To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PiS, co zrobił a nie co powiedział
A pan poseł Jabłoński, odnosząc się do sprawy i słów JE Jarosława, wzniósł się na wyżyny kultury i poszanowania ludzi o innych poglądach. Dlatego nie nazwał ich "śmieciami", ino "bydłem".
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Odpowiedz
Dlatego też za cholerę nie mogę zrozumieć tej popularnej opinii, że to strona demokratyczna "gardzi ludźmi".

A tak na marginesie nawet nie wiedziałem że w PIS jest jakiś poseł Jabłoński.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): Dlatego też za cholerę nie mogę zrozumieć tej popularnej opinii, że to strona demokratyczna "gardzi ludźmi".

A tak na marginesie nawet nie wiedziałem że w PIS jest jakiś poseł Jabłoński.

Obie strony gardzą swoimi przeciwnikami. Jak popatrzysz na świat, to raczej norma.
Odpowiedz
Błaszczak ponownie skorzystał z okazji aby potwierdzić, że słusznie uważam go za jedną z najbardziej odrażających i niekompetnentych kreatur w polskiej polityce.

[Obrazek: nEbRmvs.jpeg]

Mógłbym tu tłumaczyć dlaczego, ale znacznie lepiej ode mnie zrobił to Wolski.

Cytat:Cytowany na obrazku wpis jest niesamowicie smutny. Będący jednocześnie apoteozą partyjnej partykularności nad dobrem Polski z dwóch powodów.
Po pierwsze - przedstawiciele BBN brali aktywny udział w wypracowywaniu Strategii Bezpieczeństwa Narodowego i Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej. Przedstawiciele BBNu którzy jako wojskowi byli zaaprobowani przez rząd PiSu i prezydenta Andrzeja Dudę. Oba dokumenty nie są zaskoczeniem i były wspólnie z BBNem wypracowywane. Sam prezydent Andrzej Duda podpisał rekomendacje 4 lipca 2024 roku aprobując kształt obu dokumentów.
Po drugie - o niesamowitym uwiądzie intelektualnym świadczy pisanie o tym że "skandaliczne i krótkowzroczne są zapisy dotyczące polityki klimatycznej, wpływu człowieka na środowisko i ETS2" Podczas gdy w Polsce mamy ciągłą suszę hydrologiczną, mniej wody niż w Egipcie a zmiany klimatu przyczynią się nie tylko do stepowienia zauważalnych obszarów Polski ale i do częstych pożarów i innych (powodzie...) katastrof naturalnych. Do których wojsko MUSI być przygotowane niosąc pomoc. Po drugie te same zmiany klimatu spowodują presję migracyjną z Afryki która będzie liczona na setki milionów ludzi chcących się dostać do Europy w tym do Polski. Jest to ogromne zagrożenie dla substancji społecznej Polski i tylko skrajny indolent nie zauważałby realności tego zagrożenia które może zmieść stabilność Europy jaką znamy. Na które znów SZ RP muszą być przygotowane.
Przeraża mnie to co wypisuje były minister obrony narodowej ponieważ świadczy to o skrajnym nierozumieniu dwóch z trzech głównych zagrożeń dla Polski w kolejnych dekadach XXI wieku!
A co do pierwszego z nich - tj Rosji tj rzekomego "nie doszacowania zagrożenia rosyjskiego ani realnych źródeł presji migracyjnej" to owa presja migracyjna nie ma źródła w Rosji per se - Rosja cynicznie brutalnie i bardzo sprawnie wykorzystuje sytuację jaka została wywołana z jednej strony rozbijaniem "rządów w bunkrach" w Afryce i rejonie Syrii a po drugie zmianami klimatu właśnie które wytwarzają zarzewie owej presji. Nie wiem też jak można pisać o niedoszacowaniu zagrożenia Rosyjskiego skoro w perspektywie średnioterminowej ten kraj nie ma potencjału o czym wiedzą sami Rosjanie też. Rosja jest zagrożeniem "teraz" i "jutro". Pojutrze jednak niesie inne - nie mniejsze problemy dla Polski co do których udawanie że ich nie ma wybuchnie nam w twarz. W zasadzie już to się dzieje w kwestii gospodarki wodnej. To jest po prostu przygotowywanie sobie gruntu pod polityczną nawalankę Pałac - MON a nie rzetelna praca nad najważniejszymi dokumentami.

https://x.com/wolski_jaros/status/1972617790465958236

Oczywiście w szerszym ujęciu jest to efekt tej beznadziejnej sytuacji w której zarówno PIS jak i PO nie mogą robić w zasadzie nic więcej niż nakręcać tą polaryzację. Niemniej jednak Błaszczak od dawna jest tu na przedzie harcowników, przynajmniej po stronie PIS. Wygląda na to, że Nawrocki jednak nie podpisze nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego (opracowanej również przez ludzi Dudy) z powodu jakiś didaskaliów. Co politycznie może opłacać się obu stronom bo będzie co grzać. Ale dla Polski będzie miało bardzo negatywne skutki.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Znane prawicowe pismo OdRzeczy opublikowało na swoich łamach taki artykuł. W skrócie: trzeba wstrzymać pomoc dla Ukrainy, zablokować transport zachodniej pomocy przez Polskę, a będziemy od Rosji bezpieczni. Za wszystkim oczywiście stoją Żydzi.
Pytanie jak to interpretować. Z jednej strony pismo jest związane z PiSem. Z drugiej to nie jest przedłużenie partii jak media Karnowskich i Sakiewicza, tylko raczej luźny satelita. Co więc oznacza puszczenie takiego wysrywu? Pismo zmienia patrona i stawia na którąś konfę? Czy w samym PiSie narasta taka narracja i to jakaś akcja mająca robić grunt pod woltę?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Może to element wojny z Konfederacją i jakaś próba przejęcia ich elektoratu?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Nie jestem jakimś wielkim przeciwnikiem długu publicznego, ale muszę przyznać, że niesamowite jest to, iż gdy PiS dochodził do władzy, dług publiczny w relacji do PKB wynosił około 51%, a gdy odchodził - był na poziomie 49%. W tym czasie wprowadzono przełomowy program 500+, przeszliśmy przez pandemię COVID-19 oraz wybuch wojny na Ukrainie.

Tymczasem według samych szacunków obecnego rządu, do 2029 roku mamy dobić do 75% długu w stosunku do PKB.

Ostatnio myślałem o tym i po latach głosowania na lewicę - nawet w ostatnich wyborach, gdy ostatecznie zagłosowałem na Trzaskowskiego - w kolejnych wyborach zdecydowanie, i to bez większego bólu, zagłosuję na PiS.

1. Należy docenić ich programy socjalne.
2. Należy ukarać KO za całkowite zlekceważenie wyborców i niespełnienie obietnic wyborczych.
3. Całkowicie straciłem wiarę w Unię Europejską, więc argument popierania partii "proeuropejskich" również odpada.
4. Podoba mi się, że ostatnio Kaczyński i Morawiecki wyraźnie odcięli się od Mentzena i zaczęli podkreślać swoje przywiązanie do idei solidaryzmu.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a): Może to element wojny z Konfederacją i jakaś próba przejęcia ich elektoratu?

To nic nowego. Od miesięcy odRzeczy głosi prorosyjską propagandę. Wystarczy obejrzeć okładki z 2025 roku. Jest m.in.: wywiad z prorosyjskim Millerem, wyśmiewanie tropienia onuc, albo nazwanie Zełenskiego "dyktatorem" i głoszenie, że Putin wygrywa wojnę:
https://tygodnik.dorzeczy.pl/archiwum

Kontestator napisał(a): w kolejnych wyborach zdecydowanie, i to bez większego bólu, zagłosuję na PiS.

To ciekawe, zważywszy na to, że politycy PiS rasistowsko szczują na losowe czarnoskóre osoby widziane na ulicy, a Ty masz w awatarze bohaterskiego człowieka, który walczył z rasizmem i którego za tę walkę zabito.

[Obrazek: 635572613867899221-635572597006466211-DF...804869.JPG]

Niech MLK ma ten kraj w opiece.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
Kontestator napisał(a): Nie jestem jakimś wielkim przeciwnikiem długu publicznego, ale muszę przyznać, że niesamowite jest to, iż gdy PiS dochodził do władzy, dług publiczny w relacji do PKB wynosił około 51%, a gdy odchodził - był na poziomie 49%. W tym czasie wprowadzono przełomowy program 500+, przeszliśmy przez pandemię COVID-19 oraz wybuch wojny na Ukrainie.

Tymczasem według samych szacunków obecnego rządu, do 2029 roku mamy dobić do 75% długu w stosunku do PKB.

Tylko, że PIS dotarł do granicy tego ile możemy wydawać bez zwiększania długu w relacji do PKB. Do stałych wydatków z czasów PIS doszły:

- finansowanie zwiększenia 500 plus na 800plus - uchwalił to PIS ale kasę musiał wyłożyć nowy rząd
- urealnienie długu czyli przeniesienie PISowskiego długu poupychanego poza budżetem po to aby statystyki ładnie wyglądały do budżetu
- nowe programy socjalne nowego rządu (babciowe, renta wdowia)
- skokowa podwyżka dla budżetówki (20-30%) uchwalona zaraz na początku kadencji oraz 5% w 2024
- finansowanie zbrojeń w tym jeszcze umów podpisanych za Błaszczaka
- koniec "podatku inflacyjnego", który ratował budżet w latach 2022-23

No i wreszcie dwie dość istotne sprawy o których większość zapomina:
- szybszy spadek inflacji niż zakładano
- rosnąca stopa oszczędności Polaków

Te ostatnie rzeczy są oczywiście korzystne dla przeciętnego Kowalskiego ale niezbyt korzystne dla budżetu. Mniejsza inflacja to mniejsze wpływy z VAT, rosnąca stopa oszczędności to mniejsza konsumpcja czyli mniejsze wpływy zarówno z CIT jak i VAT.

Reasumując. Nic niesamowitego tu nie ma.

Cytat: przeszliśmy przez pandemię COVID-19

Nie tylko przeszliśmy ale znaleźliśmy się nawet prawie na podium (drugie miejsce w Europie jeżeli chodzi o liczbę zgonów, czwarte jeżeli chodzi o % nadmiarowych śmierci). W trzy lata bohaterskiej walki PISu z pandemią straciliśmy "dodatkowo" prawie tyle ludzi co Rosjanie w tym roku na Ukrainie.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/39410937/
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
No dobra, ale co z właściwie z tego wszystkiego wynika? Że cwelewica typu Woś, Okraska i DLR to tylko prostytutki PiSu mające za zadanie naganiać mu młodych idiotów? To było wiadomo od dawna
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz
Kmat, zmarnowałeś okazję, by użyć słowa "cwelietoniści".
Gra słów to sztuka.
Git gud. Oczko

@DziadBorowy
Bardzo dobrą analizę przedstawiłeś.
Ja dodam jeszcze jedną rzecz.
Gdy jest wysoka inflacja, to płace ustalane przez władzę i dodatki socjalne (typu emerytury) są waloryzowane o wskażnik inflacji dopiero w nowym roku kalendarzowym, zatem zanim nastanie nowy rok, to rząd może de facto wypłacać mniej warte pensje (np. w budżetówce) i mniej warte świadczenia socjalne (np. te na dzieci). PiS zatem zaoszczędził na Polakach podczas wysokiej inflacji.
"I sent you lilies now I want back those flowers"
Odpowiedz
Kontestator napisał(a): W tym czasie wprowadzono przełomowy program 500+

W tym samym czasie podnieśli ZUS o kilkaset złotych miesięcznie.

Kontestator napisał(a): przeszliśmy przez pandemię COVID-19

No i pamiętam te wszystkie pakiety antykryzysowe, tarcze antyinflacyjne - wszystkie działania, które jedynie odkładały w czasie to co nieuchronne. Kazali pozamykać się w domach, firmy pozawieszały działalność. Ludziom i firmom zaczęto płacić za siedzenie w domach, za nic nie robienie - a z czego płacono? Z pieniędzy z dodruku, a przecież drukarki wtedy poszły w ruch we wszystkich państwach na ostro - dzięki specjalnemu zezwoleniu od UE.

Konsekwencje tego mamy obecnie, ale powiązałeś to z obecnym rządem.

W PiSie podobałą mi się tylko i wyłącznie postawa na początku wojny - podróż naszych polityków na Ukrainę i pomoc dla uchodźców z Ukrainy oraz pomoc dla Ukraińców walczących (przekazanie czołgów etc.).

Tak poza tym, to nie mam pojęcia czemu popierać PiS. Dla mnie to skurwysyny tak jak i PEowcy. Pamiętam jak w czasie pandemii podnieśli sobie pensje poselskie z 7k do 11k. Do tego to się nadają i potrafią ze sobą w takich sytuacjach współpracować. Jebał ich pies. Osobiście nie będę już na nikogo głosować ani nie będę nikogo popierać, bo tylko same rozczarowania z tego mam.

Dziwię się tobie, bo jesteś inteligentny. Ja to nie wiem jak można popierać tych wszystkich Kaczyńskich, Tusków etc. Przecież żyje się coraz ciężej, wszystko jest coraz droższe. I to nie jest wina Tuska tylko wszystkich. Tak jak w przypadku zaniedbania kwestii retencji czy armii. Same kurwa zaniedbania i jakieś chujowe reformy jak np. ta Macierewicza (chodzi mi o WOT). Z czego tu się cieszyć?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): W tym samym czasie podnieśli ZUS o kilkaset złotych miesięcznie.

Super bo to oznacza, że przeciętne wynagrodzenia rosły bardzo szybko bo na tej podstawie wylicza się składkę niezależnie od rządu.

lumberjack napisał(a): No i pamiętam te wszystkie pakiety antykryzysowe, tarcze antyinflacyjne - wszystkie działania, które jedynie odkładały w czasie to co nieuchronne. Kazali pozamykać się w domach, firmy pozawieszały działalność. Ludziom i firmom zaczęto płacić za siedzenie w domach, za nic nie robienie - a z czego płacono? Z pieniędzy z dodruku, a przecież drukarki wtedy poszły w ruch we wszystkich państwach na ostro - dzięki specjalnemu zezwoleniu od UE.

Tak, zadłużenie w relacji do PKB najpierw wzrosło, a następnie spadło - do poziomu niższego niż w momencie, gdy PiS obejmował władzę. Alternatywą było albo nie wprowadzać lockdownów, co skutkowałoby znacznie większą liczbą nadmiarowych zgonów, albo zamknąć gospodarkę i nie udzielić żadnego wsparcia, co doprowadziłoby do głębokiej recesji.

Podczas kryzysu i recesji potwierdziło się to, o czym od dawna mówili Keynes i zwolennicy MMT - że państwo może, a czasem wręcz powinno, dodrukować pieniądze i wpompować je w gospodarkę, aby ją ustabilizować. W efekcie mieliśmy do czynienia z tzw. "wyjściem z kryzysu w kształcie litery V" widocznym na wykresach.

DziadBorowy napisał(a): - finansowanie zwiększenia 500 plus na 800plus - uchwalił to PIS ale kasę musiał wyłożyć nowy rząd
- nowe programy socjalne nowego rządu (babciowe, renta wdowia)
- skokowa podwyżka dla budżetówki (20-30%) uchwalona zaraz na początku kadencji oraz 5% w 2024

Przypominam, że 800plus to krytykowali PiS, że ten wprowadza go za późno Oczko

Nie żebym miał coś przeciwko wydatkom socjalnym ale kto każe je wprowadzać bez zwiększenia podatków?

Ayla Mustafa napisał(a): PiS zatem zaoszczędził na Polakach podczas wysokiej inflacji.

Tak zaoszczędził, że wynagrodzenia realne cały czas rosły.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Kontestator napisał(a): Super bo to oznacza, że przeciętne wynagrodzenia rosły bardzo szybko bo na tej podstawie wylicza się składkę niezależnie od rządu.

A gdzie się liczy te przeciętne wynagrodzenia? W firmach zatrudniających powyżej 9 pracowników czy w januszexach i JDG, które stanowią lwią część gospodarki? W Polsce A czy w Polsce B? Czemu mam płacić taki sam ZUS jak ktoś kto mieszka w Warszawie i robi za 2x wyższe stawki?

Fajnie, że dla ciebie to super, że ZUS jest wyższy. Dla mnie nie super.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): A gdzie się liczy te przeciętne wynagrodzenia? W firmach zatrudniających powyżej 9 pracowników czy w januszexach i JDG, które stanowią lwią część gospodarki?

Januszexy to przeważnie drugą część i tak płacą pod stołem. A JDG to bardzo często nic więcej jak optymalizacja podatkowa.

lumberjack napisał(a): Czemu mam płacić taki sam ZUS jak ktoś kto mieszka w Warszawie i robi za 2x wyższe stawki?

Bo ZUS to nie jest opłata za lokalne warunki życia, tylko składka na wspólny system - emerytury, renty, zdrowie.

Poza tym realne opodatkowanie w Polsce i tak jest niskie na tle UE - zwłaszcza dla samozatrudnionych.

Jedyne co Ci przyznam, że w Warszawie na bank jest więcej programistów i innych cwaniaków na fikcyjnym JDG. Ale tu już dawno PIP powinien dostać odpowiednie instrumenty aby ukrócić to.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Dobrze, czyli jest super.

https://youtu.be/kfH1hxvAN30?si=giaV_jcWWVHjNCH_
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Nie jest super ale nie ma darmowych obiadów Oczko Cywilizowane państwo kosztuje.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
To może niech więcej płaci ktoś, kto zarabia więcej niż lumber czy ja.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a): To może niech więcej płaci ktoś, kto zarabia więcej niż lumber czy ja.

A nie płaci? Przecież większość JDG płaci chociażby zryczałtowaną stawkę na zdrowie. Podczas gdy ktoś na UOP już płaci od dochodów.

W porównaniu do UOP to JDG jest cholernie uprzywilejowane w Polsce.
"Nie można powiedzieć, która masa ludowa ma więcej źródeł piękna. Są wieki całe, że jakiś naród przoduje drugim, są znów wieki, że idzie za drugim. Kto tępi narody, ten jakby zrywał struny z harfy świata. Cóż komu przyjdzie, że będzie miał harfę o jednej tylko strunie? Nie tępić, lecz rozwijać należy narodowości. A rozwijać je może wolność narodów, niepodległość i poszanowanie ich odrębności…"

Ignacy Daszyński
Odpowiedz
Kontestator napisał(a): Nie jest super ale nie ma darmowych obiadów Oczko Cywilizowane państwo kosztuje.

Dlatego jestem minarchistą i bym to wszystko zredukował do absolutnego niezbędnego minimum.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości