To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nagminne błędy Polaków
nonkonformista napisał(a):"Nie" z przymiotnikami w stopniu równym piszemy łącznie.

To wiem od drugiej klasy podstawowki. Jednakze w zestawieniu z "nicem", ten akurat przymiotnik (z przeczeniem), mnie niepokoil. Dzieki.
Odpowiedz
U mnie też takie coś zauważam. I wydaje mi się, że związane jest to z posługiwaniem się j.ang. gdzie jest zasada jednego przeczenia, która wydaje mi się sensowna. Czasem odczuwam dziwny dyskomfort konstruując zdanie z podwójnym przeczeniem, jak to w języku polskim się zdarza Oczko
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Żarłak napisał(a):Czasem odczuwam dziwny dyskomfort konstruując zdanie z podwójnym przeczeniem, jak to w języku polskim się zdarza Oczko
Też to zauważyłem.
Takie "Nobody knows" jest logiczne ale "Nikt nie wie" - lekko bez sensu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Takie "Nobody knows" jest logiczne ale "Nikt nie wie" - lekko bez sensu.

Nie wiem dlaczego "nikt wie" mialoby byc logiczne, a "nikt nie wie" nie? Czy gramatyka jakiegos jezyka w ogole moze byc rozpatrywana na plaszczyznie logicznosci? :roll:

Jest ryz? Nie ma. Jasne? Jasne. A moze "logiczniej" byloby "nie jest"? He he... Ciekawie... Jest ryz? Nie jest ryz. Nie zostal dowieziony. A moze zostal nie dowieziony? Szczęśliwy
Odpowiedz
Furia napisał(a):Nie wiem dlaczego "nikt wie" mialoby byc logiczne, a "nikt nie wie" nie?
"Nikt nie wie" czyli wszyscy wiedzą. Można to zapisać kwantyfikatorami logicznymi.
Furia napisał(a):Czy gramatyka jakiegos jezyka w ogole moze byc rozpatrywana na plaszczyznie logicznosci?
A dlaczego nie?
Kiedy dziecko biegnie prosto pod samochód, to chyba lepiej, żeby komunikat, który je powstrzyma był logiczny.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Raczej, żeby był zrozumiały dla dziecka. Nie ma znaczenia, że komunikat "Stój, kurwa!" jest nielogiczny i chamski, jeśli dziecko go zrozumie i dzięki temu nie wpadnie pod samochód.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Oczywiście, że nielogiczne zdanie typu "nikt nie wie" jest przekładane w umyśle na logiczny wniosek, że "ja, ty, on oraz WSZYSCY inni nie wiedzą".

ŚSZ - "Stój kurwa" jest bardzo logiczne.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
NotInPortland napisał(a):Dlaczego mam nie zaczynać zdania od zaimków osobowych nieakcentowanych:?:
Czy to jest forum światopoglądowe czy poradnik w stylu doktora Miodka.
Może pozostawmy prawo do błędów lub uznajmy, że to dadaizm lub dekadencja. Nie widzę tutaj żadnych merytorycznych dyskusji światopoglądowych. nie moge uznać, ze rozmowa o ortografi interpunkcji oraz stylistyce jest na temat.
Odpowiedz
W tym wątku jest na temat (patrz jego nazwa).
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):ŚSZ - "Stój kurwa" jest bardzo logiczne.

Dzieci raczej nie bywają kurwami (przynajmniej w Polsce), więc mało logiczne jest wołać na dziecko "kurwa".

teresa124 napisał(a):Czy to jest forum światopoglądowe czy poradnik w stylu doktora Miodka.
Może pozostawmy prawo do błędów lub uznajmy, że to dadaizm lub dekadencja. Nie widzę tutaj żadnych merytorycznych dyskusji światopoglądowych. nie moge uznać, ze rozmowa o ortografi interpunkcji oraz stylistyce jest na temat.

To jest temat społeczny/pozostały. Nie ma prawa do błędów - piszemy po polsku, a nie po polskiemu.

A w kwestii tego co należy robić z dekadentami pozwalam sobie odesłać Cię do Berzerkera Duży uśmiech
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Dzieci raczej nie bywają kurwami (przynajmniej w Polsce).
A to jest temat na kolejny pasjonujący watek.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Cytat:Takie "Nobody knows" jest logiczne ale "Nikt nie wie" - lekko bez sensu.
Nikt wie.
Jak może wiedzieć coś ktoś, kto nie istnieje?
Przecież jeśli nikt (to znaczy, że go nie ma, nie da się go wykryć zmysłowo).
A zatem jak ktoś nieistniejący może coś wiedzieć? Gdzie tu logika?
I 'wszyscy wiedzą' nie jest tożsame z 'nikt nie wie'.
Przecież jeśli wszyscy wiedzą to i nikt wie.
A jeśli wszyscy nie wiedzą, to i nikt nie wie.
Inaczej się nie da.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
I właśnie, o czym wspomniałem. Przez taki mechanizm "myślenia po angielsku", w sensie językowym, wolę używać sformułowań wszyscy nie wiedzą, aniżeli nikt nie wie. :lol2:
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Cytat:Dzieci raczej nie bywają kurwami (przynajmniej w Polsce), więc mało logiczne jest wołać na dziecko "kurwa".
A to nie byłoby wtedy "Stój, kurwo!"?

Cytat:Przez taki mechanizm "myślenia po angielsku", w sensie językowym, wolę używać sformułowań wszyscy nie wiedzą, aniżeli nikt nie wie.
Jeszcze kilka pokoleń i ludzie w ogóle nie będą ogarniali podwójnego zaprzeczenia. Oczko
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Żarłak napisał(a):I właśnie, o czym wspomniałem. Przez taki mechanizm "myślenia po angielsku", w sensie językowym, wolę używać sformułowań wszyscy nie wiedzą, aniżeli nikt nie wie. :lol2:
Zdumiewa mnie, że myślisz po angielsku, używając polskiego.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Czasem mi się myli. Duży uśmiech
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Dzieci raczej nie bywają kurwami (przynajmniej w Polsce), więc mało logiczne jest wołać na dziecko "kurwa".
Problem w tym, ze taki komunikat nie jest nazwaniem kogokolwiek kurwą.
Jak byś chciał kogoś tak nazwać, to byś musiał powiedzieć "Stój kurwo!".

Odpowiedz
Żarłak napisał(a):Czasem mi się myli. Duży uśmiech
Tak się zdarza przy nauce języków obcych, gdy struktury gramatyczne, leksykę przenosimy z jednego języka do drugiego /interferencja językowa/.
Jest tak, że z języka ojczystego na język obcy przenosimy struktury gramatyczne, leksykę itd. Z odwrotną sytuacją jeszcze nigdy się nie spotkałem w sytuacji dorosłego człowieka. Małe dzieci, których rodzice są z różnych krajów, i uczą się dwóch języków, coś takiego mają.

Wyjaśnię, czym jest inteferencja negatywna na swoim przykładzie.

Niedawno sądziłem jeszcze, że iść przez most to po angielsku go through the bridge zamiast go over the bridge a iść do rzeki to go to the river zamiast go till the river.
Podaję to jako ciekawostkę.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):A to jest temat na kolejny pasjonujący watek.
Nie wiem , czy pasjonujący - może byc zasmucający. Zdaję sobie sprawę, że poprawianie błędów ortograficznych jest bardzo w porządku.Oczko Wydaje mi się, że w tym wypadku można zachować trochę rozsądku
i dystansu. Czasami sobie myślę, jakie mamy prawo do poprawiania cudzych błedów ortograficznych? Zostawiam to administratorowi. Czy moderator ma obowiązek poprawiania błedow ortograficznych , stylistycznych i rzeczowych. Czy to nie jest sprzeczne z zasadami forum jako takiego??
można dyskutowac z ortografia ale zwracanie komuś uwagi i ocenianie to chyba coś innego??
Odpowiedz
Roan Shiran napisał(a):A to nie byłoby wtedy "Stój, kurwo!"?

Jak ktoś zawoła "Stój, Antek!" to będziesz miał wątpliwości, że woła do Antka?

teresa124 napisał(a):Czasami sobie myślę, jakie mamy prawo do poprawiania cudzych błedów ortograficznych?

Nie tylko prawo - wręcz obowiązek.

teresa124 napisał(a):Czy moderator ma obowiązek poprawiania błedow ortograficznych , stylistycznych i rzeczowych.

Tych pierwszych tak, tych drugich i trzecich nie.

teresa124 napisał(a):Czy to nie jest sprzeczne z zasadami forum jako takiego??

W zakresie błędów ortograficznych na pewno nie.

teresa124 napisał(a):można dyskutowac z ortografia ale zwracanie komuś uwagi i ocenianie to chyba coś innego??

Jak to się dyskutuje z ortografią? I gdzie jest ocenianie w fakcie, że zaznaczam irytację, gdy po raz enty poprawiam "tyś."?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości