Upadek - nie ten o Hitlerze, tylko ten z 1993, w reżyserii Joela Schumachera. Oglądałem go dawno temu i bardzo mi się podobał, polecam.

[Drednot]

Patrze TVP Kultura się reformuje i chyba kończą z debilizmem w postaci puszczania dobrych filmów w środku nocy. "Moskwa nie wierzy łzom" leci teraz.

[Kilgore Trout]

District 9

ok, moim zdaniem abso-k***a-lutnie wspaniały film.

Niniejszym oficjalnie dopisuje go do listy najlepszych filmow akcji-sf ever:

Terminator 2
Matrix
Children of Men
District 9

[666gonzo666]

leon zawodowiec.











tym co znają, nie muszę polecać.

[Dreilinden]

Niniejszym oficjalnie dopisuje go do listy najlepszych filmow akcji-sf ever:

Fajny, fajny, ale nie specjalnie zajebisty. Na przykład według mnie ci obcy są za bardzo humanoidalni i podobni do wszystkich innych ziemskich organizmów. Po drugie, raczej naciągana jest ich psychika - raz dają się poznać jako wysoko racjonalne, myślące istoty, raz jako zupełnie odmóżdżone bydło. Raz jako drapieżnych zabójców bez instynktu samozachowawczego, raz jako potulnych pacyfistów, którzy nie umieją wziąć sprawy we własne ręce. Po trzecie, zupełnie nie wiem jak z taką technologią nie spróbowali zdobyć kawałka ziemi albo nie wymienić jej na grunt do osiedlenia się.

[Kilgore Trout]

GENERALNIE TU SĄ SPOILERY WIEC NIE RADZE

raz dają się poznać jako wysoko racjonalne, myślące istoty, raz jako zupełnie odmóżdżone bydło. Raz jako drapieżnych zabójców bez instynktu samozachowawczego, raz jako potulnych pacyfistów, którzy nie umieją wziąć sprawy we własne ręce.

znam inny gatunek ktory zachowuje sie podobnie wydaje mi sie ze wlasnie pochwaliles ogolny koncept psychiki obcych.

Po trzecie, zupełnie nie wiem jak z taką technologią nie spróbowali zdobyć kawałka ziemi albo nie wymienić jej na grunt do osiedlenia się.

A widziales w jakim byli stanie gdy ludzie ich znalezli? Umierajacy z niedozywienia. Ludzie ich uratowali, mysle ze obcy byli w pewnym sensie wdzieczni. Poza tym doskonale zdawali sobie sprawe z beznadziejnosci swojej sytuacji.

I nie bylo co "wymieniac", ludzie od razu skonfiskowali im cala bron, to co zostalo w gettcie bylo nielegalne.

Na przykład według mnie ci obcy są za bardzo humanoidalni i podobni do wszystkich innych ziemskich organizmów.

bo ja wiem... jak dla mnie wygladali dosc obco... pewnie mozna sie tego przyczepic ale wiesz, Predator tez wygladal "ludzko" a byl zajebisty. Zreszta obcy w ogole wygladali podobnie do Predatora.

A film byl totalnie zajebisty, rzeklem :]

[Dreilinden]

znam inny gatunek ktory zachowuje sie podobnie :razz: wydaje mi sie ze wlasnie pochwaliles ogolny koncept psychiki obcych.

Hah, tak myślałem, że od tego zaczniesz. Ale jakoś dziwnym m się zdają dwie sprawy - w scenie z pierwszym wjazdem do slumsów obcy urywa człowiekowi rękę. W innych ujęciach obcy są szachowani przez bezbronnych ludzi, którzy nie mają totalnie nic a w pozafilmowych informacjach można znaleźć wzmiankę o tym, że ich pancerz wytrzymuje ostrzał z normalnej amunicji.

Poza tym trochę dziwnym jest to, że w ogóle ze względu na ich okazyjną dzikość ktoś chciał z nimi mieszkać.

O wiele bardziej interesująco przedstawiała by się sprawa z takimi "stalkerami" przenikającymi w te slumsy w celu odzyskania artefaktów obcych.

Drugą dziwną sprawą jest to, że to właśnie pojedyncze osobniki przejawiały tak oszałamiającą zmienność.

