[exeter]

Sofeicz,

Kierując się moim rozumowaniem zadam ci pytanie "Co porabia bohater 'taśm Berger' pan Lipiński?

Czyżby popadł w niebyt, jak większość bohaterów 'taśm Sowy"?

To nawet nie o to chodzi, że główny "bohater" afery Beger nadal jest na pisowskim topie, ale o to, że wówczas dokładnie wiedzieliśmy, kto i dlaczego, dokonał nagrania. I, że to nagrywanie było działaniem w interesie społecznym, gdyż odsłaniało perfidne i nielegalne poczynania władzy, pragnącej drogą przekupstwa zmienić werdykt wyborców.
Tymczasem w tzw. aferze taśmowej do dziś nie wiemy, kto inspirował i zorganizował nagrywających? Poza tym, że robiły to służby. Pytanie, nasze, czy obce? I w czyim interesie? Na pewno, nie w interesie społeczeństwa.
Pytanie, kto na tym skorzystał, prowadzi do autorów tego numeru, a są nimi obecnie rządzący. Jeśli zgodzimy się na taki proceder, to wyrazimy zgodę na to, by władza w Polsce nie była wybierana przez społeczeństwo, ale przez niezidentyfikowane komórki w służbach.

Grim,

Taśmy Beger, nielegalne, uderzające w PiS były cacy, taśmy od Sowy, nielegalne, uderzające w PO, są już złe i obrzydliwe? 

Napisałem w odpowiedzi Sofeiczowi, dlaczego nie chodzi o to, w kogo uderzały nagrania, tylko o ich autorów i inspiratorów. Tego nie zrobili dziennikarze w trosce o dobro publiczne, zostali oni wykorzystani przez służby, jako "pasy transmisyjne". A Ty wiesz, kto stał za tymi nagraniami i jakie cele mu przyświecały?

Mój niepokój nie wywołuje to, że ktoś nagrywa z ukrycia polityków, mnie niepokoi to, że oni się czują na tyle silni i bezczelni, że w byle knajpie załatwiają swoje lewe interesy, a potem z płaczem lecą udawać wielce pokrzywdzonych. 

A mnie niepokoi to, że można w Polsce nagrać prywatne rozmowy polityków rządzącej partii w miejscu, które powinno być pod szczególną ochroną kontrwywiadu, i że przez ponad dwa lata nie dowiedzieliśmy się, kto stoi za tymi nagraniami? Gdyż równie dobrze mogły one trafić w ręce obcych wywiadów, pragnących szkodzić Polsce, lub szantażować jej najwyższe władze.
I to jest znacznie ważniejsze od zniszczonego wizerunku kilku polityków.

[Grim]

Kierując się twoim rozumowaniem, to pani Beger powinna siedzieć za nielegalne nagrywanie rozmowy, a dziennikarze Sekielski i Morozowski, zamiast nagrody, powinni sami mieć postawione zarzuty a ich rodziny założony podsłuch?

Kierując się moim rozumowaniem zadam ci pytanie "Co porabia bohater 'taśm Berger' pan Lipiński?
Czyżby popadł w niebyt, jak większość bohaterów 'taśm Sowy"?

Lipiński siedzi dalej w sejmie, co źle świadczy o polskiej scenie politycznej, gdzie tego typu kanalie ciągle kandydują i są wybierane pomimo swoich przewinień.


exeter:

Napisałem w odpowiedzi Sofeiczowi, dlaczego nie chodzi o to, w kogo uderzały nagrania, tylko o ich autorów i inspiratorów. Tego nie zrobili dziennikarze w trosce o dobro publiczne, zostali oni wykorzystani przez służby, jako "pasy transmisyjne". A Ty wiesz, kto stał za tymi nagraniami i jakie cele mu przyświecały?

Ważne kto nagrywał, ważne po co, ale wbrew temu co piszesz, nie mniej ważne jest to, czyje rozmowy zostały nagrane i o czym. Nie wiem kto to robił, ale wiem że polityków gówno obchodziło "dobro publiczne" kiedy sobie w tej restauracji rozmawiali. Jeszcze mam dla ciebie dowcip:

"Wraca mąż do domu i zastaje w nim zapłakaną żonę, która pakuje w pośpiechu walizki.
- Co robisz?! - pyta.
- Odchodzę! Zdradziłeś mnie! - odpowiada żona i rzuca w niego plikiem zdjęć, na których widać jak uprawia on seks z kochanką. Mąż ze spokojem przegląda zdjęcia po czym zwraca się do żony:
- Kochanie, uspokój się! Wszystko się ułoży! Musimy tylko wyjaśnić kto te zdjęcia zrobił i dlaczego chce zniszczyć nasze małżeństwo."

Coś ci to przypomina?

[Socjopapa]

Nigdzie nie usprawiedliwiam działalności PiSu.

Ja pisałem o propagandzie ZPP, a nie o działaniach PiSu.

Czy 20 lat to kilka lat? 

A to jakaś istotna różnica? Podatki generalnie przedawniają się po 5-6 latach.

Nawet jeśli praktyki zmiany interpretacji nie są oficjalnym uchwaleniem prawa, które zaczęło wstecznie obowiązywać, to ich konsekwencje są do tego zarąbiście zbliżone. Ja nie wiem czy to jest powód do dumy, że ma się tak niejasne prawo. Nie wiem też czy należy to nazywać europejskim porządkiem prawnym.

Ja nie powiedziałem, że się z tego cieszę, to popieram czy uważam to za zgodne z obowiązującym prawem - zwracam tylko uwagę, że ZPP ma skłonność do kłamania. Może Cię to pocieszy, że Polska nie jest w tej materii wyjątkiem - zagramanicą też się to zdarza, chociaż nie tak często z tego co czytam.

załatwiają swoje lewe interesy

Jakie lewe interesy załatwiali? Wszyscy piszą o tych lewych interesach, a jakoś nikt nie napisał jeszcze jakie to konkretnie lewe interesy były.

[Battlecruiser]

Przekonanie, że celem rządu koalicji PO-PSL nie było koryto jest naiwne.

O kurwa! Może przetrzesz jednak szkiełka w swojej masce albo ją zdejmiesz, żeby przeczytać co napisałem. Przecież wyraźnie napisałem, że to było i jest celem każdego kolejnego rządu. Gdzie tam masz napisane, że PO było wyjątkiem?

No to po kolei punkty. A co mi tam:

Rzecz w tym, że żaden wcześniejszy rząd (włącznie z pisowskim) nie dążył do zmonopolizowania wszystkich stołków,

8 lat koalicji PO_PSL?

 na wszystkich poziomach

8 lat koalicji PO_PSL?

i to z naruszeniem obowiązującego prawa.

8 lat koalicji PO_PSL?

 Co więcej żaden wcześniejszy rząd nie przyznawał, że to jest i pozostanie celem wszystkich jego działań.

A ten tak przyznaje?

[Fanuel]

No i PiS właśnie ogłosił że przy stwierdzeniu nieprawidłowości będą 500 złotych zamieniac na nagrody rzeczowe Strzelam że na tonę dotowanego węgla. Wreszcie polskie dzieci uratują tonące kopalnie! Dwa problemy za jednym zamachem...

[Kłobuk]

No i PiS właśnie ogłosił że przy stwierdzeniu nieprawidłowości będą 500 złotych zamieniac na nagrody rzeczowe Strzelam że na tonę dotowanego węgla. Wreszcie polskie dzieci uratują tonące kopalnie! Dwa problemy za jednym zamachem...

też sprytnie

[Fanuel]

No ba! Już się nawet ofensywa Newsweeka i Wyborczej zaczęła że pierwsze dzieci nie chcą być gorsze i też chcą ratować polskie kopalnie

A już poważniej to widzę że głoszą że będzie można kupić "wybrane produkty w wybranych sklepach z kasy ze specjalnej karty". Jacyś krewni i znajomi królików z polskich sieci marketów są w rządzie? Bo to ciekawie wygląda.

[exeter]

Grim,

Ważne kto nagrywał, ważne po co, ale wbrew temu co piszesz, nie mniej ważne jest to, czyje rozmowy zostały nagrane i o czym. Nie wiem kto to robił, ale wiem że polityków gówno obchodziło "dobro publiczne" kiedy sobie w tej restauracji rozmawiali. 

Owszem, ważne jest, kto i o czym rozmawiał. Gdyż, z nagranych rozmów nie wynika nic więcej, niż to, że w swoim gronie politycy okazali się być zwykłymi ludźmi. Ciebie to zaskakuje?
Nie oczekuję też, żeby polityków bardziej obchodziło dobro publiczne, niż ich własne. Chodzi jedynie o to, by ich dobro zależało od tego, jak nam się wiedzie? Jeżeli możemy ich od władzy odkleić, gdy się nie sprawdzają, wszystko jest OK. Chyba nie sądzisz, że istnieją gdzieś w świecie politycy, którym troska o dobro publiczne spędza sen z powiek.

 Jeszcze mam dla ciebie dowcip:

"Wraca mąż do domu i zastaje w nim zapłakaną żonę, która pakuje w pośpiechu walizki.
- Co robisz?! - pyta.
- Odchodzę! Zdradziłeś mnie! - odpowiada żona i rzuca w niego plikiem zdjęć, na których widać jak uprawia on seks z kochanką. Mąż ze spokojem przegląda zdjęcia po czym zwraca się do żony:
- Kochanie, uspokój się! Wszystko się ułoży! Musimy tylko wyjaśnić kto te zdjęcia zrobił i dlaczego chce zniszczyć nasze małżeństwo."

Coś ci to przypomina?

Bardzo fajna anegdota, ale do czego ją odnosisz? Kogo zdradziła PO rządząc Polską? I czym się to przejawiało? Najwyższym tempem nadrabiania zaległości do państw zachodnich ze wszystkich kraju postkomuszych? Czy najmocniejszą pozycją Polski na arenie międzynarodowej od odzyskania niepodległości w 1989?

Przyłóż sytuację Polski z lat 2007-15, do dzisiejszej i powiedz, kto prawdziwie zdradza Polaków?

[Socjopapa]

8 lat koalicji PO_PSL?

Jakby Ci to powiedzieć... Nie.

A ten tak przyznaje?

Tak.

[zefciu]

A propos offtopu z "aferą taśmową", to jeśli analogia ze zdradą ma być trafiona, trzeba najpierw dowieść, że w "Sowie" planowano zdradę Polski. Jak na razie nikt takiego dowodu nie przytoczył.

Z tym, że Tusk pokazał podwójne standardy chwaląc Beger, a potępiając wprostowych pachołków PiSu oczywiście trzeba się zgodzić. Tylko co z tego?

[Żarłak]

Afera taśmowa obnażyła niekompetencję PO oraz geszefty biznesowo-polityczne.

Problem z pisowską narracją jest taki, że zasadza się na doraźnych celach politycznych i nie pokazuje całej skali zjawiska tzn. rzuca je, co zrozumiałe, tylko na rywali politycznych. Tak samo jak było z narracją "układu". Wszystko fajnie, tylko Kaczyński nigdy nie zająknął się o tym, że do tego układu należy, a w jego głównym interesie jest to, żeby trwał on jak najdłużej, ponieważ sytuacja rozbijająca dwubiegunowość sceny politycznej w Polsce działa na niekorzyść PiS. Kaczyński bawi się w dobrego i złego policjanta jednocześnie, dlatego narracja PiS jest schizofreniczna, a dla społeczeństwa toksyczna.

[zefciu]

Afera taśmowa obnażyła niekompetencję PO oraz geszefty biznesowo-polityczne.

Beeeeeee, cztery nogi dobrze, dwie nogi źle, beeeeee, afera taśmowa obnażyła straszne geszefty, beeeeeee Kukiz to jedyna prawdziwa opozycja, beeeeee PO robiło to samo co teraz robi PiS, beeeeeee Trybunał był zawsze trzecią izbą parlamentu i robił to co kazało PO, beeeeeee PiS obroni nasz przed uchodźcami, beeeeeee PiS to partia chrześcijańska i konserwatywna walcząca o zachowanie naszej cywilizacji od lewactwa...

O czymś zapomniałem z listy?

[Żarłak]

O czymś zapomniałem z listy?

Nie wiem, ale jak zaczniesz pisać "po ludzkiemu" to możemy podyskutować.


PS "Folwark zwierzęcy" to fajna książka.

[zefciu]

Nie wiem, ale jak zaczniesz pisać "po ludzkiemu" to możemy podyskutować.

Proszę mi zatem dostarczyć materiału do polemiki, a nie powtarzać hasła.

[Battlecruiser]

Kolejna proputinowska zagrywka PiS:

http://wpolityce.pl/polityka/278806-prof...ch-mediach

Rosyjska agentura wpływu swobodnie działała w kluczowych polskich mediach

[bert04]

Kolejna proputinowska zagrywka PiS:
(...)
Rosyjska agentura wpływu swobodnie działała w kluczowych polskich mediach

Kiedy wreszcie zrozumiecie, że pyskowanie przeciwko Putinowi nie jest tożsame z działaniem przeciw Putinowi?

[żeniec]

Jedyna być może w jakiś sposób inkryminująca rzecz, która się pojawiła na taśmach (i którą pamiętam), to żądanie głowy Rostowskiego za jakieś tam działania Belki jako szefa NBP. Reszta w zasadzie pokazała, że politycy, jak zwykli ludzie, prywatnie zachowują się inaczej i czasem niekulturalnie lub są zwyczajnie burakami, ale na to paragrafów nie ma (i nawet być nie powinno). Ale gdzie tam zdrada Polski albo materiały na trybunał stanu?
Więc jak to jest- tyle się ponagrywali, a żadnej bomby nie nagrali? Jak się zastanowić, to o PO nawet świadczy dobrze. Poza tym jeszcze taśmy  mogły być podkręcone, bo o ile pamiętam Sienkiewicz powołuje się w nich na ówcześnie nieistniejące sondaże.

[Battlecruiser]

Kolejna proputinowska zagrywka PiS:
(...)
Rosyjska agentura wpływu swobodnie działała w kluczowych polskich mediach

Kiedy wreszcie zrozumiecie, że pyskowanie przeciwko Putinowi nie jest tożsame z działaniem przeciw Putinowi?

Czy to Ty są dziś z farmazony na blogu WO?

Wywalenie szpionow i wprowadzenie dzialan konkretnych.

[Grim]

Bardzo fajna anegdota, ale do czego ją odnosisz? Kogo zdradziła PO rządząc Polską? I czym się to przejawiało? Najwyższym tempem nadrabiania zaległości do państw zachodnich ze wszystkich kraju postkomuszych? Czy najmocniejszą pozycją Polski na arenie międzynarodowej od odzyskania niepodległości w 1989?

Przyłóż sytuację Polski z lat 2007-15, do dzisiejszej i powiedz, kto prawdziwie zdradza Polaków?

W tej anegdotce nie chodziło o żadną zdradę, tym bardziej zdradę Polski (nie mam pojęcia jak coś takiego ci do głowy przyszło), chodziło o zachowanie męża dla którego ważniejsze to znaleźć tych którzy te zdjęcia zrobili, całkowicie pomijając co one pokazywały. Podobnie ty upierasz się ciągle, że ważniejsze jest kto i po co założył podsłuch, całkowicie pomijając kto był nagrywany i co mówił, podobnie z resztą traktowała tę sprawę władza, powtarzająca, że nieistotne jest co jest na taśmach, tylko kto i po co to zlecił.

[bert04]

Czy to Ty są dziś z farmazony na blogu WO?

Tłumacz z pisowskiego na język polski pilnie poszukiwany. O co chodzi?

Wywalenie szpionow i wprowadzenie dzialan konkretnych.

Nie wiem, jaką tam pozycję ma profesor w hierarchii PiS, ale w hierarchii państwowej jako doradca PAD do spraw społecznych to może sobie tyle wywalać co wprowadzać. Jak na razie to pozostaje retoryka antyputinowa. EDIT: A ta ani nie musi działać przeciw Putinowi, ani nie musi świadczyć nawet o takich zamiarach. To tylko retoryka.

A co do konkretnych działań to wybacz, dopóki nie będzie konkretnych propozycji, to się wstrzymam z dalszym komentarzem. Chwilowo mogę sobie wyobrazić wiele konkretnych działań pod pretekstem czyszczenia mediów i internetu, choć raczej pod pretekstem walki z Putinem.



EDIT 2: Kontrprzykład: dla mnie konkretnym działaniem antyputinowym jest inicjatywa budowy Obrony terytorialnej. Można się spierać, na ile to będzie skuteczne. I na ile Macierewicz jest w stanie to spieprzyć. Na ile będzie kolejnym polem do rozdawania stołków. I tak dalej. Niemniej przy całej rezerwie do różnych pomysłów PiS, do tego jednego podchodzę "raczej na tak". Bo jest chwilowo tylko jedno państwo, przeciw któremu taki rodzaj obrony jest skierowany.