I dalej nie napisałeś, jaki to ma związek z socjalizmem.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
| Ankieta: W kwestiach gospodarczych popieram: Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
| Wolny rynek (w rozumieniu Szkoły Austriackiej - libertarianizm/radykalny liberalizm/radykalny koliber) | 39.48% |
122 | 39.48% |
| "Wolny rynek" (w rozumieniu czegoś w okolicach współczesnego USA) | 22.01% |
68 | 22.01% |
| Interwencjonizm | 9.39% |
29 | 9.39% |
| Socjalizm | 8.09% |
25 | 8.09% |
| Komunizm | 5.50% |
17 | 5.50% |
| Nie wiem | 1.62% |
5 | 1.62% |
| Żadna z dostępnych odpowiedzi mnie nie zadowala | 13.92% |
43 | 13.92% |
| Razem | 309 głosów | 100% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
|
Socjalizm vs. liberalizm
|
|
04.03.2014, 17:11
I dalej nie napisałeś, jaki to ma związek z socjalizmem.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
04.03.2014, 18:05
przeregulowanie/zbytnie utrudnienie powoduje "ucieczkę".
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa. Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach. "Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." ![]() Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
04.03.2014, 18:50
666gonzo666 napisał(a):przeregulowanie/zbytnie utrudnienie powoduje "ucieczkę".Utrudnienie nie jest tożsame ze zwiększeniem regulacji. Z resztą same regulacje także nie muszą mieć związku z socjalizmem. Aby móc je z nim łączyć musi między nimi zajść związek tzn. musimy się najpierw zgłębić w ich tematykę. Przeczytałem artykuł i cobras faktycznie ma rację, nie widzę związku z tematem. No chyba, że każdy artykuł gdzie jest cokolwiek mowa o państwie i jego jednostkach ma się tyczyć socjalizmu. :roll: Z resztą w artykule wyraźnie zaznaczono iż kolejną przyczyna obecnego stanu rzeczy może być właśnie te zwiększenie trudności.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
04.03.2014, 22:03
Ale ten wniosek jest "w znacznym uproszczeniu"
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa. Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach. "Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." ![]() Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
05.03.2014, 10:00
http://finanse.wp.pl/kat,1033721,title,R...omosc.html
Tymczasem rząd przyjął projekt prowadzący do zmniejszenia zarobków i zwiększenia opodatkowania rad nadzorczych (ci akurat jakoś to przeżyją) oraz osób o najsłabszej pozycji na rynku pracy a także tych, którzy dobrowolnie wybierali umowę zlecenie. "Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
05.03.2014, 11:04
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm Socjopapa napisał(a):Niż demograficzny jak najbardziej ma wiele wspólnego z tematem, ale Lumberjack nie wrzucił nic związanego z niżem demograficznym.:roll: W artykule są podane dwa powody: trudność egzaminów oraz niż demograficzny. Wrzuciłem ten artykuł, bo jest dla mnie przede wszystkim przykładem spadku konsumpcji spowodowanym spadkiem liczby ludności spowodowanej polityką finansową państwa wobec zwykłych obywateli (armii niewolników tyrających za gówniane pieniądze). Nie jest to wina wyłącznie socjalizmu. Państwo ma tu oczywiście największy wpływ (szczególnie chodzi mi o wpływ na wysokość podatków), ale część pracodawców też nie jest bez winy, bo stać ich na jeepy, paliwo do swoich jeepów i na wycieczki do Ekwadoru, a nie mają na wypłaty należności za urlop albo na jakieś głupie marne obniżki. Są firmy, które mają dzienny zysk (zysk, nie obrót) rzędu kilkunastu tysięcy złotych, a których szefowie wolą kupić sobie nowego lexusa, albo zasponsorować drużynę rajdową niż dać pracownikom wypracowującym ten zysk jakąś głupią podwyżkę rzędu głupich 100 złotych.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
