[Constal]

Jeżeli teraz zamówią te tramwaje gdzie indziej (nb gdzie? Za sankcjami jest cała Europa, USA i Japonia)

A np na Białorusi

A dlaczego Polska nie zaliczyła, a Rosja (i Ukraina też) zaliczyła?

Sory,ale Polska też zaliczyła spadek. PKB Polski zaczął rosnąć dopiero w 1994. PKB z 1989 Polska miała w 1996

[Avx]

W takich Emiratach PKB Pc cały czas... spada. I to od lat 70. W Wenezueli też spada mimo tego, że ten kraj ma jeszcze więcej ropy niż Rosja, a do tego niższą populację.

To teraz pytanie do Pilastra - dlaczego w ZEA i Wenezueli spada a w Rosji rośnie?

1. Ktoś, kto pisze coś takiego o ZEA, nie rozumie ZEA.

Przelicz sobie raczej ich PKB na obywatela zamiast na mieszkańca, a ci się obraz rozjaśni. W 1970 mieszkali tam obywatele. Teraz obywatel ZEA to członek 13% arystokracji, automatycznie (dla porównania imigrantów z Europy jest tam 8,4 %. Europejczycy to w Zjednoczonych Emiratach Arabskich taka "prawie arystokracja" - specjaliści, którzy w przeciwieństwie do obywateli muszą pracować).

Żaden inny kraj w historii nie przyjmował tylu imigrantów z trzeciego świata co ZEA (jako robotników, służących, itp).

2. Wenezuela robi takie kwiatki jak rozdawanie telewizorów w ramach walki z burżuazją.

[Sziurad]

:-D Oczywiście. Multum przykładów falsyfikujących brednie o upadku w XVI wieku jest niemerytoryczne, bo nie pasuje do tezy Szuriada. Mogę się zabrać za kolejną brednię o czterech stuleciach upadku, tylko nie wiem po co... Skoro żadnej odpowiedzi nie będzie. Natomiast taki XVII wiek to szczyt ekspansji Polski z carewiczem Władysławem na czele. Tylko że to niepasuje do teorii zapewne więc nie zaistniało. No ale czego się spodziewać. Lewactwo tak już ma. Nawet jeżeli z faktami im po drodze (w końcu UE z próżni się nie wzięła a podstawy jej były brane właśnie z historii Rzeczpospolitej) to w imię ideologii i kultu kompleksów trzeba fakty zignorować :-D

Po raz kolejny wkładasz mnie do lewackiej szuflady. Specjalnie patrzyłem w lustro dzisiaj rano i nie dostrzegłem jakiegoś nowego znamienia.
Mam wrażenie, że piszesz (czy chcesz pisać) historię na nowo. To tak, a propos- końca naszej mocarstwowości w XVI w. Ale to Twój problem.

[Fanuel]

Ja niczego nie piszę na nowo. Po prostu nie znasz historii, a widać to pięknie po tym że wcale się nie odnosisz do argumentów i przykładów. Jakżeby inaczej miałobyć skoro moment największej ekspansji terytorialnej i kulturowej Rzeczpospolitej nazywasz upadkiem. Nie przedstawiasz żadnych konkretnych wydarzeń o swej tezie świadczących, żadnych przykładów tego upadku. To świadczy tylko o Twoim nieuctwie. Przecież możesz swoją tezę poprzeć argumentami i merytorycznie mnie zmiażdżyć... Ale przecież twarde fakty świadczą o czym innym to trzeba uciekać z podkulonym ogonem i upierać się przy swojej wersji nie popierając jej niczym konkretnym. Ani Polska w XVI wieku nie upadła ani nawet jeszcze w pierwszej połowie wieku następnego. Brniesz dalej?

[pitbbpl]

Żadnych sankcji nie będzie. Zbyt dużo jest do stracenia. Samych niemieckich firm w Rosji jest około 6000, a Rosja składa duże zamówienia.

Nikt nie będzie szedł na wojnę o Krym który defacto jest rosyjski. To głupota. Jakież to niby Ukraina ma prawa do Krymu?

Widać to już po takich artykułach.
http://motoryzacja.interia.pl/samochody/...999396,320

Biznes jest zbyt duży więc zbyt duże ryzyko.

[exodim]

Nikt nie będzie szedł na wojnę o Krym który defacto jest rosyjski. To głupota. Jakież to niby Ukraina ma prawa do Krymu?

Takie samo jakie Polska do Śląska.

[Witold]

Nikt nie będzie szedł na wojnę o Krym który defacto jest rosyjski.

"Defacto" Krym jest krymski. Może oddac go Tatarom? Chanat Krymski utracił niepodległość na rzecz Rosji mniej więcej w tym samym czasie, co Polska.

[pitbbpl]

Rosja wygrała wojnę więc Krym należy się właśnie im. Jedno jest pewne nie należy się on Ukrainie.

Ukraina go ot tak sobie dostała, fartem od Chruszczowa.
Nie miało to znaczenia w ZSRR, po rozpadzie powstał problem dla Rosji.

Tak jak walczono o przyłączenie Śląska do Polski tak Rosjanie walczą o przyłączenie Krymu do Rosji.

[exodim]

Większość mieszkańców Półwyspu nie jest za przyłączeniem ich terytoriów do Rosji, tylko za pełną suwerennością w ramach Republiki Krymu, więc nawet aspekt dążeń ludności lokalnej nie przemawia za prawami Rosji do tych terenów.
Putin robi to samo z Krymem, co Hitler z Czechosłowacją.

[pitbbpl]

To się okaże w referendum kto jest za czym. Jedno krótkie pytanie, niech mieszkańcy się wypowiedzą. Jesteś za pozostaniem w granicach Ukrainy, za autonomią czy za przyłączeniem do Rosji?

[DziadBorowy]

Mam wrażenie, że niezależnie od tego jak na prawdę zagłosują mieszkańcy Krymu wynik referendum jest już dawno ustalony.


A tutaj ciekawy artykuł o rosyjskich brygadach sieciowych spamujących polski internet przychylnymi dla Rosji komentarzami:
http://naszeblogi.pl/44898-web-brigades-...ci-w-sieci

[fertenbitenhiy]

Mam wrażenie, że niezależnie od tego jak na prawdę zagłosują mieszkańcy Krymu wynik referendum jest już dawno ustalony.


A tutaj ciekawy artykuł o rosyjskich brygadach sieciowych spamujących polski internet przychylnymi dla Rosji komentarzami:
http://naszeblogi.pl/44898-web-brigades-...ci-w-sieci

Mnie ciekawi czy to tylko tak w Polskim internecie czy wszędzie takie ekipy działają?

[Avx]

Oczywiście, że wszędzie. Bardzo standardowe, w zasadzie współczesna wersja klasycznego "departamentu plotki".

[Fanuel]

Ruscy prawdopodobnie przekroczyli granice autonomii i wkopali słupy graniczne oraz zaminowali dojazd do Krymu. A nieco wcześniej ukraińskie wojska ruszyły na "planowane ćwiczenia"...

[Xeo95]

Mnie ciekawi czy to tylko tak w Polskim internecie czy wszędzie takie ekipy działają?

Ostatnio czytałem że rząd Polski ponoć kupował sobie przychylne komentarze na większych portalach. O tym czym są farmy lajkow chyba nie muszę mówić.
Mam pytanie do niektórych prawicowców, zwłaszcza Setha: dlaczego swoją niechęć do neobanderowców okazujecie w popieraniu Rosji i postkomunistycznych polityków Rosji i Ukrainy. Czyżby operacja polska NKWD, mord w Katyniu i 50-letnia okupacja Polski to dużo mniejsze zbrodnie niż rzeź w Wołyniu i dawnej wchodniej Galicji? Czemu postkomuniści w Polsce są be, a za Bugiem nagle są cacy?

[Witold]

Rosja wygrała wojnę więc Krym należy się właśnie im. Jedno jest pewne nie należy się on Ukrainie.

Hitler wygrał wojnę z Polską w 1939, więc Polska należy się Niemcom. Rzeczywiście, argument nie do podważenia.

Nie miało to znaczenia w ZSRR, po rozpadzie powstał problem dla Rosji.
Tak jak walczono o przyłączenie Śląska do Polski tak Rosjanie walczą o przyłączenie Krymu do Rosji.

"Sorry, wiemy że kiedyś wam ten Krym daliśmy, ale teraz się nam odwidziało, więc go sobie weźmiemy z powrotem, OK?".

Kolejny argument nie do podważenia.

[exodim]

To się okaże w referendum kto jest za czym.

Ty naprawdę jesteś tak naiwny, że wierzysz w demokratyczny instrument na Krymie? *Myślisz, że dlaczego na Krym nie wpuszczono obserwatorów OBWE?

[Sziurad]

Ja niczego nie piszę na nowo. Po prostu nie znasz historii, a widać to pięknie po tym że wcale się nie odnosisz do argumentów i przykładów. Jakżeby inaczej miałobyć skoro moment największej ekspansji terytorialnej i kulturowej Rzeczpospolitej nazywasz upadkiem. Nie przedstawiasz żadnych konkretnych wydarzeń o swej tezie świadczących, żadnych przykładów tego upadku. To świadczy tylko o Twoim nieuctwie. Przecież możesz swoją tezę poprzeć argumentami i merytorycznie mnie zmiażdżyć... Ale przecież twarde fakty świadczą o czym innym to trzeba uciekać z podkulonym ogonem i upierać się przy swojej wersji nie popierając jej niczym konkretnym. Ani Polska w XVI wieku nie upadła ani nawet jeszcze w pierwszej połowie wieku następnego. Brniesz dalej?

A Ty bedziesz brnął dalej w pogląd, jakoby Polska umacniała się od zakończenia wieku XVI. Czepiasz się o 30-50 lat wieku XVII, bo ci tak na rękę i zarzucasz innym brak znajomości historii. Może w szczegółach jesteś lepszy, ale z generalizacjami masz duży kłopot, zresztą jak każdy historyk.
Rozumiem, że według ciebie "kontakty" ze Szwedami zrobiły nam w XVII wieku bardzo dobrze, bo o Moskalach już pisałeś, że się smucili cały ten wiek i nie byli groźni. Na zachodzie także był spokój. Rzeczpospolita rosła w siłę od XVII w. Niech i tak będzie demagogu "prawicowy". Ja lewak (chociaż jeszcze nie dostąpiłem zaszczytu autopsji w tym zakresie) nie napisałem nigdzie, że RP w XVI w. upadła. Kłamiesz!
Spłodziłeś na tym forum ponad 3 tysiące postów i aż strach pomyśleć jaka jest zawartość merytoryczna i konkluzyjna tych treści. Ale nie mam zamiaru sie dowiadywać. Na razie równaj do jakiegoś sensownego poziomu...

[Łoś]

Szkoda, że w wypowiedzi zawarłeś ocenę użytkownika Neuromanta oraz jego 3 tysięcy postów, z którymi nie miałeś okazji się zapoznać

[DziadBorowy]

To ja może przypomnę skąd wziął się ten offtop bo Sziurad najwyraźniej zapomniał:

A Ty bedziesz brnął dalej w pogląd, jakoby Polska umacniała się od zakończenia wieku XVI.

a My - po prostu - zazdrościmy Rosjanom tych atutów, bo je straciliśmy przez głupotę w XVI wieku.

Szkoda też, że argumentów dalej brak za to jest masa uwag odnośnie dyskutanta. A zamiast iść głupio w zaparte wystarczyło przyznać się do błędu.