[Iselin]

Dziadzie, a czy dotarłeś może do informacji, czemu tylko jeden wniosek został rozpatrzony pozytywnie?

[DziadBorowy]

W skrócie - dwa pozostałe nie spełniły wymogów formalnych uzyskując w konkursie zaledwie 29,5 punktu na 60 możliwych. Dezamet który kasę otrzymał miał 57,5 punktu. Więc widać, że jak ktoś się przyłożył to kasę dostał.

Echhh - na prezentacjach polska zbrojeniówka lubi się chwalić Krabami, Piorunami czy też WARMTEami ale to jest chyba jakiś drobny wycinek. Cała reszta to wciąż zarządzanie na poziomie schyłkowych PGRów

[Kontestator]

Całkiem dobry wpis na ten temat:
https://twitter.com/wolski_jaros/status/...8849010922

Wczoraj zanim pojawiło się więcej informacji na temat tego co się stało to od razu ruszyła husaria z wpisami Niemce złe, Unia zła. Ziemkiewicz już pisał o winie Tuska poklepywanym po plecach.

Ale dzisiaj już cichosza. Ale na sprostowania i przyznania się do błędu już oczywiście nie ma.

[DziadBorowy]

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...w,79cfc278

O tym jak Błaszczak samoloty kupował. I jak część opisanych w artykule problemów można zdać na problem wieku dziecięcego tych maszyn w naszym wojsku to informacja o braku umowy na serwis mnie rozwaliła. Na ten moment mamy zagwarantowany tylko serwis gwarancyjny - 36 miesięcy. Po tym czasie będzie trzeba jakąś umowę z Koreaińczykami zawrzeć.

A łatwo się domyślić jak bardzo będzie ona dla nas niekorzystna, skoro do tego momentu będziemy mieli 48 maszyn wymagających serwisu. Standardem jest zawieranie takich umów przed zakupem, bo jak już masz na stanie maszyny to nie masz żadnej pozycji negocjacyjnej i druga strona może narzucić co chce.

[bert04]

Bert04

Definiujemy "wyjdą zwycięsko" inaczej, gdyż dla mnie zwycięstwo jest wtedy, jeżeli nie jest tylko rozejmem przed następną wojną.

Na zwycięstwo Ukrainy według twojej definicji nie widzę obecnie najmniejszych szans. Dla Kremla obecna wojna ma charakter egzystencjalny, więc będzie mobilizował i używał wszelkich środków i zasobów jakimi dysponuje Rosja by przechylić szalę na swoją stronę – a tych Rosja póki co ma daleko więcej, niż Ukraina posiada, a Zachód jest gotów zmobilizować. 

Pozwolę sobie to nieco skorygować. Na zwycięstwo Ukrainy szanse są. Ale woli politycznej nie ma. Ukraina nadal istnieje jako państwo przez niesamowity wysiłek woli politycznej w roku 2022, wysiłek, który przekroczył wszelkie oczekiwania, uruchomił mechanizmy i uaktywnił rezerwy na sposób chyba bezprecedensowy. Dziś aktorzy się nie zmienili, ciągle są te same sojusze, pardon, "sprzymierzenia" co wtedy, ciągle jest deklarowana chęć wspierania Ukrainy. Nie ma natomiast woli politycznej kontynuacji tej drogi. Pewne nadzieje robi ostatnia wolta Francji, ale obawiam się, że to too little, too late.

Bo potencjał na wygraną Ukrainy nadal jest. Czesi tylko przez kumulację politycznej woli wyskrobali ponad milion sztuk amunicji na świecie. Można, kuffa, można. Ale zapewne długoterminowa deteriminacja zawsze jest trudniejsza, niż ochoczy chwilowy zryw.

Bo dla Zachodu (rozumianego przede wszystkim jako „Stara Europa”) wojna ta ma charakter peryferyjny, zaś antyrosyjskim buforem jest nie Ukraina, a Polska.

Do Francji być może dociera, że to myślenie jest błędne. I że Polska (czy Kraje Bałtyckie) dla Francji to jak Tajwan dla USA. Coś więcej niż tylko bufor, bo jak ten bufor poleci, to cała struktura bezpieczeństwa NATO i UE się sypnie.