Ja wiem - to wszystko można jakoś wytłumaczyć, ale jak dla mnie za dużo tych "ale".

Inną ciekawą sprawą jest to, dlaczego ich broń działała tylko wtedy, gdy używał ich Obcy?

A widziales w jakim byli stanie gdy ludzie ich znalezli? Umierajacy z niedozywienia. Ludzie ich uratowali, mysle ze obcy byli w pewnym sensie wdzieczni. Poza tym doskonale zdawali sobie sprawe z beznadziejnosci swojej sytuacji.

I nie bylo co "wymieniac", ludzie od razu skonfiskowali im cala bron, to co zostalo w gettcie bylo nielegalne.

Hmm, rzeczywiście.

bo ja wiem... jak dla mnie wygladali dosc obco... pewnie mozna sie tego przyczepic ale wiesz, Predator tez wygladal "ludzko" a byl zajebisty. Zreszta obcy w ogole wygladali podobnie do Predatora.

No właśnie - zajebisty często mija się z "ambitny".

Moim zdaniem film był bardzo dobry, ale tylko jako film akcji podbudowany fabułą, która nie pęka za pierwszym dotknięciem.

[Kilgore Trout]

DALEJ SPOJLERY!!

Inną ciekawą sprawą jest to, dlaczego ich broń działała tylko wtedy, gdy używał ich Obcy?

Jakas zaawansowana biometryczna technologia. Swoja droga myslalem o tej "wymianie" jeszcze, obcy mogli w sumie wymienic wiedze na temat technologii ale z jakiegos powodu najwyrazniej nie chcieli. W tym kontekscie ciekawy jest wlasnie fakt konstrukcji ich broni, zbudowanej tak by nikt inny nie mogl z niej korzystać...

w scenie z pierwszym wjazdem do slumsów obcy urywa człowiekowi rękę. W innych ujęciach obcy są szachowani przez bezbronnych ludzi, którzy nie mają totalnie nic

generalnie mysle obcy byli racjonalnie myslacymi istotami i zdawali sobie sprawe ze wszelkie akty gwaltu przeciwko ludziom beda mialy powazne konsekwencje. a z drugiej strony od bodajże 20 lat zyli otoczeni przez nienawisc w gettcie pelnym przemocy, gwaltow, roznych szalonych mętów, narkotykow etc. wiec wiadomo ze troche im odbilo.

a w pozafilmowych informacjach można znaleźć wzmiankę o tym, że ich pancerz wytrzymuje ostrzał z normalnej amunicji.

z tego co widzialem w filmie spokojnie mozna bylo ich zabic normalna amunicja. no kaman, gdyby nie bylo mozna to bezsens czemu ludzie wchodziliby do dystryktu z normalna amunicja? moze chodzilo o ten super-pancerz ktory sieje zamet pod koniec?

Poza tym trochę dziwnym jest to, że w ogóle ze względu na ich okazyjną dzikość ktoś chciał z nimi mieszkać.

obcy nie wygladali mi na szczegolnie "dzikich", zwlaszcza w porownaniu z tymi ludzmi ktorzy zamieszkali z nimi. Nikt "normalny" nie mieszkal w dystrykcie 9.

O wiele bardziej interesująco przedstawiała by się sprawa z takimi "stalkerami" przenikającymi w te slumsy w celu odzyskania artefaktów obcych.

ta funkcje przejely gangi ktore skupowaly i rabowaly caly znaleziony w gettcie sprzet.

[Dreilinden]

Jakas zaawansowana biometryczna technologia. Swoja droga myslalem o tej "wymianie" jeszcze, obcy mogli w sumie wymienic wiedze na temat technologii ale z jakiegos powodu najwyrazniej nie chcieli. W tym kontekscie ciekawy jest wlasnie fakt konstrukcji ich broni, zbudowanej tak by nikt inny nie mogl z niej korzystać...

No chyba zaawansowana, bo gdyby nie byłą zaawansowana to byśmy ją potrafili rozłożyć. Chodzi mi raczej o sens tego zabezpieczenia.

Jedyna rzecz, która przychodzi mi teraz na myśl to to, że chcieli się zabezpieczyć przed napaścią obcych czy przed przejęciem ich technologii.

Ale jeśli tak - jeżeli można by zdobyć ową broń, znaczyłoby, że obcy są już pokonani. Oczywiście można wyobrazić sobie sytuację z uchodźcami jaka wystąpiła w tym filmie ale to zbyt wielkie asekuranctwo.

W dodatku możliwość strzelania z broni nie gwarantuje poznania jej działania. Trzeba ją po prostu rozłożyć na części i w tym bardziej upatruję możliwe zabezpieczenia. Zabezpieczenia przeciwko kradzieży też odpadają - wszyscy obcy mogli jej używać.

Według mnie to trochę naciągane, ze względu na fabułę.

generalnie mysle obcy byli racjonalnie myslacymi istotami i zdawali sobie sprawe ze wszelkie akty gwaltu przeciwko ludziom beda mialy powazne konsekwencje. a z drugiej strony od bodajże 20 lat zyli otoczeni przez nienawisc w gettcie pelnym przemocy, gwaltow, roznych szalonych mętów, narkotykow etc. wiec wiadomo ze troche im odbilo.

No więc dlaczego bali się dowalić gangom a nie bali się zadziałać przeciwko MNU?

z tego co widzialem w filmie spokojnie mozna bylo ich zabic normalna amunicja. no kaman, gdyby nie bylo mozna to bezsens czemu ludzie wchodziliby do dystryktu z normalna amunicja? moze chodzilo o ten super-pancerz ktory sieje zamet pod koniec?

No bo MNU i najemnicy (a zapewne coniektórzy gangsterzy) używali specjalnej amunicji - pocisków penetrujących, które mogły taki pancerz przebić.

obcy nie wygladali mi na szczegolnie "dzikich", zwlaszcza w porownaniu z tymi ludzmi ktorzy zamieszkali z nimi. Nikt "normalny" nie mieszkal w dystrykcie 9.

Nie no, jednak pokazywanie czułkożwaczek jako sposobu perswazji i ogólne rozszarpywanie przemawiają za dzikością. Ja wiem - uwarunkowania biokulturowe, ale tam byli właśnie ludzie. Ja z pewnością srałbym po gaciach widząc dwumetrowego potwora, który może z łatwością urwać mi rękę, okazującego mi swoje szczęki.

ta funkcje przejely gangi ktore skupowaly i rabowaly caly znaleziony w gettcie sprzet.

No tak, ale chodziło mi o takie "podkręcenie" fabuły. Stalkerzy moim zdaniem dają więcej miejsca na zbudowanie nastroju obcości i zagrożenia niż swojska i przaśna mafia.


Poza tym - dlaczego ludzie mają mafię a obcy nie?

[Kilgore Trout]

DALEJ SPOJLERY!!!

Chodzi mi raczej o sens tego zabezpieczenia.

Gdyby powiedzmy USA wynalazlo taka super bron tez by raczej nie chcialo by latwo wpadla w cudze rece.

No więc dlaczego bali się dowalić gangom a nie bali się zadziałać przeciwko MNU?

Bali sie. To ze jeden obcy nie wytrzymal cisnienia i wyrwal reke czlowiekowi nie oznacza ze doszlo do jakiejs wiekszej potyczki. Po prostu sytuacja byla bardzo stresujaca i niektorym lekko odwalilo ale wiekszosc sluchala polecen ludzi.

No bo MNU i najemnicy (a zapewne coniektórzy gangsterzy) używali specjalnej amunicji - pocisków penetrujących, które mogły taki pancerz przebić.

Chyba ze tak.

Nie no, jednak pokazywanie czułkożwaczek jako sposobu perswazji i ogólne rozszarpywanie przemawiają za dzikością.

Realia getta. 20 lat grzebania w smieciach, uzerania sie z nienawiscia "normalnych" i agresywnymi gangami szalencow, nie ma lekko.

Ja z pewnością srałbym po gaciach widząc dwumetrowego potwora, który może z łatwością urwać mi rękę, okazującego mi swoje szczęki.

Po 20 latach bys sie chyba przyzwyczail. Zwlaszcza gdybys byl jakims szalonym wyznawca voodoo czy czegostam.

Poza tym - dlaczego ludzie mają mafię a obcy nie?

Moze mieli. Film nie wnikal w sumie zbyt gleboko w ich strukture społeczna.