Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): A dlaczego ktoś kto pracuje w handlu ma mieć wolne niedziele a pan kierowca autobusu już nie.
Słuchałeś Olechowskiego w TVN24? Czy liberałowie też dorobili się "przekazów dnia"?
Cytat:Proponuję aby w co drugą niedzielę nie kursowała komunikacja miejska, były zamknięte restauracje i kawiarnie, stacje benzynowe, apteki itp itd. Przecież jest cała armia takich ludzi ...
Wystarczy, żeby był ustawowy bezwarunkowy dodatek do płacy za pracę w weekendy i święta i rynek by uregulował te zawody, w których obecność jest nieodzowna od tych, kiedy da się bez niej obejść. A dla tej mitycznej rzeszy chętnych, którzy nie marzą o niczym innym, jak siedzieć na kasie, albo - niech będzie - jeździć autobusem w piątek / świątek, będzie to jakaś rekompensata.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122 Płeć: nie wybrano
bert04 napisał(a): Słuchałeś Olechowskiego w TVN24? Czy liberałowie też dorobili się "przekazów dnia"?
Nie słuchałem. A ten argument jest raczej oczywisty i łatwo na niego wpaść bez jakiegoś przekazu dnia. Bo w czym jest gorszy pan/pani kierowca od pana/pani sprzedawcy?
Cytat:Wystarczy, żeby był ustawowy bezwarunkowy dodatek do płacy za pracę w weekendy i święta i rynek by uregulował te zawody, w których obecność jest nieodzowna od tych, kiedy da się bez niej obejść. A dla tej mitycznej rzeszy chętnych, którzy nie marzą o niczym innym, jak siedzieć na kasie, albo - niech będzie - jeździć autobusem w piątek / świątek, będzie to jakaś rekompensata.
I takie rozwiązanie zgłaszał OPZZ. Niezależnie od zawodu w niedzielę praca płatna 2x tyle co normalnie. I tak to powinno być moim zdaniem uregulowane.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
DziadBorowy napisał(a): Nie słuchałem. A ten argument jest raczej oczywisty i łatwo na niego wpaść bez jakiegoś przekazu dnia. Bo w czym jest gorszy pan/pani kierowca od pana/pani sprzedawcy?
Nie wiem, czym jest gorszy. Wiem, że jest jednak sporo zawodów pracujących w niedziele; a wśród samych "kierowców" to byliby jeszcze piloci samolotów czy maszyniści. Idąc dalej: konduktorzy, stewardessy. Kelnerki czy barmani. Przewodnicy turystyczni czy (wracając do kierowców) taksówkarze.
A tu włączam wczoraj o północy TVN24 (nie mogłem spać i chciałem coś wiedzieć o Katalonii) a tam Olechowski z autobusistą. Wstaję rano, odpalam ateistę.pl, a tu autobusista. Pewnie jak wieczorem zerknę na wp.pl, to tam też już biedny styrany autobusista dojedzie...
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
bert04 napisał(a): A tu włączam wczoraj o północy TVN24 (nie mogłem spać i chciałem coś wiedzieć o Katalonii) a tam Olechowski z autobusistą. Wstaję rano, odpalam ateistę.pl, a tu autobusista. Pewnie jak wieczorem zerknę na wp.pl, to tam też już biedny styrany autobusista dojedzie...
Zawsze możesz się przełączyć na TVPiS albo Trwam.
Tam ci wytłumaczą, co i jak.
Liczba postów: 2,385
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
142
bert04 napisał(a): A tu włączam wczoraj o północy TVN24 (nie mogłem spać i chciałem coś wiedzieć o Katalonii) a tam Olechowski z autobusistą. Wstaję rano, odpalam ateistę.pl, a tu autobusista. Pewnie jak wieczorem zerknę na wp.pl, to tam też już biedny styrany autobusista dojedzie...
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): Zawsze możesz się przełączyć na TVPiS albo Trwam.
Tam ci wytłumaczą, co i jak.
W TVN24 rozmawiali także o Katalonii (ten autobusista był pod sam koniec), w TVdezINFO tylko w tle leciały znane obrazki, a poza tym endless loop o sądach sędziach i sędzinach...
