To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wierzę racjonalnie
#81
idiota napisał(a):
Eremita napisał(a):Czyli matematykę uznajesz za religię, pełno tam dogmatów, o przepraszam, aksjomatów
u hu hu!
ktoś nie wie co to aksjomat!
ale fajnie!
Czemu tak się nabijasz z siebie? 8O
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aksjomat
Prorok vs fanatyzm :wall:
Odpowiedz
#82
Eremito: widocznie Cię z kimś pomyliłem, bo miałem o Tobie jak najlepsze zdanie. Aż trudno uwierzyć...
1. Hinduism (100%)
2. Unitarian Universalism (97%)
3. Mahayana Buddhism (96%)
4. New Age (90%)
5. Neo-Pagan (86%)
6. Theravada Buddhism (82%)
7. Liberal Quakers (80%)
8. New Thought (79%)
9. Mainline to Liberal Christian Protestants (77%)
10. Taoism (69%)
Odpowiedz
#83
możesz nie odpisywać na tego posta. Nie ma sensu...
1. Hinduism (100%)
2. Unitarian Universalism (97%)
3. Mahayana Buddhism (96%)
4. New Age (90%)
5. Neo-Pagan (86%)
6. Theravada Buddhism (82%)
7. Liberal Quakers (80%)
8. New Thought (79%)
9. Mainline to Liberal Christian Protestants (77%)
10. Taoism (69%)
Odpowiedz
#84
Eremita, prosze Cię poraz kolejny, o łaskawe napisanie czym jest racjonalna wiara. Wytłumacz mi na czym polega Twoja wiara, że jest racjonalna.

Prosze o racjonalne przesłanki ku temu aby wierzyć w Boga - może się nawróce.
"Straszną jest rzeczą, że gdziekolwiek człowiek się urodzi, pewne twierdzenia zostają mu wpojone w dzieciństwie wraz zapewnieniem, że nigdy nie będzie mógł wątpić na ich temat, pod karą utraty wiecznego zbawienia."

Arthur Schopenhauer
Odpowiedz
#85
Trzeba rozróżnić wiarę idiotyczną, w której jest pełno dogmatów, tj. wiara w Boga, która nie opiera się na żadnych dowodach, od wiary racjonalnej, np. wiara w to, że Ci wszyscy naukowcy mają rację.
A tak na marginesie, jeśli ktoś próbuje mi wytłumaczyć dlaczego jest deistą, to jakoś to zrozumiem - nie może pojąć, że świat nie musiał zostać stworzony przez Boga, ale jeżeli ktoś próbuje mi uzasadnić wiarę w Chrystusa, który chodził po wodzie, rozmnożył ryby i chleb, uzdrawiał, umarł a potem zmartwychwstał, to żal mi kogoś takiego.

Potepiony napisał(a):[b]Eremita, prosze Cię poraz kolejny, o łaskawe napisanie czym jest racjonalna wiara. Wytłumacz mi na czym polega Twoja wiara, że jest racjonalna.

Prosze o racjonalne przesłanki ku temu aby wierzyć w Boga - może się nawróce.

Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek aby wierzyć w Boga. Ale, Eremita, jeśli mi udowodnisz, że Bóg istnieje, to uwierzę!!
in mind we trust
Odpowiedz
#86
Problem z wiarą jest taki, że opiera się ona na irracjonalnych dogmatach a dogmaty te nie są praktycznie sprawdzane. Jeżeli naukowiec coś stworzy, znajduje się on pod obstrzałem całej reszty naukowców, którzy starają się obalić jego teorie wystawiając ją jednocześnie na próbe. Wierzący z koleji działają na odwrót - łączą się w grupy wzajemnie się wspierając w owym irracjonalnym wierzeniu, i nie starają się go sprawdzać w żaden sposób, bo doprowadza to do obalenia owego wierzenia. Wiadomo że wierzyć w bzdure jest trudno kiedy jest się samemu. Co innego kiedy jest się otoczonym przez ludzi myślących(?) podobnie i wzajemnie się wspierających...

Eremita napisał(a):Wytknę ci wszystkie myślowe błędy, ale się nie przyznasz, taki racjonalny jesteś :roll:
coś nie widać tego Eremita, nabierasz wody w usta
"Straszną jest rzeczą, że gdziekolwiek człowiek się urodzi, pewne twierdzenia zostają mu wpojone w dzieciństwie wraz zapewnieniem, że nigdy nie będzie mógł wątpić na ich temat, pod karą utraty wiecznego zbawienia."

Arthur Schopenhauer
Odpowiedz
#87
Potepiony napisał(a):Eremita, prosze Cię poraz kolejny, o łaskawe napisanie czym jest racjonalna wiara. Wytłumacz mi na czym polega Twoja wiara, że jest racjonalna.
Ja już go o to prosiłem 3 razy i dowiedziałem się, że wierzyć racjonalnie to wierzyć z rozumem. To spytałem co to znaczy wierzyć z rozumem, to się dowiedziałem, że to znaczy wierzyć z logiką. Spytałem co to znaczy wierzyć z logiką, to się dowiedziałem, żebym się poszedł douczyć.
Dokładniej, to miałem się odwołać do encyklopedii, bo Eremita nie ma zamiaru mi tu dawać korepetycji na forum!

Śmiech na sali z takich przypadków :-D.
charm is deceptive
beauty is fleeting

http://www.youtube.com/watch?v=njuqQFRBcV4
Odpowiedz
#88
Cytat:wiary racjonalnej, np. wiara w to, że Ci wszyscy naukowcy mają rację.

Nauka opiera się na FAKTACH, a więc na WIEDZY a nie na wierze. Każdy przy odrobinie chęci może zbadać i samemu sobie udowodnić to co udawadniają naukowcy. Tym mniej chętnym faktycznie pozostaje wiara w słowa naukowców.
Odpowiedz
#89
Eremita napisał(a):Czemu tak się nabijasz z siebie? Shocked
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aksjomat
o aksjomatach matematyki to bym chętnie pogadał ale to długa i zawiła kwestia...

Odpowiedz
#90
Ja najczęściej spotykałem się z twierdzeniem, iż wiary w boga nie da się wyjaśnić racjonalnie i polega ona właśnie na tym, że się nie rozumie wielu rzeczy. My ateiści to byśmy wszystko chcieli objąć tym swoim rozumem i podobno właśnie tym się różnimy od teistów - logiką.
Teraz ktoś twierdzi, że wierzy racjonalnie, co wydaje się ciekawe, ale nierealne zarazem.
[Obrazek: fbhkl4.png]
Odpowiedz
#91
Potepiony napisał(a):
Eremita napisał(a):Wytknę ci wszystkie myślowe błędy, ale się nie przyznasz, taki racjonalny jesteś :roll:
coś nie widać tego Eremita, nabierasz wody w usta
Nie uciekam i nie mam takiego zamiaru
Czy nie wytknąłem Ci błędnej oceny religii? Z powodu tejże Europa zatrzymała się w rozwoju na ponad 1000 lat! Z religijnych pobudek buduje się wielkie budowle, miast uniwersytetów, czy innych placówek naukowych. Z powodu religii palono naukowe księgi, także autorów. Prowadzono wojny, eksterminacje itp itd, a Ty twierdzisz, że wiara przyczynia sie do rozwoju ludzkości. Mam mnożyć następne przykłady, czy jednak się wycofasz z tego twierdzenia.

Absolut - Bóg zamieniłeś na absolut - kulturę, z której nie możesz się wyrwać. Następny niewolnik. Z absolutu religii jednak się wyrwałeś, jak to się stało?

Nigdzie nie napisałem, że wiara jest racjonalna. Przyjdzie pora i dowiecie się co dla mnie znaczy wierzyć racjinalnie
Prorok vs fanatyzm :wall:
Odpowiedz
#92
ale ja nie napisałem że religia nie zrobiła niczego dobrego - przeciwnie, napisałem że zrobiła dużo dobrego. Jednak nijak ma się to tego że Bóg istnieje, w co Ty wierzysz. Napisałem że istniały pewne przekazy, według których ludzie żyli i wierzyli że postępując w dany sposób podobają się wyimaginowanej istocie. Czynili coś w imie czegoś co nie istnieje - jednak w przypadku niektórych religii wychodziło to na dobre, w przypadku innych religii wychodziło to na złe. Jeżeli wychodziło na złe religie upadały, jeżeli na dobre kwitły i cywilizacja szła do przodu. Przykładów moge podawać na pęczki dobrych i złych praktyk religijnych, które przyczyniały się do kwitnięcia bądź upadku.


dodane:

Eremita napisał(a):Absolut - Bóg zamieniłeś na absolut - kulturę, z której nie możesz się wyrwać. Następny niewolnik. Z absolutu religii jednak się wyrwałeś, jak to się stało?
nieczego nie zamieniałem - wcześniej byłem niewolnikiem zarówno religii jak i kultury. Ponadto kultura zawiera w sobie sporo z przekazów religijnych, więc wyrwałem się w zasadzie tylko zabobonowi wiary w Boga, reszta mojego życia wygląda tak samo. Jak już napisałem, przekazy chrześcijańskie zawierają wiele dobrego (choć jest to tylko stworzone sztucznie absolutne dobro)...
"Straszną jest rzeczą, że gdziekolwiek człowiek się urodzi, pewne twierdzenia zostają mu wpojone w dzieciństwie wraz zapewnieniem, że nigdy nie będzie mógł wątpić na ich temat, pod karą utraty wiecznego zbawienia."

Arthur Schopenhauer
Odpowiedz
#93
pueblo napisał(a):
Potepiony napisał(a):[b]Eremita, prosze Cię poraz kolejny, o łaskawe napisanie czym jest racjonalna wiara. Wytłumacz mi na czym polega Twoja wiara, że jest racjonalna.

Prosze o racjonalne przesłanki ku temu aby wierzyć w Boga - może się nawróce.

Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek aby wierzyć w Boga. Ale, Eremita, jeśli mi udowodnisz, że Bóg istnieje, to uwierzę!!
Raaaany kolejny Smutny
Nie mam zamiaru udowadniać istnienia Boga, nigdzie nie napisałem, że to zrobię. Na wątku "Pytanie do Was" wyjaśniałem dlaczego nie ma to sensu

Udowodnię Wam jednak, że wiara w Boga nie kłóci się z rozumem i jest równoważną postawą jak niewiara weń

Ja rozumiem że jeździcie sobie po różnych nawiedzeńcach jak po burej kotce (nie bez racji zresztą ). Teraz ja się troszkę ponabijam, przejdziemy jeszcze do meritum ,ale na razie robię rozgrzewkę Duży uśmiech

Do tej pory ze wszystkich Waszych postów tylko redaktor Wookie wypowiada się ostrożnie i inteligentnie (nie żebym się podlizywał)
Prorok vs fanatyzm :wall:
Odpowiedz
#94
Eremita napisał(a):Absolut - Bóg

byt absolutny wikła nas w paradoks Russela. ciekaw jestem co dokładniej masz na myśli mówiąc: "Bóg".
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski

- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę?
- Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut
Odpowiedz
#95
Eremita napisał(a):Przyjdzie pora i dowiecie się co dla mnie znaczy wierzyć racjinalnie
aha :roll:
charm is deceptive
beauty is fleeting

http://www.youtube.com/watch?v=njuqQFRBcV4
Odpowiedz
#96
Eremita
Cytat:Udowodnię Wam jednak, że wiara w Boga nie kłóci się z rozumem i jest równoważną postawą jak niewiara weń
Bardzo Cię proszę przeprowadź taki dowód. Tym się różni wiara od wiedzy że nie jest racjonalna. Ponieważ nie ma dowodów! Co do modlitwy, odwiedzania miejsc "Cudownych" proponuje Ci zobaczyć filmik pod tytułem "modlitwa do butelki mleka" słucha modlitw tak samo jak bóg.
Żyję więc umieram.
Seneka


Siłą możesz mi zabrać wiele ale siłą nie możesz mi niczego dać. Możesz zapodawać codziennie w kościele a miłości na centymetr nie umiesz dać...
Kazik Staszewski. No speaking inglese.
Odpowiedz
#97
nex napisał(a):
Eremita napisał(a):Absolut - Bóg

byt absolutny wikła nas w paradoks Russela. ciekaw jestem co dokładniej masz na myśli mówiąc: "Bóg".
Czy to jest forum dla świadków Jehowy? Jesteście mistrzami w cytowaniu zdań wyrwanych z kontekstu. Ba! kawałków zdań. Tym sposobem z Biblii zrobiono kilka kryminałów i powieści erotycznych
Prorok vs fanatyzm :wall:
Odpowiedz
#98
Możesz przeprowadzić ten dowód czy nie?
Żyję więc umieram.
Seneka


Siłą możesz mi zabrać wiele ale siłą nie możesz mi niczego dać. Możesz zapodawać codziennie w kościele a miłości na centymetr nie umiesz dać...
Kazik Staszewski. No speaking inglese.
Odpowiedz
#99
Eremita napisał(a):Czy to jest forum dla świadków Jehowy? Jesteście mistrzami w cytowaniu zdań wyrwanych z kontekstu. Ba! kawałków zdań. Tym sposobem z Biblii zrobiono kilka kryminałów i powieści erotycznych

powiedz co masz na myśli mówiąc Bóg i szlus.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski

- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę?
- Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut
Odpowiedz
Cytat:I potrzebne, bardzo pożyteczne, a nawet niezbędne.
Nie zanegowałem aksjomatów, lecz głupie twierdzenie jakoby można się opierać tylko na udowodnionych faktach

Myślę że był to czyjś skrót myślowy, który miał brzmieć "można się opierać tylko na faktach udowodnionych w obrębie przyjętych aksjomatów naukowych" z nieustanną uwagą że aksjomat jest intuicyjny i NIEZBĘDNY do poruszania się po tym świecie.

Eremita, "wiara racjonalna" to zdanie sprzeczne. Racjonalne jest to co WIEMY (również aksjomatycznie) a nie to w co wierzymy. Ja nie wierze np. że mam jeden komputer. Ja przyjmuje aksjomat intuicyjny, że jest on JEDEN, a gdybym sprawił sobie jeszcze jeden to byłyby DWA. Podobnie jak aksjomatem jest dla mnie to, że świat po którym się poruszam, materia istnieje. Ale są to rzeczy oczywiste, do bólu intuicyjne. Wiara w Boga przede wszystkim bezsensowna poznawczo (na mocy wymogu Huma: "słowo ma charakter poznawczy wtedy i tylko wtedy gdy odnosi się pośrednio lub bezpośrednio do doświadczenia"), nieweryfikowalna i przyjęta bądź to "z kapelusza" jako dogmat społeczny, bądź w procesie wybitnie wątłej i dogmatycznej dedukcji (np. twierdzenie że niedoskonałe życie nie mogło powstać samo z siebie, z jednoczesnym twierdzeniem że Bóg [WSZECHmocny, WSZECHdobry, WSZECHmiłosierny] mógł bez problemu).
Szanuję wszystkich, dobrze że na forum mamy i takich gości jak Ty, liczę więc na uczciwą, rzetelną polemikę Oczko
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości