Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333 Płeć: mężczyzna
cobras napisał(a):
Cytat:No właśnie, najlepiej zna się lewica, która wymyśliła to pejoratywne określenie - śmieciówki - aby ludzie na umowach innych niż stałe i bezterminowe, czuli się gorzej od innych.
Pierdolisz. Bez nazywania ich śmieciowymi i tak ludzie na nich czują się gorzej, bo te umowy są gorsze, więc niby jak mają się czuć? Nie dają poczucia bezpieczeństwa ani gwarancji zatrudnienia, więc z definicji są gorsze. Wypierdalaj z tą fałszywą empatią.
Ja byłem na tzw. śmieciówce i nie czułem się gorzej, więc wypierdalaj z tą fałszywą empatią.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
Socjopapa napisał(a):
cobras napisał(a):
Cytat:No właśnie, najlepiej zna się lewica, która wymyśliła to pejoratywne określenie - śmieciówki - aby ludzie na umowach innych niż stałe i bezterminowe, czuli się gorzej od innych.
Pierdolisz. Bez nazywania ich śmieciowymi i tak ludzie na nich czują się gorzej, bo te umowy są gorsze, więc niby jak mają się czuć? Nie dają poczucia bezpieczeństwa ani gwarancji zatrudnienia, więc z definicji są gorsze. Wypierdalaj z tą fałszywą empatią.
Ja byłem na tzw. śmieciówce i nie czułem się gorzej, więc wypierdalaj z tą fałszywą empatią.
Hihi, logika lewicy gryzie się we własny ogon. Jeżeli nie czułeś się źle, oznacza to, że masz za słabo rozwiniętą świadomość klasową. Należy więc ciebie uświadomić, że powinieneś się czuć źle, gdyż krwiopijc- kapitalista-Janusz, lub krwiopijca-kapitalista-Korporacja wykorzystuje Twoje położenie i okrada Ciebie z przyszłej emerytury i innych zabezpieczeń socjalnych.
Z drugiej strony nasz przedstawiciel lewicy uważa, że nie powinieneś się czuć zbyt źle, gdyż przy przegięciu zamiast iść w ramiona lewicy czy centrum możesz podążać w kierunku partii "godnościowych", które polepszą Twoje samopoczucie bez poprawy warunków bytowych.
Trzeba więc znaleźć jakieś optimum złego samopoczucia, które sprawi, że przedstawiciele śmieció... ten, umów-zleceń pójdą tam, gdzie iść powinni.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Najlepsze są te komcie kucyków, że prowadzący program pracuje dla Wrogich Sił i najwyraźniej chciał skompromitować Konfederację, zapraszając do siebie kandydatkę Kobfederacji.
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149 Płeć: nie wybrano
Cytat:Ja byłem na tzw. śmieciówce i nie czułem się gorzej, więc wypierdalaj z tą fałszywą empatią.
Z perspektywą późniejszej pracy w zawodzie. Zupełnie inna sytuacja niż ochroniarza czy sprzątaczki na umowie zleceniu.
Cytat:Z drugiej strony nasz przedstawiciel lewicy uważa, że nie powinieneś się czuć zbyt źle, gdyż przy przegięciu zamiast iść w ramiona lewicy czy centrum możesz podążać w kierunku partii "godnościowych", które polepszą Twoje samopoczucie bez poprawy warunków bytowych.
Następny uczeń Balcerowicza widzę, od "umowy śmieciowe to mowa nienawiści". Następnego mam uczyć czym różni się określanie umów śmieciowymi, od określania ludzi na nich per "śmieciarze" lub "śmieciowcy"?
Cytat:A co ta kolumna realnie mierzy jak nie roszczeniowość? 38% PiSowców widzi PiS jako "państwo da". Tu nie ma lepszej interpretacji. Pytanie co to znaczy w przypadku KO i LR. W jakimś stopniu musi znaczyć to samo.
A tera czemu ten wykres to tak naprawdę koszmar cobrasa. Ta kombinacja niskich oczekiwań materialnych od państwa i wysokiego utożsamiania się z wartościami u lewicowców to w istocie "postępowy liberalizm" w stylu wczesnego Palikota czy późnego Petru. Względnie wolny rynek i elgiebete. Coś co w ichnim rezerwacie nazywają gejokorwinizmem, koszmar większy od Balcerowicza.
Od kiedy do kurwy nędzy głosowanie we własnym interesie to roszczeniowość? Nikt z libków jakoś bogaczy lobbujących za korzystnymi dla siebie rozwiązaniami nie nazywa roszczeniowymi. Ani takich, którzy sponsorują pasujących im polityków/partie. Ale jak już biedak zagłosuje na partię która da mu 500+, to zaraz roszczeniowa hołota. Sprawdź se kurwa jeden z drugim definicje tego słowa najpierw, a potem zabierajcie głos.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a): Następny uczeń Balcerowicza widzę, od "umowy śmieciowe to mowa nienawiści".
Mistrz bankowości, guru liberalizmu i mesjasz kuców wszelkich Balcerowicz miałby używać frazesu "mowa nienawiści"? No cobrasie, co cobras. Jakieś projekcje chyba.
Cytat:Następnego mam uczyć czym różni się określanie umów śmieciowymi, od określania ludzi na nich per "śmieciarze" lub "śmieciowcy"?
Ach tak... no dobra, kto konkretnie w politycznym dyskursie użył był więc określenia "śmieciarza" lub "śmieciowcy"? Może nie śledzę polskiej polityki tak dokładnie, jak ludzie mieszkający w PL, ale w moich odbiornikach zawsze było tylko "śmieciówki", "umowy śmieciowe", "na śmieciówkach". Gugiel też nie pomaga. Więc może Ty mi pomóż i wskaż cytat, gdzie ktoś używał tego dezawuującego określenia.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Cytat:Ach tak... no dobra, kto konkretnie w politycznym dyskursie użył był więc określenia "śmieciarza" lub "śmieciowcy"? Może nie śledzę polskiej polityki tak dokładnie, jak ludzie mieszkający w PL, ale w moich odbiornikach zawsze było tylko "śmieciówki", "umowy śmieciowe", "na śmieciówkach". Gugiel też nie pomaga. Więc może Ty mi pomóż i wskaż cytat, gdzie ktoś używał tego dezawuującego określenia.
Masz posty ZaKotem w tym temacie. Do nich się odnosiłem.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608 Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a): Następny uczeń Balcerowicza widzę, od "umowy śmieciowe to mowa nienawiści". Następnego mam uczyć czym różni się określanie umów śmieciowymi, od określania ludzi na nich per "śmieciarze" lub "śmieciowcy"?
Śmieciarze:
Jakie jeszcze słowa u was na kanapie są uważane za obraźliwe? "Portier", "sprzątaczka", "pomoc kuchenna"? Jak się razemowy chłop na razemową babkę wnerwi, to jej zasuwa "ty kasjerko plebejska" a ona mu ripostuje "spadaj, magazynierze spocony"?
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122 Płeć: nie wybrano
Swego czasu wykonywałem bardzo pożyteczny zawód śmieciarza i uprzejmie informuję lewicowców, że czuję się obrażany uznawaniem przez nich słowa śmieciarz za obelgę.
Ponadto zwracam uwagę, iż rozwodząca się nad zajebistością własnej empatii lewica - jeżeli jest konsekwentna powinna przestać obrażać ludzi którzy muszą lub chcą pracować na umowach cywilnoprawnych notorycznym używaniem terminu "umowa śmieciowa" .
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 3,888
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05.2012
Reputacja:
149 Płeć: nie wybrano
Cytat:Jakie jeszcze słowa u was na kanapie są uważane za obraźliwe? "Portier", "sprzątaczka", "pomoc kuchenna"? Jak się razemowy chłop na razemową babkę wnerwi, to jej zasuwa "ty kasjerko plebejska" a ona mu ripostuje "spadaj, magazynierze spocony"?
Rzeczywiście, bardzo neutralne znaczeniowo słowo. Zupełnie jak "portier" czy "sprzątaczka"
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122 Płeć: nie wybrano
Przecież oczywistym jest, że w tym kontekście słowo "śmieciarz" czy "śmieciowiec" nie jest użyte w żadnym z powyższych znaczeń tylko określa osobę która pracuje w oparciu o umowę śmieciową. Nie można jednocześnie lansować terminu "umowa śmieciowa" i upierać się, że określenia nawiązujące do tej nazwy są obraźliwe.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
cobras napisał(a): Twoja stara ma projekcje
Dobrze, tu miałeś rację.
Cytat:Masz posty ZaKotem w tym temacie. Do nich się odnosiłem.
A tutaj poleciałeś przesadyzmem, jeżeli naszemu forumowemu ZaKotowi chciałeś nadać moc sprawczą do wpływania na popularność PiS-u. Tylko nie wiem, czy osobę nazywającą naszych dzielnych samodzielnych przedsiębiorców, filary sukcesu gospodarczego i podpory PeKaBu "januszami" można nazwać libkiem.
ZaKoteł, jesteś-że libkiem?
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 5,145
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2017
Reputacja:
608 Płeć: nie wybrano
bert04 napisał(a): ZaKoteł, jesteś-że libkiem?
Zasadniczo tak, ale takim od Rawlsa, nie od Rothbarda. Według tradycyjnej polskiej systematyki to ja kundel jestem. Od lewej strony wyglądam na libka, a od prawej na lewaka. Jedyne, co pewne, to że nie jestem narodowcem. Poza tym w różnych testach politycznych zawsze wychodzi mi prawa strona lewicy albo lewa strona prawicy.
Liczba postów: 868
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2015
Reputacja:
201 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: napisałbym "ateista", ale przecież to nie wyznanie
bert04 napisał(a): Hihi, logika lewicy gryzie się we własny ogon. Jeżeli nie czułeś się źle, oznacza to, że masz za słabo rozwiniętą świadomość klasową. Należy więc ciebie uświadomić, że powinieneś się czuć źle, gdyż krwiopijc- kapitalista-Janusz, lub krwiopijca-kapitalista-Korporacja wykorzystuje Twoje położenie i okrada Ciebie z przyszłej emerytury i innych zabezpieczeń socjalnych.
Niezły straw man. Cobras może napisał coś niefortunnego o tej gorszości z definicji, ale imputowanie mu, że jego poglądy rzeczywiście domykają się w ten sposób, jest dość brzydką zagrywką, za którą kryje się zignorowanie intencji Cobrasa (które gdzieś tam dalej próbował wyjaśnić).
Żarłak rzeczywiście mógłby sobie odpuścić tę fałszywą empatię. Ja sobie bardzo cenię możliwość dorobienia na zleceniu, ale zdaje sobie też sprawę z niegodnej pozazdroszczenia sytuacji wielu osób (w tym mojej narzeczonej), robiących faktyczny etat na zleceniu za minimalną lub niewiele ponad nią. Bzdurzy Żarłak na temat intencji kryjących się za ukuciem terminu "umowa śmieciowa", jakby ignorując patologie występujące w obszarze zatrudnienia na podstawie umów cywilnoprawnych.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
E.T. napisał(a): Niezły straw man. Cobras może napisał coś niefortunnego o tej gorszości z definicji, ale imputowanie mu, że jego poglądy rzeczywiście domykają się w ten sposób, jest dość brzydką zagrywką, za którą kryje się zignorowanie intencji Cobrasa (które gdzieś tam dalej próbował wyjaśnić).
No dobra, gdzieś tam wyjaśnił, że między "śmieciówka" a "śmieciarze" jest jakaś kolosalna różnica, i choć nie do końca się zgadzam, to rozumiem. Natomiast kontekst sugerował, że egzotyczny administrator niszowego forum wpływa tak negatywnie na opinię elektoratu, że rzesze urażonych w godnosci osobistej głosuje na partie godnościowe.
Żeby nie było, czasem używam potencjalnie obraźliwych wyrażeń ironicznie wobec grup, które bronię. Jak "ciemnogród". Nie jestem do końca pewien intencji ZaKoteła, ale on chyba też tak czasem miewa i w tym przypadku tak to oceniam. Stąd cała obraza cobrasa na libków wygląda na kogoś, kto ironii nie łapie.
PS: A poza tym chyba jestem o nanometr na lewo od ZaKoteła, bo uważam um.cyw.praw. za patologię. Także w przypadkach korzystnych dla zatrudnionego, jeżeli służą do omijania podatków i składek. Ok, może więcej, niż nanometr.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 868
Liczba wątków: 9
Dołączył: 05.2015
Reputacja:
201 Płeć: nie wybrano
Wyznanie: napisałbym "ateista", ale przecież to nie wyznanie
Dobra, ja się gdzieś w tym wszystkim pogubiłem, niemniej w tym:
bert04 napisał(a): uważam um.cyw.praw. za patologię. Także w przypadkach korzystnych dla zatrudnionego, jeżeli służą do omijania podatków i składek.
jesteśmy raczej zgodni. Oburza mnie, jak pan programista zarabiający pod 20 tysi miesięcznie, żeby uszczknąć jeszcze dodatkowe naście tysi w skali roku zakłada fikcyjną działalność, żeby za swoją etatową w rzeczywistości pracę wystawiać faktury jednemu tylko klientowi.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Liczba postów: 7,127
Liczba wątków: 97
Dołączył: 01.2016
Reputacja:
916 Płeć: nie wybrano
Sofeicz napisał(a): Ale co w tym patologicznego?
Że Babilon nie kładzie na tym łapy?
Babilon, tzw. państwo <1>, państwo teoretyczne. Różne nazwy, ale jeden mianownik. Cóż, może nie słyszałeś o tzw. patriotyzmie podatkowym, ale jeżeli się od Babilonu odcinasz, to nie oczekuj autostrad, straż pożarnych czy służb zdrowia. Możesz sobie prywatnie zorganizować za zaoszczędzoną kasę.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania,
czas zabijania i czas leczenia, czas burzenia i czas budowania,
czas płaczu i czas śmiechu, czas zawodzenia i czas pląsania,
czas rzucania kamieni i czas ich zbierania, czas pieszczot i czas wstrzymania,
czas szukania i czas tracenia, czas zachowania i czas wyrzucania,
czas rozdzierania i czas zszywania, czas milczenia i czas mówienia,
czas miłości i czas nienawiści, czas wojny i czas pokoju.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
bert04 napisał(a):
Sofeicz napisał(a):Ale co w tym patologicznego?
Że Babilon nie kładzie na tym łapy?
Babilon, tzw. państwo <1>, państwo teoretyczne. Różne nazwy, ale jeden mianownik. Cóż, może nie słyszałeś o tzw. patriotyzmie podatkowym, ale jeżeli się od Babilonu odcinasz, to nie oczekuj autostrad, straż pożarnych czy służb zdrowia. Możesz sobie prywatnie zorganizować za zaoszczędzoną kasę.