To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Kto zwycięży na Ukrainie?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
p. Wiktor Janukowycz i aparat obecnej władzy
33.33%
14 33.33%
Opozycja
66.67%
28 66.67%
Razem 42 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Grillowanie Ukrainy
pilaster napisał(a):Seth miał wątpliwości. :lol2:

Przecież nawet na tym forum to widać. Rosyjskiej agresji bronią solidarnie wszystkie tutejsze pisopalikoty :lol2:

Jasnowidz...
Odpowiedz
Sziurad napisał(a):Jasnowidz...
Zdarzają się też tacy, co czytają w myślach.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Sziurad napisał(a):Coś ty się tak tej Rosji czepił.

Przecież to Szuriad twierdził, że Polska przegrała swoją mocarstwowość w XVI wieku, a Rosja wygrała i przytoczył te argumenta. :lol2:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
pilaster napisał(a):Przecież to Szuriad twierdził, że Polska przegrała swoją mocarstwowość w XVI wieku, a Rosja wygrała i przytoczył te argumenta. :lol2:
Może cytat??? Chętnie przeczytam swoje słowa.
PS. Nadużywasz emotikonów. To jakiś kompleks?
Odpowiedz
O...
Temat wzrostu PKB Rosji omawiałem kiedyś z Pilastrem na privie.

Wzrost PKB Rosji od 1992r. wydaje się taki mizerny bo pod rządami Jełcyna kraj ten zaliczył gigantyczny krach, którego Polska nie zaliczyła - PKB Pc Rosji spadł dwukrotnie, być moze nawet bardziej. Poziom z 1989r. Rosja przekroczyła dopiero w 2007 roku. I Czeczenię odzyskała, a Tatarstan się nie odważył odłączyć.

Putin choć nie jest idealnym rządzącym, to jednak dla Rosji jest najlepszym z możliwych. I można śmiało powiedzieć, że wyciągnął kraj z ruiny. Duży minus to renacjonalizacja niektórych przedsiębiorstw.

A tak w ogóle to nawet jeśli Rosja zajmie Krym bezprawnie (wbrew woli tamtejszych mieszkańców), to co? USA finansuje w Syrii dżihadystów którzy z wolnością mają dużo mniej wspólnego niż Putin a w dodatku dokonują masowych mordów na tamtejszych Chrześcijanach, Alawitach czy nawet na Sunnitach którzy ich zdaniem są niedość islamscy. To jakoś umknęło uwadze Pilastra.:lol2:
Odpowiedz
Seth napisał(a):Jak najbardziej miałem wątpliwości. Bajka o cyber-Rosjanach to wygodne tłumaczenie potencjalnej możliwości iż nie każdy obywatel zaraził się ukraińską histerią.
I jaki nośny temat, gdy połowę ludzi wokół dosłownie "pojebało" i piszczy że wojna nad nami. Budowanie atmosfery zagrożenia, oglądalności mediów jedynie służy.


No akurat Newsweek przedstawił dość mocne poszlaki. Scenariusz zawsze taki: pojawia się artykuł dotyczący sytuacji na Ukrainie. Na początku komentarze są różne - jak to w internecie. W pewnej chwili pojawia się masa komentarzy przychylnych Rosjanom. Sprawdzili IP tych komentarzy, żadne nie było ani Polskie ani oczywiście Rosyjskie. Wszystkie były z dość egzotycznych miejsc jak Nowa Zelandia, Malezja itp. Ja wątpliwości nie mam żadnych, że w naszym internecie Rosjanie prowadzą na dość szeroko zakrojoną skalę akcję propagandową.

Mam nawet podejrzenia, że na naszym forum mogą być osoby, które załapały się na etat - co prawda nie płatny - to etat pożytecznego idioty jest. Ale to już jest moja gdybologia.


As Sa'iqa napisał(a):I Czeczenię odzyskała, a Tatarstan się nie odważył odłączyć.


Lepszym słowem jest nie odzyskała, ale wydzierżawiła. Skończy się kasa z petrodolarów dla reżimu Kadyrowa skończy się tam pokój.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
As Sa'iqa napisał(a):Wzrost PKB Rosji od 1992r. wydaje się taki mizerny bo pod rządami Jełcyna kraj ten zaliczył gigantyczny krach, którego Polska nie zaliczyła

A dlaczego Polska nie zaliczyła, a Rosja (i Ukraina też) zaliczyła?

Cytat: I Czeczenię odzyskała,

Doprawdy? I co? Czeczenia płaci jakieś podatki do budżetu centralnego? Prawo rosyjskie jest w Czeczenii egzekwowane? Armiar rosyjska pobiera w Czeczenii rekrutów? Co jeszcze? Jakie są jeszcze objawy przynależności Czeczenii do Rosji?


Cytat:Putin choć nie jest idealnym rządzącym, to jednak dla Rosji jest najlepszym z możliwych. I można śmiało powiedzieć, że wyciągnął kraj z ruiny.

Nic podobnego. Rosja powróciła do poziomu z czasów ZSRR wyłącznie dzięki olbrzymiemu boomowi na rynku surowców (Ukraina nie ma tylu surowców i dlatego nie powróciła). Jednak te ekstra przychody nie zostały w żaden sposób zainwestowane, tylko zwyczajnie rozkradzione. Gospodarka Rosji dzisiaj znajduje się w znacznie gorszym stanie niż gospodarka ZSRR w latach 80. Ropa ciągle jeszcze kosztuje ponad 100$ za baryłkę, dlatego ten trup sprawia wrażenie jeszcze żywego. Ale ceny gazu już spadają, a ceny ropy zaczną lada moment.

I wtedy finito... :p


Cytat:A tak w ogóle to nawet jeśli Rosja zajmie Krym bezprawnie (wbrew woli tamtejszych mieszkańców), to co?

To wtedy utonie pod ciężarem finansowania go, aby poziom życia na Krymie nie spadł drastycznie w porównaniu z czasami ukraińskimi. Będzie Rosja musiała zrekompensować utratę dotacji z Kijowa, drastyczną redukcję ruchu turystycznego, zapewnić prąd, wodę i gaz i żywność, etc.. płacąc środkami, których nie ma.

Na taką ekstrawagancję to mogłyby sobie dzisiaj pozwolić powiedzmy Chiny. Ale na pewno nie Kreml. :roll:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Eksport ropy i gazu to jakieś 60% całego eksportu ale coś ok. 15% PKB. I tak dużo mniej niż na Bliskim Wschodzie. W razie spadków ucierpi głównie budżet państwa.

W takich Emiratach PKB Pc cały czas... spada. I to od lat 70. W Wenezueli też spada mimo tego, że ten kraj ma jeszcze więcej ropy niż Rosja, a do tego niższą populację.

To teraz pytanie do Pilastra - dlaczego w ZEA i Wenezueli spada a w Rosji rośnie?

BTW: Do sprawy finansowania przez USA dżihadystów Pilaster jakos się nie odniósł:roll:
Odpowiedz
W każdym razie należałoby się przygotowywać na dzicz ze wschodu? Jak tam się sypnie, to może jeszcze jacyś nowi będą chcieli ruszyć na zachód?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
pilaster napisał(a):To wtedy utonie pod ciężarem finansowania go, aby poziom życia na Krymie nie spadł drastycznie w porównaniu z czasami ukraińskimi. Będzie Rosja musiała zrekompensować utratę dotacji z Kijowa, drastyczną redukcję ruchu turystycznego, zapewnić prąd, wodę i gaz i żywność, etc.. płacąc środkami, których nie ma.

Na taką ekstrawagancję to mogłyby sobie dzisiaj pozwolić powiedzmy Chiny. Ale na pewno nie Kreml. :roll:

Tiaaa, szczególnie, że w kasie zostanie im z samego "niepłacenia" za Sewastopol" ok 3 mld $...
Odpowiedz
Sziurad napisał(a):Tiaaa, szczególnie, że w kasie zostanie im z samego "niepłacenia" za Sewastopol" ok 3 mld $...


A czemu nie 3000000 mld $ ?
Obecny koszt dzierżawy Sewastopola to jakieś 100 mln dolarów rocznie.
Kropla w morzu w porównaniu do tego co będzie Rosja musiała wpakować w Krym pozbawiony wody, żywności i energii elektrycznej. Jeżeli go przejmą to z perspektywy gospodarczej i politycznej Krym stanie się wyspą Oczko Na tą chwilę Ukraina wkłada w Krym 5 mld$ rocznie przy 1 mld$ wpływów budżetowych z tego regionu. Rosja będzie musiała wkładać dwa lub trzy razy tyle (przynajmniej przez pierwsze kilka - kilkanaście lat)
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
As Sa'iqa napisał(a):A tak w ogóle to nawet jeśli Rosja zajmie Krym bezprawnie (wbrew woli tamtejszych mieszkańców), to co? USA finansuje w Syrii dżihadystów którzy z wolnością mają dużo mniej wspólnego niż Putin a w dodatku dokonują masowych mordów na tamtejszych Chrześcijanach, Alawitach czy nawet na Sunnitach którzy ich zdaniem są niedość islamscy. To jakoś umknęło uwadze Pilastra.:lol2:

Jest wręcz przeciwnie, mieszkańcy chcą się przyłączyć do Rosji. Tam w większości mieszkają Rosjanie. Oni nie mają problemu z Rosją i rosyjskimi żołnierzami i będą głosować za.

Narazie nowe władze Ukrainy blokują referendum. Wiadomo czemu.

http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadom...91007.html
Odpowiedz
@ Szuriad
Jaka utrata? I czym się miała przejawiać? Tym że Jagiellonowie siedzieli na tronach połowy Europy? Tym że Polska prowadziła sobie spokojnie wojny prewencyjne na wszystkich frontach dookoła? A może tym że zdobywała dobrowolnych wasali (Mołdawia) bo taka słaba była? A może przejawia się to przez to że na blisko stulecie zablokowała ekspansję rosyjską po wojnach północnych? Co więcej była po stronie zwycięzców w wojnach o Dominium Moris Baltici. No i czym się ten wzrost Moskali przejawiał w Xvii wieku? Dymitriadami? Wielką Smutą? Zdobyciem przez Żółkiewskiego Moskwy? :lol2:
2. A dokładniej jak ta rozbudowa przywilejów wyglądała? Przecież szlachta chciała tylko aby w Polsce nie było tyranii i dlatego miał rządzić parlament i król a nie sam król... Myśmy tu mieli demokrację z najszerszą grupą wyborców w Europie. Co więcej reszta Europy dopiero w wieku XX ten wskaźnik uprawnionych do głosowania przebiła. A może taka konfederacja warszawska miała negatywny wpływ na społeczeństwo? Ciekawy jestem które konkretnie przywileje sprawiły że Polska przestała być mocarstwem.
3. Brednie. Podstawowym towarem eksportowym było drewno, a samo zboże było zżerane u nas, zaś tylko nadwyżki były eksportowane. Natomiast powstawanie latyfundiów było warunkowane koniecznością zagospodarowania wielkich przestrzeni stale wyludnianych przez Tatarów. Król musiał obsadzić na tych terenach kogoś kto byłby w stanie samemu się obronić i wzmocnić granice. I jak wyglądał ten rozwój na zachodzie, którego u nas nie było? Co konkretnie było tam a u nas nie?
4. To żeś pojechał... Jak ciążyło? Przejawem tego pewno było wymuszenie sekularyzacji dwóch zakonów i shołdowanie ich? A może właśnie konfederacja warszawska tego przejawem była? Czy może statuty litewskie? A koronnym dowodem pewnie unia brzeska...
5. A konkretnie to niby na zachodzie wyglądało to inaczej? Jak jeśli można wiedzieć? Bo że akurat wtedy i następnie w wieku xvii upowszechniła się w Polsce edukacja na wszystkie stany to rzecz nie słychana. Że działały w tej katolskiej polszy szkoły różnowiercze nie spotykane nigdzie indziej w Europie, że uczono nawet dzieci chłopskie czego przykładem Klemens z Januszkowa, że w Akademi Krakowskiej średnio 40% studentów to byli mieszczanie a na północy ten odsetek sięgał 90% mieszczan to też fakty nie znane. Że co bogatsi uczyli się w całej Europie szczególnie we Włoszech to też drobny fakt. Że działały Gimnazja Akademickie na wzór zachodni to też drobnostka, a że jednym z najbardziej rozpowszechnionych języków w Rzeczpospolitej była łacina to już fakt całkiem pomijalny, tak samo jak powszechne stypendia i mecenaty.
6. A dokładniej to z kim? Unia Lubelska się nie podoba? Wasalizacja Zakonów też? Czy może chodzi o zwycięski sojusz z czasów wojny o Dominium Maris Baltici?
Sebastian Flak
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):A czemu nie 3000000 mld $ ?
Obecny koszt dzierżawy Sewastopola to jakieś 100 mln dolarów rocznie.
Kropla w morzu w porównaniu do tego co będzie Rosja musiała wpakować w Krym pozbawiony wody, żywności i energii elektrycznej. Jeżeli go przejmą to z perspektywy gospodarczej i politycznej Krym stanie się wyspą Oczko Na tą chwilę Ukraina wkłada w Krym 5 mld$ rocznie przy 1 mld$ wpływów budżetowych z tego regionu. Rosja będzie musiała wkładać dwa lub trzy razy tyle (przynajmniej przez pierwsze kilka - kilkanaście lat)

30 lat x 100 mln to nie jest czasem 3 mld??
Co ty z tą wodą? Krym nie cierpi na brak wody tak bardzo, a nawet jakby coś, to co to za problem wybudować wodociąg, podciągnąc prąd, gaz z terytorium Rosji, które leży o rzyt beretem. Zrobili za 50 mld igrzyska, to z ciesniną sobie poradzą...
A propos-turystyki na Krymie i wpływów do kasy z tego tytułu, wygląda to właśnie tak byle jak, ponieważ Ukraińcy nie mają pojęcia o tej gałęźi gospodarki.
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):@ Szuriad
Jaka utrata? I czym się miała przejawiać? Tym że Jagiellonowie siedzieli na tronach połowy Europy? Tym że Polska prowadziła sobie spokojnie wojny prewencyjne na wszystkich frontach dookoła? A może tym że zdobywała dobrowolnych wasali (Mołdawia) bo taka słaba była? A może przejawia się to przez to że na blisko stulecie zablokowała ekspansję rosyjską po wojnach północnych? Co więcej była po stronie zwycięzców w wojnach o Dominium Moris Baltici. No i czym się ten wzrost Moskali przejawiał w Xvii wieku? Dymitriadami? Wielką Smutą? Zdobyciem przez Żółkiewskiego Moskwy? :lol2:
2. A dokładniej jak ta rozbudowa przywilejów wyglądała? Przecież szlachta chciała tylko aby w Polsce nie było tyranii i dlatego miał rządzić parlament i król a nie sam król... Myśmy tu mieli demokrację z najszerszą grupą wyborców w Europie. Co więcej reszta Europy dopiero w wieku XX ten wskaźnik uprawnionych do głosowania przebiła. A może taka konfederacja warszawska miała negatywny wpływ na społeczeństwo? Ciekawy jestem które konkretnie przywileje sprawiły że Polska przestała być mocarstwem.
3. Brednie. Podstawowym towarem eksportowym było drewno, a samo zboże było zżerane u nas, zaś tylko nadwyżki były eksportowane. Natomiast powstawanie latyfundiów było warunkowane koniecznością zagospodarowania wielkich przestrzeni stale wyludnianych przez Tatarów. Król musiał obsadzić na tych terenach kogoś kto byłby w stanie samemu się obronić i wzmocnić granice. I jak wyglądał ten rozwój na zachodzie, którego u nas nie było? Co konkretnie było tam a u nas nie?
4. To żeś pojechał... Jak ciążyło? Przejawem tego pewno było wymuszenie sekularyzacji dwóch zakonów i shołdowanie ich? A może właśnie konfederacja warszawska tego przejawem była? Czy może statuty litewskie? A koronnym dowodem pewnie unia brzeska...
5. A konkretnie to niby na zachodzie wyglądało to inaczej? Jak jeśli można wiedzieć? Bo że akurat wtedy i następnie w wieku xvii upowszechniła się w Polsce edukacja na wszystkie stany to rzecz nie słychana. Że działały w tej katolskiej polszy szkoły różnowiercze nie spotykane nigdzie indziej w Europie, że uczono nawet dzieci chłopskie czego przykładem Klemens z Januszkowa, że w Akademi Krakowskiej średnio 40% studentów to byli mieszczanie a na północy ten odsetek sięgał 90% mieszczan to też fakty nie znane. Że co bogatsi uczyli się w całej Europie szczególnie we Włoszech to też drobny fakt. Że działały Gimnazja Akademickie na wzór zachodni to też drobnostka, a że jednym z najbardziej rozpowszechnionych języków w Rzeczpospolitej była łacina to już fakt całkiem pomijalny, tak samo jak powszechne stypendia i mecenaty.
6. A dokładniej to z kim? Unia Lubelska się nie podoba? Wasalizacja Zakonów też? Czy może chodzi o zwycięski sojusz z czasów wojny o Dominium Maris Baltici?
Dzięki, że tyle czasu poświęciłeś. Jednak, nie ma w tym tekście merytorycznej kontrargumentacji na moją tezę, że wiodło nam się do XVI wieku, a potem było pod górkę.
Z tego co tu przytaczasz, to powinno być odwrotnie. Widocznie mieliśmy jakiegoś pecha, albo teza, że nas Bóg doświadcza negatywnie przez 4 wieki w imię narodu wybranego jest godna uwagi.
Odpowiedz
Sziurad napisał(a):30 lat x 100 mln to nie jest czasem 3 mld??

A teraz od tego odejmij 1mld dolarów x 30 lat i zobaczymy ile wyjdzie. Bo tyle co roku Ukraina dopłacała do Krymu (wcześniej podałem błędnie, że 5mld - mój błąd). To wszystko i tak przy założeniach, że aneksja nie spowoduje żadnych dodatkowych kosztów.

Cytat:Co ty z tą wodą? Krym nie cierpi na brak wody tak bardzo, a nawet jakby coś, to co to za problem wybudować wodociąg, podciągnąc prąd, gaz z terytorium Rosji, które leży o rzyt beretem. Zrobili za 50 mld igrzyska, to z ciesniną sobie poradzą....
Właśnie, że cierpi na deficyt wody. I to ogromny. W Polsce, która ma małe zasoby wody na mieszkańca przypada 1500m3 rocznie - na Krymie 360 m3 a w okresie suszy wartość ta spada do ... 100m3.
Prąd, wodę i żywność Ukraina może odciąć z dnia na dzień (w przeciwieństwie do Rosji która nie może tak szybko odciąć dostaw gazu). Ile czasu zajmie zbudowanie rurociągów, podciągnięcie prądu itp Rosjanom i ile będzie kosztować?



Polecam:

http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematy...atastrofa/

http://wyborcza.pl/1,75477,15560871,Nie_...niony.html


A te 50 mld na Igrzyska doskonale pokazuje "potęgę Rosji" . Wydali 50 mld na coś co w każdym normalnym kraju kosztowało by 10-15 mld. Różnica została oczywiście rozkradziona. Podobnie będzie z inwestycjami na Krymie.

Cytat:A propos-turystyki na Krymie i wpływów do kasy z tego tytułu, wygląda to właśnie tak byle jak, ponieważ Ukraińcy nie mają pojęcia o tej gałęźi gospodarki
Taa. I Rosja im pokaże jak zarabiać na turystyce. W końcu to potęga w tej dziedzinie :lol2: Zwłaszcza, że linia kolejowa, która tych turystów dowozi będzie pod kontrolą Ukrainy.


Sziurad napisał(a):Dzięki, że tyle czasu poświęciłeś. Jednak, nie ma w tym tekście merytorycznej kontrargumentacji na moją tezę, że wiodło nam się do XVI wieku, a potem było pod górkę.

System polityczno-gospodarczy, który jest na ogół podawany jako główna przyczyna upadku wcale nie grał pierwszej roli. Większą odegrały głupie błędy, które zrobiliśmy sami. Całkowita degeneracja systemu nie była tyle przyczyną upadku ale jego skutkiem. A pecha też trochę mieliśmy. Jednak rację ma Neuromata, twierdząc, że to nie Rosja spowodowała naszą słabość - było zupełnie odwrotnie - nasza słabość w 2 połowie XVII wieku umożliwiła wzrost znaczenia Rosji. Punktem przełomowym było powstanie Chmielnickiego. A w XVI i na początkach XVII wieku Polska to była absolutnie pierwsza Europejska liga graczy - znajdowała się w szczycie swojej potęgi.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
:-D Oczywiście. Multum przykładów falsyfikujących brednie o upadku w XVI wieku jest niemerytoryczne, bo nie pasuje do tezy Szuriada. Mogę się zabrać za kolejną brednię o czterech stuleciach upadku, tylko nie wiem po co... Skoro żadnej odpowiedzi nie będzie. Natomiast taki XVII wiek to szczyt ekspansji Polski z carewiczem Władysławem na czele. Tylko że to niepasuje do teorii zapewne więc nie zaistniało. No ale czego się spodziewać. Lewactwo tak już ma. Nawet jeżeli z faktami im po drodze (w końcu UE z próżni się nie wzięła a podstawy jej były brane właśnie z historii Rzeczpospolitej) to w imię ideologii i kultu kompleksów trzeba fakty zignorować :-D
Sebastian Flak
Odpowiedz
Lewactwo tak nie ma. Tylko Neuromanty wyobrażenie o lewactwie tak ma.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Mamy małą wybitnie bogatą elitę „złoty milion” którzy siedzą na walizkach albo już wyjechali z Rosji zachowując tylko formalnie obywatelstwo rosyjskie. Około 10 milionów klasy średniej obsługującej bogaczy i ich „rurę” eksportową oraz 130 milionów biednych Rosjan którym pozostaje tylko dziura w obwarzanku. Taką właśnie zbudowaliśmy piramidę społeczną”.[/SIZE]

Nieźle. Tam to bym dopiero miał pole do popisu w narzekaniu na badziewność kraju Uśmiech Język

Cytat:
"
[/FONT][/COLOR][/SIZE]Jednak nadal poniżej granicy ubóstwa realnie żyje pomiędzy 35 a 45 % społeczeństwa rosyjskiego których dochody per capita nie są w stanie osiągnąć 15 tys rubli."

W Polsce odsetek ten wynosi około 6% ludności.


15 tys rubli to chyba trochę mniej niż 1500 zł? To są ich roczne czy miesięczne dochody?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
No jak to nie? A powyższy przykład to co? Przecież to się tylko wpisuje w lewicowe prawdy wiary. Od "zacofane katole to zło tego świata, kościół to mordercy i wstecznictwo" przez "Polska to zadupie, nie to co Zachód", "Polskie ludzie głupie, tylko na Watykan i szlachtę robio", "szlachta (później kapitalisty) wyzyskiwała tylko i dręczyłyby biedny lud, dlatego sprawiedliwe społecznie jest wyzyskiwać wyzyskiwaczy", "Polska to ciemnogród, bród i syf był i jest" po "Polaki to głupi naród nie to co na zachodzie" i "katolicyzm prowadzi do upadku". Przecież jak coś się z dogmatem nie zgadza to lewactwo to ignoruje. A że fakty temu przeczą to tym gorzej dla faktów.
Sebastian Flak
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości