[El Commediante]

Ciekaw jestem czy w rosyjskiej kulturze jest jakiś taki syndrom sztokholmski i naturalna uległość wobec skośnookich najeźdźców ze wschodu.

[Patafil]

Ciekaw jestem czy w rosyjskiej kulturze jest jakiś taki syndrom sztokholmski i naturalna uległość wobec skośnookich najeźdźców ze wschodu.

W kulturze rosyjskiej jest naturalny pęd do napie**alania skośniactwa. W końcu kto zlikwidował chanaty tatarskie, podbił Syberię i jeszcze spory kawał Ameryki?

[Xeo95]

Kawał Ameryki sprzedali za bezcen, Syberia to syf i ubóstwo które straci niedługo na rzecz skośnych Chinoli.
Tylko Krym się jeszcze trzyma.

[exodim]

W kulturze rosyjskiej jest naturalny pęd do napie**alania skośniactwa. W końcu kto zlikwidował chanaty tatarskie, podbił Syberię i jeszcze spory kawał Ameryki?

No, ale te chanaty zlikwidowali po tym jak kilka pokoleń Rosjanek zostało wydymanych przez "skośnych", więc w sumie o Rosjanach to już, względem standardów Patafila, ciężko mówić.

[Xeo95]

No bo skoro Żydzi nie należą do rasy białej według Patafila...

[Constal]

No chyba, że Constal uważa, że za rządów PZPR każdy obywatel miał prawo do posiadania broni.

Nie miał. Tak samo jak pod obecnymi rządami. Więc różnica niewieka

Syberia to syf i ubóstwo które straci niedługo na rzecz skośnych Chinoli.

Zależy ile Chińczycy gotowi są zapłacic Moskwie za to

[Xeo95]

Zależy ile Chińczycy gotowi są zapłacic Moskwie za to

Utrzymanie władzy obecnych elit? Wystarczy?

PS. Nie mówię tylko i wyłącznie o formalnej aneksji/cesji Syberii ale też o tworzeniu marionetkowych państw na terenie Syberii lub też przemienieniu się całej Rosji w marionetkowe państwo.

[Machefi]

Tak od dłuższego czasu obserwuję, że posty w tym wątku bardziej pasują do tytułu "Grillowanie Rosji" tak jakoś samo wyewoluowało. :>

[exeter]

Machefi,

Tak od dłuższego czasu obserwuję, że posty w tym wątku bardziej pasują do tytułu "Grillowanie Rosji" tak jakoś samo wyewoluowało.

Rosja sama się o to prosiła.


Jest też dowodem potwierdzającym tezę, iż elity rzadko potrafią stanąć na wysokości zadania i podejmować decyzje adekwatne do sytuacji. Co Popkiewicz w swojej książce sugestywnie przedstawia, jako brak pilota w "kokpicie" cywilizacji.
Ja bym jedynie uściślił, że pilot i owszem jest, tylko niezainteresowany kursem maszyny, a do tego pilotuje "na bani".

[lumberjack]

Tak od dłuższego czasu obserwuję, że posty w tym wątku bardziej pasują do tytułu "Grillowanie Rosji" tak jakoś samo wyewoluowało. :>

Jeszcze bardziej pasowałoby "samogrilowanie" albo "samozaoranie". Ja to niby tak narzekam na tych polskich politykierów, ale pomimo ich ułomności i tak się cieszę, że przynajmniej w Polsce nie rządzą politycy "na miarę" tych rosyjskich. Pomijając to, że robią niewiele albo nic, żeby zwykłemu człowiekowi żyło się w Polsce łatwiej, to przynajmniej nie podejmują jakichś radykalnych głupich decyzji w kwestiach relacji międzynarodowych.

[exeter]

lumberjack,

ale pomimo ich ułomności i tak się cieszę, że przynajmniej w Polsce nie rządzą politycy "na miarę" tych rosyjskich. Pomijając to, że robią niewiele albo nic, żeby zwykłemu człowiekowi żyło się w Polsce łatwiej, to przynajmniej nie podejmują jakichś radykalnych głupich decyzji w kwestiach relacji międzynarodowych.

Tak szybko zapomniałeś o rządach Jarka, z Kaczyńskich?

[Xeo95]

Jarek.toczył wojny z sąsiadami? Anektował Krolewiec albo Lwów?

[exeter]

Xeo95,

Jarek.toczył wojny z sąsiadami? Anektował Krolewiec albo Lwów?

Nie robił tego wyłącznie z braku możliwości, nie z braku chęci.

Niczym się w swoich poczynaniach od Putina nie różnił.
I jeden, i drugi, dla powiększenia i ugruntowania swojej władzy gotowi byli na rozpętanie konfliktu, wewnętrznego i zewnętrznego. Jedyna różnica polega na tym, że Kaczyński z braku sił, agresję zewnętrzną ograniczył do sfery werbalnej.

[Machefi]

Smoleńsk zaanektował, na szczęście tylko mentalnie.
Tak samo jak z utworzeniem IV RP.

[exeter]

Machefi,

Rosja ma ogromne problemy i stoi przed wielkimi wyzwaniami, podobnie jak i nasz kraj.
Ich rozwiązanie nie leży ani na Krymie, ani nie na wschodniej Ukrainie. Wręcz przeciwnie, wchodząc tam, Putin powiększył problemy Rosji.
Tak samo Jarosław Kaczyński, konfliktując Polskę z Niemcami, najważniejszym krajem Unii, i z Rosją, najważniejszym sąsiadem na Wschodzie, nie rozwiązywał realnych problemów Polski i Polaków, tylko je tworzył.

[El Commediante]

No, ale te chanaty zlikwidowali po tym jak kilka pokoleń Rosjanek zostało wydymanych przez "skośnych", więc w sumie o Rosjanach to już, względem standardów Patafila, ciężko mówić.

Wschodni Słowianie byli najeżdżani przez mocno rasowych nordyków przez całe wczesne średniowiecze. Wikingowie zostawili tam tyle swoich genów, że cała horda mongolska nie mogła im rasy rozszarpać :lol2:

Ale ja pytałem poważnie. Rosjanie to naród, który zawsze był przez kogoś ciemiężony, oni innej formy władzy nie rozumieją. Może teraz z ochotą przyjmą chiński bat?

[Patafil]

No, ale te chanaty zlikwidowali po tym jak kilka pokoleń Rosjanek zostało wydymanych przez "skośnych", więc w sumie o Rosjanach to już, względem standardów Patafila, ciężko mówić.

Pytanie, ile było mongolstwa w mongolstwie, tzn. jaki był procent skośnych w grupie, która dotarła nad Kałkę w 1223 r. po przebyciu kilku tys. km. Przypominam, że dawniej zasięg rasy białej sięgał aż do dzisiejszej Ujgurii, a sam Dżingis wg kronikarzy miał niebieskie oczy i rude włosy. Ale o tym niedługo założe osobny temat w wątku o rasach.

[Xeo95]

A odpowiesz na.moje pytania?

[gekonex]

Ukraina musi zacząć działać i przestać być bierna wobec ruskich. Jakiekolwiek działanie kijowa nie może być w tym momencie żadną prowokacją ,ponieważ będzie tylko odpowiedzią na ruską agresję. Rosja zdestabilizowała region i moim zdaniem wymaganie czegokolwiek od Kijowa jest błędem bo oni są poszkodowani jakimkolwiek układem. Dlatego nawet gdyby amerykańskie rakiety stanęły teraz tuż przy granicy z ruslandem i strzelały sobie w niebo co 2h to wara ruskim szczeknąć ,bo byłaby to tylko ich wina;p

[Xeo95]

Kacapy biją się między sobą:
http://www.rp.pl/artykul/40,1168827-Donb...ystom.html