[Ayla Mustafa]

Proszę państwa, oto pis-sędzina Trybunału Konstytucyjnego:

Suski to przy niej inteligent.

[Fanuel]

To nie fejk? Bo jak tak jej nikt nie pilnuje i żadnej apokalipsy nie będzie... To gipsowy elektorat zacznie zauważać, że to tak jakby bezsensowne straszenie.

[Ayla Mustafa]

To nie fejk.
https://x.com/KrystPawlowicz/status/1717...26397?s=20
To pani profesor. Elita intelektualna elit pisowskich.

[kmat]

Nawet miło popatrzeć na to skomlenie.

[Ayla Mustafa]

Nawet miło popatrzeć na to skomlenie.

Spoko. To będę częściej takie rzeczy postować.
https://wpolityce.pl/polityka/667180-tus...c-w-piekle

[Ayla Mustafa]

Nie obrażaj Prezesa & Co. Uni doskonale umią liczyć do 230.
Ten cały cyrk obstrukcyjny jest po to, żeby umiejętnie posprzątać swoje odchody (i przychody) o dać Krewnym i Znajomym Królika czas na zalatwienie sobie L4.

Czyli tylko udają idiotów nieumiejących dodawać liczba naturalnych?

Cyrk obstrukcyjny mogliby też robić, lansując komiczno-kosmiczną koalicję PiS+PSL+Konfederosja, ale Czarnki wolą zachowywać się, jakby nie umiały dodawać.
"To się nie dodaje".

Są plotki, że to PiS stał za PJJ, by osłabić Konfę (klub PiS zaprosił przedstawicieli PJJ do Sejmu przed wyborami). Jeżeli jest to prawda, to... PiS strzelił takim sposobem samobója, bo PJJ zapewne podebrał nie tylko Konfie, ale i PiSowi też.

[Ayla Mustafa]

Mastalerek ostatnio mocno uaktywnił się medialnie. Rzekł nawet, że prezes Kaczyński powinien przejść na emeryturę. Był przy boku Dudy na spotkaniach z przedstawicielami sił sejmowych. Został Szefem Kancelarii Prezydenta.
Zobaczcie od 22:00, jak Mastalerek cuduje:

Tym cudowanien pokazuje, że chce sobie zbudować imidż w stylu Dudy w 2015 roku. Chce być fajnym, memicznym, luzackim śmieszkiem, który nieraz potrafi: coś bardziej centrowego na przekór PiSowi rzec i poważnym być. Stawiam, że Mastalerek wystartuje w wyborach prezydenckich w 2025 roku z poparciem Dudy. Mastalerek jest u Dudy "strategiczno-organizacyjnym mózgiem" i będzie pewnie odpowiedzialny za zorganizowanie partii prezydenckiej Dudy. Duda włącza się bowiem do walki o schedę po Kaczyńskim. Duda mocno urósł wewnętrznie przez swe wsparcie dla Ukrainy. Rozochocił się i poczuł pęd ku prawdziwej władzy. A Duda ma pewne atuty w walce o schedę po Kaczyńskim. Przez ponad półtora roku będzie wetującym bastionem wszechpisowców, więc wszechpisowcy nierzadko mogą się orientować na Dudę. "Linia Dudeusza" jako ostatnia linia obrony... Poza tym Duda jest stosunkowo popularny w społeczeństwie - w rankingach zaufania ma najlepszy wynik wśród wszechpisowców. A i Duda teraz wprowadził do Sejmu paru swych ludzi (bodajże Przydacza, Szrota itd.), którzy mogą być od razu dla niego zapleczem sejmowym.

[Sebrian]

Myślę, że choć dobrze diagnozujesz ambicje Mastalerka, to podążają one jednak w innym kierunku. On bowiem, w przeciwieństwie do Dudy, przejawia cechy człowieka lubującego się w polityce przez duże "P". Dlatego skłaniałbym się raczej ku temu, że jego celem będzie zagarnięcie największego kawałka po rozpadzie PIS (a ten nastąpi gdy prezes ostatecznie klepnie w matę, niekoniecznie kończąc żywot) z wykorzystaniem pleców Andrzeja, a docelowo celowanie w premierostwo.

[Ayla Mustafa]

Myślę, że choć dobrze diagnozujesz ambicje Mastalerka, to podążają one jednak w innym kierunku. On bowiem, w przeciwieństwie do Dudy, przejawia cechy człowieka lubującego się w polityce przez duże "P". Dlatego skłaniałbym się raczej ku temu, że jego celem będzie zagarnięcie największego kawałka po rozpadzie PIS (a ten nastąpi gdy prezes ostatecznie klepnie w matę, niekoniecznie kończąc żywot) z wykorzystaniem pleców Andrzeja, a docelowo celowanie w premierostwo.

Mastalerek ma daleko idące ambicje, o których piszesz. Jasne. Tyle że krokiem w kierunku przejęcia sporego kawałka elektoratu po Kaczyńskim może być start w wyborach prezydenckich, polansowanie się i zdobycie niezłego wyniku w tych wyborach.

---

Ciekawostka.
O ile dobrze pamiętam, wedle prowadzącego program Stan Wyjątkowy, Kaczyński lata temu obraził się na Mastalerka i Mastalerka z PiSu wywalił, bo... Mastalerek raz nie odebrał od Prezesa telefonu.

[kmat]

https://wpolityce.pl/polityka/667180-tus...c-w-piekle

O kuuuuuurwa

Są plotki, że to PiS stał za PJJ, by osłabić Konfę (klub PiS zaprosił przedstawicieli PJJ do Sejmu przed wyborami). Jeżeli jest to prawda, to... PiS strzelił takim sposobem samobója, bo PJJ zapewne podebrał nie tylko Konfie, ale i PiSowi też.

Ponoć też PiS stał za BS, ale jeśli tak to też strzał w kolano.

[Sofeicz]

https://wpolityce.pl/polityka/667180-tus...c-w-piekle

O kuuuuuurwa

Stanisław Janecki - kolejny, któremu się mózg zlasował.
A kiedyś nawet dało się go słuchać.

[Ayla Mustafa]

@Sebrian
Stan Wyjątkowy też zauważa ambicje Mastalerka, który podobno za kulisami ma pseudonim "Breivik":

[Socjopapa]

są wyliczenia zyskowności.

Sporządzone przez kogo i oparte na czym? Bo założyć, że będę miał klientów na każdą roboczogodzinę (przyjmijmy 8 godzin) i na tej podstawie prognozować sobie buk jak wie jakie dochody to ja też umiem.

A z tą kontrolą SP też bym nie szarżował - pewno okaże się za jakiś czas, że zapomnieli wspomnieć o jakimś załączniku, który daje mniejszościowemu udziałowcowi prawo weta.

[DziadBorowy]

są wyliczenia zyskowności.

Sporządzone przez kogo i oparte na czym? Bo założyć, że będę miał klientów na każdą roboczogodzinę (przyjmijmy 8 godzin) i na tej podstawie prognozować sobie buk jak wie jakie dochody to ja też umiem.

Tam były takie kwiatki, że zakladano, że dzieki kolei dużej prędkości ja sobie z Tarnowa pojadę do Krakowa co zajmie mi około godziny a następnie z tego co pamiętam w kolejne 2,5 godziny znajdę się na CPK i sobie gdzieś polecę.
Dlaczego miałbym to robic skoro w godzinę mogę dojechać do Krakowa i stamtąd lecieć tam gdzie chcę za bardzo nie wiem.

Mowa była też o zwiększonym zapotrzebowaniu na loty międzykontynetnalne. Na przykład dzięki CPK ma się pojawić możliwość bezpośrednich lotów do Autralii. Problem w tym, że takie loty już na ten moment można wykonywac z terytorium Polski a tylko dlatego się ich nie wykonuje, bo po prostu nie ma na nie popytu.

Aby nie było - ruch lotniczy w Polsce będzie wzrastał, pojemność lotnisk jest ograniczona i nowe lotnisko niekoniecznie musi być złym pomysłem. Tylko, że w CPK jest tyle chciejstwa, że głowa mała. Wszystkie te założenia, że jak tylko pojawi się odpowiedni obiekt to nagle przewoźnicy przerzucą się z Frankfurtu do nas i będzie pełne obłożenie są bardzo naciągane. I jak sama pomysł takiego lotniska wydaje się ok to megalomania przy jego założeniach projektowych skłania do obaw, że byłaby tu powtórka z lotniska w Radomiu czy mega-inwestycji w postaci dworca Łódź Fabryczna, gdzie w ogromnym obiekcie snują się pojedyncze osoby a ruch pasażerski jest tak niewielki, że w budynku dworcowym problem z zarobieniem na siebie mają nawet pojedyncze budki z kawą i przekąskami.

[Ayla Mustafa]

Morawiecki ma ostatnio fatalny okres. Wybory przegrane. Debatę spaprał, bo był ożywioną żenadą z tuskową obsesją. A potem tygodnik DoRzeczy taką okładkę wysmarował:

Pierwsze skojarzenie - "Chud":
https://knowyourmeme.com/photos/2363364-its-over

W międzyczasie pojawiły się informacje, że to Błaszczak ma być Szefem Klubu (opozycyjnego) PiS. To ważna funkcja i oznaka, że Błaszczak prowadzi w wyścigu o przejęcie partii PiS. Morawiecki ma podobno zostać szefem jakiegoś pisowskiego bytu, który ma... recenzować rząd Trójkoalicji KO-L-T. Zatem Morawiecki spada do rangi... publicysty na świeczniku. Tylko trochę wyżej od Ziemkiewicza.
To nie koniec złych wieści dla Morawy. Dziś w programie "Machina Władzy" Scheuring-Wielgus mądrze zauważyła, że wyznaczenie przez Dudę Morawy w pierwszym trybie powoływania rządu będzie w zasadzie upokorzeniem Morawieckiego. W końcu wszyscy wtedy jasno dostrzegą, że Morawiecki jest bezsilnym desperatem, z którego ludowcy i konfederaci mają mściwą bekę.

PS
Inna sprawa. Karnowski w TVPiS halucynuje ostatnio o "alternatywnej większości sejmowej", która miałaby się składać z klubu PiS, PSL-u, części Konfederacji i... "rozsądnej części Lewicy".

[Gladiator]

DziadBorowy napisał

Aby nie było - ruch lotniczy w Polsce będzie wzrastał, pojemność lotnisk jest ograniczona i nowe lotnisko niekoniecznie musi być złym pomysłem. Tylko, że w CPK jest tyle chciejstwa, że głowa mała. Wszystkie te założenia, że jak tylko pojawi się odpowiedni obiekt to nagle przewoźnicy przerzucą się z Frankfurtu do nas i będzie pełne obłożenie są bardzo naciągane. I jak sama pomysł takiego lotniska wydaje się ok to megalomania przy jego założeniach projektowych skłania do obaw, że byłaby tu powtórka z lotniska w Radomiu czy mega-inwestycji w postaci dworca Łódź Fabryczna,

No dobrze, a rzeczywistość?

Infrastruktura Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) wygeneruje prawie 200 mld zł wpływów z przeładunków towarów do 2060 r., wynika z raportu firmy doradczej EY.(...)
Wynika z tego, że środki z budżetu państwa przeznaczone na tę inwestycję zwrócą się już po 12 latach(...)
Jakie będą źródła wzrostu ruchu cargo? Po pierwsze, przejęcie przez Polskę części towarów, które dziś wylatują w świat przez inne lotniska, np. Frankfurt i Amsterdam. Po drugie, CPK stanie się dla międzynarodowych firm logistycznych optymalnym miejscem do clenia i opodatkowania towarów transportowanych do krajów UE. Po trzecie, jako kraj będziemy dysponować odpowiednio rozbudowaną infrastrukturą, co przełoży się na rozwój firm specjalizujących się w logistyce i lotniczym cargo"

Źródło.

Tu kapitał gotowy zainwestować:

będzie oznaczało przyciągniecie do Polski bezpośredniej inwestycji o wartości do 8 mld zł.(...)
Vinci Airports (część Vinci Group) to wiodący prywatny operator lotnisk na świecie. Zarządza w rożnej formie ponad 70 lotniskami w 13 krajach. Vinci Group zatrudnia ok. 270 tys. pracowników. Jest firmą francuską, ale obecnie w strukturze właścicielskiej największą grupę stanowią udziałowcy instytucjonalni z USA – informuje ISBnews.

IFM Global Infrastructure Fund to fundusz inwestycyjny z Australii zarządzający aktywami o wartości ok. 143 mld dolarów, z czego ok. 64 mld to inwestycje kapitałowe w infrastrukturę. Posiada w swoim portfelu udziały w 17 lotniskach na całym świecie.(...)

Żródło.

EY to Ernest&Young firma doradczo konsultingowa o światowej pozycji i raczej ewentualna teoria o jej opanowaniu przez wrogi klasowo pisowski element nie za bardzo by tu pasowała. Przykład utraty renomy Deloitte, zwłaszcza jego skutki poprzez kiepski audyt GetBanku mówi sam za siebie. Po za tym poważni inwestorzy nie są naiwniakami gotowymi wyrzucać pieniądze w błoto dla wsparcia "pisowej gigantomanii". Węgry chcą stworzyć podobny hub budapesztański w oparciu o Chiny, a LOT gotów jest tam przerzucić część swojego cargo. Mało jeszcze?
Nie bardzo widać podstawy naciągania. Póki co argumenty przeciw są typowo propagandowe i naciągane, takie chciejstwo. Trzeba by obalić wyliczenia EY, a o "naiwnych" inwestorach wykładających 8 mld zł nie wspominając.

Propagandziści PO wieszczą zamkniecie projektu używając do tego podkręcania antypisizmu i łez wywłaszczanych. Zły PiS - wszystko totalnie źle, antypisizm konieczny dla utrzymania swoich wyznawców. Kłopot powiększa dodatkowo fakt, że projekt CPK nie jest wymysłem pisowskim, bowiem liczy on sobie ok ... 50 lat! W latach 1971 - 1974 prof. Henryk Panusz i dr Bogusław Jankowski opracowali dokument koncepcyjny systemu, łączącego transport lotniczy, kolejowy oraz drogowy. Wybór padł na Baranów leżący ok 2/3 drogi od Łodzi i 1/3 od Warszawy. Okęcie już wówczas uznawano za nierozwojowe, a 1975 część administracji przeniosła się z Okęcia do baraków - brak miejsca.
Dodać trzeba, że część połączeń kolejowych będzie wchodziła w skład TEN-T.

Jedyne z czym można się zgodzić, to konieczność naturalnych korekt części programu. Takie coś następuje zawsze.

[Ayla Mustafa]

Co do wyborów prezydenckich w 2025 roku:
https://wiadomosci.wp.pl/kaczynski-szuka...939976224a
Jako kandydaci na kandydatury PiSu na Nowogrodzkiej przewijają się podobno Tobiasz Bocheński i Kacper Płażyński. Ma to sens. Jednak większe szanse na wystawienie w 2025 roku ma Płażyński. Dlaczego tak sądzę? Dlatego, że Bocheński, będący wojewodą mazowieckim, jest szykowany podobno do walki o urząd Prezydenta Warszawy za parę miesięcy. W tych wyborach Trzaskowski go praktycznie na pewno roztrzaska, zatem Bocheński nie będzie na fali, a będzie miał łatkę "przegrywa". Wystawienie Bocheńskiego znowu w 2025 roku przeciwko Trzaskowskiemu po sromotnej porażce Bocheńskiego z Trzaskowskim w 2024 roku nie dawałoby pisowcom większej nadziei na zwycięstwo, a byłoby obiektem kpin wśród demokratów.
Zatem stawiam, że kandydatem PiSu w 2025 roku będzie Kacper Płażyński, który w ostatnich wyborach parlamentarnych dał radę wykręcić stosunkowo świetny wynik w okręgu gdańskim - stosunkowo świetny, bo to bardzo trudny okręg dla PiSu.

[Sofeicz]

Aby nie było  - ruch lotniczy w Polsce będzie wzrastał, pojemność lotnisk jest ograniczona i nowe lotnisko niekoniecznie musi być złym pomysłem. Tylko, że w CPK jest tyle chciejstwa, że głowa mała. Wszystkie te założenia, że jak tylko pojawi się odpowiedni obiekt to nagle przewoźnicy przerzucą się z Frankfurtu do nas i będzie pełne obłożenie są bardzo naciągane. I jak sama pomysł takiego lotniska wydaje się ok to megalomania przy jego założeniach projektowych skłania do obaw, że byłaby tu powtórka z lotniska w Radomiu ..

Idąc tym tropem, to budowa Gdyni była też kompletnie od czapy - w końcu obok był funkcjonujący od zawsze port w Wolnym Mieście Gdańsk.
Oczywiście, to jest typowa pisowska tromtadracja ale pytania infrastrukturalne pozostają.

... mega-inwestycji w postaci dworca Łódź Fabryczna, gdzie w ogromnym obiekcie snują się pojedyncze osoby a ruch pasażerski jest tak niewielki, że w budynku dworcowym problem z zarobieniem na siebie mają nawet pojedyncze budki z kawą i przekąskami.

Między innymi po to jest budowany tunel średnicowy i będzie drążony drugi tunel KDP, żeby odetkać dworzec i uczynić go przelotowym.
Dopiero wtedy zacznie żyć.

[DziadBorowy]

Między innymi po to jest budowany tunel średnicowy i będzie drążony drugi tunel KDP, żeby odetkać dworzec i uczynić go przelotowym.
Dopiero wtedy zacznie żyć.

Na pewno będzie lepiej, ale i tak wydaje mi się, że z rozmiarem Fabrycznej nieco przestrzelili. Zauważ, że autobusów nic tam nie blokuje a jakoś i tak tłumów nie ma. W tym rejonie "naturalnym" hubem kolejowym są Koluszki - ot naleciałość po rozbiorach.

[Dwa Litry Wody]

Gladiator

No dobrze, a rzeczywistość?

A rzeczywistość, jest taka, że sporządzając ów raport (klik), którego Gladiator zapewne nawet a oczy nie widział, EY "przyjął założenie, że wszystkie otrzymane od Klienta dane, analizy oraz informacje są prawdziwe, poprawne i kompletne i w związku z tym nie dokonywał ich weryfikacji ani korekty, poza wyeliminowaniem oczywistych błędów, widocznych bez konieczności dokonywania analizy" oraz, że "Wszystkie prognozy zawarte w niniejszej analizie były konstruowane przy założeniu optymalności otoczenia prawnego i instytucjonalnego, w tym m.in. w zakresie prawa podatkowego i celnego w Polsce. Oznacza to, że wyniki analizy należy traktować jako górne oszacowania, a stopień realizacji potencjału CPK będzie zależał od skuteczności realizacji działań strategicznych towarzyszących rozwojowi CPK, takich jak optymalizacja infrastruktury i relacji biznesowych, promocja lotniska oraz optymalizacja otoczenia regulacyjnego."  Innymi słowy mamy dokładnie to o czym mówił Socjopapa.

Trzeba by obalić wyliczenia EY, a o "naiwnych" inwestorach wykładających 8 mld zł nie wspominając.

Wyliczeń EY nie trzeba obalać – wystarczy wskazać, że opierają się na nierealnych założeniach, np. na takim, że CPK będzie w pełni funkcjonalnym „hubem” już w lipcu 2028 roku. Natomiast inwestorzy do wykładania kasy nie potrzebują wiary w sukces CPK, a w zdolność państwa polskiego do regulowania zaciągniętych zobowiązań - jak bank pożycza ci pieniądze, to interesuje go czy uda ci się zbudować za nie dom, tylko czy je oddasz w terminie z należnymi odsetkami.