To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Informacje
cobras napisał(a):
Cytat:Dziwi mnie, że Komunistyczna Partia Polski może sobie tak po prostu legalnie istnieć. Chyba pójdę założyć Polską Partię Nazistowską im. wujka Adolfa.

Komunizm nie jest w Polsce zabroniony. Zabronione jest odwoływanie się i czerpanie z systemów totalitarnych. Ale same wartości komunistyczne są legalne.

Łagry są w Polsce legalne? Bo, że zabór mienia jest legalny stał się w Polsce legalny to wiem - w końcu Najukochańszy Pierwszy Szeregowy Poseł nie ustanowiłby Komisji d.s. Rozkułaczania pod wodzą imć Jakiego, gdyby przedmiot jej prac był nielegalny. Wiadomym jest przecie wszem i wobec, że Pierwszy Szeregowy Poseł pilnie przestrzega przepisów.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7...a.html#MT2

Nie popieram, ale rozumiem.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Ja jednak bardziej nie popieram, niż rozumiem. Gdybym miał pisowski umysł, powiedziałbym, że to kaczystowska prowokacja, mająca na celu przedstawienie opozycji jako chuliganów. Ponieważ jednak nie mam, to powiem tylko, że dla większości ludzi - dla mnie też - ważniejsze od tego, kto ma rację, jest to, jak się kto zachowuje.
Odpowiedz
Ja potępiam i w ogóle nie rozumiem. Występki należy potępiać.
Jeśli to miał być protest, a nie prowokacja, to powinien mieć formę pokojową, a nie charakteryzować się dewastacją i zagrożeniem dla postronnych. Mam nadzieję, że znajdą odpowiedzialną osobę lub osoby, by je ukarać.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Tak. Takie akcje to strzelanie sobie w kolano. Im więcej takich akcji tym lepiej dla PiSu. Gdyby doszło do szeregu takich akcji, to dałyby one PiSowi pretekst do wprowadzenia jakiegoś "ciekawego" prawa. Np. takiego zezwalającego na inwigilację wszystkiego i wszystkich w celu prewencyjnego zapobieżenia przyszłym zamachom na polityków z obozu władzy. A do czego wykorzystano by taką możliwość całkowitej inwigilacji każdego człowieka - chuj wi. Pewnie cała opozycja byłaby non stop i wszędzie nagrywana - PiS pewnie raz dwa nałapałby na każdego haków.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. A karma podobno wraca. Oczko
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Żarłak napisał(a): Ja potępiam i w ogóle nie rozumiem. Występki należy potępiać.
Jeśli to miał być protest, a nie prowokacja, to powinien mieć formę pokojową, a nie charakteryzować się dewastacją i zagrożeniem dla postronnych. Mam nadzieję, że znajdą odpowiedzialną osobę lub osoby, by je ukarać.

Ale ja sam widzę po sobie, że te wszystkie bezczelne pisowskie brewerie wzbudzają we mnie wzrastającą złość.
Na razie skutkiem jest jakiś rodzaj emigracji wewnętrznej ale gula rośnie.
I wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś miał mniej odporności i wcale nie chciał się oblewać benzyną i podpalać, a wręcz przeciwnie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Tak. Takie akcje to strzelanie sobie w kolano. Im więcej takich akcji tym lepiej dla PiSu. Gdyby doszło do szeregu takich akcji, to dałyby one PiSowi pretekst do wprowadzenia jakiegoś "ciekawego" prawa. Np. takiego zezwalającego na inwigilację wszystkiego i wszystkich w celu prewencyjnego zapobieżenia przyszłym zamachom na polityków z obozu władzy. A do czego wykorzystano by taką możliwość całkowitej inwigilacji każdego człowieka - chuj wi. Pewnie cała opozycja byłaby non stop i wszędzie nagrywana - PiS pewnie raz dwa nałapałby na każdego haków.

Ciekawe jakich? Poza tym to nie komuna i na biednych nie trafiło. Jak przy możliwościach szeregowego posła w ogóle tego by Pisiory miały dokonać? Toż każdy "dowód" jest gówno wart jeżeli pochodzi z gównianego źródła.

Jak niby by mieli udowodnić, ze to co publikują jest prawdziwe? Mają jasny i klarowny cel, jakim jest obsranie przeciwnika, bo im wadzi. I nagle z "magicznego miejsca z hakami" będą wyjmować coraz to nowe haki, za każdym razem jak im będą potrzebne. No, cholera jasna, normalnie przypadek. Cud prawdziwy. Chcą obsrać i tak nagle znajdują "magiczne miejsce z hakami, których prawdziwości nie sposób zbadać". Kurwa, no niszczyć ludzi hurtem będą XD

No ja wiem, że znajdzie się wielu bezrefleksyjnych frajerów, którzy wszystko łykną jak pelikany. Ale Sherlockiem być nie trzeba, żeby się zorientować ile takie "dowody" są warte.

Po primo źródłem miałyby być podłożone świnie. Już samo to mówi więcej o moralności podsłuchujących niż cokolwiek innego.
Po secundo nikt nie ma dostępu do realnego źródła, z którego informacja miałaby pochodzić. Trzeba na wiarę przyjąć, że to co tam jest to prawda. Co prawda przecież mają podsłuchiwacze żywotny interes, aby ujebać opozycję, nawet świnie podkładają i się do tego przyznają. No ale przecież nie będą kłamać. Wcale. Do tego by się przecież nie posunęli Podejrzany
Po tertio skoro taka zagrywka by im dała taką przewagę to dlaczego do tej pory raczej oszczędnie ją stosują? Haki im się nie przydają?
Po quadro Sądzisz, ze posłowie w domach żony zdradzają, rozmawiają o sprawach partyjnych i państwowych? Żeby jeszcze ich nagrał gospodarz i miał na kumpli haka? Przecież latają po Sowach, nie dlatego, że ośmiorniczek im tam nie dowiozą...
Po ostatnie jak z powyzszego można wywnioskować, podsłuch musieliby mieć cały czas ze sobą czyli na telefonie np. Sądzisz, ze nie wpadli by na pomysł, żeby w sytuacjach prywatno-spiskowo-intymnych wyjąć baterię z telefonu i podsłuchy unieszkodliwić? Ze nie wydali na pomysł aby zainwestować w prewewncję kwotę kilku stów a nawet tysięcy na jakiś sprzęt utrudniający podsłuch. Albo żeby sobie gadali nowomową, taką, ze na stenogramach wygladaloby to na pierdoły, albo gadali jak rodzina Kwiatkowskich w jednym z odcinkow serialu Rodzina zastępcza, to co akurat miałoby dotrzeć do podsluchiwaczy? Toż najprostsze możliwe rozwiązania i dostępne dla każdego posła, a nawet dziwnego obywatela...

Po co mieliby się wysilać, jak mogą srac i bez tego. I niczego udowadniać nie muszą. Jak Trump, który notorycznie kłamie a posluch ma taki, ze aż prezydentem został. I taniej i łatwiej i robi to samo co miałoby dawać zbieranie haków...
Sebastian Flak
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Gdyby doszło do szeregu takich akcji, to dałyby one PiSowi pretekst do wprowadzenia jakiegoś "ciekawego" prawa. Np. takiego zezwalającego na inwigilację wszystkiego i wszystkich w celu prewencyjnego zapobieżenia przyszłym zamachom na polityków z obozu władzy.

Po co pretekst, skoro takie prawo już jest? https://panoptykon.org/wiadomosc/jak-dzi...igilacyjna

A takiego działania oczywiście nie rozumiem. Rozumiem wkurw, ale na rany Odyna, jak wandalizm ma wpłynąć na to co wkurwia?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Socjopapa
Cytat:A takiego działania oczywiście nie rozumiem. Rozumiem wkurw, ale na rany Odyna, jak wandalizm ma wpłynąć na to co wkurwia?
Normalnie. Najwyraźniej ktoś tam w końcu sobie wykoncypował, że skoro do obecnej władzy nie przemawia ani zapisane w ustawie prawo, ani slogany na ulicznych demonstracjach, to być może przemówi butelka z benzyną.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
No ale to jest "koncepcja" godna Seby Narodowca, który właśnie rozkminił, którą stroną trzyma się bejsbola. Przecież po to nie lubimy PiSu, żeby tacy nie kształtowali polityki - a nie po to, żeby mieć swoich.
Odpowiedz
ZaKotem
Cytat:No ale to jest "koncepcja" godna Seby Narodowca, który właśnie rozkminił, którą stroną trzyma się bejsbola.
Nie. Zaręczam ci, że gdyby (nie)miłosiernie nam panujący swoje postulaty polityczne wprowadzali z poszanowaniem porządku prawnego, to nikt by nie podpalał im biur poselskich, by nie wspominać już o samospaleniu, do jakiego doszło w Warszawie. Przypuszczam, że incydent sycowski (fajna nazwa, nie?) jest po prostu gwałtowną reakcją na poczucie bezsilności wobec władzy, która nie tylko realizuje swoje koncepcje polityczne i partykularne interesy bez oglądania się na opinię publiczną i przepisy prawa, ale ma przy tym niezwykły talent do antagonizowania społeczeństwa i zaszczuwania swoich oponentów. Nikogo do wandalizmu i przemocy nie zachęcam, ani sam z koktajlami Mołotowa nie biegam, jednak, podobnie jak Sofeicz, nie jestem specjalnie zaskoczony, gdy komuś w końcu puszczą nerwy.
O Lord, bless this thy hand grenade, that with it thou mayest blow thy enemies to tiny bits in thy mercy.
Odpowiedz
Niestety, przemoc rodzi przemoc.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Ale ja sam widzę po sobie, że te wszystkie bezczelne pisowskie brewerie wzbudzają we mnie wzrastającą złość.
Na razie skutkiem jest jakiś rodzaj emigracji wewnętrznej ale gula rośnie.
I wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś miał mniej odporności i wcale nie chciał się oblewać benzyną i podpalać, a wręcz przeciwnie.


Jednak lepiej inaczej odreagowywać frustracje.
Raz, że naprawią to z "naszych podatków"; dwa zaczną robić z siebie ofiary; trzy, grubymi nićmi dowalą przeciwnikom gębę, że to jest ich sposób dialogu (zresztą, już mówili o "ulicy i zagranicy", więc po co ich w tym utwierdzać?).
Trzeba ich ośmieszać. Tak jak np. wtedy, gdy kontrmanifestacja w czasie miesięcznicy została odwołana.
A przede wszystkim należałoby masowo protestować. Boją się tego. Taki Duda najbardziej, a nowy premier może też straciłby głowę w takiej sytuacji.
Ale przecież łatwiej rzucać butelkami... I jak to ładnie wpisuje się w polską martyrologię - dzielnej walki skazanej na porażkę.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Święte słowa ale tu mamy do czynienia z prawem wielkich liczb.
Nawet jak jeden na milion pęknie, to mamy trzydziestu kilku pękniętych i zdolnych do wszystkiego.
I tak jesteśmy dość spokojnym politycznie społeczeństwem. Te niemrawe ruchawki przy takich bezeceństwach władzy to nic.
Ale to nie dziwota, bo już z najstarszych przekazów wiadomo, że Słowianie to pokojowi gamonie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Serio? Tyś chyba kronik nie czytał...
Sebastian Flak
Odpowiedz
Tak mnie, dziecię uczyli w szkole (PRLowskiej).
Ale chyba masz rację, byli wojowniczy tylko teraz im odeszło za pińcet od częda.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Galahad napisał(a): Po co mieliby się wysilać, jak mogą srac i bez tego. I niczego udowadniać nie muszą.

Ale za rozsiewanie o kimś fałszywych informacji (np. że pan X jest pedofilem albo, że zdradza żonę) grożą kary. Natomiast jeśli zdobędą o kimś prawdziwe informacje, że X jest pedofilem albo że zdradza żonę, to mogą bawić się w prawdziwy szantaż.

Socjopapa napisał(a): Po co pretekst, skoro takie prawo już jest? https://panoptykon.org/wiadomosc/jak-dzi...igilacyjna

No to inaczej - bezpośrednie, fizyczne atakowanie pisowców lub ich mienia da im pretekst do wykorzystania istniejącego już prawa. No chyba, że już z niego korzystają i zbierają haki.

Sofeicz napisał(a): I tak jesteśmy dość spokojnym politycznie społeczeństwem. Te niemrawe ruchawki przy takich bezeceństwach władzy to nic.
Ale to nie dziwota, bo już z najstarszych przekazów wiadomo, że Słowianie to pokojowi gamonie.

Poprzednie rządy ciężko pracowały nad tym aby ludzie byli do bezeceństw władzy przyzwyczajeni. PiS jest pod tym względem już naprawdę bezczelny, ale każdy z poprzednich rządów ma swoje za uszami.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Większość ludzi ma po prostu prawdziwe problemy i nie zajmuje się cały czas jojczeniem opozycji, która wmawia, że niby żyliśmy do tej pory w normalnym kraju, a nagle mamy dyktaturę Duży uśmiech

Ogórkowa płacze w mediach, że wyprosili ją z jakichś sklepów, bo pracuje w TVP. Jako prywatny przedsiębiorca tak bardzo jej nie popieram Duży uśmiech
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a): Ogórkowa płacze w mediach, że wyprosili ją z jakichś sklepów, bo pracuje w TVP. Jako prywatny przedsiębiorca tak bardzo jej nie popieram Duży uśmiech

Płacze, a przed chwilą popierała tego drukarza, który odmówił wydrukowania ulotek LGBT.
Za mądra to ona nie jest, może spokojnie startować z Pawłowicz w konkursie na zaszczytny urząd Naczelnej Idiotki Kraju.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości