12.04.2018, 22:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.04.2018, 22:57 przez Żarłak.)
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
Żaden rząd się za to nie wziął, bo żadna organizacja emerytów nie uświadomiła swoich członków o tym problemie. A bez odwracania kota nazad, to po prostu ludziom nie chce się liczyć, to raz, i zadowalają się bylejakością, to dwa.
Pociąg do bylejakości to plaga w Polsce.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Żarłak napisał(a): Żaden rząd się za to nie wziął, bo żadna organizacja emerytów nie uświadomiła swoich członków o tym problemie.
Dziwne. Przecież ZUS zrzesza wszystkich emerytów; ma w dodatku wgląd w statystyki i w jakimś stopniu finanse.
Dziwne, że ZUS nie interesuje się swoją własną przyszłością. Przecież to jest cała armia urzędników, którzy w pewnym momencie mogą stracić robotę.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
13.04.2018, 21:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.04.2018, 21:04 przez Sofeicz.)
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
lumberjack napisał(a): Dziwne, że ZUS nie interesuje się swoją własną przyszłością. Przecież to jest cała armia urzędników, którzy w pewnym momencie mogą stracić robotę.
A jak się ma interesować?
Przecież to urząd, działający tak, jak ustawy nakazują. Nic osobistego.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Sofeicz napisał(a): lumberjack napisał(a): Dziwne, że ZUS nie interesuje się swoją własną przyszłością. Przecież to jest cała armia urzędników, którzy w pewnym momencie mogą stracić robotę.
A jak się ma interesować?
Przecież to urząd, działający tak, jak ustawy nakazują. Nic osobistego.
Zakres działania, zadania i funkcjonowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych określają art. 66-72 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz.U. z 2017 r. poz. 1778) oraz statut ZUS ( Dz.U. z 2011 r. Nr 18, poz. 93).
Cytat:Najważniejsze zadania- Realizacja przepisów o ubezpieczeniach społecznych:
- Stwierdzanie i ustalanie obowiązku ubezpieczeń społecznych,
- Ustalanie uprawnień do świadczeń oraz wypłacanie świadczeń,
- Pobieranie składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych,
- Prowadzenie rozliczeń z płatnikami składek,
- Prowadzenie indywidualnych kont ubezpieczonych i płatników składek,
- Orzekanie przez lekarzy orzeczników oraz komisje lekarskie dla potrzeb ustalania uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych.
- Opiniowanie projektów aktów prawnych z zakresu ubezpieczenia społecznego,
- Realizacja umów i porozumień międzynarodowych w dziedzinie ubezpieczeń społecznych,
- Wystawianie osobom uprawnionym legitymacji emeryta-rencisty,
- Dysponowanie środkami finansowymi Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) oraz Funduszu Alimentacyjnego,
- Opracowanie aktuarialnych analiz i prognoz w zakresie ubezpieczeń społecznych,
- Kontrola orzecznictwa o czasowej niezdolności do pracy,
- Kontrola wykonywania przez płatników składek i przez ubezpieczonych obowiązków w zakresie ubezpieczeń społecznych oraz innych zadań zleconych ZUS,
- Wydawanie biuletynu informacyjnego,
- Popularyzacja wiedzy o ubezpieczeniach społecznych[4].
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zak%C5%82a...ze_zadania
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
No więc?
Są od urzędniczej roboty, jak dupa od srania.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
No a to?
Cytat:Opracowanie aktuarialnych analiz i prognoz w zakresie ubezpieczeń społecznych,
Chyba na podstawie tych analiz gdzieś ktoś jakoś powinien zareagować...
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Myślisz, że takowych analiz nie ma?
Przecież wszyscy o tym trąbią od rana do wieczora.
Wszystko jest policzone w te i nazad.
Ale nikt z tym nic nie zrobi, bo to byłoby działanie nieprzyjemne (czytaj, nie dość populistyczne).
Tusk się zamachnął na świętość i co..... dupa.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
Krótko mówiąc emeryci mają przesrane.
Sebastian Flak
14.04.2018, 08:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.04.2018, 08:04 przez lumberjack.)
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Galahad napisał(a): Krótko mówiąc emeryci mają przesrane.
Niektórzy nawet dosłownie.
Przepraszam za czarny humor, ale nie mogłem się powstrzymać.
Sofeicz napisał(a): Myślisz, że takowych analiz nie ma?
Przecież wszyscy o tym trąbią od rana do wieczora.
Wszystko jest policzone w te i nazad.
Ale nikt z tym nic nie zrobi, bo to byłoby działanie nieprzyjemne (czytaj, nie dość populistyczne).
Tusk się zamachnął na świętość i co..... dupa.
To co Tusk zrobił to i tak było tylko kosmetyczne muśnięcie problemu. Lepiej byłoby teraz podjąć działania nieprzyjemne, potem będzie tylko i wyłącznie jeszcze bardziej boleśnie. I ja to się tym jakoś za bardzo nie przejmuję, bo w porównaniu do innych ludzi ja tylko przez ileś tam lat płaciłem/płacę składki ale co mają powiedzieć ci, którzy jebali na ten system przez kilkadziesiąt lat? Smutne to.
Nie to żebym siał moją propagandę, ale na ten problem mógłby poradzić tylko autorytarny władca, któremu nie zależałoby na słupkach sondażowych.
ps
Dobrze, że Putin zrobił nam prezent w postaci Ukraińców, ale na samych Ukraińcach też nie uciągnie się całego kraju. Chyba, że stworzyłoby się dla nich jakieś specjalne ulgi zachęcające do przyjazdu i osiedlania się na stałe.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
lumberjack napisał(a): To co Tusk zrobił to i tak było tylko kosmetyczne muśnięcie problemu. Lepiej byłoby teraz podjąć działania nieprzyjemne, potem będzie tylko i wyłącznie jeszcze bardziej boleśnie. I ja to się tym jakoś za bardzo nie przejmuję, bo w porównaniu do innych ludzi ja tylko przez ileś tam lat płaciłem/płacę składki ale co mają powiedzieć ci, którzy jebali na ten system przez kilkadziesiąt lat? Smutne to. Zagrożeniem dla płynności ZUSu są właśnie święte krowy, które składek nie płacą. I nawet nie mam na myśli rolników i księdzów (chociaż ich też, bo dają zły przykład), ale przede wszystkim hordy "bezrobotnych" pracujących na czarno i chwalących się publicznie, jacy to są zaradni, bo nie dają się wyzyskać, tylko ja na nich płacę.
Cytat:Nie to żebym siał moją propagandę, ale na ten problem mógłby poradzić tylko autorytarny władca, któremu nie zależałoby na słupkach sondażowych.
Mógłby porzucać trochę emerytów z helikoptera do morza, to by było skuteczne rozwiązanie.
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.2014
Reputacja:
45
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista - stopień 77
„Zagrożeniem dla płynności ZUSu są właśnie święte krowy, które składek nie płacą. I nawet nie mam na myśli rolników i księdzów (chociaż ich też, bo dają zły przykład), ale przede wszystkim hordy "bezrobotnych" pracujących na czarno i chwalących się publicznie, jacy to są zaradni, bo nie dają się wyzyskać, tylko ja na nich płacę.” (ZK)
Ty płacisz? Jakim sposobem?
Następny socjalista paradujący w liberalnych łaszkach, któremu marzy się gospodarka centralnie rozkradana.
Musisz płacić na to gówno, to płać, ale nie miej pretensji do tych, którzy to łajno omijają szerokim łukiem.
ZUS, to nawet nie piramida finansowa, to zwykły, usankcjonowany prawnie finansowy szwindel, mający dać złudne wrażenie niemotom, że państwo zabezpiecza ich na starość.
Tymczasem jałmużna, którą ta instytucja wypłaca po osiągnięciu wieku emerytalnego, jest często jedynie molekułą tortu zżartego przez tego bandziora.
14.04.2018, 20:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.04.2018, 20:45 przez Sofeicz.)
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Poligon. napisał(a): Ty płacisz? Jakim sposobem?
Ano takim, że co roku, żeby zapewnić płynność wypłat, ZUS (a właściwie FUS) jest dofinansowywany z naszych podatków sumą ponad 30 mld PLN.
Ergo składki, które wpłacili dzisiejsi emeryci były niewystarczające i ja, ty i Lumber musimy dosypywać do pieca.
Ergo bycie emerytem jest obecnie bardzo opłacalne, bo na emeryturze pobiera więcej niż sam zgromadził.
Proste.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
14.04.2018, 22:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.04.2018, 22:59 przez lumberjack.)
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
ZaKotem napisał(a): ale przede wszystkim hordy "bezrobotnych" pracujących na czarno i chwalących się publicznie, jacy to są zaradni, bo nie dają się wyzyskać, tylko ja na nich płacę.
A taka na przykład pani z PUPu, która 8h dziennie powtarza ludziom mantrę: "przykro mi, ale na tę chwilę nie mam dla pana/pani żadnych ofert pracy" zarabia na swój ZUS? Bo hmm... według mnie, to w Polsce istnieje cała horda "robotnych", których praca jest gówno warta i nie przynosi żadnej korzyści ani społeczeństwu ani państwu. A taki co robi na czarno przynajmniej zrobi coś pożytecznego. Może i nie zapłaci ZUSu, ale dzięki jego pracy jakaś maleńka cząsteczka Polski zostanie ulepszona. Czego nie można powiedzieć o legalnie pracujących na państwowych posadkach pierdzistołkach, którzy przerzucają papirki z pierwszej kupki na drugą, a potem z drugiej na pierwszą. Tych to dopiero jest zgraja. Gdyby tak polikwidować te wszystkie niepotrzebne urzędy, to ile rąk zostałoby uwolnionych do prawdziwej, pożytecznej pracy. I wtedy pracowaliby na ten swój ZUS naprawdę, a nie na niby.
I jedno pytanie - czy naprawdę szczerze uważasz, że ludzie decydują się na pracę na czarno, bo chcą uchodzić za zaradnych? Od lat jestem w budowlance i jeszcze ani razu nie spotkałem się z czymś takim. Każdy chciałby mieć umowę o pracę i pracować legalnie. Ja bym chciał zawsze mieć legalną działalność. Problem w tym, że składka zusowska jest diabelnie bezlitośnie wysoka i czyni wiele prac nieopłacalnymi. Ja na przykład jestem jeszcze na małym ZUSie i jest ok, ale nie wiem czy będzie chciało mi się tak ciężko zapierdalać, żeby prawie połowę miesięcznego zarobku oddać państwu, żeby dostać od niego po latach co najwyżej chuja w dupę. Co innego, gdy np. z 2.5k zostaje ci 2k (przy małym ZUSie), a co innego jak z 2.5k zostanie ci 1.3k (przy dużym ZUSie).
Chciałoby ci się przez 11h dziennie wykonywać ciężką fizyczną pracę dla 1300 złotych?
Ja tam rozumiem tych, którzy pracują na czarno. I nic do nich nie mam. Skoro z podatków dokładam się do policjantów, którzy czatują na mnie, żeby dojebać mi mandat z byle powodu, skoro dokładam się do pani z PUPu, do rolników oraz do urzędników wykonujących bezsensowne prace na niepotrzebnych stanowiskach, oraz do polityków dających sobie nieuzasadnione nagrody oraz decydujących o budowie lotnisk, z których nic nie lata, to tym bardziej z tym większa chęcią dołożę do kogoś kto przynajmniej robi w życiu coś pożytecznego.
Sofeicz napisał(a): Ergo składki, które wpłacili dzisiejsi emeryci były niewystarczające i ja, ty i Lumber musimy dosypywać do pieca.
Ergo bycie emerytem jest obecnie bardzo opłacalne, bo na emeryturze pobiera więcej niż sam zgromadził.
Proste.
A ja bym chciał, żeby ta przymusowa piramida finansowa jebła wkońcu, bo dusi wszystkich drobnych przedsiębiorców. Zwłaszcza tych z Polski B i z biednych miast znajdujących się na obszarze Polski A.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Jakby jebła, to by może z 10% się samodzielnie ubezpieczyła, a reszta i tak by skamlała od państwa kasy na starość, bo przecież nie wiedziała, że w końcu się zestarzeje.
Trzeba by wrócić do wycugu albo zbierać zmarłych po rowach.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Sofeicz napisał(a): Jakby jebła, to by może z 10% się samodzielnie ubezpieczyła, a reszta i tak by skamlała od państwa kasy na starość, bo przecież nie wiedziała, że w końcu się zestarzeje.
Z drugiej strony - przez całe życie aż do emerytury żyliby sobie na lepszym poziomie.
Po drugie - jeśli nie myślą o swojej przyszłości to ich sprawa i nie ma co się litować - tak samo jak nie ma co się litować nad tymi, którzy nie myśląc o własnej przyszłości jadą jak szaleńcy i giną w wypadkach albo stają się kalekami. Ich sprawa ich ryzyko. Byleby nie krzywdzili przy tym normalnych.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
Sofeicz napisał(a): Trzeba by wrócić do wycugu albo zbierać zmarłych po rowach.
Spoko myśl.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 0
Dołączył: 02.2014
Reputacja:
45
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Ateista - stopień 77
„Ano takim, że co roku, żeby zapewnić płynność wypłat, ZUS (a właściwie FUS) jest dofinansowywany z naszych podatków sumą ponad 30 mld PLN.” (Sofeicz)
I winą za ten stan rzeczy obarczasz szarą strefę?
To propaganda.
Ten system jest niewydolny, ale przede wszystkim niesprawiedliwy, choćby z tego powodu, że jego kondycja zależy od wielkości szarej strefy właśnie.
Ale gdyby nawet cała ona (ta szara strefa) zniknęła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ten twór i tak robiłby bokami.
Tymczasem powinno być tak – nie płacisz, nie masz świadczeń i zależność ta nie powinien mieć wpływu na nic, ani na nikogo poza zainteresowanym.
Powiem więcej – fakt, że dodatkowe pieniądze pozostają w kieszeni obywateli, ma na gospodarkę tylko wpływ pozytywny.
„Jakby jebła, to by może z 10% się samodzielnie ubezpieczyła, a reszta i tak by skamlała od państwa kasy na starość, bo przecież nie wiedziała, że w końcu się zestarzeje.” (S)
Wyjściem jest emerytura obywatelska.
I nie jest to żadna darmocha.
Przypominam, że lwia część dochodów państwa to akcyzy i VAT, które szarostrefowiec płaci jak każdy inny obywatel. Poza tym wytwarza on istotną część majątku trwałego.
Liczba postów: 6,282
Liczba wątków: 15
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
382
Płeć: nie wybrano
Poligon. napisał(a): Ten system jest niewydolny, ale przede wszystkim niesprawiedliwy, choćby z tego powodu, że jego kondycja zależy od wielkości szarej strefy właśnie.
Ale gdyby nawet cała ona (ta szara strefa) zniknęła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ten twór i tak robiłby bokami.
Jaki z tego wniosek? Że przeczysz sam sobie. Najwyraźniej nie zależy od szarej strefy, a co najwyżej szara strefa uszczupla system o X środków. System zależy od demografii, czyli stosunku osób pracujących do emerytów pobierających świadczenia, i wysokości dochodu per capita.
Poligon. napisał(a): Tymczasem powinno być tak – nie płacisz, nie masz świadczeń i zależność ta nie powinien mieć wpływu na nic, ani na nikogo poza zainteresowanym.
Powiem więcej – fakt, że dodatkowe pieniądze pozostają w kieszeni obywateli, ma na gospodarkę tylko wpływ pozytywny.
To w jakim wieku zamierzasz kipnąć? Opłaciłeś już kogoś kto cie szpadlem zdzieli kiedy nie będziesz miał pieniędzy na przeżycie czy po prostu pójdziesz do lasu zdechnąć?
Poligon. napisał(a): Wyjściem jest emerytura obywatelska.
I nie jest to żadna darmocha.
Nie chcesz emerytury, ale proponujesz rozwiązanie emerytury obywatelskiej. Zastanów się nad formułowaniem swoich myśli żeby sobie nie przeczyć w kolejnych komentarzach..
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.
16.04.2018, 22:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.04.2018, 22:18 przez lumberjack.)
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Żarłak napisał(a): Jaki z tego wniosek? Że przeczysz sam sobie. Najwyraźniej nie zależy od szarej strefy, a co najwyżej szara strefa uszczupla system o X środków. System zależy od demografii, czyli stosunku osób pracujących do emerytów pobierających świadczenia, i wysokości dochodu per capita.
System może zwiększać lub zmniejszać szarą strefę. Permanentny mały ZUS wyciągnąłby sporo ludzi z szarej strefy. Chyba lepiej by było gdyby w ogóle cokolwiek wpłacali niż nic, co nie?
ZaKotem napisał(a): Mógłby porzucać trochę emerytów z helikoptera do morza, to by było skuteczne rozwiązanie.
W sumie to nasza nieautorytarna demokracja już to robi, tylko o wiele mniej widowiskowo. Wystarczy, że emeryt, który potrzebuje szybko ważnej operacji dostanie termin na za 5 lat, a zanim do niej dojdzie, to po roku lub po dwóch latach umrze w rozgoryczeniu. Taka ukryta eutanazja. I już jest, nie trzeba czekać na autorytaryzmy.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
17.04.2018, 06:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.04.2018, 07:06 przez ZaKotem.)
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608
Płeć: nie wybrano
lumberjack napisał(a): Z drugiej strony - przez całe życie aż do emerytury żyliby sobie na lepszym poziomie. Mało prawdopodobne. Raczej płace spadłyby, bo więcej ludzi byłoby gotowych pracować za mniejszą (dla pracodawcy) kwotę.
Cytat:Po drugie - jeśli nie myślą o swojej przyszłości to ich sprawa i nie ma co się litować - tak samo jak nie ma co się litować nad tymi, którzy nie myśląc o własnej przyszłości jadą jak szaleńcy i giną w wypadkach albo stają się kalekami. Ich sprawa ich ryzyko. Byleby nie krzywdzili przy tym normalnych.
To jest darwinizm społeczny. Ludzie nie dzielą się po prostu na mądrych i idiotów. Osoby jednoznacznie "niedorozwinięte ekonomicznie" mogą być pod każdym innym względem normalne i pożyteczne. Nie chciałbym aby uczciwie pracujący przez całe ludzie zdychali w jakichś slumsach tylko dlatego, że byli trochę głupowaci pod względem stosunku do pieniędzy.
lumberjack napisał(a): A taka na przykład pani z PUPu, która 8h dziennie powtarza ludziom mantrę: "przykro mi, ale na tę chwilę nie mam dla pana/pani żadnych ofert pracy" zarabia na swój ZUS? Bo hmm... według mnie, to w Polsce istnieje cała horda "robotnych", których praca jest gówno warta i nie przynosi żadnej korzyści ani społeczeństwu ani państwu. No więc należy zreformować tę robotę. Klasyczne PUPy straciły rację bytu, te piniądze lepiej byłoby przeznaczyć np. na edukację bezrobotnych bez kwalifikacji.
Cytat:I jedno pytanie - czy naprawdę szczerze uważasz, że ludzie decydują się na pracę na czarno, bo chcą uchodzić za zaradnych? Od lat jestem w budowlance i jeszcze ani razu nie spotkałem się z czymś takim.
W budowlance to akurat na czarno pracuje się na serio, a zarabia się chujowo, to wiem. Ale w handlu i usługach to dokładnie przeciwnie, i takich znam.
Cytat: Każdy chciałby mieć umowę o pracę i pracować legalnie. Ja bym chciał zawsze mieć legalną działalność. Problem w tym, że składka zusowska jest diabelnie bezlitośnie wysoka i czyni wiele prac nieopłacalnymi. Ja na przykład jestem jeszcze na małym ZUSie i jest ok, ale nie wiem czy będzie chciało mi się tak ciężko zapierdalać, żeby prawie połowę miesięcznego zarobku oddać państwu, żeby dostać od niego po latach co najwyżej chuja w dupę. Co innego, gdy np. z 2.5k zostaje ci 2k (przy małym ZUSie), a co innego jak z 2.5k zostanie ci 1.3k (przy dużym ZUSie).
No i tak działa sprzężenie zwrotne. Ludzie nie płacą, więc składki rosną, bo trzeba nadrobić straty, więc jeszcze mniej chętnych do ich płacenia i tak w kółko. Dlatego ten system jest chory. A nie dlatego, że urzędnice wszystko przeżerają. To wymaga reformy (przede wszystkim realnego uzależnienia składek od dochodu), ale nie odcina się nogi dlatego, że zdrętwiała.
|