To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
(Ambitny) film
marcinp napisał(a):zgadzam się, zresztą filmy o superbohaterach są zwykle tak kijowe, że za dużej konkurencji to on nie miał, tylko zakończenie nie przypadło mi zbytnio do gustu.
Zakończenie właśnie jest najlepsze. Pokazuje, że dobro od zła dzieli w pewnych sytuacjach naprawdę mało. Naprawdę się zastanowiłem - gdyby nie wrobienie Dr Manhattana, świat zostałby zniszczony przez wojnę. Można było to rozegrać inaczej, oczywiście, ale nie jestem wcale przekonany, czy ten przylizany postąpił źle.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
Wychodzili z jakiegoś mega naiwnego założenia, że zmuszenie świata do współpracy spowoduje jakiś trwały pokój, a historia pokazuje, że wcale się tak nie dzieje.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):P.S. Czekam na recenzję Pilastra [Avatar -p] :lol2:

Chyba będziesz musiał trochę poczekać :lol2:

Na razie pilaster obejrzał 2012 i jest absolutnie pod wrażeniem. Nigdy jeszcze w kinie nie władowano takiej kasy w tak głupi i beznadziejny scenariusz Smutny
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Kilgore Trout napisał(a):ah ale jestem zadowolony. Mam bowiem "Disintegration Loop 1.1" Williama Basinskiego. 63 minutowe statyczne ujęcie Manhattanu w dniu 11.09.2001 z podkładem dzwiekowym w postaci jednego z serii "Disintegration Loops"

Czek dys ałt, Kilgore:
Cytat:Jednak w 1963 poznał bliżej środowisko nowojorskich filmowców undergroundowych. Oni kręcili za grosze, na amatorskim sprzęcie. Ich filmy były anarchiczne, pełne obscenicznych scen i eksperymentów formalnych. Warhol zrozumiał, że tędy droga. Kupił kamerę 16 mm i nakręcił własny film. Obraz nazwał się Sleep (Sen). Bohaterem został John Giorno, młody makler giełdowy i poeta-amator, zaprzyjaźniony z Warholem. Giorno miał szczególną cechę - bardzo lubił spać i przeznaczał na tę rozrywkę po 12 godzin na dobę. Andy w tym czasie sypiał po trzy godziny - był stale naprany amfetaminą. Cierpiał z tego powodu na bezsenność i osoby śpiące bardzo go interesowały. Zaproponował Giorno główną i jedyną rolę w swoim pierwszym filmie. "Co będę miał robić?" - spytał makler. "Spać". Warhol zainstalował się w sypialni przyjaciela, poczekał aż zaśnie, ustawił kamerę na statywie i nakręcił sześciogodzinną rejestrację śpiącego Johna Giorno.
http://www.lecinema.pl/lk/na070310.php

Oglądałeś takie filmy jak Baraka czy Koyanisquatsi? Jedna wielka medytacja Oczko http://www.youtube.com/watch?v=dtiqrzmuWbw

A z filmów z fabułą :p polecam Traffic w reżyserii Soderbergha - znakomita opowieść wielowątkowa, której motywem są narkotyki. Mamy walkę z kartelami narkotykowymi oglądaną oczami policjantów z Meksyku i senatora / sędziego mającego objąć stanowisko szefa wydziału do walki z narkotykami w USA; historię kobiety, której mąż zostaje aresztowany w powiązaniu z handlem kokainą zostawiając ją bez środków do życia i wierzycielami upominającymi się o pieniądze; wreszcie historie dzieciaków - konsumentów.
Trailer: http://www.youtube.com/watch?v=gjpadtJs9QA
Znakomity Szczęśliwy
.
.
.
.

Odpowiedz
Slyszalem o Warhole. Ale to nie sa filmy do ogladania. (oprocz Sleep jest jeszcze 8 godzinne "Empire") To raczej anty-filmy ktore maja tylko zdenerwowac Uśmiech

Cytat:Oglądałeś takie filmy jak Baraka czy Koyanisquatsi?

Ba!

Tu w ogole tez jestem szczesliwy bo mam "Chronos" Rona Fricke z komentarzem rezysterskim i dodatkami Uśmiech
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)

Odpowiedz
Polecam popularny ostatnio mjuzikal pt. "Rent". Jak ktoś lubi Broadway to będzie zachwycony. Szczególnie polecam Ekipie "Honor" Język
Odpowiedz
Od kilku wieczorów z kolekcji Woody Allena - od " Śpiocha " i orgazmotronów, po " Seks nocy letniej ", przetkane wczoraj z rosyjska " Miłością i śmiercią ", dziś czas na " Zelig`a " !

:]
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
Odpowiedz
orgazmotron ? czyżby Barbarella Uśmiech ?
[url="http://www.youtube.com/watch?v=_A_arjPCKXA"]
[/url]
Odpowiedz
Piotrek R. napisał(a):orgazmotron ? czyżby Barbarella Uśmiech ?

Zawsze zazdrościłem Barbalelli blond loków, moje czarne a`la " mokra włoszka " zawsze wskazywały na jakiegoś rosyjskiego podlejtnanta z kawiorem w pysku a pirogem ( ruskim ? ) za uchem !!!

:]
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
Odpowiedz
Dom zły.
Absolutna rewelacja. Oglądałem wczoraj, obejrzę chyba i dziś.
David Lynch by się nie wyparł tego dzieła.
Pierwszy polski mroczny thriller z prawdziwego zdarzenia. A do tego w siermiężnych realiach PRL-u.
TOTAL!
Odpowiedz
Jajacek napisał(a):Dom zły.
Absolutna rewelacja. Oglądałem wczoraj, obejrzę chyba i dziś.
David Lynch by się nie wyparł tego dzieła.
Pierwszy polski mroczny thriller z prawdziwego zdarzenia. A do tego w siermiężnych realiach PRL-u.
TOTAL!
Podpisuję się, tyle, że nie kojarzy mi się z Lynchem w ogóle. Jak dla mnie kontynuacja potęgi "Wesela" tego samego reżysera. Historie mocno prawdopodobne. No i wszechobecny polski alkoholizm.
Mocne i prawdziwie mroczne.
.
.
.
.

Odpowiedz
Cytat:Polecam popularny ostatnio mjuzikal pt. "Rent". Jak ktoś lubi Broadway to będzie zachwycony. Szczególnie polecam Ekipie "Honor" :razz:
"Niech żyje sodoma, transeksualiści, lesby, heroina" etc... Nie, bohema i Ci pojebańcy nie są dla mnie. Żałuję, że podoba to się niektórym ludziom, których lubię. Generalnie fajnie się słucha muzycznie, ale gówniany przekaz. No ale na szczęście UWAGA SPOILERY o bohaterów ubiega się zasłużony do ich stylu życia towarzysz AIDS Duży uśmiech Ciekawi mnie, jak to się skończy. KONIEC SPOILERÓW

Dobra, leci dalej.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
Co łączy Avatar i Pocahontas?
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
Nie tylko to, cały Avatar jest do bólu przewidywalny, historia jest prosta jak budowa cepa. W zasadzie ja mam wrażenie, że oglądałam pokaz efektów specjalnych w 3D. Generalnie dla tych efektów warto film zobaczyć, jednak na fabułę nie liczcie, jest jej tam jak na lekarstwo...
Odpowiedz
Czemu narzekata na fabułę? Po to się robi filmy do kina, żeby udały się na niego masy, motłoch. Fabuła musi być dostosowana do ich poziomu. Bo nie zrozumiejo i następnym razem do kina nie przyjdo.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
W tej chwili jestem porażany zajebistością "American Beauty". WOW.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
Na mnie wrażenie zrobił 'Harry Brown'. Staruszek, który ma dość bezczynności i sam bierze sprawy w swoje ręce. To jest to.
nil melius est quam cum ratione tacere

nil mirari, nil indignari, sed intellegere
Odpowiedz
von.grzanka napisał(a):W tej chwili jestem porażany zajebistością "American Beauty". WOW.
Nom, wielkie ŁAŁ :]
Obejrzyj jeszcze "Road to Perdition" tego samego reżysera, rewelacyjny Hanks w opowieści o zemście członka mafii, klimat lata 30te USA.
http://www.youtube.com/watch?v=IjbSYkY5hVA
A ja przymierzam się do "Away we go", również Sama Mendesa. Zapowiada się sympatycznie, w sam raz na moje ostatnie dołki :mdleje:
http://www.youtube.com/watch?v=dEp3NKG2U5U
.
.
.
.

Odpowiedz
Obłęd (ang. The Jacket) dość ciekawy film.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Oglądał ktoś z was Wielki Błękit Luca Bessona (twórcy Nikity, Leona Zawodowca, Piątego Elementu i wymieniać by tu jeszcze w kółko...)?

Film trochę zapomniany przez świat, ale uważam go za najlepszy jaki w życiu widziałem. Czasami w godzinach nocnych leci na TVP, ale szybciej będzie samemu się o ten tytuł postarać.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości