[Wron NIEmiecki]

W bardzo krótkiej
Oczywiscie. Tak samo jak w latach 80. :] Obwieszcza to nieomylnie Wron w nieomylności swojej, zatem to prawda.

Tylko ze w latach 80' panowala troche inna rzeczywistosc. Ale wiedzy na ten temat trudno wymagac od kogos, kto sie urodzil po 89 roku...

Predzej wybuchnie III Wojna Swiatowa zanim Rosja upadnie.

Wojska amerykańskie i ich sojusznicy z NATO wezmą udział w manewrach na zachodzie Ukrainy w dniach 13-26 września. Jak informuje Reuters, ćwiczenia pod nazwą "Szybki trójząb" to pierwsze takie przedsięwzięcie od czasu rozpoczęcia przez Rosję ataku na Ukrainę.

Ja bym sie nie rozdrabnial i od razu uderzyl na wschod Ukrainy. A co, stac nas na wojne! :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

[krystkon]

Dla Was na pewno. :roll:

Jacy my jacy wy - co ty pieprzysz?
Dzielisz świat na tych, którzy zgadzają się z tobą i na tych, którzy się z tobą nie zgadzają?
Dzielisz świat na tych, którzy pomogą ci w zaspokojeniu twoich potrzeb i na tych, którzy stoją ci na przeszkodzie w zaspokojeniu?
Dzielisz świt na tych, którzy mają podobne do ciebie potrzeby i zdolności i na tych, którzy mają odmienne potrzeby i nie mają twoich zdolności?

[Sofeicz]

Jacy my...

Fakt. Takiego drugiego jak ty, to nawet na Orionie ciężko znależć.

[krystkon]

Fakt. Takiego drugiego jak ty, to nawet na Orionie ciężko znależć.

Nie akceptuję istniejącej hierarchii społecznej homo sapiens podobnie jak i ich prymitywnych potrzeb, stopnia ich realnego przywiązania do powszechnych wartości, bezwzględności czy fałszu wyrażanego w życiu codziennym.

Kultura homo sapiens, oparta na ich zwierzęcych instynktach, zakodowanych imperatywach na podobieństwo szczurów, bardzo niewiele poróżniła się z kulturą pawianów. Praktycznie to samo - tyle, że dżunglę wykarczowały ale prawo dżungli przechowały w sobie bez większych zmian.

[Skywalker]

W Doniecku dalej ostro... Zdjęcie z wczoraj.

[zefciu]

Nie akceptuję istniejącej hierarchii społecznej homo sapiens podobnie jak i ich prymitywnych potrzeb, stopnia ich realnego przywiązania do powszechnych wartości, bezwzględności czy fałszu wyrażanego w życiu codziennym.

Kultura homo sapiens, oparta na ich zwierzęcych instynktach, zakodowanych imperatywach na podobieństwo szczurów, bardzo niewiele poróżniła się z kulturą pawianów. Praktycznie to samo - tyle, że dżunglę wykarczowały ale prawo dżungli przechowały w sobie bez większych zmian.

Napisał krystkon. Po czym poszedł grzecznie na zmywak zapierdalać za euracze, czy funty, by móc zeżreć hamburgera w Macu.

[krystkon]

Napisał krystkon. Po czym poszedł grzecznie na zmywak zapierdalać za euracze, czy funty, by móc zeżreć hamburgera w Macu.

Dokladnie tak.
I ciesz sie, ze jestem taki spolegliwy miast chwycić za bagnet i przebijac korpusy zwierzat tego samego gatunku.

[zefciu]

Dokladnie tak.
I ciesz sie, ze jestem taki spolegliwy miast chwycić za bagnet i przebijac korpusy zwierzat tego samego gatunku.

Już mnie wystarczająco Tobie podobni "wrogowie cywilizacji Zachodu" utwierdzili w przekonaniu, że potraficie tylko jojczyć, że już kolejny taki osobnik mnie jakoś nie cieszy.

[As Sa'iqa]

1. brygada zmechanizowana przestała istnieć - żołnierze porzucili cały sprzęt, w tym kilkadziesiat czołgów T-64BM "Bułat" i po prostu sobie poszli. A przecież ich straty nie były strasznie wielkie - w przeciągu kilku ostatnich dni stracili w walce może z 10 czołgów plus drugie tyle zdobycznych.

Czy to coś można jeszcze nazywać armią?

[pilaster]

Tylko ze w latach 80' panowala troche inna rzeczywistosc.

Proszę zademonstrować cały ogrom tej inności.

Ale oczywiscie sytuacja była nieco inna. ZSRR był znacznie odporniejszy na spadek cen niż dzisiejsza Rosja. A i tak nie wytrzymał. :p

Predzej wybuchnie III Wojna Swiatowa zanim Rosja upadnie.

Objawił w nieomyoności swojej Wron, zatem to prawda. :roll:

A co, stac nas na wojne! :lol2: :lol2: :lol2: :lol2:

Nie, to nas stać na wojnę. Was nie stać. :roll:


Przypominam, że Wron nie chciał sie założyć o przerwanie przez Rosje dostaw gazu do UE. Bo sam dobrze wie, że żadnej takiej przerwy nie będzie.

[Seth]

Ja bym tak Rosjan nie nie doceniał. Lekceważenie wroga potrafi się dość paskudnie mścić.
Kreml przyciśnięty do muru może zrobić coś karkołomnie głupiego. A co konkretnie może zrobić, zależy od tego jak oceniają skłonność NATO do aktywnej obrony wschodnich rubieży sojuszu.

Żyrinowski straszył nuklearnym uderzeniem na kraje bałtyckie i Polskę i sądzę, że to nie jest groźba wyssana z palca. Oni wiedzą, że konwencjonalnej wojny z NATO wygrać szans nie mają. Ale czy Zachód będzie gotów ryzykować wojnę z Rosją, po takim nuklearnym uderzeniu?

[Nonkonformista]

Ale czy Zachód będzie gotów ryzykować wojnę z Rosją, po takim nuklearnym uderzeniu?

Jeśli zaryzykuje, to będzie to wojna na kije, kamienie i maczugi.

[Wilk]

Już mnie wystarczająco Tobie podobni "wrogowie cywilizacji Zachodu" utwierdzili w przekonaniu, że potraficie tylko jojczyć, że już kolejny taki osobnik mnie jakoś nie cieszy.

Widać bardzo tej cywilizacji Zachodu nienawidzisz że tak ci tęskno za kimś kto nie będzie tylko gadał... :lol2: Poczekaj. Bądź cierpliwy. "Jeszcze nie czas na krwawy bunt, zbyt mało jest nas dzisiaj tutaj". Wolałbyś oglądać idiotów rzucających się przysłowiowo z bagnetami na czołgi? Albo frustratów pokroju Breivika? Nie, nie. Keep calm and carry on. :lol2:

[zefciu]

Widać bardzo tej cywilizacji Zachodu nienawidzisz że tak ci tęskno za kimś kto nie będzie tylko gadał... :lol2:

Gdzie ja napisałem, że jest mi tęskno? Po prostu wyśmiewam tych, co tyle ryczą, a mleka nie dają.

Nie, nie. Keep calm and carry on. :lol2:

Keep calm, whine on the Internet and serve the evil West.

[pilaster]

Ja bym tak Rosjan nie nie doceniał.

Nie widzę żeby ktoś Rosji nie doceniał. Raczej na odwrót. Wszędzie trąbią że to niezmierzona potęga, hipermocarstwo światowe, przy którym USA moga się schować. Że to hipermocarstwo lada moment rzuci swoje czołgi aż do Lizbony, a USA powali na kolana. :roll:

Lekceważenie wroga potrafi się dość paskudnie mścić.

Przecenianie również.

Kreml przyciśnięty do muru może zrobić coś karkołomnie głupiego.

Dlatego nikt go do muru nie przyciska. Tylko łagodnie, w białych rękawiczkach wyjadają Rosję małymi łyżeczkami. :p

Żyrinowski straszył nuklearnym uderzeniem na kraje bałtyckie i Polskę i sądzę,
że to nie jest groźba wyssana z palca.

Faktycznie groźba była. Ale bez pokrycia. W Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii nie ma niczego, co byłoby warte uderzenia nuklearnego. Te kilkadziesiąt - sto głowic które realnie Rosja posiada, lepiej przeznaczyć na ważniejsze cele.

Oni wiedzą, że konwencjonalnej wojny z NATO wygrać szans nie mają.

Nuklearnej tym bardziej.

Wilk

Poczekaj. Bądź cierpliwy

Aż Putin przyjedzie na białym koniu i "wyzwoli" od kosmopolityzmu, liberalizmu i wyzysku przez żydowski kapitał. :lol2:

ALe oczywiscie nie przyjedzie. Skąd by wziął tego konia? Nie stać go, aby go kupić. :lol2:

[Wilk]

Po prostu wyśmiewam tych, co tyle ryczą, a mleka nie dają.

Czyli trzeba ci wydzielić jakieś getto, jak patafilowi, gdzie będziesz sobie mógł wyśmiewać do woli nie nękając nikogo swoim bezużytecznym spamem i trollingiem. Jestem za.

Aż Putin przyjedzie na białym koniu i "wyzwoli" od kosmopolityzmu, liberalizmu i wyzysku przez żydowski kapitał.

Jaki Putin... dziecko kochane, ochłoń.

[Seth]

Nie widzę żeby ktoś Rosji nie doceniał. Raczej na odwrót. Wszędzie trąbią że to niezmierzona potęga, hipermocarstwo światowe, przy którym USA moga się schować. Że to hipermocarstwo lada moment rzuci swoje czołgi aż do Lizbony, a USA powali na kolana. :roll:

Nie mam na myśli fanów Rosji a jej przeciwników. Ciebie na przykład. Z góry zakładasz, że Rosja da wyrwać sobie Ukrainę z szponów i zagłodzić się gospodarczo. Nie bierzesz pod uwagę, że Kreml może zagrać va bank.

Przecenianie również.

Owszem, dlatego mówię, że świadomość bycia przegranymi może ich skłonić do czegoś bardzo desperackiego.

Dlatego nikt go do muru nie przyciska. Tylko łagodnie, w białych rękawiczkach wyjadają Rosję małymi łyżeczkami. :p

Nie jeśli NATO wyśle wojska celem spacyfikowania separatystów i ich rosyjskich kolegów. Wtedy skończą się białe rękawiczki a pojawi się poważny dylemat dla Rosjan.

Faktycznie groźba była. Ale bez pokrycia. W Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii nie ma niczego, co byłoby warte uderzenia nuklearnego. Te kilkadziesiąt - sto głowic które realnie Rosja posiada, lepiej przeznaczyć na ważniejsze cele.

To czy jest tu cokolwiek godnego uderzenia nie ma znaczenia. Takie uderzenia miałoby na celu coś całkiem innego. Mianowicie postawienie Zachodu przed dylematem: odwalacie się od Ukrainy albo bawimy się w atomową wojnę. Zagranie va bank o którym wspomniałem wcześniej. Sądzę, iż Kreml jest do tego zdolny. Rosja bez Ukrainy pod butem to nie żadne imperium, nie żadna alternatywa dla NATO czy Chin jako sojusznika ale żywy trup, którego entropia jest tylko kwestią czasu. Stąd stawka z punktu widzenia Kremla jest wysoka. Z punktu widzenia Zachodu już znacznie mniejsza, idzie jedynie o kolejny obszar do otwarcia na zachodni kapitał i o osłabienie Rosji.

Nuklearnej tym bardziej.

Oczywiście. Ale czy Zachód w imię pomszczenia Polski i krajów bałtyckich byłby gotów na nuklearną konfrontację z Rosją? Nie sądzę by rachunek zysków i strat przychylił się do takiego scenariusza.
Stąd zdesperowana Rosja jest moim zdaniem skłonna do takiego numeru.

A to dla nas mieszkańców Polski raczej nieciekawa perspektywa.

[Jester]

Nuklearnej tym bardziej.

Wojnę nuklearną przegraliby wszyscy. Nawet ci nie biorący udziału.

[DziadBorowy]

Czyli trzeba ci wydzielić jakieś getto, jak patafilowi, gdzie będziesz sobie mógł wyśmiewać do woli nie nękając nikogo swoim bezużytecznym spamem i trollingiem. Jestem za.

Dlaczego za? Bo z identycznego getta będziesz ukradkiem zerkał co Zefcio w swoim robi i to przeżywał? Weźcie się panowie obaj zajmijcie czymś konstruktywnym dla odmiany, skoro umiejętności pisania sensownych postów na forum jakoś wam chwilowo, bądź też i nie, minęła :]

[Skywalker]

Mariupol i pobliskie wioski w ogniu. Przez całe popołudnie trwał silny ostrzał miasta i okolic z rosyjskich czołgów i artylerii.