Zachód więc przesadnie szczodry nie będzie, zaś dawkowanie pomocy militarnej i gospodarczej odbywać się będzie w myśl zasady wyrażonej bodajże przez Scholza – „Ukraina nie może wojny przegrać, a Rosja nie może jej wygrać”. A to jest za mało na happy end, przynajmniej nie w takim wymiarze w jakim chciałbyś go widzieć.

To co wyżej wspomniałeś o Polsce jako buforze Francji dotyczy też Francji (i Niemiec) jako buforze USA. Możemy tam dumnie wypinać piersi po medal za "pomoc w stosunku do PKB", niemniej pomoc USA w liczbach absolutnych nadal jest tym, co decyduje o zwycięstwie albo klęsce. Miliardy płynące z USA chroniły ukraińskie niebo przed rakietami i niszczyły rosyjskie czołgi na przedpolach Kijowa. To źródło wyschło i Ukraina jest teraz w dupie.

Jak wygląda niebo nad krajem, który ma takiej pomocy od groma, pokazał ostatni atak Iranu na Izrael.

[lumberjack]

Do Francji być może dociera, że to myślenie jest błędne. I że Polska (czy Kraje Bałtyckie) dla Francji to jak Tajwan dla USA. Coś więcej niż tylko bufor, bo jak ten bufor poleci, to cała struktura bezpieczeństwa NATO i UE się sypnie.

Też trza pamiętać, że Polska jest już tak naprawdę w miarę bogatym krajem, w którym sporo kasy robi wchuj zachodnich koncernów i firm. Castorama, Leroy Merlin, Auchan, Bricomarche, Carrefour, Leclerc. Z drugiej mańki mamy wchuj niemieckich firm + portugalska Biedronka. Wojna w Polsce to cios w gospodarkę Niemców i Francuzów.

Aha, no i wymieniłem tylko przykłady firm, które w Polsce zarabiają, a przecież wymiana handlowa między Polską a Niemcami jest olbrzymia.

Obroty w handlu między Polską, a Niemcami osiągnęły rekordowe 167,7 mld euro w 2022 r. Eksport Polski za zachodnią granicę wzrósł w 2022 r. o około 12 proc. do 77,32 mld euro. Polska to piąty najważniejszy partner handlowy Niemiec - poinformowała w piątek Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa.

[...]Zwrócono uwagę, że handel z Niemcami ma dla Polski duże znaczenie gospodarcze. Według wstępnych danych GUS, sprzedaż do sąsiedniego kraju stanowiła prawie 28 proc. całego eksportu, a zakupy towarów z Niemiec ponad 20 proc. całego importu w 2022 roku.

AHK Polska obserwuje również zwiększone zainteresowanie niemieckimi inwestycjami w Polsce. W 2022 roku do Izby Gospodarczej wpłynęło około dwa razy więcej zapytań od potencjalnych inwestorów niż w roku poprzednim. Inwestycje międzynarodowe koncentrują się na sektorach usług biznesowych, przemyśle motoryzacyjnym i technologii energetycznej/klimatyzacyjnej - zaznaczono.

"W ostatnich miesiącach niemieckie firmy zapowiedziały lub rozpoczęły realizację inwestycji w zaawansowane technologie" - mówi Gutheil. Często - dodaje - są to inwestorzy, którzy od lat działają w Polsce i rozszerzają lub modernizują swoją działalność. "W ten sposób znacząco przyczyniają się do rozwoju innowacji w kraju, a jednocześnie sprawiają, że ich dostawcy są bardziej zrównoważeni i konkurencyjni w środowisku międzynarodowym" - podkreśla dyrektor zarządzający AHK.

https://forsal.pl/biznes/handel/artykuly...e_vignette

[lumberjack]

Tak krytykujemy Ukrainę za powszechną korupcję, a co mamy na swoim własnym podwórku? Ano kupowanie dyplomów:

Za kursy MBA na Collegium Humanum, która jest nazywana również ‘fabryką dyplomów’ płaciła również Państwowa Straż Pożarna – informuje portal o2.pl.

Przypomnijmy, Collegium Humanum to niepaństwowa szkoła wyższa, organizowała między innymi kursy MBA, czyli studia podyplomowe (Master of Business Administration), które – w uproszczeniu – uprawniają do zasiadania w radach nadzorczych czy zarządach państwowych spółek. Kilka miesięcy temu jej Rektor Paweł C. i kilka innych osób zostały zatrzymane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Tylko Paweł C. usłyszał 30 zarzutów, głównie przyjmowania korzyści majątkowej za świadectwo ukończenia studiów podyplomowych, niezgodne z prawem dyplomy otrzymało ponad tysiąc osób. Do dzisiaj Rektor znajduje się w areszcie.

Dzisiaj portal o2.pl poinformował, że z Collegium Humanum ściśle współpracowała Państwowa Straż Pożarna, a dokładnie za pośrednictwem Akademii Pożarniczej (wcześniej SGSP), której rektorem-komendantem był obecny komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski. Ona sam również jest absolwentem tej uczelni. W latach 2021-2024 Państwowa Straż Pożarna na ten cel przeznaczyła niemal 800 tysięcy złotych. Obecnie współpraca jest zakończona.

Według informacji portalu ‘strażacka’ lista absolwentów jest dość długa. Wśród absolwentów są dyrektor Biura Planowania Operacyjnego PSP, st. bryg. Jacek Zalech, dyrektor Biura Przeciwdziałania Zagrożeniom – Ernest Ziębaczewski i jego zastępca, zastępca dyrektora Biura Ochrony Ludności, Adrian Bucałowski i kilku obecnych komendantów. Lista jest dość długa, przez trzy lata współpracy PSP z CH studia podyplomowe ukończyło 90 funkcjonariuszy PSP, z czego 36 nadal się uczy. Część z tych osób przeszła już na emeryturę.

Studia MBA na Collegium Humanum kończyli nie tylko strażacy, ale również funkcjonariusze innych służb mundurowych oraz wielu urzędników i polityków.

https://remiza.com.pl/afera-collegium-hu...nej/?amp=1

Kurde bele, no trochę wstyd. Chyba tym się Polska od Ukrainy różni, że za tą aferę jacyś ludzie będą ścignięci.

[DziadBorowy]

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...v,79cfc278

Za czasów PiS władze zawarły z twórcą marki odzieżowej Red is Bad Pawłem Szopą swoisty sojusz, służący wyprowadzaniu publicznych pieniędzy na nieopisaną dotąd skalę. Sympatyzujący z prawicą Szopa zarabiał na pandemii i na wojnie. Zawyżał ceny, podnosił stawki nawet dziesięciokrotnie, jego marże były niebotyczne. Dzięki ekipie Mateusza Morawieckiego Szopa kupił sobie m.in. bmw za milion i siedem mieszkań w Warszawie za gotówkę. Lamborghini za 4 mln zł ostatecznie nie kupił, ale poważnie to rozważał. Choć zajęło się nim CBA, to włos mu z głowy nie spadł — podsłuchy wskazują na to, że Szopa prowadził farmy internetowych trolli wspomagające obóz władzy. Stenogramy z podsłuchów pokazują, że przed wyborami wyprzedawał majątek i chciał się ewakuować do Hiszpanii.

Ogólnie na tych szemranych interesach gość zarobił sobie 500 mln złotych. No w przekrętach to PIS jednak miał rozmach.

Najlepsze jest to, że część przekrętów dotyczyła pomocy dla Ukrainy, również dla jej armii. Często krytykuje się korupcje na Ukrainie a coś takiego mieliśmy na swoim własnym podwórku.

[Kontestator]

Kuźwa niby pomagamy Ukrainie. 350mln złotych na agregaty z czego 281mln trafiło do kieszeni Pawła i 69mln na Ukrainę.

[DziadBorowy]

Tak sobie czytam jeszcze o aferze agregatowej Red is Bad ogólnie ludzie zajmujący się organizowaniem pomocy dla Ukrainy piszą, że im w detalu wychodziła cena około 1000 złotych za 1kW mocy. W hurcie jeszcze taniej. Wg nieoficjalnych informacji o tym ile i jakie generatory zakupiono i wychodzi tam kilkadziesiąt tysięcy złotych za 1kW mocy. (to są generatory tego samego typu więc porównanie jak najbardziej na miejscu). Ogólnie wychodzi na to, że za te 350 mln to można by zakupić generatory dla całej Ukraińskiej armii. Ale nie - większość kasy poszła do jakiegoś PISowskiego pociotka od koszulek patriotycznych w których focie wrzucała sobie na facebunia połowa Zjednoczonej Prawicy.

To jest przecież skurwysyństwo pierwszej wody. Jeszcze bardziej mnie wkurwia przekaz dnia powtarzany przez PISowskie trollokonta który w skrócie brzmi "to jest normalne, że zarabia się na marży, żadnej afery nie ma, kolejny kapiszon wymyślony przez Onet i TVN" Kurwa to może zlikwidujmy przetargi, zlikwidujmy RARS i niech państwo Polskie kupuje sprzęt na Allegro u pośredników opychających tam z kosmiczną marżą towary z Chin.

Ciekawi mnie tylko jakie ten koleś miał w PISie znajomości, że nawet Kancelaria Prezydenta robiła mu darmową reklamę przez pokazywanie filmików jak Duda kupuje coś w jego sklepie. Co samo w sobie jest skandalem.

A tu wklejka z FB na ten temat:

No a dziś wypłynęła kolejna bardzo ciekawa sprawa, a konkretnie chodzi o zamówienia, jakie Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS) robiła w firmach powiązanych z twórcą marki odzieży patriotycznej Red is Bad. ? Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać, bo w tym przypadku ten "patriotyzm" to już ociera się o parodię. No dobra, wracając do meritum, jak podaje Onet, CBA w ramach prowadzonej operacji o kryptonimie Walet ustaliła, że w okresie od lipca 2022 roku do kwietnia 2023 roku RARS zakupiła od nowo powstałej spółki Seltet agregaty prądotwórcze, które miały trafić na Ukrainę, za kwotę 350 milionów złotych. Seltet, będący pod kontrolą założyciela Red is Bad, a niemający żadnego doświadczenia w handlu tego typu urządzeniami, zakupił te agregaty w Chinach za niecałe 70 milionów złotych. Zysk? Ponad 282 miliony złotych za ten jeden kontrakt! No a potem tłuste wpłaty na prywatne konto - jedna np. na ponad 140 milionów złotych (tutaj akurat STIR się do czegoś przydał).
Spójrzmy na tę sytuację okiem przedsiębiorcy, który od lat zajmuje się dystrybucją tego typu urządzeń. Budujesz sieć kontaktów, masz sprawdzone modele, realizowałeś już duże zamówienia na milionowe kwoty. No i nagle dowiadujesz się, że nikomu nieznana firma, nigdy wcześniej nie handlująca urządzeniami tego typu, kupiła je w Chinach po taniości, po czym sprzedała z kilkukrotną przebitką zarabiając przy tym tyle, ile ty nie zarobisz przez następne 10 lat (a może i 50). Bez żadnego przetargu, z wolnej ręki. Jak masz w tej sytuacji wierzyć, że państwo polskie zapewnia przedsiębiorcom równe szanse i działa uczciwie? Pytanie jest oczywiście retoryczne.
To, co teraz wypływa na wierzch, to już jest naprawdę poza skalą praworządnego państwa, a pasuje do najbardziej zabitych dechami Bantustanów. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że po wyborach do Europarlamentu takie sprawy nie ucichną i nie umrą śmiercią naturalną. Od nas, zwykłych Obywateli, również zależy, żeby tak się nie stało. Trzeba non stop zadawać pytania: czy ludzie, którzy są zamieszani w niejasne schematy na styku polityka - biznes, usłyszeli już zarzuty prokuratorskie, a może zostali już ukarani? Tak w ogóle, moim skromnym zdaniem, to wszystko powinno iść w kierunku uznania całej tzw. Zjednoczonej Prawicy za zorganizowaną grupę przestępczą, bo naprawdę ciężko mi jest znaleźć bardziej adekwatne określenie na to, co działo się z publicznymi pieniędzmi przez ostatnie lata. A jeżeli są w tej ekipie jacyś uczciwi politycy, to naprawdę, zastanówcie się kogo Wy firmujecie swoimi twarzami? Czy serio kariera polityczna jest dla Was tak ważna, że chcecie się kojarzyć normalnym ludziom ze złodziejstwem i aferami?

[Sebrian]

Fundusz Sprawiedliwości i Red is Bad to tylko dwie rodzynki na torcie pn. "Kradliśmy jak nikt dotychczas". W pół roku nowych rządów wyszło więcej realnych afer poprzedników, niż tamci przez 8 lat wyciągnęli na rządy koalicji PO-PSL, a tymczasem... co tam w sondażach? No nic, PIS nadal poparcie na poziomie 30%. Szok.

I nie, nie przyjmuję oklepanej kontrargumentacji o tym, że dzieje się tak przez imposybilizm i niespełnienie obietnic obecnie rządzących, bo jednak PO też trzyma te swoje 30%; najbliższa im Lewica - podobnie. Największy zjazd zaliczyła Trzecia Droga i w sumie było to do przewidzenia, jednakże nie skoczyło od tego PIS (prędzej część z tych głosów wchłonęła Konfederacja). Miałkość i niezdecydowanie w pewnych obszarach obecnej koalicji nie przysparza im głosów, ale nie uciekają też one do przeciwnych obozów.

[Baptiste]

Zapoznałem się z materiałem onetu dotyczącym tych agregatów i mam z tego taki jeden poboczny wniosek dotyczący CBA. Z materiału wyłania się obraz profesjonalnej i kompetentnej służby, która wcale nie jest na pisowskim łańcuszku jak to od czasu do czasu sugerują politycy z aktualnego obozu władzy. Rozdupcenie CBA może skutkować dużym bałaganem, a wszelacy złodzieje i naciągacze mogą dostać w prezencie okienko czasowe na swoje działania, dopóki nie nastąpi skuteczne przekazanie kompetencji innym służbom. Zasadniczo zgadzam się w tej sprawie z autorem poniższej opinii:
https://www.rp.pl/opinie-prawne/art40225...perymentem

[kmat]

W pół roku nowych rządów wyszło więcej realnych afer poprzedników, niż tamci przez 8 lat wyciągnęli na rządy koalicji PO-PSL, a tymczasem... co tam w sondażach? No nic, PIS nadal poparcie na poziomie 30%. Szok.

I niczego nie będzie. PiS zdaniem elektoratu niczego złego nie robił. Przecież poparcie nie drgnęło, gdy prokuratura zamykała pod dywan afery pedofilskie.

Największy zjazd zaliczyła Trzecia Droga i w sumie było to do przewidzenia, jednakże nie skoczyło od tego PIS (prędzej część z tych głosów wchłonęła Konfederacja).

Przede wszystkim KO. Na moje to co odpływa, to elektorat PL 2050. A on zawsze był bliższy KO i NL niż ludowcom. Sojusz z PSL spycha TD za bardzo w prawo i wypada ona z okna Overtona tych wyborców..

[DziadBorowy]

Fundusz Sprawiedliwości i Red is Bad to tylko dwie rodzynki na torcie pn. "Kradliśmy jak nikt dotychczas". W pół roku nowych rządów wyszło więcej realnych afer poprzedników, niż tamci przez 8 lat wyciągnęli na rządy koalicji PO-PSL, a tymczasem... co tam w sondażach? No nic, PIS nadal poparcie na poziomie 30%. Szok.

Skoro nie zaszkodziły im dziesiątki innych afer to nie zaszkodzą im też te. Ponadto chyba ludzie przyzwyczaili się, że mówimy o aferach na dziesiątki jak nie setki milionów i już to wrażenia nie robi. PISowi od tego nie spadnie. Co najwyżej utrzyma się poparcie dla PO bo wyborcy sobie przypomną dlaczego uważali tą opcję jednak za mniejsze zło.

I nie, nie przyjmuję oklepanej kontrargumentacji o tym, że dzieje się tak przez imposybilizm i niespełnienie obietnic obecnie rządzących,

Mam wrażenie, że tym niespełnieniem obietnic przejmują się wyłącznie zwolennicy PIS. Ja tam jako wyborca szeroko pojętej koalicji nawet cieszę się, że niektórych obietnic nie spełnili.

[Nonkonformista]

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...v,79cfc278

Za czasów PiS władze zawarły z twórcą marki odzieżowej Red is Bad Pawłem Szopą swoisty sojusz, służący wyprowadzaniu publicznych pieniędzy na nieopisaną dotąd skalę. Sympatyzujący z prawicą Szopa zarabiał na pandemii i na wojnie. Zawyżał ceny, podnosił stawki nawet dziesięciokrotnie, jego marże były niebotyczne. Dzięki ekipie Mateusza Morawieckiego Szopa kupił sobie m.in. bmw za milion i siedem mieszkań w Warszawie za gotówkę. Lamborghini za 4 mln zł ostatecznie nie kupił, ale poważnie to rozważał. Choć zajęło się nim CBA, to włos mu z głowy nie spadł — podsłuchy wskazują na to, że Szopa prowadził farmy internetowych trolli wspomagające obóz władzy. Stenogramy z podsłuchów pokazują, że przed wyborami wyprzedawał majątek i chciał się ewakuować do Hiszpanii.

Ogólnie na tych szemranych interesach gość zarobił sobie 500 mln złotych.  No w przekrętach to PIS jednak miał rozmach.

Najlepsze jest to, że część przekrętów dotyczyła pomocy dla Ukrainy, również dla jej armii.  Często krytykuje się korupcje na Ukrainie a coś takiego mieliśmy na swoim własnym podwórku.

No co ty! W kraju Największego Geniusza Wszechczasów i Wszechnarodów Breżniewa Watykanu? W katolickim kraju, gdzie religia ma takie wpływy i uczy wszystkich moralności i zabrania kobietom aborcji, i wyzywa innych od tęczowych zaraz? 1000 lat chrześcijaństwa i jak krew w piach. Nic to nikomu nie dało! Może więc czas już skończyć tę religijną farsę i przyznać, że religia nikogo lepszym nie czyni. Ot, kolejne czary mary do robienia kasy i prania mózgów.

[Sebrian]

I niczego nie będzie. PiS zdaniem elektoratu niczego złego nie robił.

Skoro nie zaszkodziły im dziesiątki innych afer to nie zaszkodzą im też te.

Tylko te "świeże" afery mają według mnie nieco inny wymiar, bardziej społeczny i "oddolny". Bo jak rzeczywiście przeciętnego, szarego człowieka, który głosuje na PIS może nie ruszać afera wizowa (bo w swojej miejscowości tych nielegalnych imigrantów i tak nie widzi), Pegasus (bo jego i tak nikt nie podsłuchuje, a jak podsłuchiwali złych Niemców od Tfuska to nawet lepiej) czy jakaś tam Ostrołęka, tak FS uderza w ofiary przestępstw, a Red is Bad w Ukraińców (i to nie tych co siedzą u nas, lecz cierpią u siebie w kraju).

[DziadBorowy]

PIS wypuścił spot w którym przedstawia randomowych czarnych ludzi w różnych miejscach w Polsce. Część z nich to być faktycznie mogą być migranci, część nie wiadomo, mogą być to osoby od dawna mieszkające w Polsce lub nawet ktoś z tych 250 tysięcy osób, którym zezwolenia na prace wydał PIS w ostatnich latach. Jest tam jakaś scena jak jakiś gość skacze po aucie, kogoś tam do radiowozu wsadzają, to wszystko zmiksowane ze zdjęciami ludzi spokojnie czekających na dworcu na pociąg. Kontekst spotu oczywisty - migranci to zagrożenie, zwłaszcza ci czarni. Myślałem, że te kanalie nie odwalą już niż bardziej obrzydliwego niż prezentacja filmu z krową, ale jak widać oni są mistrzami w pukanie w kolejne dna od ich spodu.

Spot powstał na szybko, po "spontanicznej" akcji przeprowadzonej przez intelektualną awangardę PISu w postaci Kowalskiego i Mateckiego, którzy zaczęli straszyć fotkami muzułmanów w Polsce. Zrobionymi w Szczecinie w związku z jakimś tam muzułmańskim świętem, na które jakiś podmiot prywatny wynajął jedną z hal widowiskowych (ale o tym oczywiście już nie poinformowali) co podchwycił PISowski twitter i rozpoczął nagonkę na "ciapatych" i "czarnych" wrzucając ich zdjęcia z oczywistym przesłaniem.
Co bardziej trzeźwi internauci dopytywali co konkretnie złego zrobiły osoby przedstawiane na zdjęciach bo przecież w świetle prawa osoba czarna może w Polsce iść z walizką, siedzieć na przystanku czy spacerować po ulicy ze znajomymi, ale jakoś nikt na to nie odpowiedział. A taką fotkę to sam mógłbym wczoraj zrobić mijając okolicznego kebaba przed którym stali akurat jego pracownicy o niepisowskim kolorze skóry.


Ogólnie pewnie ktoś wyskoczy tu zaraz z prawem Godwina ale tu na prawdę pierwszym moim skojarzeniem była antyżydowska propaganda III Rzeszy.

Ależ on są obrzydliwi,

[Hans Żydenstein]

Generalnie śmieszne jest to siłowanie się PO z PiSem kto jest bardziej antyimigrancki. A ludzie łykają.

Ciekawe czy plan Jarka był taki, żeby ich taktycznie nawpuszczać i zwalać winę na PO

[Ayla Mustafa]

PiS tym rasistowskim spotem pokazał swe zgniłe wnętrze. PiS to nie jest polska wersja Partii Republikańskiej. PiS to polski Ku Klux Klan lub polski "The Silver Legion of America". Z takim przekazem pisowcy zostaliby od razu wyrąbani nawet z najskrajniejszej frakcji Republikanów. Żeby szczuć na ludzi, którzy sobie chodzą po ulicy? Robić im fotki przez kolor skóry? Dramat.
Dlaczego o tym piszę?
Chcę uwypuklić straszną różnicę cywilizacyjną. Jeszcze trochę czasu minie, zanim polska prawica doszlusuje swym poziomem do poziomu prawicy na bardziej zachodnim Zachodzie.
Ale nie tylko rasizm ukazuje tu przepaść kulturową. Weźmy też homofobię na tapetę. Popatrzcie np. na tę fotkę:
https://www.politico.com/news/2021/08/16...ars-505041
Trump paraduje z tęczową flagą. Torysi w UK wprowadzili małżeństwa jednopłciowe. I teraz porównajcie to z homofobicznymi ekscesami pisowców. Też przepastna przepaść.

---

A teraz wyobrażcie sobie, że niemieckie AFD wrzuca filmik, na którym w negatywnym świetle są ukazane fotki Polaków spacerujących np. koło polskich sklepów lub obok konsulatów Polski. I wyobraźcie sobie, że Wy jesteście na tych fotkach. Co byście poczuli? Wasze czarno-białe zdjęcia z mroczną muzyką w tle i z podpisem "zagrożenie". Wracasz ze znajomymi z roboty w zmęczeniu po pichceniu schabowych w jadłodajni, by zarobić kasę na życie, a tu jakiś gałgan Ci robi fotkę z ukrycia i robi z Ciebie przedstawiciela inwazyjnego gatunku w spocie skrajnej prawicy.

[DziadBorowy]

Chcę uwypuklić straszną różnicę cywilizacyjną. Jeszcze trochę czasu minie, zanim polska prawica doszlusuje swym poziomem do poziomu prawicy na bardziej zachodnim Zachodzie.

Jak na razie polska prawica szlusuje sobie radośnie w zupełnie przeciwnym kierunku. Taki PIS z roku 2005 dla przykładu wydaje się być znacznie bardziej cywilizowaną partią niż PIS z roku 2024.

Co prawda na zachodzie też nie jest wesoło i na prawicy również dochodzą do głosu dość ponure indywidua, ale tam przynajmniej da się znaleźć prawicowe partie na które można patrzeć bez odruchu wymiotnego.