05.03.2014, 15:00
lumberjack napisał(a):W artykule są podane dwa powody: trudność egzaminów oraz niż demograficzny. Ten drugi powód to bzdura w kontekście skali o której mówimy - niż mógłby spowodować mniejszą ilość chętnych, ale nie praktycznie ustanie liczby chętnych. lumberjack napisał(a):Są firmy, które mają dzienny zysk (zysk, nie obrót) rzędu kilkunastu tysięcy złotych, a których szefowie wolą kupić sobie nowego lexusa, albo zasponsorować drużynę rajdową niż dać pracownikom wypracowującym ten zysk jakąś głupią podwyżkę rzędu głupich 100 złotych. I dlatego pracownicy nie idą na egzaminy na prawo jazdy? Mało prawdopodobne.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country. All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
05.03.2014, 15:07
lumberjack napisał(a):Są firmy, które mają dzienny zysk (zysk, nie obrót) rzędu kilkunastu tysięcy złotych, a których szefowie wolą kupić sobie nowego lexusa, albo zasponsorować drużynę rajdową niż dać pracownikom wypracowującym ten zysk jakąś głupią podwyżkę rzędu głupich 100 złotych.Ale oni "tworzą" miejsca pracy, więc są "świętymi krowami" gospodarki. W końcu to firma prywatna, więc szefowie mogą robić ze swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi, co chcą. Dla społeczeństwa rynkowego taka sytuacja jest ok.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman EL
05.03.2014, 15:22
lumberjack napisał(a):część pracodawców też nie jest bez winy, bo stać ich na jeepy, paliwo do swoich jeepów i na wycieczki do Ekwadoru, a nie mają na wypłaty należności za urlop albo na jakieś głupie marne obniżki Hmm... Czy gdyby lumberjack miał do wyboru wydać pieniądze na jeepy, paliwo do swoich jeepów i na wycieczkę do Ekwadoru, albo wypłacić "należność" za urlop (nb jaką "należność"?) to co by wybrał? Cytat:Są firmy, które mają dzienny zysk (zysk, nie obrót) rzędu kilkunastu tysięcy złotych, a których szefowie wolą kupić sobie nowego lexusa, albo zasponsorować drużynę rajdową niż dać pracownikom wypracowującym ten zysk jakąś głupią podwyżkę rzędu głupich 100 złotych. Bo to nie pracownicy "wypracowują" ten zysk, tylko właśnie zarządzający. Pracownicy po prostu pracują. Tak samo niezależnie od tego, czy firma przynosi zyski czy też nie.
05.03.2014, 15:22
Poza świętymi krowami i mylącym cudzysłowie ("tworzą) wszystko się zgadza. Oczywiście Łoś zapomniał o czymś takim jak konkurowanie o pracownika i zwyczajna uczciwość, ale wiadomo, socjalizm nie może uwzględniać faktów, bo musiałby sobie sam w łeb strzelić.
Pilaster: jeśli umowa z pracownikiem rzecze, że za czas urlopu jakieś wynagrodzenie mu się też należy, to jest to jego należność. Inną zupełnie kwestią jest, że takie postanowienie umowne jest często narzucone przez państwo.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country. All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
05.03.2014, 15:27
lumberjack napisał(a):Są firmy, które mają dzienny zysk (zysk, nie obrót) rzędu kilkunastu tysięcy złotych, a których szefowie wolą kupić sobie nowego lexusa, albo zasponsorować drużynę rajdową niż dać pracownikom wypracowującym ten zysk jakąś głupią podwyżkę rzędu głupich 100 złotych. Owszem są. Biorąc pod uwagę zasady wolnego rynku, jak myślicie, jakie jest wytłumaczenie? Wyższe zarobki osiągają zawody, których praca stanowi większą wartość. Co stanowi w polskich warunkach wartość pracy jako szef, a czego nie wymaga się na zachodzie, gdzie różnice w zarobkach są mniejsze? Zgodnie z zasadą "pieniądze nie leżą na ulicy" Polacy powinni sami decydować się na szefowanie, na własną odpowiedzialność, skoro to taka perspektywiczna działalność. Co ich powstrzymuje?
05.03.2014, 15:45
Socjopapa napisał(a):Oczywiście Łoś zapomniał o czymś takim jak konkurowanie o pracownika i zwyczajna uczciwośćW jaki sposób doszedłeś do tego, że zapomniałem o konkurowaniu o pracownika i zwyczajnej uczciwości? Otóż cały czas o tym pamiętam i pamiętałem gdy pisałem wcześniejszą wypowiedź. Cytat:ale wiadomo, socjalizm nie może uwzględniać faktów, bo musiałby sobie sam w łeb strzelić.Jakich faktów? I co ma socjalizm jako dokryny, do tematu, który poruszył Lumberjack?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman EL
05.03.2014, 15:48
Łoś napisał(a):W jaki sposób doszedłeś do tego, że zapomniałem o konkurowaniu o pracownika i zwyczajnej uczciwości? Widocznie jednak nie - napisałeś tak jakby te czynniki nie istniały. Łoś napisał(a):Jakich faktów? Istnienie czynników o których mowa powyżej.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country. All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
05.03.2014, 15:51
Socjopapa napisał(a):Widocznie jednak nie - napisałeś tak jakby te czynniki nie istniały.Ty tak to odebrałeś. Ja odniosłem się do faktów, które przedstawił Lumberjack. Wiele osób takich postaw nie potępia, gdyż wg nich taka sytuacja jest ok, gdyż jest zgodna z prawem rynku. Społeczeństwo wyznające wartości w odniesieniu do rynku, określam społeczeństwem rynkowym (nie ja to wymyśliłem). Cytat:Istnienie czynników o których mowa powyżej.Bzdura.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman EL
05.03.2014, 15:55
Problem z tym, że taki pracodawca o ile mógłby dawać więcej to nie chce i nikt go nie zmusi.
Znaczy możesz spróbować go zmusić, ale wtedy nie będzie takich pracodawców (nie oszukujmy się oni to robią dla kasy) i będzie tylko i wyłącznie gorzej. Jak się nie podoba płaca to można zawsze zmienić pracę/założyć własną firmę. Narzekanie na złych pracodawców jest po prostu głupie.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
05.03.2014, 15:56
Łoś napisał(a):Ty tak to odebrałeś. Ja odniosłem się do faktów, które przedstawił Lumberjack. Wiele osób takich postaw nie potępia No to wiele osób czy społeczeństwo rynkowe? Zdecyduj się, bo ledwo zaczęliśmy, a już się mieszasz w zeznaniach. Łoś napisał(a):Bzdura. Owszem, napisałeś bzdurę. Miło, że to przyznajesz.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country. All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
05.03.2014, 15:58
Socjopapa napisał(a):No to wiele osób czy społeczeństwo rynkowe? Zdecyduj się, bo ledwo zaczęliśmy, a już się mieszasz w zeznaniach.W jakich zeznaniach? W jaki sposób się "mieszam"? Wiele osób (wartości rynkowe - moralność) -> społeczeństwo rynkowe -> proces. Cytat:Owszem, napisałeś bzdurę. Miło, że to przyznajesz.Stwierdziłem, że Ty napisałeś bzdurę. Chciałbym abyś nie zmieniał moich wypowiedzi. fertenbitenhiy napisał(a):Problem z tym, że taki pracodawca o ile mógłby dawać więcej to nie chce i nikt go nie zmusi.Zgadzam się. Moim zdaniem, to powiedziane wprost i bez owijania w bawełnę w postaci uczciwości itp. Natomiast w państwach cywilizowanych, te kwestie są również regulowane, aby niwelować dysproporcje społeczne.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman EL
05.03.2014, 16:01
Cytat:Natomiast w państwach cywilizowanych, te kwestie są również regulowane, aby niwelować dysproporcje społeczne.Raczej w państwach bogatych, których stać na takie fanaberie. Polska jest krajem biednym (są nawet głosy, że na poziomie 3 światowym) i nie stać nas na takie coś. My nie powinniśmy się wzorować na tym jakie bogate kraje teraz są, ale jakie były, żeby dojść do takiego poziomu. Przykładowo 19 wieczne USA to dobry wzór.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
05.03.2014, 16:02
fertenbitenhiy napisał(a):Raczej w państwach bogatych, których stać na takie fanaberie. Polska jest krajem biednym (są nawet głosy, że na poziomie 3 światowym) i nie stać nas na takie coś.Mam inne zdanie na ten temat.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman EL
05.03.2014, 16:04
Łoś napisał(a):Mam inne zdanie na ten temat. Trudno, żebyś nie miał. Jakby się zgodził z socjalistą na temat gospodarki to byłby to dla mnie bardzo smutny dzień. Jakaś depresja czy coś. Dobrze, że mi tego oszczędziłeś.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być. |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|

