[ZaKotem]

Rozumiem że istnieją źli ludzie którzy świadomie kłamią żeby zyskać posłuch. Rozumiem też że istnieją ekstremiści którzy wszystkich widzą jako ekstremistów przeciwnych. No ale chyba nie wszyscy sjw to źli ludzie albo ekstremiści? Ja mówię o sytuacji w której człowiek szczerze analizuje słowa Sargona, Jordana albo Christyny i dochodzi do wniosku "tak, to faszyści". Jaki proces myślowy do tego doprowadza?

Nie sądzę, aby był to jakiś specjalny proces myślowy. W grę wchodzą przede wszystkim emocje. Jeśli rasizm utożsamiany z niechęcią do czarnych (co nie musi być prawdą, ale faktem jest, że zazwyczaj tak się objawia) to wychodzi na to, że antyrasizm jest emocją przeciwną- a więc szczególnym afektem do czarnych. Jeśli więc ktoś nie pała szczególnym afektem do czarnych i nie traktuje ich jak szczególnie wartościowych, to widocznie nie jest antyrasistą, czyli nie przspecjalnymu rasizm, a jak komuś nie przeszkadza rasizm, to pewnie sam jest rasistą (to ostatnie zazwyczaj jest prawdą).

Leczenie tego zboczenia polega na przekonaniu pacjenta, że rasizm nie jest negatywną emocją, ale poglądem pseudonaukowym, fałszywym wprawdzie, ale całkiem zrozumiałym. Nie trzeba wcale darzyć szczególną sympatią mniejszości rasowe, aby być antyrasistą. Antyrasizm polega na zrozumieniu i wyjaśnieniu argumentów przeciw rasizmowi, a nie na emocjach przeciwnych do tych, których doświadczają rasiści.

[Łazarz]

Odnośnie całej tej afery z wywłaszczeniami w RPA: tutaj Malema, założyciel i szef partii która napisała tę ustawę, śpiewa o strzelaniu do Burów:



Zresztą piosenki o strzelaniu do Burów w ogóle są w RPA popularne.

[lumberjack]

https://www.money.pl/banki/wiadomosci/ar...book_money

JP Morgan dostanie od rządu dotację w wysokości 20,2 mln zł. To drugi taki grant w historii Polski.

We wrześniu zeszłego roku gruchnęła informacja, że JP Morgan otworzy swoją siedzibę w Polsce. Poinformował o tym premier Mateusz Morawiecki. W lutym w prasie ukazały się ogłoszenia rekrutujące pierwszych nowych pracowników. W sumie bank chce u nas zatrudnić 3 tys. osób.

Jak podaje "Puls Biznesu", Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii podpisało z JP Morgan umowę na rządowy grant w wysokości 20,2 mln zł. W zamian za pieniądze firma zobowiązuje się do zatrudnienia około 3 tys. osób i uruchomienia placówki w połowie 2018 r.

Ogromne firmy dostają kasę, a mikrofirmom chuj w dupę - niech se płacą po 1230 ZUSu. Gdzie tu jest jakaś logika?

Jeśli polski rząd chce dać pracę trzem tysiącom ludzi, to zamiast dawać obcej ogromnej firmie 20 baniek, wystarczyłoby wprowadzić procentowy ZUS. I raz dwa aktywowałoby się nawet dużo więcej niż 3 tysie ludziów, którzy obecnie oficjalnie nie pracują... a propos:

http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/szara-stre...20614.html

Prawie co piąta złotówka w obrocie gospodarczym jest ukrywana przed państwem - szacuje Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych. Wprawdzie sytuacja w stosunku do ostatnich lat lekko się poprawiła, jednak wciąż trzeba walczyć z tym zjawiskiem - donosi czwartkowa "Rzeczpospolita"

[...]Czym jest szara strefa?

Największą część szarej strefy stanowi tak zwana działalność ukryta, czyli nierejestrowane obroty i transakcje legalnie działających firm. Chodzi tu na przykład o zaniżanie dochodów, by firma mogła płacić mniejsze podatki czy zatrudnienie "na szaro", czyli dzielenie wynagrodzeń na część oficjalną i tę wypłacaną pod stołem.

Nieco mniejsza, ale również istotna - czytamy - jest działalność nieformalna oraz nielegalna. Ta pierwsza dotyczy przykładowo usług świadczonych przez osoby, które nie prowadzą żadnych rejestrów. Nielegalna działalność to z kolei przemyt, handel narkotykami czy sutenerstwo.

[DziadBorowy]

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,2311...BizLinkImg

Proponuję zacząć od księży.

[Łazarz]

A od pastorów to czemu nie?

No i nie wiem, co do tego mają księża. Przypominam, że katolicyzm zabrania wykonywania w niedziele prac niekoniecznych, nic nie ma o handlu.

[DziadBorowy]

A od pastorów to czemu nie?

No i nie wiem, co do tego mają księża. Przypominam, że katolicyzm zabrania wykonywania w niedziele prac niekoniecznych, nic nie ma o handlu.

A co ma z tym wspólnego katolicyzm?  Przecież niedziele handlowe oficjalnie ograniczono nie dlatego, że to grzech ale dlatego aby pracownicy sobie odpoczęli.

No i  przecież Dudzie nie chodzi już tylko o handel a o kolejne grupy zawodowe. Skoro pan Duda tak troszczy się o pracujących w niedzielę, niech zacznie od tych, którzy nie tylko w absolutnie każdą niedzielę muszą pracować ale nawet i w święta. W czym gorszy jest ksiądz od sprzedawcy z marketu czy kierowcy autobusu? Nie jest to praca konieczna jak np. dyżur na SOR więc niech ustawą przeniosą msze niedzielne na sobotę. Popów i pastorów oczywiście też powinno to dotyczyć

[Łazarz]

>Popów

Atak wściekłego zefcia za 3... 2... 1...

[zefciu]

Zresztą piosenki o strzelaniu do Burów w ogóle są w RPA popularne.

Tak jak u nas o strzelaniu do Niemców i Ruskich.

[lumberjack]

Ludzie brzęczą kluczami, co jest jasnym nawiązaniem do czechosłowackiej rewolucji z 1989 roku. Czarnymi bohaterami transparentów są rządząca partia SMER i jej czołowi politycy. "Główna doradczyni rządu" – głosi hasło nad zdjęciem roznegliżowanej kobiety. To związana z włoską mafią doradczyni premiera Roberta Fico, Maria Troskova, czasowo zawieszona w obowiązkach do chwili zakończenia śledztwa w sprawie śmierci Kuciaka.

Zdjęcie uwikłanego w korupcyjny skandal szefa MSW Roberta Kalinaka zostało wmontowane w plakat filmu Narcos o kolumbijskiej mafii. Na innym plakacie widnieje ośmiornica stanowiąca wyraźne nawiązanie do powiązań słowackiego rządu z włoską mafią, o których pisał Jan Kuciak w chwili jego morderstwa: na głowie ośmiornicy napis SMER, na jednej z macek: "Policja". Najbardziej wzruszający i tragiczny napis głosi: "Janie, Martino, nie zdołaliśmy was ochronić. Wybaczcie nam".

Na placu dominuje atmosfera wzburzenia. Ludzie skandują: "Dość Fico!", "Hańba!", ale i ostrzej: "Fico, Kalinak, chcemy waszych głów!"

Demonstracje po śmierci Jana Kuciaka i jego narzeczonej mają inny charakter niż wiele innych masowych protestów organizowanych w ostatnich latach na Słowacji.

– Wtedy demonstrowaliśmy przeciwko pojedynczym problemom jak choćby dziwnym interesom szefa MSW Roberta Kalinaka. Ale teraz widać, że ludzie z naszego rządu uderzają w podstawy demokracji – mówi Karolina Farska, 19-letnia organizatorka demonstracji. Choć dopiero w tym roku będzie zdawać egzamin maturalny, od kilku lat uczestniczy, a od roku także organizuje podobne protesty.

Młodzi ludzie przeważają nie tylko na scenie. Na pierwszy rzut oka, ponad połowa zgromadzonych nie ukończyła 30 lat. – Mamy dość patrzenia, jak rząd śmieje się nam w twarz – mówi 25-letni mężczyzna. – Dwóch moich przyjaciół już wyjechało ze Słowacji, ja też się do szykuję.

Obok przekrętów ludzi z najwyższych kręgów władzy i obecności włoskiej mafii w kraju, masowa emigracja z powodu złego zarządzania krajem jest najmocniej artykułowanym problemem podczas demonstracji. – Dzieci wychowują się bez rodziców, którzy wyjechali za chlebem. Rodzice umierają w samotności, bo wyjechały dzieci. Do tej pory noszę żałobę po matce, która umarła, kiedy ja pracowałam za granicą – mówi kobieta około trzydziestki, od kilku lat pracująca poza Słowacją.

[...]Kiedy widzę, jak małą mam emeryturę i na jak niewiele mnie stać, a potem patrzę, jakie oni mają wielkie wille, ogarnia mnie wściekłość – mówi kobieta po siedemdziesiątce.

Ci oni to oczywiście rządząca partia SMER. Jej najbardziej prominentni członkowie, z premierem Robertem Fico i szerem MSW Robertem Kalinakiem na czele, oskarżani są o szereg nadużyć, włącznie z korupcją, wyprowadzaniem pieniędzy z systemu oraz kontakty z włoską mafią 'Ndarghetą.

Próbując przykryć związki z mafią, słowaccy politycy zaczynają wskazywać na nią, jako na źródło ich problemów. – Zarówno na szczeblu rządowym jak i policyjnym Słowacy tak ostro lansują tezę, że Kuciaka zabili Włosi – mówi mi proszący o anonimowość polski polityk, który pozostaje w kontakcie z włoskim rządem. Być może. Obecnie jednak równie prawdopobna wydaje się teoria zlecenia zabójstwa z wewnątrz kręgów ostro krytykowanej przez Kuciaka władzy.

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci...ie/5zr470f

Coś widzę, że mają całkiem podobne problemy co w Polsce...

[Sofeicz]

Cholera, a ja myślałem, że Słowacja, to kraj, gdzie tylko psy dupami szczekają i nic się nie dzieje.
Ile razy przejeżdżaliśmy przez Słowację jadąc na narty, to zdarzało się i 100 km bez widoku jednego człowieka. Kraj-widmo.

[Żarłak]

A to tam są takie odległości w linii prostej...?

[Łazarz]

Z zachodu na wschód może.

[lumberjack]

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/rwanda-...je/mp5hwee

Co najmniej 16 osób zostało zabitych, a dziesiątki zostało rannych po tym, jak piorun uderzył w Kościół Adwentystów Dnia Siódmego w Rwandzie - podaje agencja AFP.

Czternaście osób zginęło na miejscu, dwie zmarły od obrażeń. W chwili uderzenia pioruna w kościele znajdującym się w miejscowosci Nyaruguru przebywało około 140 osób. Zostali wysłani do szpitala, ale większości pozwolo już go opuścić.

Trzy osoby są wciąż w krytycznym stanie. Lekarze twierdzą jednak, że powoli odzyskują zdrowie.

Gdyby zamiast ufności w Boga położyli ufność w fizykę, to by żyli. Nie zrobili se piorunochronu, to się doigrali. Uziemiliby sobie budynek, to nie doszłoby do tej tragedii.

[freeman]

"Nie będziesz kusił Pana, Boga swego".

[Żarłak]

"Nie będziesz kusił Pana, Boga swego".

E...? Skusili go swoimi grzechami czy zaniedbaniami?

[freeman]

A dlaczego Cię to interesuje ?

[Fanuel]

A co Ciebie interesuje to czemu jego interesuje?

[lumberjack]

A ciebie co interesuje co jego interesuje co tamtego interesuje co onego interesuje?

[Sofeicz]

A ja myślałem, że tylko starotestamentowy może być takim złośliwym chujem.

[freeman]

Prawakatar abnażył sjebja