[Avx]

Szczególnie trafne porównanie, Słupek, bo państwo to też mafia, tylko taka szczególnie duża i paskudna :>

[Athei Overlord]

A proszę, Avx, widzę, że znów Ci się marzy działanie prawa wstecz.

Czyli po "rewolucji", pani z okienka w ZUSie należy odebrać mieszkanie, meble, samochód i spódnice, bo pracowała dla mafii? :]

[Avx]

Eeeem, no nie, nie jestem taki radykalny W przypadku pani z okienka w ZUSie występują wg. mnie okoliczności łagodzące, a przynajmniej mogą

W przypadku ministra nie :>

[Athei Overlord]

No ja myślę, bo zobacz :>

Załóżmy, że zostałeś już tym operatorem koparki, jak niedawno pisałeś.

Firma, dla której pracujesz, świadczy usługi dla państwa (o czym nawet możesz nie wiedzieć). Po przewrocie - do Twojego domu wpada grupa Black Squadron i mówią grzecznie "Na mocy dekretu XVZ Rady Rewolucyjnej, obywatel Avx zostaje pozbawiony dóbr zgromadzonych poprzez nabycie za pomocą nielegalnie zdobytych środków." :]

[Avx]

Chyba żaden lewicowy libertarianin nigdy nie namawiał do odbierania własności szeregowym pracownikom firm kolaborujących. Wręcz przeciwnie, proponują niektórzy ich uspołecznienie na zasadzie przekazania pracownikom.

To w przypadku m.in. tych korporacji co teraz dopłaty ciągną, bo bankrutować nie mają ochoty (mimo, że dawno powinny zgodnie z zasadami rynku :] ).

Urzędasy i urzędnicy to nieco inna rzecz i raczej by urzędu na spółkę nie dostali, ale z drugiej strony szeregowym pracownicom ZUS-u też nie chciałbym mieszkania zabierać, przegięcie.

[Athei Overlord]

Którym, co, według jakiego klucza i kto ma przekazać? Bo nie do końca rozumiem, co chciałeś przekazać.

[Avx]

Przed chwilą jeszcze edytowałem posta, może wysłałeś odpowiedź przed tym, jak skończyłem i teraz jest jaśniej ? ;P

Za wiki:
Agoryści często wyrażają sympatię dla skonstruowanego przez Murraya Rothbarda programu konfiskaty mienia państwowego przez jego pracowników lub klientów. Także firmy prywatne, które są winne współpracy z państwem i otrzymywały z jego strony przywileje miałby spotkać taki los.

[Athei Overlord]

Ale właśnie moje pytanie pozostaje aktualne

Bo przekazać... na podstawie jakiej? Kto ma przekazać? Wg jakiego klucza? Komu? Ile? Za co?

Tworzysz kastę ludzi, którzy decydują o przydziale dóbr... Wiesz, co to niesie za sobą.
Nie piszę tego złośliwie. Problem tak czy inaczej będzie istniał.

PS: ja tutaj tylko fantazjuję, nie jestem anarchistą.

[Avx]

Żeby mnie ktoś nie zrozumiał źle: nie chcę "uspołeczniać" rolników za to, że biorą dotacje z UE Piszę raczej o pseudo-kapitalistycznych pasożytach ciągnących sobie miliardy, obecnie pod pozorem kryzysu.

Na wątpliwości Athei odpisze może jutro, teraz strasznie zmęczony jestem i nie chce mi się bawić w szczegóły.

[kkap]

To współpraca z państwem jest zbrodnią? Kurwa, do ciekawych wniosków dojdziemy. Postulaty ciekawe, konfiskować prywatną własność "kolaborantów". No, no... taka anarchistyczna nacjonalizacja A oberwie się jak zawsze - niepoprawnym politycznie. Kiedyś to byli Żydzi, teraz "kolaboranci"... Ten lewicowy libertarianizm to taka jakaś nowoczesna odmiana faszyzmu?

[Athei Overlord]

Oj spokojnie, głośno myślimy
Avx w przyszłości powie, o co mu biega i będzie gitara.

[Sagittarius]

Kolaboranci... Tak sobie dzisiaj ze znajomymi rozmawiałem o odbieraniu emerytur byłym UBekom, SBekom itp. Abstrachując już od moralnej strony ich zachowania, pracowali dla państwa i wykonywali swoją pracę najlepiej jak umieli, za co dostawali wynagrodzenie, które zaowocowało taką a nie inną stawką emerytalną. I nagle zapaliła mi się w głowie lampka 'Avx mode on'. Ubek, kolaborant.... jeden pies, wszystko do jednego wora i niech żyje rewolucja libertariańska ;-)

[Scully]

Scully, facet zmajstrował sobie kildożera niczym Adam Słodowy, więc da się. Tyś - chemik. Narzędzia inne, możliwości równie szerokie :>

Narzędzia inne, ale bardziej subtelne, podkładanie ładunków wybuchowych, puszczanie odrażających mgieł gazu musztardowego czy chemiczne skażanie to nie to samo co pierwotna żądza destrukcji, która czasem nachodzi mnie w odniesieniu do misterności ludzkich dzieł - mechanicznego miażdżenia, niszczenia, burzenia, pisku giętych blach, głucho rozsypujących się cegieł i triumfalnego pochodu panzermachine

dokładnie tak, jak mam ochotę czasem poskakać po nowoczesnym spektrometrze ramanowskim, chlubie wydziału, i nieraz marzyłam o szklanej powodzi z kilkuset precyzyjnie wykonanych naczyń miarowych jeśli wybuch zrobiłby to za mnie, nie byłoby funu Kapewu?

edit: uwielbiam mechaniczny klimat u Strugackich w literaturze i Voivod w muzyce Takie wizje:

[Athei Overlord]

Так точно, ist doch klar Fraulein Scully

Chciałem pomóc :foch: :]

[Dreilinden]

Ach, massraksz . Też mam zajoba jak ich czytam (taki mały wtręt).

[Eremit]

dokładnie tak, jak mam ochotę czasem poskakać po nowoczesnym spektrometrze ramanowskim, chlubie wydziału, i nieraz marzyłam o szklanej powodzi z kilkuset precyzyjnie wykonanych naczyń miarowych jeśli wybuch zrobiłby to za mnie, nie byłoby funu Kapewu?

http://www.youtube.com/watch?v=S8j4Jp7Vd_Q

[Dreilinden]

http://www.youtube.com/watch?v=qlZh9-NQE...r_embedded

Filmik o Killdozerze. Oryginalne...