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122 Płeć: nie wybrano
bert04 napisał(a): A tu włączam wczoraj o północy TVN24 (nie mogłem spać i chciałem coś wiedzieć o Katalonii) a tam Olechowski z autobusistą. Wstaję rano, odpalam ateistę.pl, a tu autobusista. Pewnie jak wieczorem zerknę na wp.pl, to tam też już biedny styrany autobusista dojedzie...
No i? Jakby w Familiadzie było pytanie: wymień zawód w którym trzeba pracować w niedzielę to pewnie w pierwszej trójce też byłby kierowca autobusu. Zapewne dlatego, że cały naród o północy jakieś TVNy ogląda
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 1,104
Liczba wątków: 18
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
66 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: Sarkazm
lumberjack napisał(a): Co o tym sądzicie? Ja wiem, że zwiększenie dostępu do broni palnej nie rozwiąże żadnego problemu, ale przynajmniej da większej ilości ludzi możliwość lepszej obrony.
Ciekawe jest to, że ustawę przepchnie partia, która uchodzi za partię pragnącą roztoczyć opiekuńcze ramię państwa nad wszystkimi obywatelami.
Kiedyś komuniści ograniczyli zwykłym ludziom dostęp do broni palnej, bo monopol na nią miało mieć wyłącznie państwo. Teraz ludzie oskarżani o ciągoty do PRLu sami zwiększają ludziom dostęp do broni. Fajny paradoks.
No i jak widać PO i Nowoczesna chcą, żeby było jak za komuny. I w ogóle jaka panika w wypowiedziach ich polityków - tak jakby uważali ludzi za skończonych debili, którzy jak tylko kupią sobie broń to zaraz jakieś masowe mordy zorganizują.
Ja tylko przypomnę, że co trzeci Niemiec ma broń palną, a Polak - co setny.
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
384 Płeć: nie wybrano
Wy tu gadu, gadu o spluwach, a tymczasem Dobra Zmiana po zaledwie dwóch latach zaczyna przynosić pierwsze wyraźnie zauważalne (i mierzalne) skutki. Swoją drogą ciekawe co będzie, jak już na dobre wstaniemy z kolan...
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Cytat:Dwa Litry Wody
Wy tu gadu, gadu o spluwach, a tymczasem Dobra Zmiana po zaledwie dwóch latach zaczyna przynosić pierwsze wyraźnie zauważalne (i mierzalne) skutki. Swoją drogą ciekawe co będzie, jak już na dobre wstaniemy z kolan...
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
DziadBorowy napisał(a): A dlaczego ktoś kto pracuje w handlu ma mieć wolne niedziele a pan kierowca autobusu już nie.
A dlaczego ma nie mieć wolnego? Bo co takiego strasznego się stanie jak będę mógł w końcu chociaż jeden dzień w tygodniu spędzić z dziewczyną na odpoczynku? Że nie kupicie (wy w sensie klienci) sobie sobie browara i zimnioków? Chuj wbijam w wasze browary i zimnioki.
Niech sobie janusze biznesu stoją na kasie w niedziele. Moja dziołcha zarabia 6zyla/h, a te skurwysyny właściciele potrafią wyjebać 18 tysi, żeby polecieć sobie do USA na dwa tygodnie. Niech spierdalają i niech se sami stoją na kasie jak tak bardzo pragną mamony.
Wron NIEmiecki napisał(a): Cynic on
USA to dobry przykład. Nie mam nic przeciwko temu, żeby strzelano tam do siebie jak do kaczek.
Cynic off
Chwalisz Niemcy? To muszę ci przypomnieć o dwóch masakrach szkolnych (było ich więcej) z użyciem broni palnej: https://pl.wikipedia.org/wiki/Strzelanina_w_Erfurcie https://pl.wikipedia.org/wiki/Strzelanina_w_Winnenden
Nie pamiętam, ażeby w polskich szkołach coś takiego miało miejsce. Chcesz tego?
Cytat:Policyjne statystyki na rok 2006[15] wskazują na 34 zabójstwa lub próby zabójstwa z użyciem broni palnej, w porównaniu do 69 zabójstw/prób zabójstwa z użyciem broni białej i 16 zabójstw/prób zabójstwa bez użycia broni. Przypadki napaści powodujące ciężki uszczerbek na zdrowiu wynoszą 89 dla broni palnej i 526 dla broni białej. W 2007 roku Szwajcaria miała 7 600 000 obywateli, co daje 250.000:1, jeśli chodzi o wskaźnik liczby mieszkańców do ilości zarzutów.
Ilość ataków z bronią palną spada od wczesnych lat 90. Większość przestępstw związanych z bronią, włączając w to przemoc domową, jest dokonywanych przy użyciu służbowej broni wojskowej, a większość przestępstw z bronią palną poza przemocą domową dotyczy nielegalnego posiadania broni[16].
Dlaczego w Polsce ma dojść do tego samego co w Niemczech i USA, a nie do tego co w Szwajcarii?
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05.2017
Reputacja:
13 Płeć: mężczyzna
lumberjack napisał(a): A dlaczego ma nie mieć wolnego? Bo co takiego strasznego się stanie jak będę mógł w końcu chociaż jeden dzień w tygodniu spędzić z dziewczyną na odpoczynku? Że nie kupicie (wy w sensie klienci) sobie sobie browara i zimnioków? Chuj wbijam w wasze browary i zimnioki.
Na to jakiś cham mógłby ci odpowiedzieć, że on wbija chuja w twój odpoczynek z dziewczyną (ajć, jak to okropnie brzmi). Ja zaś, jako człowiek o nienagannej kulturze i niezmierzonej skromności, postaram się to wyłożyć w inny sposób - świetnie, gdyby proponowane zmiany pozwoliły ci spędzić z lubą więcej czasu. Obawiam się jednak, że nie to jest zamierzeniem twórców ustawy. Dlaczego bowiem ogranicza się w ten sposób np. możliwość dorabiania studentom? Dlaczego w irracjonalny sposób "uprzywilejowuje" się pracowników trudniących się handlem w supermarketach względem sprzedawców na stacjach benzynowych czy kierowców? Dlaczego ogranicza się wolność obywateli i niejako sankcjonuje niedzielę jako dzień "dla Boga i rodziny"? Warto też pomyśleć o tych, którzy mogą przez tę ustawę stracić pracę.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył! - Stanisław Lem
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
384 Płeć: nie wybrano
Sofeicz
Cytat:No co ty? Przecież pewnie w tym rankingu maczał swoje brudne paluchy ten diabeł, Soros.
Niezupełnie. Ja winy dopatrywałbym się przede wszystkim u samych przedsiębiorców. Skoro, jak powszechnie wiadomo, przedsiębiorcy„dzisiaj po prostu nie chcą podejmować się różnego rodzaju przedsięwzięć gospodarczych, zyskownych dla nich, bo uważają, że lepiej zaczekać, że wrócą te dawne czasy”, to cóż to dla nich za problem wypełnić ankietę, tak by, złośliwie nakreślić krzywdzący obraz Dobrej Zmiany?
Lumberjack
Cytat:W Szwajcarii każdy ma broń palną w domu.
Raczej nie jest to prawda. W Szwajcarii na 100 obywateli przypada ok. 25 sztuk prywatnej broni palnej -źródło. Natomiast broń, którą w ramach służby wojskowej otrzymują rezerwiści i rekruci wydawana jest bez amunicji.
Cytat:Dlaczego w Polsce ma dojść do tego samego co w Niemczech i USA, a nie do tego co w Szwajcarii?
A dlaczego miałoby dojść do tego co w Szwajcarii, a nie do tego co w Stanach?
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Gargamel napisał(a): Dlaczego ogranicza się wolność obywateli i niejako sankcjonuje niedzielę jako dzień "dla Boga i rodziny"? Warto też pomyśleć o tych, którzy mogą przez tę ustawę stracić pracę.
Napisałem w którymś wcześniejszym poście, że wystarczyłby dzień wolny do odebrania na tygodniu. Ale i tak się ucieszę nawet z takiej ustawy jaka ma być.
Gargamel napisał(a): Na to jakiś cham mógłby ci odpowiedzieć, że on wbija chuja w twój odpoczynek z dziewczyną (ajć, jak to okropnie brzmi)
Spoko Bejbe, do chama możesz po chamsku No właśnie od lat jest wbijany chuj w prawo pracowników do odpoczynku. Ja to wszystko dodatkowo bezpośrednio widzę jak to wygląda od podszewki i doświadczam skutków tego bezpośrednio i nie jest to nic fajnego. W człowieku tylko frustracja i gniew narasta. Wyobraź sobie, że prawie nigdy nic nie możesz sobie zaplanować, bo dodatkowo prawie nigdy nie wiadomo które zmiany ci wypadną w najbliższe dni. Fajnie by ci było?
Gargamel napisał(a): Dlaczego w irracjonalny sposób "uprzywilejowuje" się pracowników trudniących się handlem w supermarketach względem sprzedawców na stacjach benzynowych czy kierowców?
Nie wiem. A jak to jest rozwiązane w Niemczech? Z tego co wiem tam jest zakaz pracy w każdą niedzielę.
Dwa Litry Wody napisał(a): Raczej nie jest to prawda. W Szwajcarii na 100 obywateli przypada ok. 25 sztuk prywatnej broni palnej -źródło. Natomiast broń, którą w ramach służby wojskowej otrzymują rezerwiści i rekruci wydawana jest bez amunicji.
Ehh... kurwa, no i znowu szejm szejm szejm...
Sory, nie chciałem skłamać.
Dwa Litry Wody napisał(a): A dlaczego miałoby dojść do tego co w Szwajcarii, a nie do tego co w Stanach?
No właśnie - nie dowiemy się tego, dopóki się tej ustawy nie wprowadzi. Jak będzie źle, to zawsze można się z tego wycofać i wrócić do stanu wyjściowego.
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
384 Płeć: nie wybrano
Lumberjack
Cytat:No właśnie - nie dowiemy się tego, dopóki się tej ustawy nie wprowadzi.
Sorry, ale ja to już wolę żyć w błogiej nieświadomości. Zresztą, coś mi się nie chce wierzyć, by od upowszechnienia broni palnej przybyło nagle Polakom ogłady i rozsądku.
Ps.
Cytat:Napisałem w którymś wcześniejszym poście, że wystarczyłby dzień wolny do odebrania na tygodniu.
Powiedz swojej dziewczynie, żeby rzuciła pracę, to będzie miała w tygodniu wolne całe 7 dni. W ostateczności może założyć własną działalność, to będzie pracowała kiedy i ile zechce.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05.2017
Reputacja:
13 Płeć: mężczyzna
lumberjack napisał(a): Nie wiem. A jak to jest rozwiązane w Niemczech? Z tego co wiem tam jest zakaz pracy w każdą niedzielę.
Nie wiem czy tak samo jest w Niemczech, ale w Austrii istnieje coś, co nazywa się Sonntagsruhe, czyli po ludzku "niedzielny spokój". Znaczy to mniej więcej tyle, że w niedziele i niektóre święta sklepy są zamykane za wyjątkiem stacji benzynowych oraz tych położonych niedaleko jakichś szczególnych zabytków/obiektów turystycznych. W praktyce wygląda to tak, żę ludzie często robią zakupy na stacjach benzynowych, co nie dość, że uciążliwe, to bardzo drogie.
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył! - Stanisław Lem
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Dwa Litry Wody napisał(a): Zresztą, coś mi się nie chce wierzyć, by od upowszechnienia broni palnej przybyło nagle Polakom ogłady i rozsądku.
O wypraszam to sobie. Polacy mają wchuj ogłady. Niektórzy są nawet ucieleśnieniem kultury i obycia, są jej, że tak to subtelnie ujmę, wykurwistą personifikacją.
Dwa Litry Wody napisał(a): Sorry, ale ja to już wolę żyć w błogiej nieświadomości.
Na pewno na 36 mln ludzi zdarzyłyby się osoby pokręcone, które by coś odwaliły. Ale jakoś nikt nigdy nie używa tego argumentu za zakazem jazdy samochodem - a przecież nikt nikomu nie robi testów psychologicznych w trakcie robienia prawka. Jakoś dopuszczamy do świadomości możliwość, że osoba pokręcona siądzie za kółkiem.
Dwa Litry Wody napisał(a): Powiedz swojej dziewczynie, żeby rzuciła pracę, to będzie miała w tygodniu wolne całe 7 dni.
Dzięki za super radę.
A da się nie popadać ze skrajności w skrajność? Czemu mają być do wyboru tylko dwie opcje (albo zapierdzielaj całymi tygodniami albo nic nie rób całymi tygodniami)? Powinno się znaleźć arystotelesowski złoty środek.
Gargamel napisał(a): Znaczy to mniej więcej tyle, że w niedziele i niektóre święta sklepy są zamykane za wyjątkiem stacji benzynowych, sklepików na dworcach oraz położone niedaleko jakichś szczególnych zabytków/obiektów turystycznych. W praktyce wygląda to tak, żę ludzie często robią zakupy na stacjach benzynowych, co nie dość, że uciążliwe, to bardzo drogie.
No widzisz. Część ludzi sobie odpocznie, stacje benzynowe sobie zarobią i każdy zadowolony
Liczba postów: 10,996
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122 Płeć: nie wybrano
lumberjack napisał(a): Dzięki za super radę.
A da się nie popadać ze skrajności w skrajność? Czemu mają być do wyboru tylko dwie opcje (albo zapierdzielaj całymi tygodniami albo nic nie rób całymi tygodniami)? Powinno się znaleźć arystotelesowski złoty środek.
No właśnie. I zamiast wpierniczać się Polakom w to co mogą robić w co drugą niedzielę, lub jęczeć jaka ta praca dziewczyny jest niedobra można by np. poszukać innej pracy. Jak nie ma w tej miejscowości to w sąsiedniej. I dalej nie wiem czemu Wasz wypoczynek niedzielny ma być ważniejszy od wypoczynku tych, którzy w niedzielę pracują poza handlem?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 1,866
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
384 Płeć: nie wybrano
Lumberjack
Cytat:O wypraszam to sobie. Polacy mają wchuj ogłady. Niektórzy są nawet ucieleśnieniem kultury i obycia, są jej, że tak to subtelnie ujmę, wykurwistą personifikacją.
Wyczuwam sarkazm.
Cytat:Na pewno na 36 mln ludzi zdarzyłyby się osoby pokręcone, które by coś odwaliły. Ale jakoś nikt nigdy nie używa tego argumentu za zakazem jazdy samochodem - a przecież nikt nikomu nie robi testów psychologicznych w trakcie robienia prawka. Jakoś dopuszczamy do świadomości możliwość, że osoba pokręcona siądzie za kółkiem.
Po pierwsze - o szaleńcach nie ma w tym kontekście co dyskutować, bo ci są z definicji nieobliczalni i do tego by mogli masowo zabijać żadnej broni palnej nie potrzebują. Jak pokazał przykład Nicei wystarczy ciężarówka.
Po drugie – testów psychologicznych może i ci nikt podczas egzaminu na prawo jazdy nie robi, ale zanim w ogóle wybierzesz się na kurs, który cię do takiego egzaminu przygotuje musisz mieć stosowne zaświadczenie od lekarza, którego nie otrzymasz, jeżeli np. lekarz stwierdzi, że jesteś uzależniony od alkoholu lub innych podobnie działających substancji, bądź twoje zdrowie psychiczne stawia pod znakiem zapytania możliwość bezpiecznego uczestniczenia w ruchu drogowym. Jakichś więc odsiew osób które samochodem mogłyby posługiwać się w sposób niebezpieczny dla siebie i innych istnieje.
Po trzecie – niekwestionowane korzyści społeczne i ekonomiczne, jakie płyną z transportu kołowego i motoryzacji z nawiązką kompensują szkody powstałe na skutek kolizji i wypadków drogowych, zwłaszcza, gdy szkody te ocenimy przez pryzmat czasu użytkowania pojazdów tudzież liczbę przebytych kilometrów. O posiadanej prywatnie broni palnej niczego takiego się natomiast powiedzieć nie da. Przechowywana i przenoszona/noszona w sposób odpowiedzialny (tj. rozładowana i zamknięta w sposób uniemożliwiający dostęp osobom niepowołanym, np. dzieciom / zabezpieczona przed wystrzałem i schowana w kaburze lub innym pokrowcu) do samoobrony nie nadaje się praktycznie w ogóle, zaś w przypadku jej upowszechnienia w społeczeństwie (patrz. Stany – 112 spluw na osobę) trafia w końcu w ręce przestępców pospolitych, którym daje kolosalną przewagę nad praworządnymi obywatelami (ze spluwą z kasy może cię skroić byle chłystek). Z powszechnego dostępu do broni tak naprawdę korzystają wyłącznie jej producenci i dystrybutorzy.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.