To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Broń z drukarki 3D
#21
Cytat:W naszych przepisach to kwalifikuje się chyba szczyt techniki, pistolet skałkowy...
To jest dla Ciebie pistolet skałkowy?

http://www.kaliber.pl/rewolwery/116312-r...zarny.html

A co do pistoleciku - za cholerę nie czułbym się z takim bezpiecznie. Broń musi być przede wszystkim niezawodna, a takiej w życiu bym nie zaufał. Już wolę tego colta navy.
Moim zdaniem wątpliwe, by wpłynęły te bronie na bezpieczeństwo normalnych ludzi. To raczej gratka dla tych, którzy chcą masowo robić niewykrywalną broń, a nie mają "dojść" w odpowiednich sferach - czytajcie: dla wszystkich pojebów niekontrolowanych ani przez prawo państwowe, ani przez prawo mafijne.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
#22
Broń czarnoprochowa (także rewolwery) nie jest "niezawodna".
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
#23
Nic nie jest niezawodne. Ale choć nie dysponuję żadnymi testami pistoletu z drukarki to strzelam w ciemno, że oba typy broni dzieli różnica kilku kategorii niezawodności.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
#24
Roan Shiran napisał(a):To jest dla Ciebie pistolet skałkowy?

http://www.kaliber.pl/rewolwery/116312-r...zarny.html

A co do pistoleciku - za cholerę nie czułbym się z takim bezpiecznie. Broń musi być przede wszystkim niezawodna, a takiej w życiu bym nie zaufał. Już wolę tego colta navy.
Moim zdaniem wątpliwe, by wpłynęły te bronie na bezpieczeństwo normalnych ludzi. To raczej gratka dla tych, którzy chcą masowo robić niewykrywalną broń, a nie mają "dojść" w odpowiednich sferach - czytajcie: dla wszystkich pojebów niekontrolowanych ani przez prawo państwowe, ani przez prawo mafijne.

No, skuteczność tego niewiele większa. Ale za to ładniejszy i poręczniejszy.


Wiesz ile po ludziach jest jeszcze broni z dwóch poprzednich wojen światowych? Albo takich niezarejestrowanych? Dostać broń w tym kraju to wcale nie takie trudne. Mój ojciec był leśniczym, miał na wyposażeniu broń... Jak odchodził to musiał ją zda ale przez parę lat obcowania z bronią, nauczył się tego i owego... Z zabawki kupionej na odpuście razem z kolegą tokarzem przerobili zabawkę na wiatrówkę. :twisted: Zrobić broń to nie takie trudne. Dało się wiatrówkę, da się i dubeltówkę. Kwestia zręczności i materiałów.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#25
Cytat:No, skuteczność tego niewiele większa.
Nie wiesz, o czym mówisz.
Cytat:Dostać broń w tym kraju to wcale nie takie trudne.
Dostać czystą, niezarejestrowaną, nie do wyśledzenia broń jest trudno.
Dostać broń legalną jest relatywnie łatwo. Z tym, że dla przeciętnego obywatela wymaga płacenia dość wysokich składek członkowskich.
Cytat:Dało się wiatrówkę, da się i dubeltówkę.
A nawet i atomówkę, jak jeszcze szwagra zaciągnąć.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
#26
Neuromancer napisał(a):Dało się wiatrówkę, da się i dubeltówkę. Kwestia zręczności i materiałów.

Pistolety i karabiny ASG są przerabiane na normalną broń, patent sprawdzony i wykorzystywany od dawna.
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
#27
Grim napisał(a):Pistolety i karabiny ASG są przerabiane na normalną broń, patent sprawdzony i wykorzystywany od dawna.

Szkielet jest słaby. Mogą eksplodować w dłoniach, rozrzucając odłamki.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
#28
Roan Shiran napisał(a):Nie wiesz, o czym mówisz.

A co ta broń ma poza lepszą celnością i nieco szybszym ładowaniem. Z byle wielostrzałowego rewolweru wyprodukowanego dwadzieścia lat po tym, z łatwością by Cię ustrzelili zanim byś to cudo naładował.

Cytat:Dostać czystą, niezarejestrowaną, nie do wyśledzenia broń jest trudno.
Dostać broń legalną jest relatywnie łatwo. Z tym, że dla przeciętnego obywatela wymaga płacenia dość wysokich składek członkowskich.


W tej chwili jest trudno, jeszcze parę lat temu tak nie było. Sporo sprzętu poginęło jak np. likwidowali jednostki wojskowe.


Cytat:A nawet i atomówkę, jak jeszcze szwagra zaciągnąć.

A żebyś wiedział. Był w mojej okolicy facet co się rusznikarstwem amatorsko parał, zaczynał niewinnie od budowy kusz (był kłusownikiem, za co notabene miał sprawy w sądzie, jak stwierdził że mu nic nie zrobią to przerzucił się na broń palną), wiem że wyprodukował pistolet domowymi sposobami, ale ktoś go podpieprzył na policję i za to dostał wyrok i broń zarekwirowano. Z resztą nie ma co się dziwić jak produkował tą broń w taki sposób że cała wieś wiedziała...
Sebastian Flak
Odpowiedz
#29
Avx napisał(a):Szkielet jest słaby. Mogą eksplodować w dłoniach, rozrzucając odłamki.

Wiadomo że taka broń nie będzie miała takich samych parametrów jak fabryczna, ale to nie odstrasza, no i nie każdy człowiek, który chce na lewo klamkę dostać, będzie wiedział że to nie prawdziwy pistolet, tylko ASG przerobione, a nawet może chcieć taki z różnych powodów.
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
#30
Żeby się przekonać jak trudno stworzyć samodzielnie broń wystarczy wpisać w google pistolet samoróbka. Znalezienie stron z instrukcjami nie stanowi problemu, a jak się wciśnie wyszukiwanie grafiki, to się pokazuje całkiem obszerna galeria cudów techniki, stworzonych domowym sposobem. Jak ktoś chce, to największy problem będzie stanowić amunicja. Tej się w domu raczej nie wyprodukuje.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#31
Cytat:Szkielet jest słaby. Mogą eksplodować w dłoniach, rozrzucając odłamki.

To zupełnie jak z bronią z drukarek - http://www.guardian.co.uk/technology/201...-guns-user

Władze pewnie będą musiały jakoś jednak zadziałać, w końcu ile można leczyć kikuty niedoszłych posiadaczy broni.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
#32
Dopóki ludzie z kikutami łożą podatki na służbę zdrowia, mają oni zasrany obowiązek ich leczyć.
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
#33
Cytat:A co ta broń ma poza lepszą celnością i nieco szybszym ładowaniem. Z byle wielostrzałowego rewolweru wyprodukowanego dwadzieścia lat po tym, z łatwością by Cię ustrzelili zanim byś to cudo naładował.
a) to zdanie samo sobie zaprzecza
b) to jest rewolwer wielostrzałowy
Cytat:W tej chwili jest trudno, jeszcze parę lat temu tak nie było. Sporo sprzętu poginęło jak np. likwidowali jednostki wojskowe.
Fajnie. Po kiego mi rys historyczny?
Cytat: Był w mojej okolicy facet co się rusznikarstwem amatorsko parał
Większość tych amatorów kaleczy się wcześniej niż ich policja łapie. Chcesz chodzić z czymś takim - Twoja wola. Możesz nawet kartonowym samochodem jeździć jak chcesz, złożonym u wujka Zdziśka. Ja cenię swoje życie i zdrowie.
Cytat:Żeby się przekonać jak trudno stworzyć samodzielnie broń wystarczy wpisać w google pistolet samoróbka. Znalezienie stron z instrukcjami nie stanowi problemu, a jak się wciśnie wyszukiwanie grafiki, to się pokazuje całkiem obszerna galeria cudów techniki, stworzonych domowym sposobem.
Nosz kur... Odejdź od internetu i wyjdź na dwór. A teraz spróbuj zrobić taki pistolet/namówić kogoś do tego, znaleźć amunicję, postrzelać kilka razy, a potem powierzyć własne życie szczęściu, by w krytycznym momencie wystrzelił we właściwym kierunku.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
#34
Neuromancer napisał(a):Jak ktoś chce, to największy problem będzie stanowić amunicja. Tej się w domu raczej nie wyprodukuje.
To akurat problem łatwy do pokonania. Idź na strzelnicę postrzelać i zakup trochę amunicji. Nie wystrzelaj jednak wszystkiego. Na przysposobieniu obronnym tak się w szkole robiło. Oczko

A jeśli chodzi o samopały to najprostsze są te konstrukcje w formie pukawki (wyglądające jak krótka lufa bez żadnych uchwytów itp.)
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
#35
Sajid napisał(a):To akurat problem łatwy do pokonania. Idź na strzelnicę postrzelać i zakup trochę amunicji. Nie wystrzelaj jednak wszystkiego. Na przysposobieniu obronnym tak się w szkole robiło. Oczko

I nikt nie zwrócił na to uwagi? Myślałem, że ktoś zlicza łuski i sprawdza, czy wystrzelono wszystkie zakupione naboje...
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
#36
Neuromancer napisał(a):Żeby się przekonać jak trudno stworzyć samodzielnie broń wystarczy wpisać w google pistolet samoróbka...

...i poczekać aż do drzwi zapuka CBŚ Język
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#37
Albo i nie zapuka. Ale fakt takie próby są łatwe do wykrycia. To tak jakby kupić pistolet bez zezwolenia w sklepie, a na komisariacie zostawić rachunek z adresem Uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
#38
kolawiec napisał(a):I nikt nie zwrócił na to uwagi? Myślałem, że ktoś zlicza łuski i sprawdza, czy wystrzelono wszystkie zakupione naboje...
Nic takiego nie miało miejsca. Oczko
Możliwe, że są takowe strzelnice gdzie jest to kontrolowane, ale jak to mówią dla chcącego nic trudnego. Być może wystarczyłoby to dobrze rozegrać.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
#39
Sajid napisał(a):To akurat problem łatwy do pokonania. Idź na strzelnicę postrzelać i zakup trochę amunicji. Nie wystrzelaj jednak wszystkiego. Na przysposobieniu obronnym tak się w szkole robiło. Oczko

W wojsku przed strzelaniem meldowało się amunicyjnemu, że otrzymało się tyle i tyle amunicji i podpisywało się to na liście, a po strzelaniu spisywało się protokół o zagubieniu łusek, o ile ich się nie znalazło w piachu/śniegu, bo stan liczbowy zwróconych łusek i wydanej amunicji musiał się zgadzać, zatem fajną masz szkołę że tak "pilnuje", chyba że strzelaliście ślepakami, wtedy mnie to nie dziwi w sumie.
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
#40
Grim napisał(a):zatem fajną masz szkołę że tak "pilnuje", chyba że strzelaliście ślepakami, wtedy mnie to nie dziwi w sumie.
Szkoła nie miała nic do tego, to nie ona zarządzała strzelnicą.
I nie były to ślepaki, ostra amunicja do starego radzieckiego kbks-u. Mały kaliber ale jednak.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: