To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PiS, co zrobił a nie co powiedział
ZaKotem napisał(a):  Błąd pilastra polega na nieuwzględnieniu jednej z najważniejszych sił działających w polityce, a mianowicie czystej, bezinteresownej i niezależnej od czegokolwiek głupoty.

Niestety, żadnej głupoty w polityce PIS nie widać. Przeciwnie, jest ona, ze wszystkich dotychczasowych rządów w Polsce, najbardziej spójna, konsekwentna, logiczna i bezkompromisowo wdrażana.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
pilaster napisał(a): Niestety, żadnej głupoty w polityce PIS nie widać. Przeciwnie, jest ona, ze wszystkich dotychczasowych rządów w Polsce, najbardziej spójna, konsekwentna, logiczna i bezkompromisowo wdrażana.

Ależ oczywiście, że realizują plan. Ale nie Putina, tylko Pawłowicz. Każdy ma jakieś zalety, a zaletą Pawłowicz jest szczerość i brak jakiejkolwiek obłudnej politycznej poprawności. Plan Pawłowicz- a raczej Prezesa, ale to przez nią bezpośrednio wykładany, jest prosty: najpierw robimy porządek z wrogami z sądów (odhaczone), potem robimy porządek z wrogami w mediach (zaczyna się), a na koniec robimy porządek z wrogami w opozycji:
https://wiadomosci.wp.pl/pawlowicz-chce-...334323841a
I bez wrogów wszystko będzie dobrze. To plan małpy, która dostała brzytwę. I nie Putin jej ją dał, chociaż na pewno z uciechą obserwuje, jak się nią posługuje.
Odpowiedz
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...ac.html#MT

Ciekawa teoria Sroczyńskiego, chociaż jakoś nie widzę jak Morawiecki miałby ogarnąć całą tę pisowska sitwę.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Ależ oczywiście, że realizują plan. Ale nie Putina, tylko Pawłowicz.

Przecież Pawłowicz nie jest osobą decyzyjną. A gdyby faktycznie znała prawdziwe pisowskie plany, to by przecież o nich nie pytlowała. Zna tylko ten ich fragment (zrobienie porządku z wrogami) która ma znać i tyle.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Cytat:http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...ac.html#MT

Ciekawa teoria Sroczyńskiego, chociaż jakoś nie widzę jak Morawiecki miałby ogarnąć całą tę pisowska sitwę.


Coś w tym jest.
PO trwając przy zgranym Schetynie zamiast zainwestować np. w dynamicznego Trzaskowskiego sama skazuje siebie na trwanie w bidzie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
pilaster napisał(a): Przecież Pawłowicz nie jest osobą decyzyjną. A gdyby faktycznie znała prawdziwe pisowskie plany, to by przecież o nich nie pytlowała.
Nieuzasadnione milczące założenie, że to istota rozumna

Cytat:Zna tylko ten ich fragment (zrobienie porządku z wrogami) która ma znać i tyle.
i równie nieuzasadnione założenie, że to nie jest całość planu.

cobras napisał(a): Ciekawa teoria Sroczyńskiego, chociaż jakoś nie widzę jak Morawiecki miałby ogarnąć całą tę pisowska sitwę.

Myślenie życzeniowe, tudzież pobożne pragnienia. Środowisko "Wybiórczej" jest tak odjechane od społeczeństwa, że oni po prostu nie biorą pod uwagę, że w ogóle można myśleć inaczej. Sądzi taki Sroczyński, że skoro dla Sroczyńskiego Macierewicz jest obciachowy, to jego obciachowość jest czymś obiektywnym i sam Kaczyński to widzi.  A jeśli tego nie mówi, to musi to być jakiś szczwany plan. A wystarczy wziąć pod uwagę, że ani dla Kaczyńskiego, ani dla wyborców PiS Macierewicz nie jest żadnym obciachem, który trzeba zamieść pod dywan, tylko prawdziwym mężem opatrznościowym, drugim marszałkiem Rydzem-Śmigłym,  który równie skutecznie obroni polską niepodległość. Znaczy, wróć, równie entuzjastycznie i z zapałem. Jakieś priorytety trzeba mieć.
Odpowiedz
Cytat:A wystarczy wziąć pod uwagę, że ani dla Kaczyńskiego, ani dla wyborców PiS Macierewicz nie jest żadnym obciachem, który trzeba zamieść pod dywan, tylko prawdziwym mężem opatrznościowym, drugim marszałkiem Rydzem-Śmigłym, który równie skutecznie obroni polską niepodległość. Znaczy, wróć, równie entuzjastycznie i z zapałem. Jakieś priorytety trzeba mieć.

I dlatego chowali Macierewicza przed wyborami, a w MON miał rządzić Gowin. Kaczyński nie jest tak ślepy i głupi jak niektórzy sądzą.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Coś w tym jest.
PO trwając przy zgranym Schetynie zamiast zainwestować np. w dynamicznego Trzaskowskiego sama skazuje siebie na trwanie w bidzie.

Mnie od dawna nie opuszcza wrażenie, że obecna opozycja świadomie nie chce wygrać.

Najbardziej śmiałbym się gdyby Kaczyński dokonał jeszcze jednej wolty i przy pomocy Morawieckiego zaczął czyścić własne środowisko z indywiduów, którymi się posługiwał równocześnie rozbijając obóz opozycyjny. Mógłby w ten sposób doprowadzić do zupełnego resetu politycznego jaki miał miejsce w '91 r., ale teraz zrobiłby to na własnych zasadach, bo przecież o to miał ciągle żale, że przez ćwierćwiecze nie miał wpływu na przemiany w Polsce na miarę swoich megalomańskich podszeptów. Gdyby do tego dążył i zrealizował taki scenariusz to mógłby się pozbyć swojego betonowego elektoratu bez obaw.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
cobras napisał(a):
Cytat:A wystarczy wziąć pod uwagę, że ani dla Kaczyńskiego, ani dla wyborców PiS Macierewicz nie jest żadnym obciachem, który trzeba zamieść pod dywan, tylko prawdziwym mężem opatrznościowym, drugim marszałkiem Rydzem-Śmigłym,  który równie skutecznie obroni polską niepodległość. Znaczy, wróć, równie entuzjastycznie i z zapałem. Jakieś priorytety trzeba mieć.

I dlatego chowali Macierewicza przed wyborami, a w MON miał rządzić Gowin. Kaczyński nie jest tak ślepy i głupi jak niektórzy sądzą.

Chowali go po to aby nie odstraszyć umiarkowanego elektoratu np. tych których mogły przyciągnąć obietnice socjalne. Dla twardego elektoratu to jest mąż opatrznościowy.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Plan Pawłowicz- a raczej Prezesa, ale to przez nią bezpośrednio wykładany, jest prosty: najpierw robimy porządek z wrogami z sądów (odhaczone), potem robimy porządek z wrogami w mediach (zaczyna się), a na koniec robimy porządek z wrogami w opozycji:
https://wiadomosci.wp.pl/pawlowicz-chce-...334323841a
I bez wrogów wszystko będzie dobrze. To plan małpy, która dostała brzytwę. I nie Putin jej ją dał, chociaż na pewno z uciechą obserwuje, jak się nią posługuje.

ZaKotem napisał(a): Błąd pilastra polega na nieuwzględnieniu jednej z najważniejszych sił działających w polityce, a mianowicie czystej, bezinteresownej i niezależnej od czegokolwiek głupoty. Zakładanie, że przeciwnik działa według jakiegoś racjonalnego planu jest nieracjonalne.

Tak też uważam. Pilaster myśli, że PiS wykonuje świadomie jakieś prorosyjskie działania, a PiS to po prostu głupcy.

Analogicznie - wszystko co robi Putin, jest na szkodę Rosji. Większa dżuma i cholera nie mogła się Rosji przytrafić. Kraj rozjebany politycznie, gospodarczo, moralnie, światopoglądowo, pod względem swobód obywatelskich i wolności słowa. I nawet militarnie nie są jacyś zajebiści mimo, że tyle kasy na te militaria wydają.

Jednym zdaniem - Putin agentem Polski Uśmiech Putin za polskie złotówki niszczy swój kraj. To nasz najlepszy tajny agent, perfekcyjna piąta kolumna, którą, o ironio, umiłował cały naród rosyjski.

Tak bym twierdził, gdybym doszukiwał się ukrytego dna w działaniach polityków. Prawda jednak stoi po stronie czystej głupoty. PiS nie jest prorosyjski, tylko głupi. Putin nie jest propolski, tylko głupi. Polska opozycja nie jest celowo nieudolna (a tym samym propisowska i prorosyjska) - jest po prostu głupia.

A za głupotą we wszystkich tych przypadkach stoi pazerność na władzę. Pisowcy stosują swoją głupią politykę, bo są chciwi władzy i nie chcą jej oddać opozycji. Opozycja jest nieudolna, bo kierują nią ludzie chciwi władzy (chociażby władzy wyłącznie w obrębie swoich partii) i którzy z tej swojej pazerności nigdy nie wypracują wspólnego frontu i jakiejś konkretnej sensownej alternatywy. A za głupotą Putina też stoi chciwość. Zwykła prywatna chciwość i żądza władzy - wszystko ma być na korzyść Putina, czyli na niekorzyść Rosjan. Głupota i pazerność to przekleństwo polityków.

DziadBorowy napisał(a): Dopiero teraz zorientowałeś się, że to dużo gorsza zaraza od PO?

Myślałem, że dosyć podobna do PO. Może trochę większa zaraza, ale z tymi samymi przywarami.

Ale teraz to już przeholowali. Na szczęście dla wszystkich jest internet. Jeśli spróbują ruszyć internet i internetową wolność słowa, to ludzie nawet bardziej się wkurzą niż przy próbie wprowadzenia ACTA.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Na moje to po prostu jest tak. MM to sprawny korpoludek, który zawsze wie na czyich plecach można wyleźć na szczyt. JK po prostu młodemu korposczurkowi dał się uwieść.
Inna możliwość - JK dał się ponieść skłonnościom sadystycznym i teraz upokarza nawet własne zaplecze, żeby pokazać że może.
Oczywiście z punktu widzenia PiSu jest to błąd. Przeciętny wyborca jedynie słusznych zachodzi teraz pewnie w głowę, dlaczego JK premierem zrobił Rysia Petru. Do tego już się zaczyna gadanie, że MM jak jeszcze bankowi prezesował, kredyty frankowe rozdawał na tony, a jako minister uwalił dudapomoc dla frankowiczów.
Co do sukcesji - JK może mieć w partii władzę absolutną, ale w tej kwestii nie ma nic do gadania. Tak samo jak nie miał Lenin czy Piłsudski. O sukcesji zdecyduje siła, a MM własnej siły nie ma, jedynie stojącą za nim siłę JK, ale ta po odejściu nadprezesa przecież zniknie.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): Ależ oczywiście, że realizują plan. Ale nie Putina, tylko Pawłowicz. Każdy ma jakieś zalety, a zaletą Pawłowicz jest szczerość i brak jakiejkolwiek obłudnej politycznej poprawności. Plan Pawłowicz-  a raczej Prezesa, ale to przez nią bezpośrednio wykładany, jest prosty: najpierw robimy porządek z wrogami z sądów (odhaczone), potem robimy porządek z wrogami w mediach (zaczyna się), a na koniec robimy porządek z wrogami w opozycji:

Hola, hola, nie Pawłowicz ale Orbana.
Przecież to wszystko zostało już dawno przećwiczone w te i nazad na Węgrzech.
Pamiętasz hasło JK o Budapeszcie w Warszawie. No to mamy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
DziadBorowy
Cytat:PIS tutaj ewidentnie próbuje naśladować Węgry, gdzie za pomocą również takich metod nałożono kaganiec na media nie dość entuzjastyczne wobec polityki rządu. PIS jednak może się tu przejechać, bo Polska to jednak nie Węgry i rynek medialny znacznie większy, po drugie nie wiem czy rozsądnym było zaczynanie tej wojenki od uderzenia w firmę z kapitałem amerykańskim co może spowodować jakieś reakcje ze strony USA a ogłupianie lemingów popierających PIS złym Niemcem w tym przypadku się nie sprawdzi.
Reakcja ze strony USA już jest - Poland: National Broadcasting Council's Fine on TVN24. Trzeba przyznać, że szybko bronią swojego kapitału.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Dwa Litry Wody napisał(a): DziadBorowy
Cytat:PIS tutaj ewidentnie próbuje naśladować Węgry, gdzie za pomocą również takich metod nałożono kaganiec na media nie dość entuzjastyczne wobec polityki rządu. PIS jednak może się tu przejechać, bo Polska to jednak nie Węgry i rynek medialny znacznie większy, po drugie nie wiem czy rozsądnym było zaczynanie tej wojenki od uderzenia w firmę z kapitałem amerykańskim co może spowodować jakieś reakcje ze strony USA a ogłupianie lemingów popierających PIS złym Niemcem w tym przypadku się nie sprawdzi.
Reakcja ze strony USA już jest - Poland: National Broadcasting Council's Fine on TVN24. Trzeba przyznać, że szybko bronią swojego kapitału.

Zatem teraz następny ruch - ogłoszenie przez PIS że USA to także wróg, jak Niemcy, USA, Ukraina, Litwa, UE, Francja, etc.. Ewentualnie poprzedzone jeszcze jakimiś szykanami.
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
cobras napisał(a): http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...ac.html#MT

Ciekawa teoria Sroczyńskiego, chociaż jakoś nie widzę jak Morawiecki miałby ogarnąć całą tę pisowska sitwę.

O, widać, że solidarność socjalistów jednak zwyciężyła. Socjalista z Wybiórczej mając do wyboru:

1. sprzeniewierzyć się socjalistycznej solidarności, iść za innymi i ogłosić, że to zmiana kosmetyczna;
2. iść za głosem socjalistycznej solidarności i wymyślać farmazony

wybrał opcję drugą. Nic nadzwyczajnego.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Cytat:O, widać, że solidarność socjalistów jednak zwyciężyła. Socjalista z Wybiórczej mając do wyboru:

1. sprzeniewierzyć się socjalistycznej solidarności, iść za innymi i ogłosić, że to zmiana kosmetyczna;
2. iść za głosem socjalistycznej solidarności i wymyślać farmazony

wybrał opcję drugą. Nic nadzwyczajnego.
Uspokój się.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):
Cytat:http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...ac.html#MT

Ciekawa teoria Sroczyńskiego, chociaż jakoś nie widzę jak Morawiecki miałby ogarnąć całą tę pisowska sitwę.


Coś w tym jest.
PO trwając przy zgranym Schetynie zamiast zainwestować np. w dynamicznego Trzaskowskiego sama skazuje siebie na trwanie w bidzie.

Nitras ciekawie prawi. Morawiecki jest potrzebny, bo PiS ma krotka ławkę, a ludzie Morawieckiego siedzą w spółkach skarbu państwa. Szydło jest szykowana do Brukseli.
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.
Odpowiedz
cobras napisał(a):
Cytat:O, widać, że solidarność socjalistów jednak zwyciężyła. Socjalista z Wybiórczej mając do wyboru:

1. sprzeniewierzyć się socjalistycznej solidarności, iść za innymi i ogłosić, że to zmiana kosmetyczna;
2. iść za głosem socjalistycznej solidarności i wymyślać farmazony

wybrał opcję drugą. Nic nadzwyczajnego.
Uspokój się.

Jestem spokojny. Solidarność socjalistów to nic nowego.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Cytat:Jestem spokojny. Solidarność socjalistów to nic nowego.
No jednak najwyraźniej nie jesteś, skoro w zwykłych próbach wyjaśnienia obecnych zmian w rządzie wtryniasz jakąś socjalistyczną solidarność.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
KRRiT zamieściła na swojej stronie uzasadnienie decyzji w sprawie TVN. Oprócz absurdów takich jak pretensje że jakiś gość nie będący redaktorem na ich antenie coś powiedział, mamy dwa główne zarzuty. Popieranie działań niezgodnych z prawem jakim zdaniem KRRiT było blokowanie mównicy przez opozycję oraz ewidentne opowiedzenie się po jednej ze stron.

I teraz jeżeli weźmiemy na tapetę pierwszy zarzut to stwierdzić trzeba dwie rzeczy:
- nie tylko nikt nie został w tej sprawie skazany  ale nikomu nie postawiono zarzutów
- KRRiT nie ma uprawnień aby wyrokować  w takich sprawach

Zatem należy stwierdzić, iż twierdzenia KRRiT o niezgodności z prawem tego protestu to jest po prostu cytując klasyka "opinia kliku kolesi" a wydając ją KRRiT sama opowiedziała się po jednej ze stron sporu.

Pozostaje drugi zarzut, ten, że TVN popierał opozycję. Tutaj można się z tym zgodzić. Ale znowu, jeżeli nawet przyjmie się, że taka tendencyjność u bądź co bądź prywatnego nadawcy, jest niedopuszczalna (co jest mocno kontrowersyjne gdyż uderza w wolność słowa) to pojawia się pytanie dlaczego kary nie dostała TVP, której działania również były analizowane przez KRRiT a która opowiedziała się po drugiej ze stron jeszcze bardziej ewidentnie niż TVN.

Należy uznać, zatem, że jeremiady lemmingów zakochanych w rządzie,  którzy bronili tej decyzji są gówno warte i mamy do czynienia z kolejnym przejawem państwa teoretycznego, gdzie kilku kolesi robi to co im się żywcem podoba.

Co gorsza, pojawiają się przecieki, że zarząd PIS z Kaczyńskim na tą decyzję nieźle się wkur...li bo im nie pasowała do próby ocieplania wizerunku. Jeżeli to prawda to tym gorzej. Bo oznacza to, że nie było tutaj żadnego złego masterplanu mającego uderzyć w media. Oznaczałoby to, państwo jest aż tak teoretyczne, że  kilku kolesi próbując nieudolnie podlizać się partyjnej wierchuszce i zasłużyć na przedłużenie kadencji na stołku jest w stanie dopierdzielić milionową karę mediom niezależnym od rządu, nie tylko uderzając w wolność słowa, ale też wyrządzając niewątpliwe szkody wizerunkowi Polski na arenie międzynarodowej. Pytanie - do czego jeszcze w tym państwie teoretycznym są zdolni kolesie związani z PIS  w pogoni za łaskawym prezesa?  Bo trochę aż strach się bać. Smutny
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości