[pilaster]

Czemu takie coś zrobili? To mnie zastanawia. Przecież cały świat doskonale wie, że co najmniej 20% mieszkańców Półwyspu nie zagłosowałaby za aneksją.

Mogli więc ustawić to referendum na 75-80%, bo tak to wygląda to na niczym nieskrępowaną farsę.

Czemu tak zrobili? Pewnie z przyzwyczajenia. Z czasów kiedy 99,5% głosowało "za". :p

Zresztą "referendum" to nie był cyrk na użytek światowy, bo i tak nikt by nie uwierzył w jego uczciwość, tylko na rynek wewnątrzrosyjski;

"Patrzcie jak tam nas kochają. A wy nas nie kochacie? Ale my i tak was tak długo będziemy kochać, aż wy nas też pokochacie, jak tamci na Krymie"

[Sziurad]

Porównaj sobie średnią życia w Rzymie ze średnią życia w innych państwach z tamtego okresu.
A potem średnią życia w Rosji ze średnią życia w innych państwach z naszych czasów

Ja bardzo dobrze wiem jak była srednia za imperium rzymskiego, dlatego uzyłem tej przenośni.

To, że intnieje jakieś imperium, czy też nie istnieje, nie ma znaczenia i nie determinuje długości życia.
Na długośc życia wpływa przede wszystkim śmiertelność noworodków (no parę innych zmiennych również:-). Rzym jest tego koronnym przykładem. I co z tego, że Rzym był imperium, jak umieralność mężczyzn do 5 roku zycia w tamtym okresie była tak wysoka, że długość życia (33 lata) stanowi połowę okresu przeciętnego, teraźniejszego Rosjanina (według niektórych Rosja imperium nigdy nie była), ale sześć dych żyją:-). Przypominam, że Polacy jeszcze nie tak dawno średnio mieli "podobną", a Ruscy przecież piją, tłusto jedzą, wierzą w Lenina, i trichę ich w Afganistanie zginęło ;-)
No to, albo bycie imperium wpływa przyczynowo na długośc życia, albo nie ma to żadnego znaczenia...

[Avx]

Uważam, że wyniki referendum są prawdziwe. Można było zakreślić* opcję - parafrazując oczywiście - "Krym powinien być Rosyjski" oraz opcję "Krym powinien być formalnie Ukraiński, ale z konstytucją gwarantującą niepodległość de facto".

Jest oczywiste, dlaczego tego rodzaju referendum zostało zbojkotowane przez Ukraińców i Tatarów.

Czemu takie coś zrobili? To mnie zastanawia. Przecież cały świat doskonale wie, że co najmniej 20% mieszkańców Półwyspu nie zagłosowałaby za aneksją.

Ani za niepodległością - dlatego oni... nie głosowali.

Ponownie, zrozumcie dokładniej specyfikę tego referendum.

Oszustwo jakiekolwiek zupełnie niepotrzebne. Być może i tak podrasowano wynik, na wszelki wypadek... Ale widziałem nawet wywiad z przedstawicielem Tatarów Krymskich; jasno mówił, że na to głosowanie nie idą.



* w Polskiej prasie błędnie napisano, jakoby można było na dwa pytania odpowiedzieć "tak" lub "nie" - podczas, gdy można było tylko wybrać jedno z nich. I to nie były pytania, tylko stwierdzenia

[Fanuel]

Ostatnie doniesienia informują że w Sewastopolu była frekwencja wynosząca 124%. Jak ten lud Krymski chce do tej Rosji... Wyniki przekroczyły najśmielsze oczekiwania. Chyba tylko w Moskwie się tego spodziewali :-D

[Avx]

Taka frekwencja jest możliwa, jeżeli np. dopuszcza się do głosowania każdego; zamiast osoby zamieszkałe w regionie. Co sugeruje kwiatki w stylu "żołnierze Rosyjscy sobie głosowali" xd jednak nie podważa samo w sobie uczciwości liczenia głosów.

[pilaster]

I co z tego, że Rzym był imperium, jak umieralność mężczyzn do 5 roku zycia w tamtym okresie była tak wysoka, że długość życia (33 lata) stanowi połowę okresu przeciętnego, teraźniejszego Rosjanina

Proszę zauważyć, że jak wszyscy zwolennicy marksistwa i lenistwa, Sziurad porównuje się z ...okresem minionym. Im dawniej minionym tym lepiej. :lol2:

Tymczasem Xeo95 pisał zupełnie o czymś innym. O tym, że w imperium rzymskim średnia długość życia była znacznie większa niż na terenach poza tym imperium. Tymczasem w przypadku Rosji jest dokładnie na odwrót. Średnia długość życia jest niższa niż gdzie indziej

Przypominam, że Polacy jeszcze nie tak dawno średnio mieli "podobną",

Ale powodów dla którego przestali mieć, jakoś Szuriad nie podaje.

Średnia oczekiwana długość życia w momencie narodzin (wg CIA WF):

Rok 2000

Polska - 73,19
Rosja - 67,19
Ukraina - 65,98 <= wtedy mniej niż Rosja
średnia światowa - 64

Rok 2012

Polska - 76,25
Rosja - 66,46 <= Tak, jest, spadła. !! :8O:
Ukraina - 68,74 <= teraz więcej niż Rosja
średnia światowa - 67,59

Czyli nadal żadnych analiz wielowymiarowych opartych o metody tachometryczne pokazujących maluczkim, że Rosja jest potężnym mocarstwem, którego nic nie przełamie, jak nie było, tak nie ma :mrgreen:

[Avx]

Chłopina (pilaster znaczy się...), zrozumieć nie może, że Rosja imperium od trzech wieków jest.
A proroctwa, typu: Rosja umiera, nie podniesie się, jest w rozkładzie, jest bankrutem, nie uniesie ciężaru krymu, ma nikłe PKB, ... śmieszą tylko.

Ej, ale co to znaczy "imperium" ? Światowym, czy regionalnym - takim jak Indie i Brazylia ?

[TripleSix]

Dla mnie wystarczającym argumentem, aby liczyć się z Rosją, jest jej armia. Można się podpierać PKB, GUS, ZUS, ale to nie będzie miało wielkiego znaczenia, jeśli Rosjanie "ruszą", z im tylko wiadomych powodów. Zauważcie, że aneksja Krymu jest strategicznie złym posunięciem Moskwy, takim samym złym posunięciem może być wywołanie konfliktu z Zachodem, a jednak należy zakładać taką możliwość. A nie liczyć na logikę Rosjan.

[Sziurad]

Tymczasem w przypadku Rosji jest dokładnie na odwrót. Średnia długość życia jest niższa niż gdzie indziej

Ojojoj, a chłopinka nie zauważył, że w Rosji umieralność noworodków jest znacznie wyższa, niż w Polsce(np). Czy to nie oznacza czasami, że długość oczekiwana może przybrać inne wartości jak opieka poporodowa w tym kraju się poprawi (casus Portugalii) i że Ruscy wcale tak nie umierają wcześnie i masowo jak twoje statystyki donoszą? Abstarhuję, że taki, np. Afganistan, trochę populację męską przetrzebił. Nie tylko wiara w lenina i wódka
Statystyki trzeba umieć wykorzystywać, ale ty w tej materii stosujesz bezreflesyjną zasadę kopiuj-wklej i ... znowu wpadłeś w pułapkę... .

A propos - "Tymczasem w przypadku Rosji jest dokładnie na odwrót. Średnia długość życia jest niższa niż gdzie indziej" - następne odkrycie pilastera. To już robi się seria, po tym jak fachowo wypowiadał się o lotnictwie strategicznym Rosji

[Pro100RA]

Dla mnie wystarczającym argumentem, aby liczyć się z Rosją, jest jej armia. Można się podpierać PKB, GUS, ZUS, ale to nie będzie miało wielkiego znaczenia, jeśli Rosjanie "ruszą", z im tylko wiadomych powodów. Zauważcie, że aneksja Krymu jest strategicznie złym posunięciem Moskwy, takim samym złym posunięciem może być wywołanie konfliktu z Zachodem, a jednak należy zakładać taką możliwość. A nie liczyć na logikę Rosjan.

Rosja co roku wydaje na zbrojenia ok. 68 mld dol. USA prawie 800.
W dodatku, Rosjanie pokazali jak słabo są przeszkoleni, gdy nie mogli sobie poradzić z gruzińską partyzantką.
edit.

Poza tym w Rosji jest bida i bród. Poza Moskwą i Petersburgiem jest bieda.

[Łoś]

A Amerykanie jak sobie radzą z partyzantką, np: afgańską?

[pilaster]

Dla mnie wystarczającym argumentem, aby liczyć się z Rosją, jest jej armia.

Dlaczego nie jest to powód, aby się liczyć z płn Koreą?

Można się podpierać PKB, GUS, ZUS, ale to nie będzie miało wielkiego znaczenia, jeśli Rosjanie "ruszą", z im tylko wiadomych powodów.

Istnieje jakiś powód, dla którego do dzisiaj nie "ruszyli" :] Jest on prosty. Zwyczajnie nie mają czym "ruszać". Nawet jeżeli Ukraińcy nie stawią absolutnie żadnego oporu, to i tak rosyjskie kolumny nie dojadą nawet do Dniepru. A koszty, gospodarcze i polityczne takiej inwazji zabiją Rosję praktycznie natychmiast

Sziurad

w Rosji umieralność noworodków jest znacznie wyższa, niż w Polsce(np)

I zdaniem Szuriada świadczy to o potędze Rosji? O zaawansowaniu i rozwoju rosyjskiej medycyny? O sprawności rosyjskiej opieki lekarskiej? O jakim aspekcie rosyjskiego poziomu cywilizacyjnego to świadczy?

Dlaczego rosyjska opieka medyczna jest gorsza, niż ta na biedniejszej od Rosji Ukrainie?

długość oczekiwana może przybrać inne wartości jak opieka poporodowa w tym kraju się poprawi

Jak opieka się poprawi... :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

A kiedyż to łaskawco nastąpi ten wiekopomny moment, kiedy owa opieka się poprawi... :lol2:

Zapewne wtedy, jak Rosja przystąpi do pionierskiej produkcji i eksportu na cały świat kieszonkowej wersji komputera kwantowego :lol2:

że taki, np. Afganistan, trochę populację męską przetrzebił.

Tak, między 2000 a 2012 rokiem przetrzebił :lol2:

jak fachowo wypowiadał się o lotnictwie strategicznym Rosji

To przecież Szuriad rozwodził się nad straszliwą potęgą jaką stanowi kilkanaście samolotów wyprodukowanych 30 lat temu :roll:

Czyli nadal żadnych analiz wielowymiarowych opartych o metody tachometryczne pokazujących maluczkim, że Rosja jest potężnym mocarstwem, którego nic nie przełamie, jak nie było, tak nie ma :mrgreen:

[Sziurad]

Rosja upadnie pod wpływem przejęcia Krymu, bo trzeba tam będzie: podciągnąć gaz, wodę, prąd, itp.
No zaraz..., jak to się stało, że Ukraina przez 23 lata nie zrobiła tego?? Jak to się stało, że doili za dzierżawę np. portu w Sewastopolu 1 mld/rok, a mieszkańcom żyło się coraz gorzej? Warto pokusić się o analogię, jak naszej ścianie wschodniej, np. taki miliard by się przydał?
No, chyba, że byłoby tak jak za Ukraińców, kasa poszłabydo mafijnej kieszeni i gówno by było.
Jak to się dzieje, że ci głupi Rosjanie zamieszkujący Krym garną się do mateczki Rosji??
Krym to w tej chwili obraz nędzy i rozpaczy. Jeszcze za ZSRR turystycznie to wybrzeże prosperowało jakoś. Nabudowali Ruscy sporo ośrodków wypoczynkowych jeszcze w latach 70-80 tych. Nic sie nie zmieniło do teraz. Drogo, a poziom w tej chwili gorszy od arabskiego 2+. Rosjanie "krymscy", ale także Ukraińcy widzą jak żyje się w duzych rosyjskich aglomeracjach (Moskwa, Petersburg), jeżdżą tam do pracy. Trudno im się dziwić, że chcą mieć tak samo, tam gdzie mieszkają, czyli na Krymie. Czy Putin im to zapewni, to osobna sprawa, ale za panowania Ukraińców nic dobrego i sensownego się tam nie wydarzyło. Podobna tendencja jest w obwodach wschodnich.

[pilaster]

Rosja upadnie pod wpływem przejęcia Krymu, bo trzeba tam będzie: podciągnąć gaz, wodę, prąd, itp.
No zaraz..., jak to się stało, że Ukraina przez 23 lata nie zrobiła tego??

Oczywiście zrobiła. Woda i prąd na Krym są podciągnięte z Ukrainy właśnie :] A teraz trzeba je będzie podciągać z Rosji. :roll:

turystycznie to wybrzeże prosperowało jakoś

A teraz turystycznie nastąpi rozkwit. Dokładnie tak samo, jak w również okupowanej przez Rosję Abchazji. Turyści z całego świata czekają w kolejce, żeby się tam dostać :lol2:

Czyli nadal żadnych analiz wielowymiarowych opartych o metody tachometryczne pokazujących maluczkim, że Rosja jest potężnym mocarstwem, którego nic nie przełamie, jak nie było, tak nie ma :mrgreen:

[As Sa'iqa]

Coś ty się tak uczepił tych analiz?

A i skąd wiesz gdzie rosyjskie wojska dojadą a gdzie nie? Akurat w tamtym roku przeprowadzili największe manewry wojskowe od czasu rozpadu ZSRR (160 tysięcy żołnierzy) więc na coś ich jednak stać.

[Avx]

Czepił się zapewne dlatego, ponieważ jest to bardzo, bardzo... symboliczny cytat Obrazuje stosunek jego dyskutanta do konkretów.

[Sziurad]

To przecież Szuriad rozwodził się nad straszliwą potęgą jaką stanowi kilkanaście samolotów wyprodukowanych 30 lat temu :roll:

Tiaa, a co ma 30 lat do wartości bojowej?
Czy wiesz jak przedstawia się wiek samolotów wojskowych NATO? Warto sie z tymi danymi zapoznać, bo chyba myslisz, że wartość bojowa jest tym większa, im samolot jest młodszy. Mylisz się. Ale wybaczam ci, bo wiedzy żadnej w tym temacie nie posiadasz. Ale po co w takim razie piszesz o tym, jak nie masz pojecia o pewnych rzeczach?
Ale 18 F-16 USAF, które polata trochę po niebie w ramach "przestraszenia" Rosji, to za to technologia XXI wieku? (ach..., zapomniałem, że ty masz problem z rożróżnieniem XVI od XVII w i tego co się wówczas działo...
Sprawdź kiedy jest ta straszliwa potęga skonstruowana (F-16) i chyba się rozczarujesz, kto cię ma bronić:-) Muszę cię rozczarować, przetarg na polskie mysliwce wcale nie wygrał najlepszy i najnowocześniejszy samolot:-) Sprawdź, np.na czym lata system AWACS (czy to nie czasami konstrukcja z lat 50-tych Tak, satruszek B707
Sprawdź które biura konstrukcyjne robiiły i robią do teraz najlepsze płatowce. Sami Amerykanie to przyznawali nie jeden raz. A awionikę można kupić teraz wszędzie. Sporo ruskich, nowoczesnych samolotów lata na europejskiej awionice już nie mówię o tym, że latają współnie w kosmosie. Ciekawe czy na ruskich stacjach, czy na amerykańskich. Tylko nie wyciągaj pochopnych wniosków z Oscarów dla "Grawitacji"
Rozbawił mnie ostatnio emerytowany lotnik (mysliwiec) polski, który dla TVN-u powiedział: "latałem na MIG-21 i nie mam żadnej wątpliwości, kto zwycięży w konfrontacji z polskim F-16" Każdy laik wie, że jakby doszło do 1:1 np. z MIG-29 z adekwatną awioniką (już nie mówię o nowszych konstrukcjach), to z jastrzębia nie ma co zbierać. Już nie mówię, że polskie eFy są dużo gorzej uzbrojone i potrafią działać tylko na "krótkim" polu walki.
...nasze P-11 i P-24 miały masowo kosić niemieckie Me-109, Ju-87, He-111, Do-18, itp. Deja vu?

[pilaster]

Coś ty się tak uczepił tych analiz?

Swego czasu Sziurad ogłosił się ekspertem w tym zakresie :lol2:

W takim samym stopniu w jakim pilaster jest ekspertem od języka starogórnohetyckiego. :lol2:

A i skąd wiesz gdzie rosyjskie wojska dojadą a gdzie nie?

W Gruzji nie dojechali do Tbilisi.

Zresztą nie w tym rzecz. Może nawet i daliby radę dojechać. Jednak ryzyko niedojechania (zresztą nawet osiągniecie linii Dniepru nic im nie daje, nadal połowa Ukrainy pozostanie poza ich zasięgiem i będzie źródłem irrendenty) jest na tyle duże, że nie chcą zaryzykować.

[Sziurad]

Oczywiście zrobiła. Woda i prąd na Krym są podciągnięte z Ukrainy właśnie :] A teraz trzeba je będzie podciągać z Rosji. :roll:

Piskorz...
Ale jak to się stało, że te niedobory występowały przez 23 lata wspaniałych rządów Ukrainy?

[As Sa'iqa]

W Gruzji nie dojechali do Tbili

A chcieli chociaż?
Po wyparciu z Chinwali i wąwozu Kodori Gruzini stawiali minimalny opór. Atak na Tbilisi i okolice wiązałby się z dalszymi (w całej wojnie Rosja straciła 64 zabitych, Gruzja - coś około 170) i całkowicie niepotrzebnymi stratami, do tego byłby polityczną porażką na całego.