Liczba postów: 1,197
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05.2019
Reputacja:
174
Dyskutujecie o tak wielu rzeczach w jednym miejscu ze ciezko sie polapac na co odpowiadac i komu. Moze jakies podtematy zrobic, albo wydzielic z tego watku, czy wrzucic do innych jak:
- czesc postow do watku o 500+, albo zrobic nowy maly watek 700+
- watek o cpk
- watek o projekcie zmian w Unii, gdzie chcialem podkreslic jest to dalej tylko projekt ktory wcale nie musi znalezc wystarczajacego poparcia wsrd panstw Unii.
17.11.2023, 19:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.11.2023, 19:34 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
lumberjack napisał(a):
Warto obejrzeć.
Tu akurat częściowo dobrze gada, nie licząc jego żali, że nasz sprzęt poszedł na Ukrainę. 300 000 armia to był taki chwyt wyborczy bo nie ma na to szans, umowy którymi chwalił się Błaszczak to w dużej części umowy ramowe, które nikogo do niczego nie zobowiązują a ta cała 6 dywizja to nic innego jak świnia podłożona przez Błaszczaka swojemu następcy.
Ale na samego autora bloga to bym jednak nieco uważał:
https://belsat.eu/pl/news/23-06-2023-ukr...opagandzie
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Dzięki za tego linka.
Tak, gościu patrzy bardzo egoistycznie na interesy armii polskiej i nie rozumie chyba, że gdybyśmy nie dali sprzętu to wszystko mogłoby potoczyć się inaczej i Ukraina oraz Polska byłyby w gorszej sytuacji.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
18.11.2023, 10:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.11.2023, 10:33 przez Ayla Mustafa.)
Liczba postów: 3,792
Liczba wątków: 18
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
380
Płeć: nie wybrano
Około 4:49 na filmiku słychać, że Kaczyński mówi do Szymona Wysokisejmowni coś w stylu "jestem premierem". Demencjusza pokićkało.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Liczba postów: 12,429
Liczba wątków: 91
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
890
Płeć: mężczyzna
No był wicepremierem, nie wiem czy jest jeszcze w trakcie filmiku. Savoir-vivre wymaga żeby wszystkie przedrostki umniejszające godność stanowiska czy tytułu nie były stosowane poza oficjalną dokumentacją. Ale może i faktycznie jaki Alzheimer...
Sebastian Flak
Liczba postów: 3,792
Liczba wątków: 18
Dołączył: 07.2015
Reputacja:
380
Płeć: nie wybrano
Gawain napisał(a): No był wicepremierem, nie wiem czy jest jeszcze w trakcie filmiku. Savoir-vivre wymaga żeby wszystkie przedrostki umniejszające godność stanowiska czy tytułu nie były stosowane poza oficjalną dokumentacją. Ale może i faktycznie jaki Alzheimer...
Podczas tej części posiedzenia Sejmu pisowscy ministrowie zgłaszali się do głosu, próbując nadużyć prawo członka rządu do wypowiedzenia się. Skoro Kaczyński chciał zabrać głos jako członek rządu, to diagnoza jest jasna.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
zefciu napisał(a): Będziemy oceniać na podstawie społecznego i politycznego efektu.
A czy w tym społecznym efekcie będziemy uwzględniać perspektywę szerszą niż osób, które chwilowo poczuły ulgę w portfelu? Bo jeśli nie, to trzeba jednak uwzględnić też efekty ekonomiczne i gospodarcze.
zefciu napisał(a): Fakt, że PiS stworzył system, w którym duża część wydatków jest zupełnie niekontrolowana jakoś nie przychodzi do głowy?
Czyli twierdzisz, że deficyt byłby inny, gdyby te wydatki nie były wyprowadzane poza budżet? Nazwałbym to jednak śmiałą tezą. Oczywiście mam świadomość, że PiS kradł na niespotykaną skalę, ale zarzut, że ukradli 112 mld zł jest chyba jednak za daleko idący.
zefciu napisał(a): Nie rozumiem. Rząd Twoim zdaniem daje świadczenia socjalne dla własnej rozgrywki?
Oczywiście. Przecież żadnej analizy pt. czy nas na to stać i czy to jest na pewno najlepszy sposób zagospodarowania pieniędzy, których nie mamy, nie przeprowadzono.
Soul33 napisał(a): o wprowadzeniu głosowania większością kwalifikowaną w sprawie m.in. prawa podatkowego.
A i owszem, ale UE nie ustanawia prawa podatkowego w całej UE, więc wprowadzenie innej większości przy głosowaniu tych spraw, nie zmieni zakresu kompetencji UE w zakresie podatków.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Socjopapa napisał(a): A czy w tym społecznym efekcie będziemy uwzględniać perspektywę szerszą niż osób, które chwilowo poczuły ulgę w portfelu? Oczywiście. Potencjalne efekty rozciągają się np. na lepszą edukację dzieci i ich przyszłe życie.
Cytat:Bo jeśli nie, to trzeba jednak uwzględnić też efekty ekonomiczne i gospodarcze.
No tak. Ale pytanie jest, jakie pozytywne efekty by Cię przekonały, bo porównywanie 500+ do konsol do gier pokazuje, że w ogóle nie widzisz potencjalnych korzyści społecznych.
Cytat:Czyli twierdzisz, że deficyt byłby inny, gdyby te wydatki nie były wyprowadzane poza budżet?
Wówczas tych wydatków mogłoby nie być.
Cytat:Oczywiście. Przecież żadnej analizy pt. czy nas na to stać i czy to jest na pewno najlepszy sposób zagospodarowania pieniędzy, których nie mamy, nie przeprowadzono.
Ale ja nie mówię o tym, czy przeprowadzono analizę i jak dobry jest to sposób zagospodarowania pieniędzy w porównaniu z innymi. Mówię o tym, że celem 500+ nie jest (w odróżnieniu od kupna konsoli) rozrywka, a więc Twoje porównanie jest trochę z dupy.
21.11.2023, 13:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.11.2023, 13:18 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
O tym, jak PIS budował armię na pokaz:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka...ead?src=mt
Kasa na sprzęt jest, ale na jego naprawy i eksploatację już nie bardzo. Nie mówiąc już o podstawach takich jak wyposażenie indywidualne czy logistyka.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
zefciu napisał(a): Oczywiście. Potencjalne efekty rozciągają się np. na lepszą edukację dzieci i ich przyszłe życie.
Wzniosłe, acz nieweryfikowalne cele, jakoś mnie nie przekonują i nie uważam, że powinny być podstawą zwiększania kosztów obsługi długu publicznego.
zefciu napisał(a): No tak. Ale pytanie jest, jakie pozytywne efekty by Cię przekonały, bo porównywanie 500+ do konsol do gier pokazuje, że w ogóle nie widzisz potencjalnych korzyści społecznych.
Konsole do gier z pewnością przynoszą korzyści społeczne, czego o 500+ niekoniecznie mogę powiedzieć, więc nawet trochę na wyrost porównałem konsole do 500+.
Korzyści społeczne zapewne by mnie przekonały, gdybym miał rozsądnie uzasadnione przekonanie, że faktycznie wystąpią i nie mogą zostać uzyskane w lepszy sposób. Innymi słowy, skąd mam wiedzieć czy te kilkadziesiąt miliardów co rok to jest dobry wydatek, skoro nikt tego nie zbadał? Może obniżenie podatków o te kilkadziesiąt miliardów dałoby lepszy efekt? A może władowanie kilkudziesięciu miliardów w edukację państwową albo w służbę zdrowia dałoby lepsze efekty? A może obniżenie kosztów obsługi długu poprzez zmniejszenie zadłużenia dałoby lepsze efekty? A może należy przywrócić świetlice gminne czy środowiskowe z zapewnieniem wyżywienia?
Fakt, że okazało się, że 500+ musi zostać podwyższone do 800+, żeby wyrównać utratę wartości, dziwnie przypomina mi mechanikę zatykania dziury w łodzi szmatami, zamiast naprawienia rzeczonej dziury. Stąd wydaje mi się, że mój sceptycyzm jest uzasadniony.
zefciu napisał(a): Wówczas tych wydatków mogłoby nie być.
To jednak śmiała teza. Na czym ją opierasz?
zefciu napisał(a): Ale ja nie mówię o tym, czy przeprowadzono analizę i jak dobry jest to sposób zagospodarowania pieniędzy w porównaniu z innymi. Mówię o tym, że celem 500+ nie jest (w odróżnieniu od kupna konsoli) rozrywka, a więc Twoje porównanie jest trochę z dupy.
A skąd wiesz jaki jest cel 500+? Deklarowany cel nie został osiągnięty, więc albo jest jakiś inny, ukryty cel albo 500+ nie ma żadnego celu, a wtedy jest to zwyczajnie rozrywka w szastanie pieniędzmi, których nie mamy. Ja też bym chętnie powydawał pieniądze, których nie mam, więc rozumiem, że to może sprawiać przyjemność, szczególnie jeśli się nie jest tym, kto będzie to musiał jakoś pokryć.
Ponadto, jak już mówiłem, konsola (a właściwie gry komputerowe) generują różne korzyści (dłuższe niż chwilowy strzał dopaminowy jak przy wpływie 500 zł na konto), a o 500+ nie można tego orzec z jakkolwiek rozsądnym przekonaniem.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Socjopapa napisał(a): Wzniosłe, acz nieweryfikowalne cele W ogóle nie istnieją żadne metryki pozwalające mierzyć jakość życia, nierówność ekonomiczną, czy porównywać wyniki w nauce dzieci i młodzieży z różnych obszarów.
Cytat:jakoś mnie nie przekonują i nie uważam, że powinny być podstawą zwiększania kosztów obsługi długu publicznego.
A no tak. Ostateczny argument logiczny z „mnie nie przekonuje”. A potem będzie zdziwko, że głupi naród znowu wybrał kogoś, kogo przekonuje.
Cytat:Konsole do gier z pewnością przynoszą korzyści społeczne
Zakup przez Ciebie osobiście konsoli do gier przynosi korzyści społeczne. Aha.
Cytat:i nie mogą zostać uzyskane w lepszy sposób.
Ale ja nigdzie nie napisałem, że nie mogą zostać uzyskane w lepszy sposób. Mam wręcz nadzieję, że rząd, który nadchodzi, a który wszak został przeze mnie poparty w wyborach takie lepsze sposoby znajdzie i zastoswuje.
Cytat:Może obniżenie podatków o te kilkadziesiąt miliardów dałoby lepszy efekt?
Zależy komu.
Cytat:A może władowanie kilkudziesięciu miliardów w edukację państwową albo w służbę zdrowia dałoby lepsze efekty?
Z pewnością.
Cytat:A może należy przywrócić świetlice gminne czy środowiskowe z zapewnieniem wyżywienia?
Byłoby zajebiście. Szkoda, że to jest jezukomunizm.
Cytat:To jednak śmiała teza. Na czym ją opierasz?
Na tym, że jednak nawet ludzie głosujący na PiS potrafią się wkurwić, gdy PiS jawnie wydaje pieniądze na siebie. Dość przypomnieć, jak musiano się wykręcać z podwyżek za Szydłol.
Cytat:A skąd wiesz jaki jest cel 500+?
Polityczny cel PiS? Poparcie wśród grup które się w czasach PO czuły nieuprzywilejowane. To chyba przede wszystkim osiągnięto. Natomiast masz rację, że wizja zwiększania w ten sposób dzietności to idiotyzm.
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
zefciu napisał(a): W ogóle nie istnieją żadne metryki pozwalające mierzyć jakość życia, nierówność ekonomiczną, czy porównywać wyniki w nauce dzieci i młodzieży z różnych obszarów.
To może trzeba je stworzyć zanim się podejmie kosztowne działania podobno nakierowane na te niemierzone obszary?
zefciu napisał(a): A no tak. Ostateczny argument logiczny z „mnie nie przekonuje”.
To nie jest argument - przecież cały czas piszę, że nikt nie pokusił się o analizę "czy nas stać i czy to jest na pewno najlepszy sposób wydawania co roku kilkudziesięciu miliardów, których nie mamy".
zefciu napisał(a): A potem będzie zdziwko, że głupi naród znowu wybrał kogoś, kogo przekonuje.
Czyli znowu wracamy do tego, że wydawanie co roku kilkudziesięciu miliardów, których nie mamy, jest uzasadnione kupowaniem głosów. Nie zdziwiłbym się szczególnie, gdyby jacyś politycy między sobą tak gadali, ale nam, tj. podatnikom, którzy w ostatecznym rozrachunku będą musieli za to zapłacić, taki argument powinien się jednak jawić jako nieadekwatny, bo budżet w założeniu nie jest skarbonką poszczególnych partii.
zefciu napisał(a): Zakup przez Ciebie osobiście konsoli do gier przynosi korzyści społeczne. Aha.
Oczywiście, że tak. Jestem częścią społeczeństwa. Jeśli podniesie się mój poziom szczęścia, poprawi mój refleks (bo będę grał w strzelanki czy bijatyki), umiejętność podejmowania decyzji strategicznych i taktycznych (bo będę grał w RTSy) itd. to poprawi się ów poziom mierzony dla całego społeczeństwa. Może więc należy wszystkim rozdać konsole...
zefciu napisał(a): Ale ja nigdzie nie napisałem, że nie mogą zostać uzyskane w lepszy sposób. Mam wręcz nadzieję, że rząd, który nadchodzi, a który wszak został przeze mnie poparty w wyborach takie lepsze sposoby znajdzie i zastoswuje.
No to nie rozumiem czego właściwie bronisz. Co do tego, że należy dbać o elementy o których pisałeś, że 500+ miałoby je poprawiać, niewątpliwie się zgadzamy. Zgadzasz się też, że mogą istnieć lepsze sposoby dbania o te elementy. Nie rozumiem więc czemu bronisz 500+, czyli suboptymalnego plastra, który jak się okazuje służy kupowaniu głosów, a nie dbaniu o te elementy?
zefciu napisał(a): Zależy komu.
W dyskusję pt. eat the rich nie będę wchodził. Poddałem jedynie uwadze, że faktyczna obniżka podatków jest rozwiązaniem tańszym niż zabieranie w podatkach, żeby potem łaskawie oddać jakąś część.
zefciu napisał(a): Byłoby zajebiście.
Ja takiej pewności nie mam. Na szybko rzuciłem jedynie parę tańszych metod, które faktycznie mogłyby adresować obszary o których pisałeś. A co do "jezukomunizmu" - doświadczenia ostatnich 8 lat wskazują, że komunizm jest wiecznie żywy i pożądany przez przeszło 30% uprawnionych do głosowania. Makiawelistycznie rzecz ujmując, rząd powinien im zapewnić jakąś miarę komunizmu, którego pragną. Poprzedni rząd zapewnił im już historyczną inflację...
zefciu napisał(a): Na tym, że jednak nawet ludzie głosujący na PiS potrafią się wkurwić, gdy PiS jawnie wydaje pieniądze na siebie. Dość przypomnieć, jak musiano się wykręcać z podwyżek za Szydłol.
Ale Fundusz Sprawiedliwości już im nie przeszkadzał. Nadal to opiera się na założeniu, że te 120 mld PiS po prostu ukradł, co uważam jednak za bardzo śmiałą tezę.
zefciu napisał(a): Polityczny cel PiS? Poparcie wśród grup które się w czasach PO czuły nieuprzywilejowane. To chyba przede wszystkim osiągnięto.
Czyli rozrywka.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Socjopapa napisał(a): To może trzeba je stworzyć zanim się podejmie kosztowne działania podobno nakierowane na te niemierzone obszary? Tworzyć ich nie trzeba. Natomiast tak — należy je stosować, a PiS ich nie stosuje. Tylko że koncepcja „baby bonus” nie została wynaleziona przez PiS.
Cytat:To nie jest argument - przecież cały czas piszę, że nikt nie pokusił się o analizę "czy nas stać i czy to jest na pewno najlepszy sposób wydawania co roku kilkudziesięciu miliardów, których nie mamy".
Ale ja tego argumentu w ogóle nie podważam przecież.
Cytat:Czyli znowu wracamy do tego, że wydawanie co roku kilkudziesięciu miliardów, których nie mamy, jest uzasadnione kupowaniem głosów.
No jest. Generalnie o to chodzi w demokracji, że się „kupuje głosy” wprowadzając taką politykę, jaka dla jakiejś grupy jest korzystna.
Cytat: Nie rozumiem więc czemu bronisz 500+, czyli suboptymalnego plastra, który jak się okazuje służy kupowaniu głosów, a nie dbaniu o te elementy?
To już wyjaśniłem — dlatego, że poprzedni rząd nie dał pewnej grupie ludzi nawet poczucia „suboptymalnego plastra”. Jeśli nadchodzący rząd wyda publiczne pieniądze w kierunku wyrównywania szans Polaków lepiej, niż to zrobił PiS (a nie jest to trudne), to nie będę jakoś szczególnie zachwalał 500+
Cytat:W dyskusję pt. eat the rich nie będę wchodził.
A czy ja Ci każę wchodzić w dyskusję pt. eat the rich? Musisz chyba jednak przyznać, że podatki można obniżać tak, aby zwiększać regresywność obciążeń, albo tak, aby ją zmniejszać.
Cytat:Makiawelistycznie rzecz ujmując, rząd powinien im zapewnić jakąś miarę komunizmu, którego pragną.
No popatrz.
Cytat:Ale Fundusz Sprawiedliwości już im nie przeszkadzał.
Bo Fundusz Sprawiedliwości miał w założeniu pomagać ofiarom przestępstw. I tak był promowany. A świadomość, jaki odsetek jego zasobów idzie na utrzymywanie przychylnych PiS-owi biznesmenów średnio przedzierała się do świadomości.
Cytat:Nadal to opiera się na założeniu, że te 120 mld PiS po prostu ukradł, co uważam jednak za bardzo śmiałą tezę.
A ja nie twierdzę, że PiS ukradła całe 120 mld. Twierdzę, że jeśli PiS część ze 120 mld ukradł, zmarnował, lub przeznaczył na korupcję polityczną, to czepianie się 500+, które miało jakieś pozytywne efekty można uznać za wybiórcze.
Cytat:Czyli rozrywka.
Jeśli Ty się rozrywasz w ten sposób, że wysyłasz ludzi z prowincji na wakacje, to Twoja sprawa. Nie wnikam.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Socjopapa napisał(a): Może więc należy wszystkim rozdać konsole...
Przecież już są rozdawane laptopy "do nauki". Nie mają pewnie takich parametrów jak konsole ale jakąś gierę pewnie da się odpalić.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
zefciu napisał(a): Generalnie o to chodzi w demokracji, że się „kupuje głosy” wprowadzając taką politykę, jaka dla jakiejś grupy jest korzystna. Gdyby tak było, kraje demokratyczne żarłyby mirabelki ze szczawiem, bo pogrążyłyby się w chaosie rozdawniczym - ale z jakiegoś powodu tak nie jest.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333
Płeć: mężczyzna
zefciu napisał(a): Tworzyć ich nie trzeba.
Bo chwila - napisałeś, że nie istnieją miary dla kwestii, które podobno miały być adresowane 500+. To jednak istnieją czy ich nieistnienie nie powinno stać na przeszkodzie twierdzeniu, że wydawanie co roku kilkudziesięciu miliardów wpływa pozytywnie na te kwestie.
zefciu napisał(a): Tylko że koncepcja „baby bonus” nie została wynaleziona przez PiS.
Koncepcja sali kinowej w domu też nie, a jednak nie widziałem postulatu, żeby ktoś proponował budowanie sal kinowych z podatków.
zefciu napisał(a): Ale ja tego argumentu w ogóle nie podważam przecież.
Napisałeś, że moim argumentem jest "mnie nie przekonuje" - to Ci odpowiadam, że nie to jest argumentem, tylko brak analizy.
zefciu napisał(a): No jest. Generalnie o to chodzi w demokracji, że się „kupuje głosy” wprowadzając taką politykę, jaka dla jakiejś grupy jest korzystna.
No i to jest zasadnicza różnica: wprowadzanie jakiejś polityki, żeby zaspokoić jakieś potrzeby społeczeństwa i w perspektywie zyskać głosy vs zapisać w budżecie sztywny wydatek na kilkadziesiąt miliardów bez śladu jakiejkolwiek analizy czy to jest sensowne, żeby dosłownie kupić głosy za pieniądze podatników.
"kupowanie głosów" zaspokajaniem potrzeb społeczeństwa vs kupowanie głosów cudzą gotówką - właśnie dlatego, że tu jest zasadnicza różnica demokracje nie zapadły się jeszcze pod ciężarem "transferów socjalnych".
zefciu napisał(a): To już wyjaśniłem — dlatego, że poprzedni rząd nie dał pewnej grupie ludzi nawet poczucia „suboptymalnego plastra”. Jeśli nadchodzący rząd wyda publiczne pieniądze w kierunku wyrównywania szans Polaków lepiej, niż to zrobił PiS (a nie jest to trudne), to nie będę jakoś szczególnie zachwalał 500+
OK, z takim podejściem mogę się zgodzić.
zefciu napisał(a): A czy ja Ci każę wchodzić w dyskusję pt. eat the rich? Musisz chyba jednak przyznać, że podatki można obniżać tak, aby zwiększać regresywność obciążeń, albo tak, aby ją zmniejszać.
Jak widzę hasło "podatki obniżać, ale trzeba wiedzieć komu" to już widzę w następnym kroku postulat podwyższenia PITu do 90% dla burżujów, którzy zarabiają powyżej 10 tys. brutto, stąd odbieram takie hasło jako wstęp do "eat the rich".
I jak widać, wiele się nie pomyliłem. Po raz fafnasty zwracam uwagę, że PIT nie jest jedynym podatkiem, a jako źródło dochodów podatkowych jest wręcz bardzo słaby. Zwracam też uwagę, że od ładnych paru lat w PIT funkcjonuje tzw. danina solidarnościowa, która gwałtownie zwiększyła opodatkowanie PIT osób zarabiających powyżej miliona rocznie, a ogromnego wzrostu dochodów podatkowych w związku z tym nie stwierdzono. Ciekawe dlaczego...
Wreszcie zwracam uwagę, że 19% od miliona to zawsze będzie więcej niż 19% od 200 tys., a osoby bogate z natury rzeczy konsumują towary o przeciętnie wyższej jakości i wyższej cenie, więc z natury rzeczy płacą nie tylko więcej PITu, ale też więcej podatku od nieruchomości, podatku VAT, akcyzy czy podatku od czynności cywilnoprawnych. Stąd, nie, podniesienie stawki PIT burżujom nie poprawi sytuacji nie-burżujów.
zefciu napisał(a): No popatrz.
Szokuje Cię fakt, że mam świadomość, że ponad 30% uprawnionych do głosowania to sieroty po komunie czy fakt, że nie uważam za rozsądne udawać, że ta rzesza sierot po komunizmie nie istnieje?
Jedno i drugie jest z lekka obraźliwe, bo sugeruje, że masz mnie za tumana, który przespał 8 lat pobożnych komunistów.
zefciu napisał(a): A świadomość, jaki odsetek jego zasobów idzie na utrzymywanie przychylnych PiS-owi biznesmenów średnio przedzierała się do świadomości.
I była kwitowana uniwersalnym: "przynajmniej się dzielo".
zefciu napisał(a): A ja nie twierdzę, że PiS ukradła całe 120 mld. Twierdzę, że jeśli PiS część ze 120 mld ukradł, zmarnował, lub przeznaczył na korupcję polityczną
Czyli to zaistniałoby niezależnie od tego czy próbowaliby ukryć ten dług czy nie. Przecież nie chodziło ukrycie tych wydatków (bo co chwila wychodziła kolejna afera), ale o ukrycie jak bardzo zmasakrowali finanse publiczne.
zefciu napisał(a): to czepianie się 500+, które miało jakieś pozytywne efekty można uznać za wybiórcze.
Wypraszam sobie. Ja czepiam się całokształtu (na palcach jednej ręki mogę policzyć sensowne działania pobożnych komunistów), a 500+ po prostu wyjątkowo lśni na tym tle, bo jakoś wcześniej nikt nie wpadł na tak bezczelne kupowanie głosów cudzymi pieniędzmi.
zefciu napisał(a): Jeśli Ty się rozrywasz w ten sposób, że wysyłasz ludzi z prowincji na wakacje, to Twoja sprawa. Nie wnikam.
Ale jeśli pobożni komuniści zadłużają mnie, moje dzieci i zapewne też moje wnuki i prawnuki, na niespotykaną skalę, ewidentnie tylko po to, żeby na bezczela kupić głosy, to już jest moja sprawa.
A jak chcemy już schodzić na poziom poszczególnych beneficjentów, to jak pobożni komuniści finansują patoli alkohol, fajki czy co tam jeszcze, do tego stopnia, że MOPSy już nie mogą udawać, że tematu nie ma i 500+ konwertują na bony, to też jest moja sprawa.
lumberjack napisał(a): Przecież już są rozdawane laptopy "do nauki". Nie mają pewnie takich parametrów jak konsole ale jakąś gierę pewnie da się odpalić.
Hirołsy 3 pójdą, a to najważniejsze.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Socjopapa napisał(a): Bo chwila - napisałeś, że nie istnieją miary dla kwestii, które podobno miały być adresowane 500+. Niektórzy twierdzą, że to ja mam aspergera i problem z łapaniem ironii.
Cytat:Koncepcja sali kinowej w domu też nie, a jednak nie widziałem postulatu, żeby ktoś proponował budowanie sal kinowych z podatków.
Chodziło mi o to, że pomysł nie jest nowy, a zatem fakt, że nie został zbadany w Polsce nie implikuje, że nie został zbadany w ogóle.
Cytat:No i to jest zasadnicza różnica
W ostatecznym rozrachunku jest to różnica marginalna. Chodzi o korzyści polityczne i o ocenę skutków społecznych działania. Ocenę tę może dokonać ktoś trzeci niezależnie od intencji polityka.
Cytat:Jak widzę hasło "podatki obniżać, ale trzeba wiedzieć komu" to już widzę w następnym kroku postulat podwyższenia PITu do 90% dla burżujów, którzy zarabiają powyżej 10 tys. brutto
Burżuje zarabiają znacznie więcej.
Cytat:Wreszcie zwracam uwagę, że 19% od miliona to zawsze będzie więcej niż 19% od 200 tys.,
A czy ja to neguję? Pytanie, czy uważamy z zasady pogłówny podatek za sprawiedliwy, czy jednak właśnie podatki powinny być proporcjonalne do dochodów.
Cytat:Szokuje Cię fakt, że mam świadomość, że ponad 30% uprawnionych do głosowania to sieroty po komunie czy fakt, że nie uważam za rozsądne udawać, że ta rzesza sierot po komunizmie nie istnieje?
A teraz akurat ironii nie było.
Cytat:Czyli to zaistniałoby niezależnie od tego czy próbowaliby ukryć ten dług czy nie. Przecież nie chodziło ukrycie tych wydatków (bo co chwila wychodziła kolejna afera), ale o ukrycie jak bardzo zmasakrowali finanse publiczne.
Nie bardzo widzę różnicę między tymi dwoma chodzeniami.
Cytat:Wypraszam sobie. Ja czepiam się całokształtu (na palcach jednej ręki mogę policzyć sensowne działania pobożnych komunistów), a 500+ po prostu wyjątkowo lśni na tym tle, bo jakoś wcześniej nikt nie wpadł na tak bezczelne kupowanie głosów cudzymi pieniędzmi.
No widzisz — ja mam podobnie, tylko akurat nie uważam, żeby 500+ jakoś lśniło na tle mordowania Polek, czyszczenia przestrzeni medialnej, celowego osadzania na nieodwoływalnych stanowiskach zwyrodnialców, czy wypowiadaniu krajowi obdarzonemu międzynarodową sympatią wojny celnej, która okazuje się nieskuteczna.
Cytat:finansują patoli alkohol, fajki czy co tam jeszcze
No to teraz ćwiczenie na wyobraźnię. Jesteś sobie rodzicem zarabiającym minimalną. Dostajesz 500+, dzięki któremu Twój standard życia wygląda lepiej — np. kupisz córce rajstopki które się nie przedrą po jednym noszeniu, czy lepszej jakości żarcie. I teraz słyszysz gościa, który zarabia (z Twojej perspektywy) niebotyczne pieniądze, który jojczy, że PiS tylko „finansuje patoli alkohol i fajki”. Jak wyglądają Twoje sympatie polityczne w tej sytuacji?
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Socjopapa napisał(a): Hirołsy 3 pójdą, a to najważniejsze.
I to w sumie uznałbym za realną pomoc dla społeczeństwa. Bo po pierwsze - masz frajdę i szczęście; po drugie uczysz się liczyć; po trzecie uczysz się strategicznego myślenia na heksagonalnej planszy oraz umiejętnego stosowania odpowiednich co do danej sytuacji zaklęć.
Gdyby rozdać ludziom szachy to by się kurzyły w kącie. W sumie te laptopy dla czwartoklasistów powinny mieć fabrycznie zainstalowanych hirołsów :-)
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 2,922
Liczba wątków: 13
Dołączył: 05.2018
Reputacja:
254
lumberjack napisał(a): Gdyby rozdać ludziom szachy to by się kurzyły w kącie. W sumie te laptopy dla czwartoklasistów powinny mieć fabrycznie zainstalowanych hirołsów :-) Nie mogę się bardziej nie zgodzić. Tak bardzo jak lubię H3, to do szachów się to nie umywa jeśli chodzi o intelektualne pobudzanie młodego umysłu. Nie przypadkiem ich popularność od czasów pandemii wskoczyła na nowy poziom.
24.11.2023, 14:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.11.2023, 14:19 przez DziadBorowy.)
Liczba postów: 10,995
Liczba wątków: 45
Dołączył: 09.2012
Reputacja:
1,122
Płeć: nie wybrano
https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...p,79cfc278
Niewiele brakło i mielibyśmy kolejny zamach na prezydenta:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...b,79cfc278
Tu wczorajszy artykuł opisujący, że w kwestii lotów VIPów nic nie zmieniło się od czasów Smoleńska. Ja nie mam pojęcia jak to wytłumaczyć. Ktoś ma jakiś pomysł?
Bo olewactwo i bylejakość to jednak zbyt mało aby tyłumaczyło taki burdel i niefrasobliwość.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
|